FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
minirójka o tej porze roku http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22719 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Pajej [ 18 sierpnia 2019, 12:17 - ndz ] |
Tytuł: | minirójka o tej porze roku |
Dzis na drzewie obok pasieki zauważyłem gromadkę, mniej niż szklanka pszczół. nie wiedziałem co to jest puki tam matki nie zobaczyłem. Matka nieznakowana a ja u siebie mam wszystkie znakowane, w dodatku we czwartek robiłem przeglądy wszędzie jest ładny czerw tj jajeczka więc raczej to nie dwójniak. co to za cudo mi przyszło? |
Autor: | Remiz [ 18 sierpnia 2019, 12:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Może ulki weselny się komuś wyroił? |
Autor: | Pajej [ 19 sierpnia 2019, 07:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
też tak pomyślałem, ale w okolicy nie znam pszczelarza co bawi się z ulikami weselnymi |
Autor: | kudlaty [ 19 sierpnia 2019, 09:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Pajej, może się komuś wyroiła rodzina co się mieści w szklance, taka rodzina potrafi swoje przynieść w sezonie ![]() |
Autor: | Wolfgang [ 19 sierpnia 2019, 09:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Głodniak lub uciekinier od zgnilca lub dużego porażenia czerwiu warozą. Mało prawdopodobne ale możliwe, że to głodny ulik weselny. Oczywiście, zebrać i eksmitować |
Autor: | tomi007 [ 19 sierpnia 2019, 10:12 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Wolfgang pisze: Głodniak lub uciekinier od zgnilca lub dużego porażenia czerwiu warozą. Mało prawdopodobne ale możliwe, że to głodny ulik weselny. Oczywiście, zebrać i eksmitować na 90 procent to co wyżej... ale być może tez jakaś matka NU np. z cichej wymiany jak się chce unasiennić - czasami taka garstka pszczół wylatuje z matką NU - tyle że już taki "rojek" nie wraca do macierzaka - ot taka mała rebelia - nieudany zamach stanu na starą królową i "opozycja" musi uciekać ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 19 sierpnia 2019, 12:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Remiz pisze: Może ulki weselny się komuś wyroił? dokładnie !!! Trzeba było zebrać osadzić w uliku weselnym i poczekać na czerw jaki jest |
Autor: | baru0 [ 19 sierpnia 2019, 21:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Wolfgang pisze: Mało prawdopodobne ale możliwe, że to głodny ulik weselny. Oczywiście, zebrać i eksmitować Podam swój przykład ,podczas "południowego oblotu" młodej pszczoły .Wyszedł rój z mojego ulika weselnego ,. Nie głodniak nie chory ,po prostu poszły w pizdu i zostawiły zdrowy czerw i zapas . Jako że byłem przy tym ,czerw dałem do ulika obok i wygryzły się normalnie pszczoły . Wcześniej sprawdziłem kilkanaście komórek czy aby nie ma warozy albo coś nie tak . W tamtym roku chyba ze trzy mi tak poszły ,dorabiałem różne teorie . A w tym roku wyjaśnienie ,częściowe . ![]() |
Autor: | idzia12 [ 20 sierpnia 2019, 15:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Eksport różnych ras pszczół z wielu kontynentów, krzyżowanie i dziwne zachowania z tego wynikające. Kto ma pewność ,że nikt w okolicy nie eksperymentuje np.z afrykańskimi pszczołami. |
Autor: | Pajej [ 21 sierpnia 2019, 18:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
BoCiAnK pisze: Remiz pisze: Może ulki weselny się komuś wyroił? dokładnie !!! Trzeba było zebrać osadzić w uliku weselnym i poczekać na czerw jaki jest zebrać? stwierdziłem że taka ilość pszczół nie obsiądzie mi nawet ramki wlp innych nie mam. o tej porze roku to bez szans na cokolwiek, a ze i tak musze zlikwidowac kilka matek (za duzo odkładów narobiłem i będe to łączył z rodzinkami) to nie było sensu tego czegos zbierac. PS jak ktos chce mateczki to zapraszam jest z tego roku BF KB F2 z cichej wymiany, bf KB F2 ratunkowa, ligustika F1 zeszłoroczna. te wytypowałem do likwidacji, choć przyznam że z ciężkim sercem... |
