FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Osypy Warrozy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=22937
Strona 1 z 1

Autor:  KNIEJA [ 29 listopada 2019, 20:22 - pt ]
Tytuł:  Osypy Warrozy

Wczoraj i dzisiaj dymiłem apiwarolem osypy 2-10szt .
Poprzednie odymianie 3 tygodnie wcześniej osypy 15-80szt
Jakie wnioski płyną z tego ?

Autor:  kudlaty [ 29 listopada 2019, 20:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

ze jest zimno i pszczoły są ciasno, wszystko co przerywane jest niezdrowe, piję do opisu :oops:

Autor:  henry650 [ 29 listopada 2019, 21:10 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

Teraz to można dymić fajke

Autor:  baru0 [ 29 listopada 2019, 21:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
Jakie wnioski płyną z tego ?

A jakie Ty wysnówasz ? :wink:

Autor:  KNIEJA [ 29 listopada 2019, 21:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

Z tym przerywaniem :roll: Kudłatego to jest tak .
Kolega ma 180 rodzin i dymi 4x4 , ale nie leczy lipiec śierpień wyszło tak że we wrześniu łączył a dalej zamiatał
Ja dymię tylko kontrolnie , moje zdanie takie, miałem przy pierwszym dymieniu okres bez czerwiu (poza wyjątkami)
W moim rejonie od 3 dni temperatury dodatnie , nawet do 11 stopni i kłęby są luźne w okolicach południa pszczoły latają i sprzątają . Fajkę przypalamy również , przyjadę do ciebie po odkłady znawco tematu .

Autor:  lech [ 29 listopada 2019, 21:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
Z tym przerywaniem :roll: Kudłatego to jest tak .
Kolega ma 180 rodzin i dymi 4x4 , ale nie leczy lipiec śierpień wyszło tak że we wrześniu łączył a dalej zamiatał
Ja dymię tylko kontrolnie , moje zdanie takie, miałem przy pierwszym dymieniu okres bez czerwiu (poza wyjątkami)
W moim rejonie od 3 dni temperatury dodatnie , nawet do 11 stopni i kłęby są luźne w okolicach południa pszczoły latają i sprzątają . Fajkę przypalamy również , przyjadę do ciebie po odkłady znawco tematu .

I to jest najlepszy moment na dymienie na warrozę.

Autor:  Bartek.pl [ 29 listopada 2019, 21:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

lech pisze:
KNIEJA pisze:
Z tym przerywaniem :roll: Kudłatego to jest tak .
Kolega ma 180 rodzin i dymi 4x4 , ale nie leczy lipiec śierpień wyszło tak że we wrześniu łączył a dalej zamiatał
Ja dymię tylko kontrolnie , moje zdanie takie, miałem przy pierwszym dymieniu okres bez czerwiu (poza wyjątkami)
W moim rejonie od 3 dni temperatury dodatnie , nawet do 11 stopni i kłęby są luźne w okolicach południa pszczoły latają i sprzątają . Fajkę przypalamy również , przyjadę do ciebie po odkłady znawco tematu .

I to jest najlepszy moment na dymienie na warrozę.


Ale o ile się nie mylę, KNIEJA, sugeruje, że w rodzinach pojawił się czerw kryty.
"Ja dymię tylko kontrolnie " czyli to dymienie odbyło się na następnych rodzinach.
Trzy tygodnie temu bez czerwiu do 80szt, teraz do 10.

Może też być tak, że osypy warozy, która jest pod tergitem przeciągnie się na kilka następnych dni.
I na to stawiam :wink:

Autor:  KNIEJA [ 29 listopada 2019, 22:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

Rodziny te same , moim zdaniem czerw się nie pojawił .
Rodzina kontrolna gdzie przy pierwszym odymieniu spadło z 40 sztuk , miała resztki czerwiu . Obecnie już go nie ma a warrozy spadło 9 szt.

Drugi zabieg z ciekawości i na życzenie .......

Autor:  Bartek.pl [ 29 listopada 2019, 22:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
Rodzina kontrolna gdzie przy pierwszym odymieniu spadło z 40 sztuk , miała resztki czerwiu . Obecnie już go nie ma a warrozy spadło 9 szt.


no to jest normalne,
chyba

Autor:  baru0 [ 30 listopada 2019, 20:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

Kto nie wyciągnął ramki i nie zobaczył (braku czerwiu )jest szamanem .
Szamani zawsze mieli poważanie wśród ludu .

Autor:  KNIEJA [ 30 listopada 2019, 21:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

baru0 pisze:
Kto nie wyciągnął ramki i nie zobaczył (braku czerwiu )jest szamanem .
Szamani zawsze mieli poważanie wśród ludu .


Robię podobnie jak ten dziadek , ale są już lepsze sposoby :google:
https://youtu.be/fayjT1S3Z1w

Autor:  Bartek.pl [ 30 listopada 2019, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
Robię podobnie jak ten dziadek , ale są już lepsze sposoby
https://youtu.be/fayjT1S3Z1w


:brawo:

Autor:  baru0 [ 30 listopada 2019, 23:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
baru0 pisze:
Kto nie wyciągnął ramki i nie zobaczył (braku czerwiu )jest szamanem .
Szamani zawsze mieli poważanie wśród ludu .


Robię podobnie jak ten dziadek , ale są już lepsze sposoby :google:
https://youtu.be/fayjT1S3Z1w

Czyli nie wierny Tomasz, jak ja ;) .

Autor:  Maxik [ 03 grudnia 2019, 14:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Osypy Warrozy

KNIEJA pisze:
Jakie wnioski płyną z tego
jak dymiłeś ?
Odymiłeś czy odymiłeś tak by dymek został w ulu przez kolejne 15 minut ?

Znając [quote="KNIEJA"], dymek został w ulu, z drugiej strony wybiera rotacyjnie warocydy, leczy wszystkie na raz
przyczyna to silne rodziny opiekujące się wymarłym gatunkiem warroa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/