FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

facelia
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22562
Strona 1 z 1

Autor:  bartolino [ 13 czerwca 2019, 22:25 - czw ]
Tytuł:  facelia

W tym roku pierwszy raz podjąłem się wyzwania siewu pola" a a bardziej poletka... w czym rzecz polega, posiałem gryke z facelia zmieszana, lecz po wysiewie nastapiła zmiana pogody i pojawił się długo obfity deszcz majowy, jak to było w większoci południa Polski.... i okazuje sie teraz ze wzeszła tylko gryka, ani jednego wzejscia faceli, jaki jest tego powówd?

Autor:  Sławek1964 [ 13 czerwca 2019, 22:35 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Może miałeś trefne nasiona facelii.

Autor:  Sławek1964 [ 13 czerwca 2019, 22:35 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Może miałeś trefne nasiona facelii.

Autor:  Rob [ 13 czerwca 2019, 23:36 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Pewnie nie były przykryte ziemią jak należy. Facelia musi być przykryta warstwą gleby, pole po siewie trzeba zabronować

Autor:  Romano [ 14 czerwca 2019, 05:31 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

Jeżeli była wysiana zaraz przed deszczem to powinna zostać wklepana w ziemię i wtedy bronowanie nie jest konieczne. Bardziej skłaniałbym się ku temu ze nasiona byly złej jakości.
A może jest tak że gryka zagłuszyła tą facelie.

Autor:  pisiorek [ 14 czerwca 2019, 06:22 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

u mnie jest to samo mimo tego że facelia była dobrej jakości i została zasiana tak jak zawsze te deszcze spowodowały że ziemia była przy klepana zrobiła się potem skorupa , są place na polu gdzie rośnie sama trawa nigdy wcześniej tego nie miałem. Niestety taka była pogoda w tym roku.na sąsiednich polach są takie miejsca gdzie kukurydza i zboże przestały rosnąć po tych deszczach a co dopiero mówić o facelii

Autor:  Pajej [ 14 czerwca 2019, 08:14 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

Pisiorek ma racje.
U mnie ta co powschodziła to zmarniała z nadmiaru wody nie bedzie czego kosić

Autor:  yanek_113 [ 14 czerwca 2019, 09:19 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

Gryka rośnie zdecydowanie szybciej niż facelia, jak rozwiną się liście to zasłania dostęp światła i facelia zanika.

Autor:  baru0 [ 14 czerwca 2019, 22:54 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie też w miejscach bardziej mokrych wymokła . Zostały puste place .Taki mamy klimat .Najpierw susza później deszcz teraz znów "klepisko" i spiekota .

Autor:  bartolino [ 14 czerwca 2019, 23:11 - pt ]
Tytuł:  Re: facelia

wracajac do waszych podpowiedzi to po siewie zostało to przykryte ziemia, nasiona wg mnie były bardzo dobrej jakosci, szkoda bo myslałem ze jakiś pożytek beda miały na dziurze pożytkowej w lecie :cry:

Autor:  sylwek [ 15 czerwca 2019, 00:45 - sob ]
Tytuł:  Re: facelia

bartolino pisze:
wg mnie były bardzo dobrej jakosci
to mało. Siałem rok temu i też wyglądało że były ok (nie jestem znawacą). Brakło i musiałem dokupić z innego źródła, okazało się że wschody były bez porównania na korzyść dokupionych nasion.

Autor:  BARciak [ 15 czerwca 2019, 09:54 - sob ]
Tytuł:  Re: facelia

Ze względu na paskudne deszcze posiałem dopiero tydzień temu facelię i gorczycę. Facelii jeszcze nie widać, a gorczyca już zaczyna kiełkować.

