FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przestawienie Uli o kilka metrów
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22640
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 16 lipca 2019, 18:40 - wt ]
Tytuł:  Przestawienie Uli o kilka metrów

Dzień dobry.
Dzis na szybko musiałem przestawić kilka uli.
Stalo 10 uli w jednym rzędzie kilkadziesiąt cm od siebie. Pięć uli z prawej strony musiałem przestawić, teraz są dwa rzędy po 5 uli.
Przestawilem je o jakies 5-7m w bok. Kolejność została zmieniona również.
Czego się mogę spodziewać?
Pszczoły lotne znajdą swoje ule czy będą błądzić aż trafią do tego który jest najbliższy ich poprzedniego miejsca?

Autor:  Łukasz1980 [ 16 lipca 2019, 19:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jak był nr ula przed wejściem to na pewno trafią do właściwych domków. :D
A tak na poważnie to wejdą tam gdzie będą miały najbliżej i tam gdzie zostaną wpuszczone. Część rodzin wzmocniłeś przez nalot.

Autor:  Bartek.pl [ 16 lipca 2019, 19:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jarek pisze:
Czego się mogę spodziewać?

oczywiste, że bałaganu,
po części już sobie sam odpowiedziałeś ;-)
Jarek pisze:
będą błądzić

Jarek pisze:
aż trafią do
któregoś,

Autor:  manio [ 16 lipca 2019, 20:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

zasilą najsłabsze i najsłabiej chronione , więc również te przestawione , pozbawione pszczoły lotnej. Straty niby nie ma , bo i pożytku też brak, ale sprawdź za parę dni czy się w którym nie zgromadziły wszystkie :mrgreen:
Kiedyś ustawiłem pszczoły na rzepaku w linii do pola i o dziwo nawet ta stosunkowo mała różnica w odległości do pożytku , powodowała że pszczoły zalatywały do tych bliższych wziątku. Pszczoła z ładunkiem jest zawsze chętnie wpuszczana. Musiałem przestawiać ule , aby wyrównać odległości. A mówią ,że pszczoły to takie pracowite owady ? Albo że zawsze bronią wejścia do gniazda ? Moje szukały jak to się najmniej nalatać i były puszczane pod warunkiem ,że nie były bez ładunku nektaru ?

Autor:  Jarek [ 16 lipca 2019, 20:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Trochę kwitnie u mnie gryka, czuć jej zapach przy ulach. Dzięki temu może pszczoły będą mogły liczyć na ciepłe powitanie.
Dziękuje za odpowiedzi.

Autor:  Bagisek. [ 16 lipca 2019, 22:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jarek, nie ciesz się tak bo kwestia rodzinki ,która wpuści albo ubije na wylotki i tyle.
Jeśli maja silny instynkt obronny o tej porze może być różnie.Ale oby się udało.

Autor:  Bagisek. [ 28 lipca 2019, 08:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Ja w piątek wieczorem zabrałem swoje rodzinki z miejscówki na lipie i zadzwoniła Pani , gdzie stały rodzinki , że dużo pszczół krąży szukając swoich uli. Podjechałem ok 20.30 i sporo pszczółek siedziało na stojaku.Odległość 3 km ,jak widać jest to za mało.
Wiosną tak nie było ,nie wracały na pasiekę,bo nie było dużej ilości starej pszczoły.

Autor:  kudlaty [ 28 lipca 2019, 08:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

bo miały co robić trzeba było im dać zajęcie lub/i poczekać na ochłodzenie jak jest zimno czy wietrznie nie latają dalekko

Autor:  Jarek [ 28 lipca 2019, 08:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

To te które nie wróciły do swoich uli przed wieczorem. Nocowaly gdzieś w polu i dopiero rano chciały wrócić na swoje miejsca.

Autor:  astroludek [ 28 lipca 2019, 09:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Bagisek. pisze:
Ja w piątek wieczorem zabrałem swoje rodzinki z miejscówki na lipie i zadzwoniła Pani , gdzie stały rodzinki , że dużo pszczół krąży szukając swoich uli. Podjechałem ok 20.30 i sporo pszczółek siedziało na stojaku.Odległość 3 km ,jak widać jest to za mało.
Wiosną tak nie było ,nie wracały na pasiekę,bo nie było dużej ilości starej pszczoły.


Część pszczoły nocowała w polu po prostu. Postaw skrzynkę z ramkami, niech wejdą, potem połaczysz z innym ulem, albo zrobisz odkład jeśli będzie na tyle dużo pszczoły.

