FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Opalitki chińskie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23056
Strona 1 z 1

Autor:  kamil19860 [ 04 lutego 2020, 17:48 - wt ]
Tytuł:  Opalitki chińskie

Witam. Na AliExpress i podobnych portalach nożna znaleźć praktycznie wszystko i to w bardzo dobrych cenach. Szukam od jakiegoś czasu opalitek i nic, czy tylko u nas są one stosowane bo Chińczycy chyba ich nie produkują?

Autor:  kudlaty [ 04 lutego 2020, 18:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

teraz to bym niczego przez ali nie próbował zamawiać aby nie dostać jakiejś amby w gratisie... niby z igły zrobili widły w telewizji ale na zimne lepiej dmuchać bo z tą naszą służbą zdrowia to lepiej nie ryzykować :oops:

Autor:  Pajej [ 04 lutego 2020, 20:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

naukowcy twierdza ze en wirus ginie bez kontaktu z człowiekiem i nie ma co sie bac paczek

Autor:  zbycho81 [ 04 lutego 2020, 21:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

kudlaty pisze:
teraz to bym niczego przez ali nie próbował zamawiać aby nie dostać jakiejś amby w gratisie... niby z igły zrobili widły w telewizji ale na zimne lepiej dmuchać bo z tą naszą służbą zdrowia to lepiej nie ryzykować :oops:

Moim zdaniem, nie jest to wszystko wcale takie przesadzone. Proszę zobaczcie ten filmik, facet go nagrał w 2012 roku, dziwny zbieg okoliczności z tym wirusem...
https://www.youtube.com/watch?v=ksuFZ28bnG4

Autor:  kudlaty [ 04 lutego 2020, 22:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

zbycho81 pisze:
kudlaty pisze:
teraz to bym niczego przez ali nie próbował zamawiać aby nie dostać jakiejś amby w gratisie... niby z igły zrobili widły w telewizji ale na zimne lepiej dmuchać bo z tą naszą służbą zdrowia to lepiej nie ryzykować :oops:

Moim zdaniem, nie jest to wszystko wcale takie przesadzone. Proszę zobaczcie ten filmik, facet go nagrał w 2012 roku, dziwny zbieg okoliczności z tym wirusem...
https://www.youtube.com/watch?v=ksuFZ28bnG4



materiał który zalinkowałeś jest stronniczy tak jakby amerykanie nie kradli technologi i przywłaszczali ich sobie, ciekawe kto przytulił niemieckich zbrodniarzy wojennych dał im wikt i okierunek oraz wszystko co potrzebowali do kontynuacji swoich badań rozpoczętych w czasie wojny, kto im wybudował bombe atomową, kto korzystał z wyników eksperymentów na ludziach przeprowadzanych w europie i azji podczas wojny, tak by można było wymieniać bez końca, oni kradną ludzi pomysły i technologie, to się nazywa drenaż umysłów, bo siłami własnych intelektów mieli by problem trafić do europy bo przeciętny amerykanin to debili i mało który wie gdzie sa stany na mapie nie mówiąc o europie za to znają wszystkich prezydentów :roll:

wracając do wirusa to co roku na świecie ginie 2 tysiące osób porażone przez pioruna teraz pomyśl jakie jest prawdopodobieństwo że ktoś zostanie trafiony... umiera przez powikłania związane z grypą około 250tys rocznie nie mówiąc o liczbie chorych i to jakoś nie jest epidemią natomiast jak kilkaset osób ginie na świecie robi się epidemie na nowego wirusa który natychmiast został zdiagnozowany :haha: , zresztą było tak samo z ptasią grypą padło kilka łabędzi i od razu oglosili epidemie a szczepionki się świetnie sprzedawały, problem był taki ze tamten wirus został wyprodukowany w latach 80 dlatego tak szybko poszły szczepionki w ruch, obecny pewnie z kosmosu się nie wziął tylko pytanie czy ktoś chińczyków obdarował w ramach walki z konkurencją handlowa czy sami nad nim pracowali i coś poszło nie tak

Autor:  zbycho81 [ 04 lutego 2020, 23:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

Będzie co będzie :pl: . A może pod pretekstem wirusa będą masowo ludzi czipować.... pożyjemy zobaczymy :)