Autor:  bartolino [ 15 czerwca 2019, 09:55 - sob ]
Tytuł:  Re: facelia

przynajmniej gryka ładnie rosnie, po mimo ze jest "kamien" a nie ziemia,
za rok kupie z innego źródła bo w tym roku kupiłem w oddziale nasiennictwa i taki kicz sie zrobił

Autor:  pisiorek [ 16 czerwca 2019, 19:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: facelia

bartolino, nasiona można bardzo łatwo sprawdzić Bierzesz sobie talerzyk układasz w nim ligilijne lub papier toaletowy lejesz wodę cały czas musi być mokre i kładziesz na to 20 lub 30 nasion facelii ,po jakimś czasie widzisz jaka jest kielkowaność.U mnie też fatalnie facelia w tym roku rośnie a w zasadzie w ogóle nie rośnie w przyszłym roku zmienię strategie będę robił płytką orkę wiosną i za sieje facelie zdecydowanie później w tym roku siałem pod koniec marca w przyszłym roku przez przesunę termin o jakieś 3 tygodnie .Wtedy jest już cieplej facelia szybciej wykiełkuje i udusi chwasty.nikt się nie spodziewał takich obfitych deszczów to jest przyczyną całego kłopotu
już bym zapił do ciągnika kosiarke bijakowa zmielił to wszystko i posiał jeszcze raz. ale nie chcę tego robić ponieważ sarny się teraz koca,na 100% są tam małe koziołki ,w zeszłym roku mój syn przejechał jednego ciągnikiem nie mam zamiaru jeździć po sarnach więc muszę sobie odpuścić i poczekać aż te sarenki stamtąd wyjda i dopiero wtedy będę mógł coś zrobić

Autor:  yanek_113 [ 17 czerwca 2019, 09:40 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie właśnie facelia pięknie uschła na zielono. Qrwa co są rok?!

Autor:  Tadeusz 1 [ 17 czerwca 2019, 09:59 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

Moją opanował rumian polny :evil:

Autor:  Remiz [ 18 czerwca 2019, 13:02 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

Ja dzisiaj wywożę eksperymentalnie 5 rodzin na 2,7 ha facelii ale na słabej glebie więc pewnie będzie bida;).

Autor:  yanek_113 [ 18 czerwca 2019, 13:29 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

Jak będzie wilgoć i temperatura to będą pełne nadstawki miodu...

Autor:  Jarek [ 19 czerwca 2019, 13:20 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie padało fest 4 dni temu, ziemia jest wilgotna ale powietrze suche i temperatura okolo 26 stopni.
Czy w takiej temperaturze facelia nektaruje? Pszczoły mają do niej okolo kilometra.
Zastanawiam się czy wirować miód ktorego za wiele nie ma czy też poczekać aż dopełnią facelią.

Autor:  Jarek [ 19 czerwca 2019, 14:50 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

Obrazek

Autor:  Hieronim [ 20 czerwca 2019, 10:06 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Obrazek

Moja facelia z nasion od pajej wzeszła bardzo ładnie , ale wysokie temperatury i brak opadów , skraca okres wegetacji. :thank:

Autor:  Jarek [ 20 czerwca 2019, 20:21 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie wieczorami co kilka dni pada i w ziemi jest wilgoć. Za to w dzień słońce świeci i jest suche powietrze. Facelia w takich warunkach nektaruje? Chociaż dziś było dość pochmurno.

Autor:  jakuzi [ 20 czerwca 2019, 21:19 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Nie sieje się gryki razem z facelią. Facelię wsiałem na początku marca, nie wschodziła przez miesiąc, a teraz już przekwita.Miód odwirowany, a teraz na nowo wysieję na nowe kwitnienie.Pole musi być dobrze uprawione, a po wsianiu konieczne bronowanie.

Autor:  pisiorek [ 20 czerwca 2019, 21:36 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

W roku takim jak ten gdzie temperatury w czerwcu dochodza do 35st i jest susza facelia przekwitnie w ciagu 2 tygodni .zwyczajnie uschnie ..