Autor:  Bagisek. [ 28 lipca 2019, 09:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

I z tym nocowaniem ,jak najbardziej sie zgadzam :thank: To jest garstka pszczółek,a nie cala rodzinka.
Więc musza sobie poradzić,bo ja im juz nie pomogę :cry:

Autor:  pisiorek [ 28 lipca 2019, 10:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jarek pisze:
To te które nie wróciły do swoich uli przed wieczorem. Nocowaly gdzieś w polu i dopiero rano chciały wrócić na swoje miejsca.
na jakim polu nocowaly :?: chlopie co Ty za farmazony wypisujesz :shock: przestawiles ule ,pszczoly sa tak przyzwyczajone ze trafiaja w punkt .teraz sie wszystko wymieszalo ,czesc oslabla czesc sie wzmocnila .pszczoly wejda do uli akceptuja matke i nikt ich nie bedzie z ula wywalal .to sa podstawy pszczelarstwa .moja corka wie wiecej o pszczolach niz niektorzy "pszczelarze" z tego forum :haha:

Autor:  Bartek.pl [ 28 lipca 2019, 11:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

pisiorek pisze:
Jarek pisze:
To te które nie wróciły do swoich uli przed wieczorem. Nocowaly gdzieś w polu i dopiero rano chciały wrócić na swoje miejsca.
na jakim polu nocowaly :?: chlopie co Ty za farmazony wypisujesz :shock: przestawiles ule ,pszczoly sa tak przyzwyczajone ze trafiaja w punkt .teraz sie wszystko wymieszalo ,czesc oslabla czesc sie wzmocnila .pszczoly wejda do uli akceptuja matke i nikt ich nie bedzie z ula wywalal .to sa podstawy pszczelarstwa .moja corka wie wiecej o pszczolach niz niektorzy "pszczelarze" z tego forum :haha:


Właśnie przez takie wpisy robisz z siebie głupka,


A tak na marginesie to kierowcy powinni mieć obowiązkowe okresowe badania na alkoholizm :-(

Autor:  pisiorek [ 28 lipca 2019, 11:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Bartek.pl,
Zacytuj w ktorym miejscu napisalem glupote ?

Autor:  pisiorek [ 28 lipca 2019, 12:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Bartek.pl, wszystko to co wyżej napisałem to jest prawda. Tak funkcjonują pszczoły po przestawieniu uli, jeżeli ktoś tego nie wie to przykro mi bardzo, to forum nie jest już forum pszczelarskie tylko "Czymaczy" Trudno tutaj znaleźć konkretne informacje treściwe i prawdziwe ,odnośnie alkoholizmu to sam się nad sobą zastanów bo kiedyś jak do ciebie dzwoniłem to byłeś taki skacowany że ledwo mogłeś mówić ...Próbowałem ci pomóc ,rozmawialiśmy Paweł a teraz taka jest twoja zapłata za moją pomoc :lol: Trzymaj się wszystkiego dobrego :papa:
Ps.siedziec cicho na d... i robic swoje ,a Wy sie miedzy soba rzryjcie i piszczcie ze pszczoly nocowaly na polu jak zajace :P

Autor:  Bartek.pl [ 28 lipca 2019, 12:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

pisiorek pisze:
,odnośnie alkoholizmu to sam się nad sobą zastanów bo kiedyś jak do ciebie dzwoniłem to byłeś taki skacowany że ledwo mogłeś mówić ...Próbowałem ci pomóc ,rozmawialiśmy Paweł a teraz taka jest twoja zapłata za moją pomoc Trzymaj się wszystkiego dobrego


Szkoda z Tobą gadać, takich bzdur dawno nie słyszałem, ale nie wiem czy ty sam w to już nie uwierzyłeś. Ale jak się chcesz żalić na forum, to proszę

"Paweł podaj mi do siebie numer telefonu zadzwońChwilę pogadamy nie chce pisać bo to jest dużo pisania ja nie mam nie mam za bardzo jak tego pisać"
"Rozumiem ze nie chce Ci sie zemna gadac .ok,trzyma sie :luzik:"
To jak ty potrzebowałeś pomocy, mogę wkleić resztę :haha: :haha:

Odnośnie pomocy to fakt raz potrzebowałem, (prosiłem o kontakt do Barciaka, jak mnie zbanował) to powiedziałeś, że zadzwonisz, a później już nie odbierałeś telefonu :wink: i to był nasz ostatni kontakt,
dla mnie jesteś fałszywy i tyle w temacie.