Autor: | piotrpodhale. [ 22 sierpnia 2019, 09:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
baru0 pisze: Podam swój przykład ,podczas "południowego oblotu" młodej pszczoły .Wyszedł rój z mojego ulika weselnego ,. Bronek,bo uliki weselne pewnie zasiedliłeś pszczołami z nastrojem rojowym,jeszcze im nie przeszło i poszły matkami.PK
Nie głodniak nie chory ,po prostu poszły w pizdu i zostawiły zdrowy czerw i zapas . Jako że byłem przy tym ,czerw dałem do ulika obok i wygryzły się normalnie pszczoły . Wcześniej sprawdziłem kilkanaście komórek czy aby nie ma warozy albo coś nie tak . W tamtym roku chyba ze trzy mi tak poszły ,dorabiałem różne teorie . A w tym roku wyjaśnienie ,częściowe . ![]() |
Autor: | Hieronim [ 22 sierpnia 2019, 10:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
baru0 pisze: Podam swój przykład ,podczas "południowego oblotu" młodej pszczoły .Wyszedł rój z mojego ulika weselnego ,. Nie głodniak nie chory ,po prostu poszły w pizdu i zostawiły zdrowy czerw i zapas . Jako że byłem przy tym ,czerw dałem do ulika obok i wygryzły się normalnie pszczoły . Wcześniej sprawdziłem kilkanaście komórek czy aby nie ma warozy albo coś nie tak . W tamtym roku chyba ze trzy mi tak poszły ,dorabiałem różne teorie . A w tym roku wyjaśnienie ,częściowe . ![]() Tak miałem przy ulikach weselnych typu miniplus , gdy przeszedłem na Zandery , ucieczek praktycznie nie ma . |
Autor: | baru0 [ 24 sierpnia 2019, 21:48 - sob ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Hieronim pisze: Tak miałem przy ulikach weselnych typu miniplus , gdy przeszedłem na Zandery , ucieczek praktycznie nie ma Takie?http://pasiekawierzbie.pl/ulik-weselny-zandera/ piotrpodhale., Coś w tym może być ![]() |
Autor: | kudlaty [ 25 sierpnia 2019, 09:15 - ndz ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Hieronim pisze: Tak miałem przy ulikach weselnych typu miniplus , gdy przeszedłem na Zandery , ucieczek praktycznie nie ma . cosik musiałeś robić nie tak jak trzeba albo się przegrzewały za słabe albo za silne, moje przy zakładaniu siedziały kilka dni w piwnicy do tego ramki z pokarmem przygotowałem sobie w rodzinach produkcyjnych na jednym korpusie na koniec zabrałem razem z obsiadającymi pszczołami, miałem problemy kilka lat temu ale z rojeniem się odkładów.... a konkretniej towarzystwo zabierało się z matką podczas jej lotu godowego zamiast do uli wracały na orzecha odkłady niby w skrzynkach odkładówych ocieplonych za to w pełnym słońcu do tego zbyt silne, zacząłem robić takie jak trzeba i sprawa się uspokoiła, od maja testuje mini plusy jeszcze ani jedna rodzina mi nie zwiała praca prosta łatwa i przyjemna nie ma problemu z żarciem, natomiast mam też równolegle uliki 6 rodzinne które są robione w korpusach 10 ramkowych wielkopolski trochę wyższych niż połówka, latam tam ciągle z żarciem, rodzinki giną wystąpiły też problemy z rabunkami dlatego wrócą na swoje miejsce, czyli będą robić za stojaki pod ule... a na to miejsce zrobię więcej mini plusów, ale prawdopodobnie ramkę obniże do 16cm bo tak mi lepiej pasuje a uliki zrobie na 3 rodzinki, bo za dużo zabawy z wykonaniem pojedyńczych ulików, a 2 rodzinki w korpusie 6 ramkowym mi nie pasuje ani trochę |
Autor: | Hieronim [ 25 sierpnia 2019, 11:25 - ndz ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
