FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie szczególnie do pszczelarzy z Podhala.
Co teraz u Was kwitnie i czy nie trzeba w tym okresie trochę podkarmić do maliny?

Nie jestem z Podhala ale z Żywca tam nie daleko. Kwitnie teraz dereń świdwa, zaczyna dzika róża, akacje zaczynają z mizerną ilością kwiatów. Maliny w pełni kwitnienia no i trochę kwiatów na łące.

U nas na łąkach zero kwiatków a malina jeszcze nie kwitnie a pszczół dużo no i tak się zastanawiam czy mają co jeść.

Zagladnij do ula to sie dowiesz

jeśli nie mają a nie dasz będziesz miał to samo co w krakowie i okolicach limanowej, w tym roku jest jakaś apokalipsa pod tym względem, nie bez powodu u krakusów i góroli się objawiło co się objawiło bo jedni i drudzy patrzą tylko brać jeśli się widzi tylko miód w nadstawkach to tak to się kończy a każdy zarzeka się jaki to miłośnik pszczół jest co to za miłośnik jak przez cały miesiąc deszczy i chłodów nie było komu się pochylić nad ulem i przechylić spadź z buraka szkoda było 1,7zł/kg to teraz będą kupowali rodziny i zaczynali od zera a nie tyle ich to będzie kosztowało,chytry dwa razy traci, tak więc się pofatyguj i podjedź do pszczół zobacz czy nie głodne a nie pytaj przez internet czy naniosły

_________________
xyz

Nie chcę podkarmiać bo nie chcę miodu fałszować ale też nie chcę żeby mi zapasy zjadły więc pytam bo może coś kwitnie i nie trzeba się martwić, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby z głodu padły chyba przez pomyłkę.
Słyszałem że jak się niewielką ilością podkarmia to one to zużywają na bieżąco i nie odkładają do plastrów ale czy to prawda nie wiem, może Wy wiecie?

kustosz, w rodzinie pszczelej powinno byc okolo 5 kg zapasu .masz tyle ? 5 kg to 2 ramki wlkp .
Jezeli plastry sa puste to pszczoly gloduja ,wdrazaja plan awaryjny,mniej czerwia ,slabiej karmia larwy itd ,pszczelarski elementarz ... .trzeba je karmic .

mam w nadstawkach ok. 10 kg /ul ale mi chodzi o to czy jeżeli je będę podkarmiał na bieżąco to to zjedzą czy odłożą w przypadku braku pożytku?

W takim przypadku nic nie dawaj bo pomieszaja z miodem .

ok o to mi chodziło dzięki.

Lipy szerokolistne otwierają kwiatki .

Na Podhalu to to lipy bardzo daleko.Ja jeszcze mniszka nie wyjmowałem, bo jeszcze jarzębinki i jakieś jaworki kwitną .Co zaglądam to jeszcze nakrop świeży kapie.

Ja jestem na etapie kwitnienia akacji, derenia i dzikiej róży oraz wczesnych malin. Do lipy daleko, nawet szerokolistnej.

Klony kwitną, powoli zaczynają osty, a dziś widziałem spadź na wiśni ale pszczół nie było.

Zakwitła akacja ,pojawiła się spadź,a miód z mniszka nie wybrany.Ciekawe co to wyjdzie.Ramki w połowie poszyte a z drugiej połowy wylewa się syrop jak z kubeczka

Co kwitnie to kwestia drugoplamowa.
Mnie bardziej interesuje co teraz nektaruje.
Od kilku dni nie ma deszczu a temperatura około 30 stopni.
Czy z czegoś w taką pogodę pszczoły noszą teraz miód?
Mam w okolicy sporo lasów więc może tam coś jest?
Mam też facelie ale czy coś z niej w susze jest?

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Parę lat temu posiałem ha gryki wstawiłem ule i przyszła susza no i nektarowała do 9 rano potem pszczoły nie oblatywały jej więc pewnie to samo jest teraz.

Coś nektaruje lub spadziuje, bo u mnie w ten upał noszą np.dziś prawie 3 kg.

to jakiś żart z tym mniszkiem w tym roku
ja karmiłem cały maj na miód mniszkowy i nic nie wziąłem nawet wianka ''miodu'' nie było w gniazdach taki przepych

_________________
xyz

GrzeSt, wszystko dookoła kwitnie nareszcie pogoda się trafiła choć mogło by być chłodniej o jakies 10 stopni teraz choć wianki maja w gniazdach bo wcześniej to byla lipa, może na lipę się ochłodzi troche bo mam jej sporo w miejscach gdzie wożę jawora część akacji i wczesnej lipy omroziło w tym roku więc nadzieja w kwiatkach i lipie póżniej

_________________
xyz

U mnie teraz nic nie kwitnie ale miodów ulach przybywa i to mnie bardzo cieszy

Spróbuj zejść z ciągnika , otworzyć oczy i spojrzeć w okół siebie ................... . Tu żmijowiec , tam farbownik lekarski , dalej szałwie , kocimiętka , połacie białej koniczyny , różowe firletki , przetaczniki i wiele innych kolorowych kwiatów oblatywanych w czerwcu przez pszczoły .
A teraz podnieś głowę - nad tobą szumi tysiącem pszczelich skrzydeł lipa . Słyszysz jak pracują ? Jak w mozole i trudzie zbierają złoty nektar dla
ciebie ?
Usiądź na chwilę pod tą lipą , nasyć się do woli cichym brzękiem a może poczujesz nawet słodki zapach lipowego miodu i zobaczysz wreszcie co w okół ciebie kwitnie ?

napisz książkę chętnie przeczytam. Masz talent.