FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22871
Strona 1 z 1

Autor:  Dioda [ 26 października 2019, 07:11 - sob ]
Tytuł:  Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Mam dylemat takiego problemu.
Wyciągałem ramki z zabudowaną węzą w której na co niektórych ramkach było po tak zwane 100 do 300 gram miodu, te z nadstawek oczywiście.
Przetrzymuje je teraz w pomieszczeniu ciepłym i się zastanawiam czy to było sensowne wogóle, a wyciągałem je już 2 tyg temu..

Zastanawiam się teraz czy nie lepiej było by je zostawić na zimę w ulu, w sensie ażeby barciak ich nie zaatakował.
Poprostu nad powałką by sobie wisiały, nad zamkniętym gniazdem..

Czy w takiej sytuacji też może je barciak zaatakować.

Dodam że te 100-300 gram miodu jest niezasklepione , i nie wiem co z tym zrobić.

Czy nad powałką też będzie taka temperatura że się barciak zalęgnie ?

Autor:  mirek54 [ 26 października 2019, 08:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Jeśli jest to węza świeżo odbudowana i nie ma w niej pierzgi to nie ma się co martwić o barciaka.Ale z czasem miód nie zasklepiony zacznie fermentować i wypływać z ramek.

Autor:  jędruś [ 26 października 2019, 10:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Może zaatakować ale straty z tego powodu będą pomijalnie małe, rzędu kilku komórek.

Autor:  wiesiek33 [ 26 października 2019, 11:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Dioda pisze:
Zastanawiam się teraz czy nie lepiej było by je zostawić na zimę w ulu, w sensie ażeby barciak ich nie zaatakował.
Napisz ile masz tych ramek ? bo jest wiele sposobów na oczyszczenie tych ramek ale nie każdy będzie
odpowiedni jak jest tego kilka lub kilkadziesiąt to ustaw przy ścianie pionowo i zrub im prysznic z obu stron potem wodę strząśnij i po ptakach.

Autor:  Krzyżak [ 26 października 2019, 18:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Wszystko do gara i roztopić. Na drugi dzień krążek z wosku zebrać a płyn do gąsiora :)

Autor:  Wolfgang [ 26 października 2019, 19:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Ramki odwirować i dać pszczołom do osuszenia (na gniazdo krata, potem pusty korpus i dalej korpusy do osuszenia)
Jak zrobi się poniżej 10 stop osuszone ramki zebrać z uli i wstawić przewiewnie w korpusach pod wiatę zabezpieczając przed myszami.
Niedojrzały miód zagospodarować przerabiając np. na alkohol :pl:

Autor:  Bagisek. [ 26 października 2019, 20:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Dioda, ramkami z tym miodem nic się nie stanie.
Postaraj się przechować je w zimnym pomieszczeniu , korpusach itp.
Ja mam kilkadziesiąt takich ramek , wszystkie przeszły przez zamrażarkę i ułożone w korpusach z osiatkowaną dennicą, przetrwają do wiosny. :cold:
A jeśli nawet coś z nich poleci , to żaden problem.Jeszcze NIGDY mi się nie zdarzyło , by takie ramki sfermentowały. :pl:

Autor:  tomi007 [ 26 października 2019, 21:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Dioda pisze:


Zastanawiam się teraz czy nie lepiej było by je zostawić na zimę w ulu, w sensie ażeby barciak ich nie zaatakował.
Poprostu nad powałką by sobie wisiały, nad zamkniętym gniazdem..

Czy nad powałką też będzie taka temperatura że się barciak zalęgnie ?


Raz na próbę zostawiłem kilka ramek nad powalko podkarmiaczka 4 albo 5 z odbudowana węza nie czerwione i osuszone... Daszek nie miał wentylacji ale był otwarty korek w korpusie...

Na wiosnę ramki nadawały się tylko do przetopu i to nie ze względu na barciaka bo nie było jego śladów - pojawiła się na nich spora ilość pleśni... Także juz nie zostawiam już ani jednej ramki... Także wg mnie to rozwiązanie odpada... Może gdyby daszek też miał wentylacje byłoby lepiej...

Autor:  ivo79 [ 27 października 2019, 00:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Cześć jestem początkującym pszczelażem. Pierwszy rok -3 ule wielkopolskie 10 ramkowe styrodur Pewnie piszę w złym temacie ale proszę o pomoc w jednym ulu matka nadal czerwi ul będzie zimować na 6 ramkach. A na 2 po obu stronach jest bardzo dużo krytego czerwiu. Idzie ochłodzenie i niekoniecznie wiem co zrobić. Czy mam wycofać ramki z czerwiem i dać w to miejsce z pokarmem bo mam zapasowe czy przestawić za zawór?

Autor:  KNIEJA [ 27 października 2019, 06:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

ivo79 pisze:
Cześć jestem początkującym pszczelażem. Pierwszy rok -3 ule wielkopolskie 10 ramkowe styrodur Pewnie piszę w złym temacie ale proszę o pomoc w jednym ulu matka nadal czerwi ul będzie zimować na 6 ramkach. A na 2 po obu stronach jest bardzo dużo krytego czerwiu. Idzie ochłodzenie i niekoniecznie wiem co zrobić. Czy mam wycofać ramki z czerwiem i dać w to miejsce z pokarmem bo mam zapasowe czy przestawić za zawór?


Rosjanie dla bezpieczeństwa robią tak .
https://youtu.be/5WuI54MAH5A?t=57

Autor:  Bagisek. [ 03 listopada 2019, 12:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

A Polacy tak.
https://youtu.be/Ew8DtwNJMhc
barciak to takie dziadostwo, że wszędzie potrafi się wp... :pala:
Dlatego tylko drastyczne środki , wybić do ostatniej sztuki :pala:
Inaczej jasne ramki , wosk, węza i wiele innych rzeczy zostanie zniszczonych :!:

Autor:  bo lubię [ 03 listopada 2019, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dylemat z. ramkami , z węzą zabudowaną.

Jesteś zablokowana jesteś zablokowana !!!


Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/