Autor:  yanek_113 [ 20 czerwca 2019, 21:37 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie kwitła 6 dni

Autor:  pisiorek [ 20 czerwca 2019, 21:39 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

yanek_113 pisze:
U mnie kwitła 6 dni
to bogato :lol: duzo zalezy od rodzaju gleby itp .
Ps.Jarek :pala: nie nudz juz z tym nektarowaniem :P

Autor:  yanek_113 [ 20 czerwca 2019, 22:32 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

Na najlepszej glebie wyschnie jak nie pada cały miesiąc a temperatury są 2 tyg po 30 stopni.

Autor:  pisiorek [ 20 czerwca 2019, 22:56 - czw ]
Tytuł:  Re: facelia

ja zawsze siałem pod koniec marca dzięki temu zaczynała kwitnąć w pierwszych dniach czerwca kończyła kwitnąć w lipcu ,unikałem tych największych upałów i kwitła ładnie ,ale ten rok jest wyjątkowo kijowy majowe deszcze zaczęły a upał czerwcowy skończył wszystko, cała robota na marne.

Autor:  sylwek [ 01 lipca 2019, 11:04 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

u mnie jak i u 2 innych osób z facelii nici - najlepiej niszczarka i zaorać. Ktoś ma jakiś pomysł co zasiać aby pszczoły miały z niego jeszcze pożytek i aby maksymalnie zagłuszyło chwasty? Gryka, gorczyca, coś jeszcze?

Autor:  yanek_113 [ 01 lipca 2019, 11:27 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

Seradela

Autor:  tomi007 [ 01 lipca 2019, 14:42 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

z tego co zauważyłem to w tym roku na suchych piaskach gdzie trawa specjalnie rosnąć nie chce ta roślinka sobie daje rade i pszczoły dość chętne na nią latają - jadąc też widzę jej sporo rosnącej dziko w tym roku - b dobrze radzi sobie w suchym terenie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyka_kosmata
https://www.rynek-rolny.pl/artykul/wyka ... olsce.html

tylko nie wiem jak z wydajnością miodową - gdzieś znalazłem ze wynosi 80 kg z ha... czyli nie za dużo ale za to powinna lepiej sobie radzić z suszą - może warto ją wysiewać razem z facelią ?

nasiona nie są nawet takie drogie - https://www.olx.pl/oferta/wyka-ozima-ko ... baf59aa2fd

tu bardzo fajny artykuł - wynika z niego że warto pogadać z rolnikami którzy sieją żyto... :) https://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla ... na-nasiona

Autor:  pisiorek [ 01 lipca 2019, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

tomi007 pisze:
z tego co zauważyłem to w tym roku na suchych piaskach gdzie trawa specjalnie rosnąć nie chce ta roślinka sobie daje rade i pszczoły dość chętne na nią latają - jadąc też widzę jej sporo rosnącej dziko w tym roku - b dobrze radzi sobie w suchym terenie


Tomek że kwitnie nie znaczy że nektaruje ,do nektarowania roślin potrzebna jest wilgoć w glebie a tej wigilii po prostu nie ma pszczoły latają oblatują kwiatki ale czy z tego coś noszą ? Szczerze wątpię :roll: mógłbym swoją facelię zmielić zaorać i posiac jeszcze raz, ale w tym roku to nie ma najmniejszego sensu ,ona nawet nie wzejdzie przy tych upałach i braku wilgoci

Autor:  pisiorek [ 01 lipca 2019, 20:07 - pn ]
Tytuł:  Re: facelia

w tym roku to chyba najlepiej by było posiać kaktusy :haha: tylko gdzie kupić nasiona macie jakieś informacje w tym temacie :lol:

