FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Unasienniona kortówka Wilde
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22866
Strona 1 z 1

Autor:  Lukasz wojciechowski [ 22 października 2019, 09:25 - wt ]
Tytuł:  Unasienniona kortówka Wilde

Proszę o opinię o unasiennionej kortówce od państwa Wilde,z góry dziękuję

Autor:  tomi007 [ 22 października 2019, 09:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

ja jestem niezadowolony z matki reprodukcyjnej z 2018r

na minus:
- pszczoły raczej mocno złośliwe... (bez dymu absolutnie nie ma co do nich podchodzić nawet jak jest pożytek)
- miodność b. mała (choć nie o to chodzi u reprodukcyjnych ale mam porównanie z innymi reproduktorkami)
- nosi b. mało pyłku (prawie nic) - a ten co przynosi potrafi być zupełnie inny od tego jaki jest w innych rodzinach - np. korówka jako jedyna przyniosła tylko szary pyłek w b. małej ilości - inne za to miały b. dużo żółtego... gdzieś mam fajne fotki z poławiania pyłku jak to wygląda...


na plus:
- ładne czerwienie - tj zaczerwia całe ramki i dopiero idzie na następne...
- dobra zimowla i rozwój wiosenny
- brak nastroju rojowego w 1 roku

podsumowując nie polecam...w sumie wszystkie matki użytkowe jakie miałem w 2018 były lepsze... w zasadzie nie wiem po co ją jeszcze trzymam... - mam zazimowane jej 3 córki do oceny w 2020r - jak na razie są ok - ale nie wyróżnią się niczym...

ostatnio szukając informacji nt. polskich reproduktorek na jednym z forum znalazłem wpis nt. matek z Kortowa - ponoć studenci pracowali tam na Niesce a nie na Kortówce ale oczywiście wiedzę tą posiadali nieliczni... Kortówka była dla nich za agresywna... druga zasłyszana opinia to podatność tej linii na grzybicę wapienną...

i na koniec UWAGA - ta opinia jest absolutnie niemiarodajna - wydana na podst. tylko jednej matki - być może miałem pecha... - z drugiej strony znajoma dostała drugą reproduktorkę z tej samej partii bo razem zamawialiśmy i też stwierdziła krótko że "szału nie ma"...

Autor:  KNIEJA [ 22 października 2019, 20:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

Matki jak matki , ale obsługa bardzo arogancka . Odniosłem wrażenie że są właścicielami jedynej hodowli w Polsce .

Autor:  tomi007 [ 23 października 2019, 07:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

KNIEJA pisze:
Matki jak matki , ale obsługa bardzo arogancka . Odniosłem wrażenie że są właścicielami jedynej hodowli w Polsce .


A ja nie narzekam na obsługę - rozmawiała że mną sama P. WILDE i była b miła... Natomiast co mi się jeszcze nie podobało to forma wysyłki matek - b mało profesjonalna... W zwykłej kopercie DPD wrzucone zwykle najtańsze klateczki doczepione gumka do kawałka kartonika... Jak na matki za 300 zł szt to raczej kiepski standard... Mam porównanie z wysyłką matek od p. Gembali i K. Loc... Ogólnie najlepiej to wygląda u P. Gembali - klateczka większa typu Nicot + profesjonalny kartonik wysyłkowy.... Niby to detale ale budują w głowie wyobrażenie o hodowcy....

Autor:  pisiorek [ 23 października 2019, 08:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

Lukasz wojciechowski pisze:
od państwa Wilde


A co to jest za intytut :roll: bo jakos pierwszy raz o nim slysze .

Autor:  piotrpodhale. [ 23 października 2019, 11:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

Kortówki bardzo fajne matki przez długie lata miałem w pasiece ogólnie na plus również obsługa.Miały jednak brzydką cechę,a mianowicie wylewanie się z ula,tam po prostu nie dało się położyć korpusu żeby ich nie pognieść.PK

Autor:  tomi007 [ 23 października 2019, 17:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

pisiorek pisze:
Lukasz wojciechowski pisze:
od państwa Wilde


A co to jest za intytut :roll: bo jakos pierwszy raz o nim slysze .


