FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Apikand zbożowy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22721
Strona 1 z 1

Autor:  mlody8484 [ 18 sierpnia 2019, 20:53 - ndz ]
Tytuł:  Apikand zbożowy

Witam,
ostatnio na stronie lysonia znalazłem nowy syrop apikand zbożowy,
chciałbym zapytać czy próbował go już ktoś?
czym to się różni od inwertu? ( z wyjątkiem ceny)
Nada się on do zakarmienia pszczół na zimę?
Pozdrawiam

Autor:  Maxik [ 19 sierpnia 2019, 19:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Invert - na bazie cukru
Izoglukoza - na bazie skrobi(zrobione ze zboża)- zawiera maltoze !!
Syrop fruktozowo-glukozowy wytwarzany ze skrobi zawartej w pszenicy, kukurydzy czy ziemniaków.Bardzo popularny zamiennik (tańszy) cukru.

mlody8484, Poczytaj na temat 3 powyższych, wybierz wg wiedzy którą pozyskasz :)

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2019, 20:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Maxik pisze:
Bardzo popularny zamiennik (tańszy) cukru.
może i jest tańszy ale nie dla pszczelarza tylko osób które to kupują bezpośrednio u producenta jako syrop dla przemysłu spożywczego a po rozlaniu do wiader i naklejeniu odpowiednich etykiet staje się natychmiast specjalistyczną paszą dla pszczół o sprawdzonym działaniu jednocześnie cena idzie do góry w przeliczeniu na suchą masę wychodzi dużo drożej niż cukier

Autor:  zojka [ 19 sierpnia 2019, 20:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Cześć,
Możesz rozwinąć dokładnie o co chodzi"przeliczeniu na suchą masę wychodzi dużo drożej niż cukier".
Pozdro

Autor:  KNIEJA [ 19 sierpnia 2019, 20:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

kudlaty pisze:
Maxik pisze:
Bardzo popularny zamiennik (tańszy) cukru.
może i jest tańszy ale nie dla pszczelarza tylko osób które to kupują bezpośrednio u producenta jako syrop dla przemysłu spożywczego a po rozlaniu do wiader i naklejeniu odpowiednich etykiet staje się natychmiast specjalistyczną paszą dla pszczół o sprawdzonym działaniu jednocześnie cena idzie do góry w przeliczeniu na suchą masę wychodzi dużo drożej niż cukier

A na wiosnę w plastrach spadz betonowa;

Autor:  zojka [ 19 sierpnia 2019, 21:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Napiszę, tak mam inne doświadczenie w tym temacie.

Autor:  zojka [ 19 sierpnia 2019, 21:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Aby nie było betonu musi być odpowiednią siła rodzin

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2019, 21:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

zojka pisze:
Cześć,
Możesz rozwinąć dokładnie o co chodzi"przeliczeniu na suchą masę wychodzi dużo drożej niż cukier".
Pozdro


1kg cukru- nie wiem dokładnie ale coś koło 2,4zł/kg- 100% suchej masy
1kg syropu glukowozowo fruktozowego koszt 2,5zł/kg- w każdym kg pokarmu jest ok 70% czyli 0,7kg suchej masy w każdym1 kg więc żeby porównać jedno do drugiego trzeba policzyć ile kosztuje kg i wychodzi to ostatecznie 3, 57zł

a tak już prościej dając 15kg cukru musimy dać 21,5kg syropu g-f żeby osiągnąć ten sam efekt przy cukrze cena wtedy 36zł przy gotowym syropie 53,75zł różnica na korzyść cukru to 1780zł przy 100 ulach jeśli ktoś kupił wiosną po 1,5zł/kg cukier to różnica przy 100 ulach wynosi prawie 3120zł czyli tyle ile niektórzy dostają albo i nie na łapę za cały miesiąc pracy a wymieszanie tego z wodą to 2 popołudnia z niczym się nie spiesząc
jesli coś jest zamiennikiem czegoś to powinno być to tańsze a nie droższe takie moje zdanie w temacie, do syropków nie wróce bo to mi się nie opłaca raz a dwa za duże ryzyko bo nigdy nie wiadomo co się kupi, trzy karmiłem jednym i drugim przez kilka sezonów i wiem co mi odpowiada i po czym rodziny się ładniej prezentują na wiosnę

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2019, 21:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

zojka pisze:
Aby nie było betonu musi być odpowiednią siła rodzin

wystarczy że coś doniosą typu gorczyca lub nawłoć nie mówiąc o spadzi i nawet modlitwa nie pomoże, do tego przy gotowych syropkach g-f rodziny muszą być bardzo ciasno zimowane ramka której nie będą obsiadały pszczoły robi się nieodwracalnie jak kamień ruszyć to mogą jedynie wiosną jak zrobi się ciepło jeśli oczywiście dociągną do tego czasu,
w każdym rejonie będzie wyglądalo to trochę inaczej w moim rejonie zima to zima jest śnieg i mróz tam gdzie zimą jest kolo zera albo i na plusie a pszczoły praktycznie cały czas mają szansę oblotu można i zimować na cukierku rozpuszczonym w wodzie a u mnie i 4 miesiące bez oblotu nie jest niczym dziwnym

