FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie.
Wczoraj przy okazji ciepłej pogody skontrolowalem kilka uli. W jednym z matką reprodukcyjną pszczół jest średnio mało. (Powiedzmy 4 ramki wielkopolskie) ja staram się zimować na co najmniej 6-7. Rodzina nie jest chora. Po prostu matkę dostałem późno. Długo trzymałem w izolatorze w obawie przed scieciem, bo to moja pierwsza. A potem z obawy przed zamarznięciem czerwiu oszczędnie poszerzalem.
Jak najmądrzej teraz im pomóc?

wojti1830, jak sa zdrowe to przezimuja ,nie trzeba nic na sile robic .

wojti1830,
połączyć z inną słabszą zdrową rodziną, wcześniej mogleś zasilać czerwiem od innych rodzin aby były silniejsze, jest jeszcze inna opcja tj poddać matkę do silniejszej rodziny

_________________
xyz

Mozna przestawic ule ,wzmocnia sie przez nalot .kudlaty, pszczoly na 4-ch ramkach przezimuja o ile wszystko z nimi jest ok .

ja zimuje i na slabych 3 ale to inna historia, wszystko trzeba wiedzieć co i jak, jeśli matka cenna spraw nie powinno się zostawiać przypadkowi no ale takie jest moje zdanie każdy niech robi jak uważa

_________________
xyz

Teraz juz jest pozno ,taka rodzinke trzeba bylo zasilic czerwiem wczesniej .teraz zostaje laczenie albo nalot .

pisiorek,
z nalotem bym nie szalał wiosna to nie jesień teraz brak pożytku ciepło o rabunki nie trudno zetną matkę i będzie po problemie

_________________
xyz

Robilem u siebie rozne kombinacje i bylo ok ,ale moze masz racje, lepiej nie ryzykowac. Ja mam reproduktorki za 20 zl to mi az tak nie zalezy

wojti1830, obejrzyj filmik jak zimuje dwie rodziny Chachuła, pasieka moja pszczola, daje słabsza na silniejsza i trzyma tak do wiosny. Warunkiem jest to by ule byly korpusowe i pasowały do siebie, dwie rodziny ogrzewaja sie wzajemnie. Pozdrawiam.

1.Zadbaj o minimum 17,5 cm szytego zapasu nad kłębem.
2.Dobrze ociepl je-będzie mniejsze zużycie pokarmu.
3.Nie zapomnij o wentylacji, bo wilgoć jest ich najgorszym wrogiem.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.

Ten sposób gospodarki to balans nad przepaścią

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Może kolega zdradzić tajemnicę dlaczego akurat 17,5 cm,bo mnie zamurowało dlaczego nie 17 albo 18 tylko 17,5cm Przepraszam za dociekliwość.PK

Podaj link do filmu.

Robi

Obejrz to dokładnie. Robi tak dopiero po oblocie i trwa to 4-5 tygodni.
Tą samą technikę opisuje Liebig. Dolna rodzina musi być silna.

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Tytuł filmu to :Jak pomóc słabszym rodzinom po zimowli?
Temat na który tu piszemy dotyczy innej sytuacji i ma się nijak do filmu.Inaczej, film nie na temat.
Proszę zwrócić uwagę na zwrot :po zimowli.

emka24, wiadomo o co chodzi ,gosc zestawia rodziny wiosna po zimowli a nie jesienia przed zima .
Ja bym tutaj na forum wziol co nie ktorych i za uszy wytarmosil kurka kury kupic jest latwiejsza robota sobie w listopadzie przypomnieli ze maja slabe i co teraz robic ?Cie jasny pieron

Guzik Cię obchodzi, co kto robi u siebie na pasiece.

Racja ,niech zimuja nawet na jednej ramce nie moj problem to swiadczy tylko o nich .

Obejrzałem film .Ktoś powie,że sie czepiam ale nie na pięciu ramkach tylko na czterech. I jeszcze jedna sprawa . Po takim łączeniu bardzo często pszczoły zabiją jedną z matek i mamy już zupełnie inny obraz.
Każdy radzi jak potrafi .
Pozdrawiam

Żadna tajemnica: jak mają tyle do górnej listewki to do wiosny wystarczy, w sytuacji jak pogoda nie pozwoli na pobranie pokarmu z boku ramki.
Zakładam że słabsza rodzina pójdzie kłębem prosto do góry.Ale nie musi tak być w każdym przypadku.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.

Pisorek na spokojnie. Nie podpalaj się tak, bo kiła postów wyżej pisałeś, że pszczoły na 4 ramkach przezimuja... A ja w 1 poście napisałem że matkę otrzymałem późno. I że wzgledu na strach przed ścięciem matki a potem przed zaziębieniem czerwiu, nie szarżowalem. Inaczej się podchodzi do matki za 20 zł a inaczej do matki za kilka stów. Szczególnie jak masz taką pierwszy raz.
W gwoli ścisłości w październiku, przy +17 wcześniej nie grzebałem, bo wolę żeby miały spokój. A po 2 pewien większy pszczelarz kiedyś mówił mi że on łączy rodziny w listopadzie i jest bardzo zadowolony z efektów. Niestety nie pamiętam jak to łączenie ma przebiegać dlatego zapytałem na forum jakie forumowicze mają sposoby na wsparcie dla takiej rodziny

wojti1830, nie odbieraj mojego wpisu jako atak bardziej jako droczenie sie .roznie sie zdarza i ja dobrze o tym wiem luzik.mi tez nie wszystko wychodzi .kazdy jest tylko czlowiekiem .
dlatego zaraz pod Twoim pytaniem dałem odpowiedź że jeżeli naprawdę obsiadają te cztery ramki na czarno to ja bym nic nie kombinował i po prostu tak je zostawił ,słabsze miałem i dawały radę