FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W jednym ulu w tamtym roku pszczoły wymieniły sobie matkę. Co przegląd chcę ja odszukać i zaznaczyś jednak ani razu jej nie widziałem. Najchetniej bym ją wymienił gdyż czerwi bez rewelacji. W obecności starej matki pszczoły nowej nie przyjmą - macie jakiś sposób na odszukanie jej ? strzepnięcie pszczół na jakąs płachtę pomoże? nie wróci z psczołami do ula? podejrzewam że jest to bardzo mała matką i stąd problemy z jej odszukaniem.

1.Przesiej, przez kratę. Do nowego ula z 2 ramkami z czerwiem wstawionymi do dołu. Potem krata i2 korpus.
2. Zabrać 1-2 ramki z czerwiem po środku gniazda i w tym miejscu wstawić susz( najlepiej trytowy). Ramki/ę suszu zmoczyć sytą lub wodą. Następnego dnia powinna tam być.
3. Zabrać wszystek czerw bez pszczół do innego ula, wstawić węzę i 1 ramkę suszu. Przygotowana jak opisano w p.2. Następnego dnia tam powinna być.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Pomoże jeżeli kołek (deska) od wylotka odsunieta będzie z 20 cm.To co się uwiąże na kołku do drugiego ula lub nad kratę ,pszczoły zejdą do czerwiu nad kratą zostanie garstka.Tak robiłem .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Jak nie możesz znaleźć matki z uwagi na jej wielkość , to przestaw ul w inne miejsce , na miejscu rodziny postaw pusty ul i przenieść do niego część pustych ramek z rodziny i podaj od razu młodą matkę , w macierzaku od razu masz połowę pszczół i znalezienie matki jest łatwiejsze , po całej operacji rodzinę można połączyć. Tak postępuję też z rodzinami wyjątkowo złośliwymi , gdzie znalezienie nieoznakowanej matki jest trudne.