Autor:  Tadeusz 1 [ 02 lipca 2019, 08:44 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie jak jadę zobaczyć facelię to widzę na kwiatach same trzmiele, jakieś motyle, ala ćmy, a pszczół nie ma. Do facelii mają 70 metrów. Chyba, że latają wtedy gdy mnie nie ma (rano).
Czy zbierał ktoś z Was ręcznie pąki nasion facelii ? Tak z 1 - 2 kg ?
Pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 02 lipca 2019, 08:46 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

pisiorek pisze:
w tym roku to chyba najlepiej by było posiać kaktusy :haha: tylko gdzie kupić nasiona macie jakieś informacje w tym temacie :lol:

pietruszke panie 23zł za kg , do ursusa podpiąć beczkę na wodę i sobie siurać wieczorami na grządki i śmiać się bo za miód rzepakowy liczą ok 13zł/kg (te droższe oferty) więc połowe tego co byś miał za kg z pietruszki :haha: a natkę byś sprzedał w tramwaju i mógłbyś sobie na nowo życie ułożyć gdzieś w ciepłych krajach gdyby nasze 37stopni w cieniu to było za chłodno :haha:

Autor:  JoeF [ 02 lipca 2019, 10:05 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

Tadeusz 1 pisze:
U mnie jak jadę zobaczyć facelię to widzę na kwiatach same trzmiele, jakieś motyle, ala ćmy, a pszczół nie ma. Do facelii mają 70 metrów. Chyba, że latają wtedy gdy mnie nie ma (rano).
Czy zbierał ktoś z Was ręcznie pąki nasion facelii ? Tak z 1 - 2 kg ?
Pozdrawiam


W niedzielę po godzinie 16-tej byłem sprawdzić, czy moja facelia jeszcze żyje i czy są na niej pszczoły. Zapach kwiatów można było wyczuć z odległości kilkunastu metrów. Szału nie było ale po kilkanaście pszczół na metrze kwadratowym jeszcze pracowało.
Wieczorem największe zainteresowanie jest na trojeści i trochę mniejsze na śnieguliczkach.

W pierwszym w życiu sezonie uprawy facelii, w chwili gdy nasiona zaczynały się wysypywać z pąków zrywałem te końcówki do worka. Nazbierałem tego prawie cały worek ale nie wiem, czy był tam odpowiednik jednego kilograma nasion. Można to próbować wysuszyć, wytrzepać, wysiać ręcznie i zagrzebać ale chyba pracując tylko na jednym arze powierzchni. Raczej jest to bez znaczenia dla pszczół.
Ja nie mam siewnika a w tym roku wysiewaliśmy z żoną ręcznie facelię z piaskiem na 1,2 ha
a nostrzyk na 1,5 ha ale jest to ciężka praca...

Pozdrawiam,
Józek

Autor:  Tadeusz 1 [ 02 lipca 2019, 11:41 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

JoeF pisze:
Ja nie mam siewnika a w tym roku wysiewaliśmy z żoną ręcznie facelię z piaskiem na 1,2 ha
a nostrzyk na 1,5 ha ale jest to ciężka praca...

Ręcznie na tylu ha ? Nie podjął bym się, szacun dla Ciebie i żony, opłacił się (zwrócił) włożony trud ?
Pozdrawiam

Autor:  JoeF [ 02 lipca 2019, 12:36 - wt ]
Tytuł:  Re: facelia

Tadeusz 1 pisze:
Ręcznie na tylu ha ? Nie podjął bym się, szacun dla Ciebie i żony, opłacił się (zwrócił) włożony trud ?
Pozdrawiam


Ręczne sianie ponad 1 ha, to dla dwóch osób 2 - 3 godzin pracy, zużycie i rozniesienie ponad 100kg piasku.

Z nostrzykiem jednorocznym w tym roku nie za bardzo wyszło bo było zbyt sucho w kwietniu i teraz nie wiem, czy jeszcze ma szanse wygrać z chwastami - bo zaczyna "delikatnie" kwitnąć przy wysokości do 40 cm.
Natomiast facelia raczej OK. Wszyscy piszą o końcu pożytku a u nas akurat po lipie, których nie mamy zbyt wielu w zasięgu, do tej pory jest ta druga facelia, która ma trochę lepszą glebę od najsłabszej. Na innej najsłabszej (30 arów piaszczystej ziemi) facelia nektarowała słabo niecałe dwa tygodnie i wyschła.