Autor:  tomi007 [ 05 lutego 2020, 10:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

kamil19860 pisze:
Witam. Na AliExpress i podobnych portalach nożna znaleźć praktycznie wszystko i to w bardzo dobrych cenach. Szukam od jakiegoś czasu opalitek i nic, czy tylko u nas są one stosowane bo Chińczycy chyba ich nie produkują?


wracając do meritum tematu... od dawna patrzę na ALI i nie widzę typowych opalitków - niestety... ogólnie rozumiem kolegę bo 12-15 zł za kartonik to dość drogo w PL... jedyną alternatywą do opalitków na Ali są ozdoby do paznokci... można poszukać "cekinków" "gwizdek" etc. - mam coś tam kupione z tego typu - zobaczę jak to się spr... już kiedyś próbowałem z "cekinkami" - b. fajne ładnie widoczne tyle że okazało się ze to "małe aluminiowe blaszki" i jakoś szybko odpadły... w każdym razie były b. tani bo 1 USD z wysyłką za dobry tysiąc szt... teraz mam nowe "foliowe" a nie aluminiowe do testów :)

Autor:  wiesiek33 [ 05 lutego 2020, 13:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

tomi007 pisze:
ogólnie rozumiem kolegę bo 12-15 zł za kartonik to dość drogo w PL.
Ja nie rozumiem! to tylko paczka papierosów lub ćwiartka wódki ! :haha:
Duże pasieki nie znakują matek nigdzie na świecie a biorąc pod uwagę "sentyment,, Azjatów do pszczół to pochodzenie matki w ich ulach pewnie jest nie istotne .

Autor:  kudlaty [ 05 lutego 2020, 19:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

wiesiek33,
zawsze można opalitki samemu robić będzie taniej :blee: , gdyby tak zrobić opalitki z blachy szukanie matki neodymowym magnesem było by bardzo szybkie :mrgreen:

Autor:  zbycho81 [ 05 lutego 2020, 19:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

kudlaty pisze:
blachy szukanie matki neodymowym magnesem było by bardzo szybkie :mrgreen:

:lol: I gwoździe z ramek i druty by powyskakiwał :lol: .

Autor:  wiesiek33 [ 05 lutego 2020, 19:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

zbycho81 pisze:
kudlaty pisze:
blachy szukanie matki neodymowym magnesem było by bardzo szybkie :mrgreen:

:lol: I gwoździe z ramek i druty by powyskakiwał :lol: .

Jak oszczędzać to oszczędzać !!! gwoździe można robić drewniane, wszystko się da .

Autor:  JM [ 05 lutego 2020, 20:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

kudlaty pisze:
zawsze można opalitki samemu robić będzie taniej
I tak właśnie robię. Można węzę na zlewozmywaku to i opalitki. Dziurkacz do skóry fi 3 mm, folia aluminiowa np. z jakiegoś serka, zadrukowana odpowiednim kolorem i wiooo. :mrgreen:

Autor:  wiesiek33 [ 05 lutego 2020, 21:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

JM pisze:
kudlaty pisze:
zawsze można opalitki samemu robić będzie taniej
I tak właśnie robię. Można węzę na zlewozmywaku to i opalitki. Dziurkacz do skóry fi 3 mm, folia aluminiowa np. z jakiegoś serka, zadrukowana odpowiednim kolorem i wiooo. :mrgreen:

Może tego nie wiesz ale masz dwa w jednym tanio i przy okazji chronisz królową przed promieniowaniem nadajników telefonii komórkowej ! nie wspominając że korona wprawdzie nie złota ale zawsze z metalu kolorowego . Pamiętaj żeby takimi opalitkami znakować tylko matki unasiennione
bo gdyby taka cnotka przelatywała pod linią wysokiego napięcia to mógłby się jej móżdżek usmażyć :haha:

Autor:  rever [ 06 lutego 2020, 00:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Opalitki chińskie

kudlaty pisze:
zawsze można opalitki samemu robić będzie taniej , gdyby tak zrobić opalitki z blachy szukanie matki neodymowym magnesem było by bardzo szybkie


Widziałem kiedyś opalitki magnesowe z foli magnesowej chyba w Austrii je robili. Łapanie matek jest na folię magnesową taką jak jak na lodówkę. Kładziesz folię na ramki i matka sama się łapie niestety nie wiem jak to wygląda w praktyce może kiedyś spróbuje :lol: .

pozdrawiam rever

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/