Autor:  zojka [ 19 sierpnia 2019, 22:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Jak dla mnie przy cenie 2,4 za kilogram cukru a taka liczę , nie ma mowy, wybieram syrop. Nie liczysz swojej pracy czasu przygotowania, podgrzania tego itd.. Są syropy, nie będę reklamowal co mają ok. 79 % suchej masy. Do tego karmie kiedy chcem np w południe, rano.
Karmię syropem 4 lata i cenie sobie ergonomię tego. Jeżdżę na późne pożytki i jest to dodatkowy atut. Pszczoły nie spracowuja się tak przy syropie. Zimowalem słabe rodziny na ramkach wielkopolskich, dały radę. Syrop o którym piszę nie ma struktury betonu lecz smalca. Pszczoły sobie z tym świetnie radzą. Duży plus dla Ciebie za pięknie rozpisanie przewagi karmienia cukrem, szanuję Twoj punkt podejścia, ja tam zostaje przy syropie.
Pozdro.

Autor:  Maxik [ 20 sierpnia 2019, 07:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

zojka, podałem 3 rodzaje syropów, ważne by rodzaj karmy wybierać świadomie. W przypadku tych tańszych rozwiązań - albo jakość niższa, albo nadrabiamy pracą lub głową mieszając cukier.

Autor:  JacekP82 [ 20 sierpnia 2019, 13:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Tylko czy pszczoły nie za bardzo się przemęczają przerobieniem cukru.

Autor:  Bagisek. [ 20 sierpnia 2019, 14:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

JacekP82 pisze:
Tylko czy pszczoły nie za bardzo się przemęczają przerobieniem cukru.

Taka ich natura.Ważne abyś wykorzystał pszczołę,która i tak skończy swój żywot we wrześniu,a nie obciążał przerabianiem syropu,młodą pszczołę,która ma dotrwać do kwietnia - maja.
I sukces murowany o ile dodasz prawidłowe leczenie.
Karmię 1:1 i tak od lat wszystkie wylatują na wiosnę z uli.A to cieszy bardzo. :mniam miodek:

Autor:  BoCiAnK [ 20 sierpnia 2019, 14:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Bagisek. pisze:
Taka ich natura.Ważne abyś wykorzystał pszczołę,która i tak skończy swój żywot we wrześniu,a

Kiedyś do syropu cukrowego zalecano dodać na 50l 05 litra Octu lub domieszać kilka torebek Kwasku Cytrynowego to przyśpiesza Inwertaze

Autor:  Bagisek. [ 20 sierpnia 2019, 14:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

BoCiAnK, Tak Boguś było ,teraz to historia.Ja swoim zawsze ciapnę ducha Puszczy i rewelka.Pasieka az jęczy.I swoich nie rabują :mrgreen:

Autor:  BoCiAnK [ 20 sierpnia 2019, 15:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Bagisek. pisze:
Ja swoim zawsze ciapnę ducha Puszczy i rewelka.

co to jest bo nie kumam

Autor:  tomi007 [ 20 sierpnia 2019, 15:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

BoCiAnK pisze:
Bagisek. pisze:
Ja swoim zawsze ciapnę ducha Puszczy i rewelka.

co to jest bo nie kumam


księżycówka "pędzona" nocą w puszczy :P po staremu "bimber" - na Podlasiu mają taki "samogon" :P

Autor:  Remiz [ 20 sierpnia 2019, 15:35 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Rzeczywiście pomimo tego, że stacjonuje na opolszczyźnie, która jest ciepła miałem w kilku rodzinach betonowe ramki z apifoodem. Nie wpłynęło to na zimowlę bo tam gdzie były pszczoły pokarm był ok. Wiosną po przerysowaniu dłutem pszczoły jakoś sobie z tym poradziły. Tradycyjnie zimuje na 6 ramkach dadanta i jest O.K. Wygoda podawania gotowego syropu skłania mnie do podejmowania tego ryzyka:).

Autor:  pisiorek [ 20 sierpnia 2019, 19:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Bylo na ten temat juz duzo pisane.ja po jednym roku bylem zadowolony ,po drugim juz mniej .sa zwolennicy sa przeciwnicy jak ze wszystkim .

Autor:  Viator [ 20 sierpnia 2019, 20:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Jak obecnie z jakości apifortuny? Przy obecnej wysokiej cenie cukru wydaje się korzystne kupienie apifortuny. Pytanie tylko jak z krystalizacją w ramkach i zimowaniu.

Autor:  Portos [ 20 sierpnia 2019, 20:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Od lat zimuję na apifortunie i nigdy nie miałem peoblemów z krystalizacją w plastrach .Tej wiosny zdażyło się pare skrystalizowanych ramek czego powodem było pomieszanie apifortuny z apikandem cukrowym gdyż w koncówce karmienia zabrakło mi apifortuny.Natomiast octu lub kwasku cytrynowego dodaje się wcelu walki z nosemą.

Autor:  JacekP82 [ 20 sierpnia 2019, 21:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Z tego co mi wiadomo to apifortuny u Lysonia już nie ma w sprzedaży. Jest pod inną nazwą Fortunę takie coś jest na sklepie w Kleczy.

Autor:  zojka [ 20 sierpnia 2019, 21:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Dla mnie przy cenie syropu w granicach 2,5 zł za kg nie przejdę na cukier. Jeżdżę na późne pożytki i nie będę męczył pszczół przerabianiem sacharozy. Do tego karmię kiedy chcę, rano albo w południe , pszczoły nie rabuja się. Przypominam sobie jak rozrabialem cukier i jeździłem wieczorem, zawsze mi się coś porozlewalo itd. Do tego nie mam na to tyle czasu.
Do tego bieganie po marketach, hurtowniach za tanim cukrem i zawsze kupię a to za mało, albo już nie ma. U mnie cena cukru to 2,4 to następny argument. Nie mam również warunków do przygotowania dużej ilości roztworu. To są moje doświadczenia i nie widzę problemów z zimowaniem rodzin.

Autor:  kudlaty [ 20 sierpnia 2019, 21:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

JacekP82 pisze:
Tylko czy pszczoły nie za bardzo się przemęczają przerobieniem cukru.

od tego jest pszczoła letnia żeby przerobić i iść w zaświaty, jak nie ma zajęcia to dłużej pożyje i robi niepotrzebnie złudzenie siły w ulach, co roku karmie cukrem 3:2 w okolicach 20 września i jest ok karmienie wszystkich pasiek załatwiam w ciągu jednego tygodnia w 3-4 dawkach i po zabawie wiem że wszystko jest jak być powinno natomiast przy gotowych syropach ani nie wie się co się do uli wkłada ani co z tego powstaje jak przeniosą to pszczoły do komórek, mówie tylko o najtańszych syropach zbożowych dostępnych na rynku innych nigdy nie stosowałem

Autor:  zojka [ 20 sierpnia 2019, 22:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Cytuj:
przy gotowych syropach ani nie wie się co się do uli wkłada
, podobnie możesz mieć z cukrem, to tak jak z aferą z solą. Nie szukajmy na siłę, są to profesjonalne firmy.

Autor:  kudlaty [ 21 sierpnia 2019, 15:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

zojka pisze:
Cytuj:
przy gotowych syropach ani nie wie się co się do uli wkłada
, podobnie możesz mieć z cukrem, to tak jak z aferą z solą. Nie szukajmy na siłę, są to profesjonalne firmy.


nie szukam na siłe nikogo też nie mam zamiaru do niczego przekonywać wg mojej matematyki bardziej opłaca mi sie karmić cukrem, mam zaplecze do mieszania rozlewania i specjalnie do tego celu dobrane podkarmiaczki oraz zwyczaje mój rekord w mieszaniu to za jedno popołudnie rozpuściłem 750kg cukru i jeszcze zakarmiłem dwie pasieki w różnych miejscach, karmiłem jednym i drugim zarówno samym cukrem, samym syropem g-f oraz częściowo na cukrze a reszta dolewałem syropem gf, 3 sezony i za każdym razem najlepiej z zimy wychodziły te na cukrze najjaskrawiej sprawa była widoczna przy mroźnych zimach z małą ilością oblotów, jak zima ciepła i dużo oblotów różnica była niewielka ale widoczna podobnie z wiosennym rozwojem do czasu aż z pola nie zaczęły nosić,
co do cukru to dostaje to samo na hurtowni co wyjechało od producenta warunki przechowywania nic nie zmieniają albo niewiele zmieniają tj mogą pojawić się grudki od wilgoci, nie muszę dokładnie zastanawiać się ile pokarmu potrzebuje na dany sezon i ile rodzin zimować, przy inwertach musiałem się w lipcu zastanawiać ile będę zimował i jakie będzie zapotrzebowanie a z tym bywa różnie bo każdy rok jest inny raz sucho w ulach a innym razem same się pozalewają a tutaj trzyma mnie termin ważności więc na pałę nie nakupie a to też nie apteka żeby do sztuki wyliczyć
z gotowymi syropami w zakładzie gdzie produkują jest ok a co sie z tym dalej dzieje tego nikt nie sprawdza jak jest to transportowane, przechowywane i dostarczane

Autor:  emka24 [ 21 sierpnia 2019, 15:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Karmiłem cukrem,potem izoglukozą,potem znowu cukrem a teraz już drugi rok inwertem z diamanta.Nie poptrafiłem przez te lata zauważyć różnicy w zimowaniu.Jeśli były jakieś upadki rodzin ,to nie była to wina pokarmu,bo spadki były na zbliżonym poziomie przy każdym pokarmie.Sprzęt do mieszania cukru mam,technologię też ,podkarmiaczki takie same. Różnica w cenie za kg na korzyść cukru(gdybym cały rok polował)około 1zł. Biorę dwie palety tj. 1320 kg ="przepłacam" 1320 zł.-nie jest to mało ,ale ani w zeszłym ani w tym roku, nawet przez chwilę nie pomyślałem " o kurde ale przepłaciłem,jaki ja głupi."
Są tu teorie poparte badaniami,że dla pszczół najlepszy jest syrop cukrowy w stężeniu 1:1,bo pszczoły najchętniej go pobierają. Z tych badań wynika tylko , że pszczoły go najlepiej pobierają ,a nie że jest dla nich najlepszy-ja najlepiej pobieram golonkę,a najgorzej jarzynową-czy z tego można wywnioskować ,że dla mojego zdrowia jest to najlepsze?
Podsumowując nie ma znaczenia czym karmimy syropem cukrowym w dowolnym stężeniu,izoglukozą czy inwertem -najważniejsze aby pszczoły dostały odpowiednią ilość w odpowiednim czasie.
Niech każdy karmi czym chce w/g swoich preferencji i nie trzeba do tego dorabiać ideologii.

Autor:  bo lubię [ 21 sierpnia 2019, 16:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

kudlaty pisze:
zojka pisze:
Cytuj:
przy gotowych syropach ani nie wie się co się do uli wkłada
, podobnie możesz mieć z cukrem, to tak jak z aferą z solą. Nie szukajmy na siłę, są to profesjonalne firmy.


nie szukam na siłe nikogo też nie mam zamiaru do niczego przekonywać wg mojej matematyki bardziej opłaca mi sie karmić cukrem, mam zaplecze do mieszania rozlewania i specjalnie do tego celu dobrane podkarmiaczki oraz zwyczaje mój rekord w mieszaniu to za jedno popołudnie rozpuściłem 750kg cukru i jeszcze zakarmiłem dwie pasieki w różnych miejscach, karmiłem jednym i drugim zarówno samym cukrem, samym syropem g-f oraz częściowo na cukrze a reszta dolewałem syropem gf, 3 sezony i za każdym razem najlepiej z zimy wychodziły te na cukrze najjaskrawiej sprawa była widoczna przy mroźnych zimach z małą ilością oblotów, jak zima ciepła i dużo oblotów różnica była niewielka ale widoczna podobnie z wiosennym rozwojem do czasu aż z pola nie zaczęły nosić,
co do cukru to dostaje to samo na hurtowni co wyjechało od producenta warunki przechowywania nic nie zmieniają albo niewiele zmieniają tj mogą pojawić się grudki od wilgoci, nie muszę dokładnie zastanawiać się ile pokarmu potrzebuje na dany sezon i ile rodzin zimować, przy inwertach musiałem się w lipcu zastanawiać ile będę zimował i jakie będzie zapotrzebowanie a z tym bywa różnie bo każdy rok jest inny raz sucho w ulach a innym razem same się pozalewają a tutaj trzyma mnie termin ważności więc na pałę nie nakupie a to też nie apteka żeby do sztuki wyliczyć
z gotowymi syropami w zakładzie gdzie produkują jest ok a co sie z tym dalej dzieje tego nikt nie sprawdza jak jest to transportowane, przechowywane i dostarczane
Zawsze możesz kupić więcej ,tak jak z cukrem,nie musisz co do kilograma,ale wiadomo ze nie w tym rzecz .Ci co kupowali cukier na poczatku sezonu są 1-1.40 zł do przodu a to już robi różnicę przy tonie 1000-1400 zł . Kupiłem karmę w cenie 2.50 ,cukier obecnie też coś koło tego ,więc kalkuluje się gotowa ,przynajmniej dla mnie.W zeszłym roku rozbieżność cenowa między karmą ,a cukrem była około złotówki , karmiłem cukrem bo taka cena to była już przesada.

Autor:  Maxik [ 11 października 2020, 07:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Apikand zbożowy

Przed 2012 pszczoły nie miały problemów egzystencjonalnych.
Kupowało sie królewski invert, tak się to spodobało, ze aż niektrórzy nabawili sie cukro fobi.

Reklama zamieszczona w Pszczelarstwie 2012-01
Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/