Kiedyś nasze pola obsiewał "zaprzyjaźniony" rolnik agregatem siewnym na bronie talerzowej ale to też nie było za darmo a efekty różne, bo jego siewnik nie był przystosowany do tak drobnych nasion... zawsze były problemy z dograniem odpowiedniego terminu wysiewu, a przed rokiem agregat się zepsuł, rolnik już niczego u siebie nie sieje więc go nawet nie naprawił.

Autor:  bartolino [ 03 lipca 2019, 00:09 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

u mnie tak jak pisałem facelia nie wzeszłą ale gryka kwitnie pięknie, przy temp.ok 25st C ładnie pszczoła tam chodzi ale większych juz nie ma praktycznie wgl pszczoły

Autor:  kudlaty [ 03 lipca 2019, 07:17 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

bartolino pisze:
u mnie tak jak pisałem facelia nie wzeszłą ale gryka kwitnie pięknie, przy temp.ok 25st C ładnie pszczoła tam chodzi ale większych juz nie ma praktycznie wgl pszczoły

z gryką to trzeba u nas uważać bo można sobie zapaskudzić miód i wystarczy niewielka domieszka, ma ona specyficzny smak i zapach a nie każdemu to odpowiada zwłaszcza w naszych rejonach gdzie ludzie nie są przyzwyczajeni do takich smaków

Autor:  Odnowiciel [ 03 lipca 2019, 08:01 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

U mnie od dwóch tygodni kwitnie nostrzyk dwuletni zasiany razem z facelia w tamtym roku, pszczół jest masa aż czarno na nim, trzmieli nie widać, natomiast w tamtym roku gdy kwitła facelia to było wszystko trzmiele,pszczoły,jakieś inne latające. I termin kwitnienia bardzo dobrze wyszedł bo akurat po lipie,także coś mają bo w terenie pustka.
Pozdrawiam.

Autor:  Tadeusz 1 [ 03 lipca 2019, 08:16 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

JoeF
Kiedy wysiewałeś facelię ?
Ja chciałem mieć kwitnienie zaraz po lipie, wsiałem 2 maja, tydzień było zimno. Pierwsze kwiaty miała 18 czerwca i kwitła razem z lipą.
Pszczoły szły na lipę.

Autor:  JoeF [ 03 lipca 2019, 08:50 - śr ]
Tytuł:  Re: facelia

Tadeusz 1 pisze:
JoeF
Kiedy wysiewałeś facelię ?
Ja chciałem mieć kwitnienie zaraz po lipie, wsiałem 2 maja, tydzień było zimno. Pierwsze kwiaty miała 18 czerwca i kwitła razem z lipą.
Pszczoły szły na lipę.


Pierwszą facelię siałem tylko na 30 arach pod koniec marca, było zimno i sucho, bardzo długo nie wschodziła, to była ta która kwitnęła pod koniec akacji ale skończyła się za szybko ze względu na upały i suszę.

Drugą facelię na 1,2 ha wysiewałem kilka dni przed falą zimnego deszczu (to było chyba pod koniec kwietnia) na szczęście gleba piaszczysta ale z domieszką gliny i ta przetrwała dotychczasową suszę, kwitnie już trzeci tydzień i to będzie niedługo jej końcówka.

Nostrzyk jednoroczny 1,5 ha wysiany w połowie kwietnia kiedy było bardzo sucho i to raczej będzie porażka ze względu na to, że na moich polach jest zbyt dużo perzu i innych chwastów, które radzą sobie lepiej w stosunku do kwiatków kiedy jest sucho.
Na tym samym polu kilka lat temu miałem nostrzyk dwuletni i on sprawdza się lepiej, bo w drugim roku nawet kiedy jest sucho rośnie bardzo ładnie i wysoko, jednak praca na zachwaszczonej ziemi (po nieużytkach) która jest uprawiana po dwóch latach jest zbliżona do orki na trawniku...

Pozdrawiam
Józek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/