Bo nigdy nie kupowales reproduktorki z papierami to i nie robiłeś rozeznania. .. A samo nazwisko Wilde powinieneś kojarzyć.... Prof Wilde to młodszy odpowiednik prof Woyke... Wilde pracuje na uczelni w Olsztynie... Jego żona też... i to żona łączy właśnie "naukę z biznesem" od dłuższego czasu prowadząc pasieke hodowlaną w okolicy Olsztyna - nazwa linii kortówka wywodzi się albo od nazwy miejscowości albo od nazwy rzeczki w pobliżu której zlokalizowana jest pasieka... W pasiece praktyki odbywają m in studenci... Stąd sporo mitów i prawd krąży po sieci...

Autor:  Hieronim [ 23 października 2019, 21:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

Lukasz wojciechowski pisze:
Proszę o opinię o unasiennionej kortówce od państwa Wilde,z góry dziękuję

Nie wiem o jakie matki koledze chodzi , bo u p. Wilde można nabyć matki unasiennione naturalnie lub sztucznie , te drugie czerwiące lub nie , na dodatek w sprzedaży są też reproduktorki.Ja miałem do czynienia z matkami reprodukcyjnymi , czerwiącymi . W tej chwili zazimowałem dwie reproduktorki Kortówki .Nie wiem dlaczego tomi007, , tak krytykuje te matki , być może źle poddał matki i wyleciały mu na dodatkowy lot godowy , gdzie podłapały jakiegoś chwasta . Same matki nie są być może rewelacyjne , ale potomstwo od nich jest doskonałe . Sama Kortówka to jest import z Niemiec .Z moich doświadczeń wynika , że , jest to jedna z najlepszych krainek w Polsce , są bardzo łagodne i miodne , dzięki nim dowiedziałem się , że w moich stronach jest sierpniowa spadź.

Autor:  mendalinho [ 24 października 2019, 00:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

tomi007 pisze:
pisiorek pisze:
Lukasz wojciechowski pisze:
od państwa Wilde


A co to jest za intytut :roll: bo jakos pierwszy raz o nim slysze .


Bo nigdy nie kupowales reproduktorki z papierami to i nie robiłeś rozeznania. .. A samo nazwisko Wilde powinieneś kojarzyć.... Prof Wilde to młodszy odpowiednik prof Woyke... Wilde pracuje na uczelni w Olsztynie... Jego żona też... i to żona łączy właśnie "naukę z biznesem" od dłuższego czasu prowadząc pasieke hodowlaną w okolicy Olsztyna - nazwa linii kortówka wywodzi się albo od nazwy miejscowości albo od nazwy rzeczki w pobliżu której zlokalizowana jest pasieka... W pasiece praktyki odbywają m in studenci... Stąd sporo mitów i prawd krąży po sieci...

Żona prof. Wilde nie pracuje na uczelni i nigdy nie pracowała.
Od dłuższego czasu nauką zajmuje się prof. Wilde A żona prowadzi biznes
Nazwa wywodzi się od nazwy campusu uczelni Kortowo.
Rocznie produkuje do 15 tyś matek pszczelich.
Studenci owszem pracują głównie z SGGW i z technikum w Pszczelej Woli(praktyki).
Co do jakości to są to przyzwoite Krainki mające swój rodowód z lini Willy. Ile z tego rodowodu zostalo wie tylko ten kto brał te matki 20 lat temu i jest w stanie porównać je z bieżącą ofertą.

Autor:  Hieronim [ 24 października 2019, 07:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Unasienniona kortówka Wilde

mendalinho pisze:
Co do jakości to są to przyzwoite Krainki mające swój rodowód z lini Willy. Ile z tego rodowodu zostalo wie tylko ten kto brał te matki 20 lat temu i jest w stanie porównać je z bieżącą ofertą.

Mam oryginalne Willy z Niemiec i wielkiej różnicy nie widzę. :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/