Autor:  pisiorek [ 28 lipca 2019, 12:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Bartek.pl, jestes zlosliwym czlowiekiem juz dawno Cie wyczailem dla tego nawet nie probowalem Cie u barciaka bronic widzialem co pisales innym i jakie masz podejscie,nie jestem Twoim adwokatem,nie mam zadnego obowiazku Ci pomagac... .ps,przestaw sobie ule to sie wszystkiego dowiesz .pisz o praktyce a nie zaszlyszanych i powielanuch glupotach .tak sie sklada ze ja wiele razy wzmacnialem rodziny przez nalot i wiem O CZYM PISZE .

Autor:  Bartek.pl [ 28 lipca 2019, 15:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

pisiorek pisze:
Bartek.pl, jestes zlosliwym czlowiekiem juz dawno Cie wyczailem dla tego nawet nie probowalem Cie u barciaka bronic widzialem co pisales innym i jakie masz podejscie,nie jestem Twoim adwokatem,nie mam zadnego obowiazku Ci pomagac... .ps,przestaw sobie ule to sie wszystkiego dowiesz .pisz o praktyce a nie zaszlyszanych i powielanuch glupotach .tak sie sklada ze ja wiele razy wzmacnialem rodziny przez nalot i wiem O CZYM PISZE .


dalej bzdury piszesz, co innego na forum a co innego prywatnie,
po pierwsze przeczytaj dokładnie o co chodzi w wątku,
po drugie nie proś się, bo ci przypomnę co pisałeś
:wink:

Autor:  Jarek [ 28 lipca 2019, 15:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

pisiorek, Ty to albo trollujesz a jak już próbujesz napisać w związku z tematem to się kompromitujesz. Nie wiem co lepsze.
Będę jadnak uprzejmy i Ci wyjaśnię.
Odpisałem dla kolegi Bagisek. który przedstawił ule o 3 kilometry. Często zdarza się, że kilka pszczół nocuje gdzieś w polu jeśli na przykład zastanie je deszcz i pada do wieczora.
Nawet jeśli wywieziesz pszczoły 20 kilometrów to często na poprzednim miejscu na drugi dzień będzie jeszcze latała garstka pszczół.

Autor:  pisiorek [ 28 lipca 2019, 16:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jarek, W mojej ocenie niczym się tutaj nie skompromitowałem,odpisałem na twój wpis odnośnie nocowania pszczół na polu , przestawienie Uli o 5m nawet 7m nie powoduje tego że pszczoły się pogubia,do wieczora wejdą do tych uli ,kolega kocurek Bagisek :D przedstawił zupełnie inną sytuację , zabrał wszystkie ule więc pszczoła która została w polu ewentualnie wróciła na to miejsce mogła nocować w tym miejscu bo szukała ale nie mogła wejść i tyle .A tak na marginesie napisze,zadajesz pytania takie jak byś miał drugi tydzień pszczoły.ostatnio miałem taką sytuację że matka uciekła mi z klateczki wyleciała z garażu na pole poleciała sobie , po 15 minutach wróciła do garażu złapałem ją podłożyłem do ula jest w ulu i czerwi uwierzysz takie cuda :?: matka byla unasienniona i poleciala a pszczelarze twierdza ze matki czerwiace nie lataja :haha:

Autor:  Bagisek. [ 28 lipca 2019, 16:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

pisiorek,Wal sie ośle z Tobą nie mam nic wspólnego.Olałem Ciebie ,nie odpisuje na Twoje bzdety a ty jak wrzód na dupie ciągle swędzi :mrgreen:
Nigdy nie bylem i nie mam zamiaru być twoim kolegą :do bani:

Autor:  mirek. [ 28 lipca 2019, 16:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

i znowu kłótnia o nic
pisiorek nie doczytał czy nie zrozumiał że autor miał na myśli przeprowadzkę uli o 3 km a nie 3m
i tu cała pomyłka
starczy się przyznać do pomyłki i po sprawie

Autor:  pisiorek [ 29 lipca 2019, 09:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

w tym temacie odnosiłem się do pierwszego wpisu kolegi Jarka ,takich rzeczy jak on zrobił się nie robi, zwłaszcza biorąc pod uwagę że facet ma pszczoły przynajmniej 10 lat .Jeżeli chciał przestawić w ten sposób ule to wieczorem trzeba było je zamknąć wywieźć na kilka dni około 4 km od pasieki i po kilku dniach wrócić , pszczoły wywozi się w nocy po zakończonych lotach a nie przestawia się rodziny w dzień, to jest podstawa pszczelarstwa ja pszczół raczej nie przewoze a to wiem i dziwię się że wy się mnie czepiacie...
Bagisek. pisze:
pisiorek,Wal sie ośle z Tobą nie mam nic wspólnego.Olałem Ciebie ,nie odpisuje na Twoje bzdety a ty jak wrzód na dupie ciągle swędzi
ten wpis pozostawię bez komentarza sam autor wydał o sobie opinie :wink: to marek z za laska :haha:

Autor:  paraglider [ 29 lipca 2019, 10:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Jest kilka sposobów przedstawionych na tym forum omawiających to zagadnienie , np : https://www.youtube.com/watch?v=0avDuoIQzHI , czy : https://www.youtube.com/watch?v=bxZ4uEgRRZg
Najprostsza jest metoda gazetowa / sam wklejałem ten film - są jeszcze inne , skuteczne metody przestawiania uli w obrębie tej samej pasieki bez straty pszczół lotnych . Cały dowcip polega na tym , by po przestawieniu uli zmusić pszczoły do oblotu na nowym miejscu . Najskuteczniej można to zrobić przy pomocy saletry amonowej /również poddać matkę/ .Pszczoły po przebudzeniu nie pamiętają poprzedniego położenia ula
https://www.youtube.com/watch?v=rWUzcg9sEUs

Autor:  tomaszgenda [ 29 lipca 2019, 14:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Troszke słabo rozumiem język Rosyjski ale chba w gazete zawiną łyżkę stołową saletry amonowej?

Autor:  JM [ 29 lipca 2019, 17:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Zawinął w "bumagu".

Autor:  Rob [ 30 lipca 2019, 21:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Mnie uczono, że pszczoły wywozi się na odległość minimum 5 km od poprzedniego miejsca. Przyczyna jest prosta, zasięg lotu to około 2,5 km, jak przewieziesz na 3 km to część wlatując w znany teren pomimo oblotu na nowym miejscu powróci na stare miejsce. I tak sie zapewne stało w tym przypadku.

Autor:  kudlaty [ 30 lipca 2019, 22:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Rob pisze:
Mnie uczono, że pszczoły wywozi się na odległość minimum 5 km od poprzedniego miejsca. Przyczyna jest prosta, zasięg lotu to około 2,5 km, jak przewieziesz na 3 km to część wlatując w znany teren pomimo oblotu na nowym miejscu powróci na stare miejsce. I tak sie zapewne stało w tym przypadku.

a ja wiem z praktyki że wszystko zależy od pory roku oraz pogody znam człowieka co ma 3 pasieki jedną przy domu drugą jakieś 300m dalej i trzecią max 700m i wszystko jest jesienią zwiezione pod dom,
przerabiałem też dwa razy przeprowadzke pszczoł w środku sezonu raz 50m na jeden raz a przy kolejnym podejściu przestawiałem na odległość ok 300m to nie było widzimisię tylko konieczność ale wnioski odpowiednie też przy tej okazji zostały wyciągnięte i wiem że to co pisze w książkach to jest bezpieczne rozwiązanie wywóz jak piszesz 6km a po kilku tygodniach powrót ale jak już napisałem wcześniej można inaczej ale muszą być spełnione pewne warunki żeby zadziałało

Autor:  Rob [ 30 lipca 2019, 23:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Zgadzam się, nic nie jest prawdą objawioną i wiele zależy od terenu pogody itp. Inaczej te odległości wyglądają w górach, inaczej na płaskim. Inaczej w marcu a inaczej.w sierpniu. Sam ładnych parę lat temu przestawiałem ule w maju na rzepaku z konieczności o jakieś 700 - 800 metrów i udało się ale dlatego, że przez tydzień lało i było silne ochłodzenie a pszczoły nosa nie wystawiały z ula i tylko niewielka część zasiliła 1 ul zostawiony na.starym miejscu, gdyby było słonecznie nic by.z przeprowadzki nie wyszło.
Pisząc o 5 km, mam na myśli pewien ogólny.standard mając świadomość, że od niego istnieją odstępstwa i.że są metody przestawiania skuteczne nawet gdy przestawia się pszczoły o 10 metrów no ale ja nigdy nie próbowałem usypiać pszczół. Pozdrawiam.

Autor:  manio [ 31 lipca 2019, 14:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Przestawienie Uli o kilka metrów

Usypianie pszczół to już skrajna jazda bo bandzie , a uśpienie może się skończyć snem wiecznym przy takiej radzieckiej , niekontrolowanej metodzie na "bumagę" . Zdecydowanie bez sensu . Choć oni nawet śledzie w sklepie w centrum Moskwy sprzedawali w gazecie. Już wtedy dbali o recycling ?
Poza tym , autor wątku , dawno przestawił pszczoły , zapomniał o tym i nic się pszczołom nie stało jakich by przy tym "strasznych " błędów nie popełnił. Suma pszczół się zgadza :mrgreen: , pszczoły się nie pościnały bo głupie nie są.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/