FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Największy ruch jest przy czerwiu odkrytym.

Jak w linku wyżej 1000g gliceryny na 600g ks i na 70paski to =8.571g na pasek. 4paski/ul to 34,285g/ul. a ile powinno być na średnią rodzine? 20-25g? . jak wyżej ktoś tam pisze że daje od 6-8 pasków. to tak jak niedawno było z TT mieszali z olejem 1:8 potem 1:1 a i po kropelkach widziałem na wkładki po piwie dawali czysty. i na koniec pszczoły nie było w ulach. ciekawe ile w tych 20paskach od łysonia jest gram ks?

1000g gliceryną ale paszowej (wolniej paruje) 600g kwasu szczawiowego A pasków zdawałem 140 (30mmx300mm tektura gładka) rodzina na 10 ramkach wielkopolskich dostawała 5 pasków. Zmieniałem co 7 dni 3razy.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

Gliceryna to gliceryna, fizyki nie oszukasz niezależnie od czystości. Gliceryna paszowa to gliceryna o czystości technicznej (wg starej szkoły). Gliceryna taka powinna zawierać min. 80% wag. glicerolu, poza tym może zawierać zanieczyszczenia białkowe (pochodzenia roślinnego) czy kwasy tłuszczowe po procesach transestryfikacji lub saponifikacji.

tomaszgenda jeżeli wykorzystujesz jakiś stary przepis na paski to może w nim określili jakie stężenie glicerolu jest pożądane?

Trzeba być ostrożnym i sprawdzać dokładnie stężenie glicerolu na opakowaniu. Najgorsza jest ta pochodzenia odzwierzęcego, której jest sporo na rynku, bo nie jest stosowana w kosmetykach i próbują ją upychać gdzie się da.

_________________
przywiało.

Gliceryną paszową kupiłem w Centrali Naziemnej jest brązowa. Paski po tygodniu są nadal tłuste, wilgotne. Gliceryną apteczna, bezbarwna po 5 dniach paski są suche jak pieprz

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

tomaszgenda jesteś pewny, że paski powinny być mokre?

Z całą pewnością sama gliceryna nie odparowuje, właściwie we wyższych stężeniach chłonie wodę z otoczenia bo jest higroskopijna.

Co do gliceryny farmaceutycznej, na podstawie Pharmacopoeia czytamy: W recepturze aptecznej używa się roztworu o zawartości od 83,5% do 88,5% propan-1,2,3-triolu (glicerol), ponieważ w wyższych stężeniach jest cieczą bardzo higroskopijną.

Gliceryna sama z siebie nie powinna być brązowa, może jest zanieczyszczona kwasami tłuszczowymi albo dodatkami proteinowymi do pasz dla bydła. Jeżeli posiadasz jej nazwę lub producenta mogę to sprawdzić.

_________________
przywiało.

licho, Nie napisałem że jest pasek mokry tylko tłusty. A nazwy niemam w Centrali Nasiennej w Sanoku tłoczą oleje na zimno z różnych roślin/nasion. Tą gliceryne mają w zbiorniku i nalewają do bańki PET 5L to jest około 6kg i kosztuje taka bańka około 30zł

Tu jest Ich strona https://olejesanockie.pl/ Niestety tą gliceryne nie ma w ofercie na stronie.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

licho, Wiem że paski działają, warroza się sypie. Rodziny zdrowe, już 3 lata robię te paski, sobie i znajomym. Nikt nie zauważył problemów z rodzinami w ten sposób leczonymi w czerwcu i lipcu. Z drugiej strony kolega kupił paski w dużej firmie za ponad 1zł za pasek. Podał je do rodzin mniej więcej w tym samym czasie i niestety 6 matek się "wygieło" w pierwszym tygodniu. Kupcze paski z opisu kolegi po paru dniach były kompletnie suche. Właśnie w tym upatruje problem. Przypuszczam że gliceryną ta bardziej "czysta" szybciej oddaje substancje leczniczą, w tym wypadku Kwas Szczawiowy. Wiem że na tej samej glicerynie inny kolega podawał paski z Tactikiem (amitraza) , a wcześniej robił paski z gliceryną apteczną (czystą, bezbarwną). To samo zauważył. Paski są długo "TŁUSTE" nie mokre.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

piszesz o tych od łysonia? ja mam zamiar je kupić

Pajej, Nie mogę napisać czyje to paski Po pierwsze nie ja je testowałem. Po drugie producent może mnie zaskarżyć. Priv

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

Raz stosowałem paski i zniechęca mnie czas działania. Ambrozol działa 10 dni a mniej z nim zabawy, przy paskach dręcz sypał się 14 dni a nakład pracy dużo większy z przygotowaniem, zawieszeniem i ściągnięciem. Też tyle działają Wam paski czy po prostu zrobiłem jakieś lipne?

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

Ja mam trochę odwrotne zdanie .
Stosuje Ambrozol w sezonie ,jako dodatek . Leci waroza ale i jeszcze jest co bić ,później .
Na próbę stosowałem paski od Łysonia ,powiem tak że, później po zaizolowaniu matek i zastosowaniu innych środków ,warozy prawie nie było .
Próba na powiedzmy 10 rodzinach . Efektywność dobra na poziomie innych chemicznych środków.
Gdyby się udało zrobić takie same ,byłbym zadowolony .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

tomaszgenda mam do ciebie prośbę. Zmieszaj swoją glicerynę paszową z wodą.

Zrób proszę niewielką próbkę około 1 ml gliceryny z 10 ml wody i zaobserwuj czy gliceryna całkowicie wymieszała się z wodą, czy pływają jakieś tłuste oka jak w rosole. Jeżeli w tej całej objętości cieczy, będzie zawiesina (mieszanina może być barwna lecz będzie też nieprzeźroczysta) odstaw proszę aż opadnie. Jeżeli masz twardą wodę może się też wytrącić sól wapniowa kwasu tłuszczowego. Najważniejsza obserwacja to czy pływa olej po wodzie i ile go jest względem wprowadzonej gliceryny.

Może tomaszgenda przypadkiem dokonałeś przełomu

_________________
przywiało.