kudlaty pisze: Hieronim pisze: Tak miałem przy ulikach weselnych typu miniplus , gdy przeszedłem na Zandery , ucieczek praktycznie nie ma . cosik musiałeś robić nie tak jak trzeba albo się przegrzewały za słabe albo za silne, moje przy zakładaniu siedziały kilka dni w piwnicy do tego ramki z pokarmem przygotowałem sobie w rodzinach produkcyjnych na jednym korpusie na koniec zabrałem razem z obsiadającymi pszczołami, miałem problemy kilka lat temu ale z rojeniem się odkładów.... a konkretniej towarzystwo zabierało się z matką podczas jej lotu godowego zamiast do uli wracały na orzecha odkłady niby w skrzynkach odkładówych ocieplonych za to w pełnym słońcu do tego zbyt silne, zacząłem robić takie jak trzeba i sprawa się uspokoiła, od maja testuje mini plusy jeszcze ani jedna rodzina mi nie zwiała praca prosta łatwa i przyjemna nie ma problemu z żarciem, natomiast mam też równolegle uliki 6 rodzinne które są robione w korpusach 10 ramkowych wielkopolski trochę wyższych niż połówka, latam tam ciągle z żarciem, rodzinki giną wystąpiły też problemy z rabunkami dlatego wrócą na swoje miejsce, czyli będą robić za stojaki pod ule... a na to miejsce zrobię więcej mini plusów, ale prawdopodobnie ramkę obniże do 16cm bo tak mi lepiej pasuje a uliki zrobie na 3 rodzinki, bo za dużo zabawy z wykonaniem pojedyńczych ulików, a 2 rodzinki w korpusie 6 ramkowym mi nie pasuje ani trochę Być może masz rację , stosowałem miniplusy z pojedynczej deski , ocieplone i styropianowe i w każdym z nich lubiły polecieć sobie z matką na lot godowy , trochę hamowało je danie czerwiu do ulika .Teraz daję do Zandera pasek węzy i jak zaczną budować , to rodzinka w zasadzie nie ucieknie , są nawet takie sytuacje , że rodzinka straci matkę , nie ma czerwiu a ulika nie opuści . Jedyną przyczyną ucieczki jest głód lub zbytnie zagęszczenie , po wygryzieniu się czerwiu. Wadą typowych Zanderów jest szklana szybka , przy otwieraniu często pęka i jest zimna , dlatego ja w swoich ulikach stosuję 2 mm pleksę i dużo problemów zniknęło. ![]() |
Autor: | stantom20 [ 25 sierpnia 2019, 17:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
baru0, Nie dorabiaj teori to Ty wywołujesz te rujki dziś miałem tego przykład ![]() |
Autor: | baru0 [ 25 sierpnia 2019, 21:37 - ndz ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
stantom20, ![]() ![]() Hieronim, W ulikach zostaje czerw i zapas to nie jest opuszczenie nowo zasiedlonego ulika . a tak my się dziś zastanawiali przy "zbieraniu tego roju " kto rządzi w takiej rójce . Ciekawe jakie macie przemyślenia . Jak będę miał chwile to wrzucę filmik . |
Autor: | Hieronim [ 26 sierpnia 2019, 07:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
baru0 pisze: stantom20, ![]() ![]() Hieronim, W ulikach zostaje czerw i zapas to nie jest opuszczenie nowo zasiedlonego ulika . a tak my się dziś zastanawiali przy "zbieraniu tego roju " kto rządzi w takiej rójce . Ciekawe jakie macie przemyślenia . Jak będę miał chwile to wrzucę filmik . Zawsze są jakieś przyczyny takiego zachowania , ciasnota , przegrzanie , może warroza albo cichy rabunek . Instynkt rodzinki podpowiada , że nie są w stanie przetrwać w takich warunkach , być może matka nie ma miejsca do czerwienia i dlatego jest na tyle lekka , że może polecieć. |
Autor: | stantom20 [ 26 sierpnia 2019, 08:39 - pn ] |
Tytuł: | Re: minirójka o tej porze roku |
Hieronim pisze: matka nie ma miejsca do czerwienia i dlatego jest na tyle lekka , że może polecieć. do tego napewno warroza ,ciągłe próby atakowania mini rodzinki przez Barciaka (nie mulić z Grzesiem) i ucieczka gotowa ,pytanie jednak zostajebaru0 pisze: kto rządzi w takiej rójce .
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |