FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 00:16 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 września 2019, 13:09 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Dziś otrzymałem od PLW decyzje w sprawie nadanie numeru sprzedaży produktów pszczelich nieprzetworzonych nic nie bolało a koszt to 10 zł plus 73 zł badanie wody i uaktualnienie książeczki zdrowia .


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2019, 13:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
Henryku wiem teraz że miód z pewnego źródła :thank:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2019, 13:20 - pt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2014, 21:06 - czw
Posty: 223
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Londyn
henry650 pisze:
Dziś otrzymałem od PLW decyzje w sprawie nadanie numeru sprzedaży produktów pszczelich nieprzetworzonych nic nie bolało a koszt to 10 zł plus 73 zł badanie wody i uaktualnienie książeczki zdrowia .


henry


73zl.za badanie wody??? U nas badanie koło 400zl...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2019, 15:01 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojti1830 pisze:
henry650 pisze:
Dziś otrzymałem od PLW decyzje w sprawie nadanie numeru sprzedaży produktów pszczelich nieprzetworzonych nic nie bolało a koszt to 10 zł plus 73 zł badanie wody i uaktualnienie książeczki zdrowia .


henry


73zl.za badanie wody??? U nas badanie koło 400zl...


chcieli tylko bakteriologiczne badanie .


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2019, 20:26 - pt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2016, 08:54 - śr
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: PODHALE
A u mnie zażądali 156 zł za badanie wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2019, 21:09 - pt 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 473
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
U mnie rok w rok po 150 zł .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2019, 05:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
W moim powiecie - Sanepid - 420zł, a prywatna firma za te same badania 230 zł. W końcu i tak podłączyłem się do wodocìągu w sumie taniej wychodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2019, 20:22 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 473
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Ja może trochę sprostuję , u mnie biorą co rok po 150 -ale to robi firma Stokłosy w Śmiłowie , mają swoje laboratoria .I to weterynaria honoruje , to po co przepłacać .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2019, 20:29 - sob 
Kosut pisze:
W moim powiecie - Sanepid - 420zł, a prywatna firma za te same badania 230 zł. W końcu i tak podłączyłem się do wodocìągu w sumie taniej wychodzi.

a co ma sanepid do miodu woda miejska jest badana i tyle masz zgłoszona pasiekę proces technologiczny i tyle chyba że oddajesz miód do skupu to zawsze badają


Na górę
  
 
Post: 21 września 2019, 22:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BoCiAnK pisze:
a co ma sanepid do miodu woda miejska jest badana i tyle masz zgłoszona pasiekę proces technologiczny i tyle chyba że oddajesz miód do skupu to zawsze badają

Boguś tu akurat tak nie jest.Woda miejska jest badana ,ale ich interesuje co płynie od Twojego licznika do kranu w pracowni.A tu może być już co innego i to jest dla nich ważne.

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2019, 22:35 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Bagisek. pisze:
i to jest dla nich ważne.

Przy okazji nakręcaja kasę dla tych co żyją z badania wody. Paranoja.
Ile jeszcze lat upłynie kiedy będziemy żyć w normalnym świecie.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 07:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Bagisek. pisze:
BoCiAnK pisze:
a co ma sanepid do miodu woda miejska jest badana i tyle masz zgłoszona pasiekę proces technologiczny i tyle chyba że oddajesz miód do skupu to zawsze badają

Boguś tu akurat tak nie jest.Woda miejska jest badana ,ale ich interesuje co płynie od Twojego licznika do kranu w pracowni.A tu może być już co innego i to jest dla nich ważne.


Przyznam ci rację , u nas właśnie w ten sposób , idiota z sanepidu zamknął człowiekowi piekarnię . :pala:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 09:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Panowie trochę obiektywizmu. Sanapid jest od tego, żeby dbać o proces przetwarzania żywności. Jednym z ich obowiązków jest badanie użytej wody do tego procesu. Logicznym jest, że Sanepid guzik odchodzi jakość wody na wyjściu z "wodociągów". Ich interesuje jakość wody w pracowni. To jest logiczne.
Mały przykład. Mój kolega, piwowar domowy, mieszkający w górach ma wodę z wodociągów kryształ, jedna z najlepszych w kraju ale co z tego jak u niego w kamienicy jest stara instalacja i gdyby nie zastosowanie filtrów RO to woda byłaby brązowa od żelaza z rur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 10:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Krzyżak, pięknie i czytelnie to opisałeś. :thank:
Wodociągi co raz mają badanie instalacji i jakości wody , a co jest dalej np u nas jakie rury ,jaka woda to ich interesuje.
A gdyby tak trochę bakterii w naszej instalacji i kilkadziesiąt osób podtrutych , to problemem , a nie parę zł wydane na badanie.ale

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 12:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
moje drogie dzieci tak tylko zapytam czy handlujecie miodem czy wode butelkujecie na sprzedaż a noże jeszcze jakieś stołówki prowadzicie? tak czytam i trochę nie dowierzam w to co piszecie,
równie dobrze powinno się robić próbki każdego dnia a najlepiej przed każdym odkręceniem kranu no bo to że wczoraj było ok nie oznacza że dzisiaj musi być tak samo, przecież mogą być awarie, ingerencje bytów niezależnych oraz inne historie które widzimy na filmach co wcale nie oznacza że nie mogą sie nam przytrafić :roll:
myślę że we wszystkim powinien obowiązywać zdrowy rozsądek a urzędnik powinien mieć mózg i go używać również w pracy, a nie tylko być bezmyślnym trybikiem systemowym który ma ręce powiązane jak zwykle zresztą :oops: no chyba ze rekrutacje przeprowadzają w szpitalach dla chorych psychicznie i obłąkanych bo tam też mają ręce powiązane

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 13:12 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
kudlaty, :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 13:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
kudlaty,
Znowu napisałeś poemat , z którego nic nie wynika???
Mowa o przepisach i wymaganiach odbioru pracowni a nasze I twoje "tato" dywagacje o kant D....Y rozbić :oops:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 13:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wynika ze przepisy swoje a i tak pani Krysia w okienku wie najlepiej i może sobie interpretować ustawy i przepisy jak wiersz czy biblie co czytający to inne wnioski co jest totalnym bezsensem no i że można jej naskoczyć na "pukiel"
link do laboratorium badanie 125zł + kurier 15zł

https://www.filtry-do-wody.info/produkt ... liza-wody/

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 13:51 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tak ale tu masz badanie składu chemicznego A czy to do sklepu czy do rolnictwa pierwsze pytają o badanie bakteriologiczne i U nas wymagają takie i na stacji uzdatniania wody badanie 73zl A w sanepid 86 zł.


Henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 20:44 - ndz 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
nie bardzo rozumie co ma sanepid do pracowni pszczelarskiej, nie chce mi się szukać,ale badanie wody jest konieczne jeżeli w projekcie zaznaczysz że korzystasz z własnego ujęcia, jeżeli z wodociągu to nie. Przy składaniu dokumentacji o sprzedaż bezpośrednią nie żądano takiego badania, jak i przy kontrolach rocznych również nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2019, 21:28 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
filip pisze:
nie bardzo rozumie co ma sanepid do pracowni pszczelarskiej, nie chce mi się szukać,ale badanie wody jest konieczne jeżeli w projekcie zaznaczysz że korzystasz z własnego ujęcia, jeżeli z wodociągu to nie. Przy składaniu dokumentacji o sprzedaż bezpośrednią nie żądano takiego badania, jak i przy kontrolach rocznych również nie.



Sanepid nie ma nic tylko weterynarz ,badanie wody musi być jesli jest z własnej studni .


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 19:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Dziś rozmawiałem z Panią Renatą z Pow Inspektoratu Weterynarii i ta Pani zajmuje się sprzedażą bezpośrednią i odbiorami pracowni.
Na moje pytanie o wodę powiedziała , że powinienem zrobić badanie wody , przy odbiorze jest w powiecie białostockim potrzebne.
Gdy starałem się dowiedzieć czy to obowiązek czy powinienem , padło stwierdzenie , że dla własnego spokoju warto zrobić.
To już dalej odpuściłem , podziękowałem i dalej w podziemiu :cry:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 19:06 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bagisek. pisze:
Dziś rozmawiałem z Panią Renatą z Pow Inspektoratu Weterynarii i ta Pani zajmuje się sprzedażą bezpośrednią i odbiorami pracowni.
Na moje pytanie o wodę powiedziała , że powinienem zrobić badanie wody , przy odbiorze jest w powiecie białostockim potrzebne.
Gdy starałem się dowiedzieć czy to obowiązek czy powinienem , padło stwierdzenie , że dla własnego spokoju warto zrobić.
To już dalej odpuściłem , podziękowałem i dalej w podziemiu :cry:



Jak masz wode z wodociągu idziesz do nich dają ci papier że woda jest ok i po sprawie.


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 19:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
henry650 pisze:

Jak masz wode z wodociągu idziesz do nich dają ci papier że woda jest ok i po sprawie.

henry

Henryku ja rozmawiałem z Panią , a nie z Tobą :evil:
Mam mieć badanie wody w kranie pracowni.Jasne?
Na moje stwierdzenie ,dlaczego nie ma jednoznacznych przepisów w całej Polsce padła odpowiedź ,że powinniśmy w Związkach pisać petycję by wszędzie były jednakowe przepisy.Ot tyle.U Ciebie tak , u mnie tak.
U mnie Duch Puszczy i wody nie muszą badać , u Ciebie okowitka :mrgreen:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 19:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bagisek. pisze:
Gdy starałem się dowiedzieć czy to obowiązek czy powinienem , padło stwierdzenie , że dla własnego spokoju warto zrobić.
Przez takie właśnie Panie Renatki i to ich prawo powiatowe zakończyłem swoją pracę zawodową najwcześniej jak tylko to stało się możliwe. Nie byłem już w stanie tego wytrzymać, tej bezprawnej presji "urzędasów" (bo tak ich nazywam) powiatowych, władców swoich pieczęci i tymi pieczęciami szantażujących.
Co prawda wyraźnego obowiązku niby nie ma, ale taki "urzędas" przecie o nasz interes w pierwszej kolejności się martwi i dla naszego własnego spokoju wymaga... i interpretuje prawo odwrotnie do obowiązującej zasady, że "co nie jest zabronione to jest dozwolone", on wyznaje zasadę, że "co nie jest dozwolone to jest zabronione"! i co mu kto zrobi?
Można co prawda odwoływać się, sądzić - ale on, ten "urzędas" zawsze jest na wygranej pozycji - on zawsze ma czas, jemu czy się stoi, czy leży się należy, on niczym nie ryzykuje i żadnej odpowiedzialności za swoje decyzje nie poniesie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 19:56 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
W takim przypadku występuję do Wysokiego Urzędu z pisemnym zapytaniem i prośbą o podanie podstawy prawnej. Wtedy wymiękają. Nic na gębę tylko papier , wtedy nie piszą głupot. Jeśli odpowiedź durna, lub sprzeczna z prawem to odwołać się do Wojewody. Tam już nie napiszą "zdaniem tutejszego urzędu". Nie można pisać od razu do Wojewody bo wtedy odeślą do powiatu w myśl nieśmiertelnego powiedzenia : pisz , pisz i tak do powiatu wróci.
Czasem trzeba być upierdliwym w dochodzeniu swego . Grzecznie lecz stanowczo o ile mamy rację . Choć często zdrowia braknie i czasu , bo niestety mentalność jest jak z kabaretu . I co mi Pan zrobisz ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM, zgadzam się i podpisuję się zdecydowanie.
Ale chcąc sprostać wymaganiom Pani Renatki przy odbiorze pracowni , muszę mieć badanie wody Józku. :(

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:02 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bagisek. pisze:
JM, zgadzam się i podpisuję się zdecydowanie.
Ale chcąc sprostać wymaganiom Pani Renatki przy odbiorze pracowni , muszę mieć badanie wody Józku. :(


To jej powiedz żeby sama wzieła i zbadała wode i wtedy będzie wiedziała że to z to]wojego kranu a nie z ujęcia .

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
manio pisze:
W takim przypadku występuję do Wysokiego Urzędu z pisemnym zapytaniem
No oczywiście, wszelkie wnioski ostatecznie należy składać wyłącznie na piśmie, niezależnie od tego co tam wcześniej w czasie wywiadu Pani Renatka napaplała, wtedy i odpowiedź musi być pisemna z podaniem podstawy prawnej.
I w jednostkowych sprawach można to jeszcze ścierpieć.
Gorzej gdy działalność zawodowa i w związku z tym cała egzystencja zależy od takich Pań Renatek i co sprawa to kolejny "zonk".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:11 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
JM pisze:
i co sprawa to kolejny "zonk".

czasem pomaga słoiczek miodu :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:13 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Wydaje mi się że przepisy dla całej Polski sa takie same ,jeszcze jak mieszkałem w UK i czytałem tu na forum jakie perypałki sa z odbiorem pracowni to myślałem henry ty jestes walniety ze chcesz wracać do Polski a jednak wróciłem i odziwo mam papier na SB bez problemu bez żadnego procesu technologicznego itp.


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:14 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
manio pisze:
JM pisze:
i co sprawa to kolejny "zonk".

czasem pomaga słoiczek miodu :haha:



To też , jeszcze jak hehe.


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bagisek. pisze:
JM, zgadzam się i podpisuję się zdecydowanie.
Ale chcąc sprostać wymaganiom Pani Renatki przy odbiorze pracowni , muszę mieć badanie wody Józku. :(
Bagisek., nie wgłębiałem się w prawne podstawy wymagań Pani Renatki, ale pisemny wniosek z wymaganymi ustawowo załącznikami w sprawie sprzedaży powinieneś złożyć.
Nie osobiście na ręce Pani Renatki tylko zwyczajnie wysłać pocztą.
Jeżeli wniosek okaże się niekompletny obowiązkiem urzędu będzie zawiadomić Cię o brakach z podaniem podstawy prawnej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
I cała prawda o Polakach. :pl: z Was wychodzi. :cry:
Korupcja ,przekupstwo, kombinacja.?
A ja po prostu zrobię tylko badanie wody dla własnego bezpieczeństwa , jak i nabywców miodu.
I z dumą założę koszulkę w biało -czerwone barwy :pl: :mrgreen: I przygotuję kwiaty , dla Pani Renaty w podzięce za odbiór pracowni.
P.s Józefie szkoda zdrowia , chodzenia po urzędach i większych i dokładniejszych kontroli.Za szklankę wody :)

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
manio pisze:
JM pisze:
i co sprawa to kolejny "zonk".

czasem pomaga słoiczek miodu :haha:
manio, pisałem o moich byłych już na szczęście sprawach zawodowych. To już była walka "na noże", o mój chleb, żaden słoiczek nie wchodził w rachubę, no - może jakaś cała cysterna by pomogła, ale cała sprawa cysterny nie warta, a i na cysternę nie stać by mnie było.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bagisek. pisze:
P.s Józefie szkoda zdrowia , chodzenia po urzędach i większych i dokładniejszych kontroli.Za szklankę wody
Bagisek., ja to doskonale znam.
Ale w tym Twoim stwierdzeniu kryje się właśnie cała przewaga "urzędasów" i Oni o tym doskonale wiedzą - a nie zawsze gra toczy się o szklankę wody.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM, przerabiałem walkę z urzędami i nie chcę ich widzieć i mieć styczność.3 lata ciągania po sądach , urzędach aby uzyskać spadek po rodzicach.
Szkoda zdrowia
Ale może niech każdy napisze , jak to.jest u Was i coś się da z tym zrobić

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 20:54 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Bagisek. pisze:
szklankę wody

Żebyś się nie zdziwił jak Ci wyjdą negatywne wyniki bakteriologii . To bardzo czuła próba.
Co do urzędasów to widzę dużą , pozytywną zmianę w Urzędzie Skarbowym. Kiedyś byłem tam od wejścia traktowany jak złodziej i oszust. Teraz pełna kultura i uśmiech , pusto bez kolejek bo wszystko się robi przez internet. Tu widzę szansę. Wtedy wszystkie procedury będą takie same i nic nie będzie zależało lokalnie od tego czy innego urzędniczka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 21:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
manio, nie strasz.
Napisałem czego oczekują przy odbiorze i tyle.

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 21:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Woda wykorzystywana w pasiece i przy sprzedaży bezpośredniej powinna
spełniać wymagania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Badanie
fizyko-chemiczne i mikrobiologiczne wody pobieranej z sieci wodociągowej
należy przeprowadzać raz na rok, a pochodzącej z własnego ujęcia – co pół
roku. Wyniki badań wody przechowuje się przez okres dwóch lat.

Tylko tyle znalazłem w przepisach ,więc Pani Renatka nie dostanie kwiatka :wnerw:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 21:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
manio pisze:
Bagisek. pisze:
szklankę wody

Żebyś się nie zdziwił jak Ci wyjdą negatywne wyniki bakteriologii . To bardzo czuła próba.
Co do urzędasów to widzę dużą , pozytywną zmianę w Urzędzie Skarbowym. Kiedyś byłem tam od wejścia traktowany jak złodziej i oszust. Teraz pełna kultura i uśmiech , pusto bez kolejek bo wszystko się robi przez internet. Tu widzę szansę. Wtedy wszystkie procedury będą takie same i nic nie będzie zależało lokalnie od tego czy innego urzędniczka.


baju baj tam sie nic nie zmieniło poza fasadą, komuś muszą zabrać żeby było na programy socjalne to walczą z "mafiami vatowskimi" oficjalnie a nieoficjalnie gnębią maluczkich i hodują odsetki by tuż przed upływem 5 lat przypomnieć sobie że była pomyłeczka albo zła interpretacja i ciach kara i odseteczki za 5 lat,
by żyło sie lepiej

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2019, 23:45 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
Bagisek. pisze:
Woda wykorzystywana w pasiece i przy sprzedaży bezpośredniej powinna
spełniać wymagania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Badanie
fizyko-chemiczne i mikrobiologiczne wody pobieranej z sieci wodociągowej
należy przeprowadzać raz na rok, a pochodzącej z własnego ujęcia – co pół
roku. Wyniki badań wody przechowuje się przez okres dwóch lat.

Tylko tyle znalazłem w przepisach ,więc Pani Renatka nie dostanie kwiatka :wnerw:


Chwila, chwila.
Na podstawie jakich przepisów?
I na jakiej podstawie ktoś twierdzi że w wodociągu woda nie jest zdatna do spożycia?
Nie jest to w obowiązku przedsiębiorstwa wodociągowego żeby takie badanie wykonać? Rozumiem gdy ma się własne ujęcie wody. Ale gdy płacę wodociągom to te badania są ich obowiązkiem. Najgorsze że jeden z drugim się nie zastanowi nad tym co wymagają w urzędzie a potem wszyscy myślą że tak musi być.
P.s. nawet jak ktoś ma stare rury to kamień w tym rurach nie jest trujący, i nie bierze się tam z nikąd indziej jak z wody...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 09:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Kolejny dzień ze sprzedażą bezpośrednią i info odnośnie badania wody.
Koszt badania bakteriologicznego -80 zł
Pobranie wody-22 zł
Dojazd według cennika za km.
Orientacyjnie 150 zł łączny koszt.
Czas Sanepid Białystok ok 3 tygodni

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 19:56 - wt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
Bagisek daj sobie spokój z tą sprzedażą bezpośrednią, złóż wniosek o RHD żadnych pracowni, projektów technologicznych i innych dupereli nie musisz przedstawiać . Miałem sprzedaż bezpośrednią, zamieniłem na RHD.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 20:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
filip pisze:
Bagisek daj sobie spokój z tą sprzedażą bezpośrednią, złóż wniosek o RHD żadnych pracowni, projektów technologicznych i innych dupereli nie musisz przedstawiać . Miałem sprzedaż bezpośrednią, zamieniłem na RHD.


Przy SB obecnie też nie ma projektów technologicznych czy odbioru pracowni. Przepisy się zmieniły, a badanie wody czy kafelki w pracowni WET może "zażądać/wymusić" zarówno przy SB jak RHD. Zależy jak mu czapka stoi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 20:06 - wt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
Na forum SPP Polanka jeden z forumowiczów podał że od 2020 roku refundacje tylko dla tych co mają sprzedaż bezpośrednią lub RHD.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 20:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
filip pisze:
Na forum SPP Polanka jeden z forumowiczów podał że od 2020 roku refundacje tylko dla tych co mają sprzedaż bezpośrednią lub RHD.


Nie tylko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2019, 20:15 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Bagisek. pisze:
Ale może niech każdy napisze , jak to.jest u Was i coś się da z tym zrobić


Woda z wodociągów ,przedstawiam tylko umowę ,
zeszyt z wpisami zwalczania gryzoni,(co miesiąc sprawdzam i wpisuje)
zeszyt z wpisami mycia i dezynfekcji (wpisuje tylko główne mycia)
Książeczka zdrowia ,pierwsze badanie wystarcza na nosicielstwo.
ew.zeszyt z wpisami ilości sprzedanego miodu.
środek do mycia i dezynfekcji .
ciepła zimna woda ,zlew
Sprzęt do pozyskiwania i rozlewania miodu
Półki na puste opakowania i z produktami.
Odzież do pracy przy pozyskiwaniu produktów.
siatka w oknie ,
gratis kupiłem lampę owadobójczą ;)
Ogólny ład i porządek .
Jak do teraz bez problemów.
W sumie robimy "koło produktów prawie leczniczych " zwykła uczciwość nakazuje podejść do tego z przyzwoitością .Uważam że w moim przypadku nie są to wygórowane wymagania .
No może te zapiski ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2019, 11:40 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja mam wodę z wodociągu i co roku biorę aktualne ksero badań ze spółki wodociagowej za przysłowiowy słoiczek miodu, a czasem za nic i tyle z kosztów badania wody.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2019, 18:34 - pt 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Ja mam swoje ujęcie i muszę badać co roku w tym 125 zł. Z wodociągów wystarczy rachunek .Mój syn hoduje dynie olbrzymy w tamtym roku ważyła 746,5 kg, w tym 600 kg i na jedno podlewanie idzie około 900 l wody to wodociągi by nas wykończyły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji