FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

_________________
Piotrek

Wina pszczelarza nie została bezspornie udowodniona.Powód winien udowodnić że to pszczoły pozwanego.Takiego dowodu nie było. Sama bliskość pasieki jest domniemaniem , nie dowodem.
A 2 zupełnie przypadkowe użądlenia mogły spowodować pszczoły, które przyleciały z terenu, lub osy jeżeli powód nie zabezpieczył "narzędzia zbrodni" czyli żądeł.
Pszczoła która żądli, nie zostaje na ofierze, tym bardziej skąd ojciec mógł mieć te konkretne pszczoły???
Myślę że pozwany powinien podnieść zarzut fałszywych zeznań przed sądem.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.

Znam temat- mój teren Zielona Góra dzisiaj mam zebranie koła i niektórzy zastanawiają się czy ubezpieczenie OC jest potrzebne ten przykład pokazuje że zdecydowanie tak.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Okolo 25 lat temu moj ,śp tata również zostal ukarany mandatem przez straż miejską chyba 300 zł za Brak Opieki nad Pszcolami,ponieważ sąsiada córka została użądlona przez prawdopodobnie pszczołę przejeżdżając rowerkiem w okolicy naszej pasieki .

Nie mieści mi sie to w głowie ,aby kogoś ukarać trzeba mieć dowód ! niech strażnicy udowodnią że dziewczynkę urządliła pszczoła z waszej pasieki wtedy mogą nałożyc mandat ,to jest wszysko chore . a jak komar mnie ugryzie komu mam się pożalić i komu dadzą mandat kur jakaś paranoja

_________________
Nie było mnie kilka dni, powodem zablokowania konta było podobno /burzenie jedności pszczelarskiej /

Asiu jest jak z mandatami jesteś sobie na wakacjach z partnerem w gdańsku zatrzymuje cie policja mandat 3stówki nie czujesz sie winny ale przyjmujesz bo nie masz czasu ani zdrowia jeździć po sądach zwłaszcza że sprawa odbywała by sie w gdańsku a to kawałek jednak od zduńskiej
domyślam sie że podobnie było z rowerkiem i pszczołami przyjął dla świętego spokoju bo szkoda było mu czasu i nerwów na chodzenie po sądach tym bardziej że ta wątpliwa przyjemność nie jest darmowa a do sądu nie idzie sie po sprawiedliwosć tylko po wyrok, panowie policjanci czy miejscy w sądzie będą w ramach godzin pracy ty muszisz wziąć urlop do tego tracić czas i pieniądze na dojazdy i nikt ci za to nie zapłaci

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

pozwij Zieleń Miejską, Wody Polskie i Lasy Państwowe oraz innych prywatnych właścicieli gruntów ze zbiornikami wodnymi - tam to się mnoży - a jak się mnoży na ich terenie to niech pilnują "swoich" zwierzątek albo płacą...

jak takie coś się wydarzy to trzeba powiedzieć, ze ma sie wszytskie pszczoły "zachipowane" - i taką muszą przynieść - z nr seryjnym chipa - tylko koniecznie musi się zgadzać też nr serii żądła...

a na poważnie - ubezpiecznie pasieki kosztuje grosze - u nas 5zl od pasieki - w takiej sytuacji mówisz, że pasieka jest ubezpieczona i niech sobie składają wniosek o odzkodowanie u ubezpieczyciela - a ubezpieczyciel już zadba mając do dyzpozcyji sztab prawików o to aby nic nie wypłacić bez odpowiednich dowodów...

a może być też tak że taniej im będzie stwierdzić ze to pszczelarz nie zachował należycie warunków bezpieczeństwa a druga sprawa jak już napisałem ostatnio gdzieś to ze masz oc opłacone nie chroni cie przed niczym bo możesz zostać pozwany w procesie cywilnym o odszkodowanie skoro juz przyznałeś sie do winy

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

to trzeba najpierw udowodnić... a niestety nie ma jakiegoś konkretnego prawa - są chyba tyko jakieś stare normy z prawa austriackiego mówiącego o minimalnej odległości od płotu na które co jakiś czas się powołują pszczelarze - pytanie dlaczego nie ma konkretnych przepisów ?? - może PZP/Polanka etc powinna ustalić jakiś "Pszczelarski Kodeks Dobrych Praktyk" - nawet nie musi być on "prawem" - zawsze można się powołać że pasieka i gospodarka pasieczna jest prowadzona zgodnie z opinią i zaleceniami biegłych - a to zawsze mocny dowód w sprawie - "opinia biegłego" - w każdym razie w wielu miastach można już trzymać pszczoły:

https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/bi ... jewodzkich

tak więc jak są lokalne przepisy to warto je znać - Straż Miejska tym bardziej powinna...

kiedy prawo jest tj to co robisz nie może odziaływać na działki sąsiednie oraz ich mieszkańcow, często widzę w internetach albo na zdjeciach któresa pokazywane na forum ule w granicy abo bezpośrednio przy siatce z wylotami skierowanymi w stronę sąsiada, ciekawe co by było gdyby sąsiad tak postawił w naszą stronę a my nie bylibyśmy pszczelarzami ciekawe czy by nie było prawa na to

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

kudlaty,

na głupote to i przepisy nic nie dadzą... dla Bydgoszczy przepisy są takie ze działka musi być ogrodzona a ule muszą być m. in. w odległosći 10m od granicy działki sąsiada lub 3m o na granicy ile jest przeszkoda która powoduje że pszczoły muszą lecieć wyzej - przy czym nie ma określonej wysokości minimalnej tej przeszkoda ani rodzaju - na zdrowy rozum "lity" płot wys 2m w takiej sytuacji wystarczy a jeszcze lepiej szpaler żywopłoty na 2,5m - choć wiem ze jednemu pszczelarzwi w Bydgoszczy kazali 3m wys wysokosći zrobić... do 2018r był też określony obszar miasta wyłączony z utrzymywania pszczół (b. duża część) + a na pozostałym terenie wyłączone w tym celu były też działki jeżeli sąsiadują z zabudową jedno- lub wielorodzinną - od 2018r można ule trzymać na terenie całego miasta o ile zachowane są ww odległości - zabudowa sąsiedniej działki nie ma też już znaczenia... - jedna z uczelni nierolniczych to wylobbowała bo ma ule na dachu w centrum:)

a same pszczoły też przyjemne nie są - trzeba o tym pamiętać i zachować umiar bo co innego 2-3 ule a co innego 40 - szczegolnie jak jest oblot a i nic dookoła nie kwitnie - wówczas pszczoły "paskudzą" jak i szukają czegokolwiek więc są b. zainteresowane też wszytskim co się rusza... pomijając juz fakt wody np. woda w psiej misce u sąsiadów czy kałuży na ich podwórku - wówczas pszczelarz i jego pszczoły są dla sąsiedztwa jak Alibaba i 40-tu rozbójników...

Najgorsze jest to ,że jak zakładasz pasiekę w miejscu odizolowanym od zabudowy to sobie myslisz mam plac na lata,ale pózniej w okoł twojej Dziewiczej Pasieki pojawia sie pelno nowych zabudowan,i pojawi sie taki PRAWNIK jak w filmie i niestety przegrywasz .Dlatego pytam czy sa w Polsce tacy dobrzy adwokaci co by nam pomogli

Pasiekę należy zgłosić w UG aby nanieśli jej usytuowanie i każdy kto się będzie ubiegał o warunki zabudowy będzie miał informację o usytuowaniu w tym miejscu pasieki, wówczas nie będzie sąsiad mógł wnosić o przeniesienie pasieki bo mu przeszkadza, ponieważ wiedział, że takowa tu jest a budował na własne ryzyko.

_________________
Hary

No niestety takiego prawa w Polsce nie ma, a gmina też żadnych tam pasiek itp. nigdzie nie nanosi.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Sory ale to nie.jest prawda. Tak jak nie nanosi się pojedynczego kurnika, gołębnika czy chlewu tak raczej nikt nie naniesie pasieki. Nawet gdyby to się udało to nie zablokuje się w ten sposób roszczeń dotyczących nadmiernej uciążliwości.

_________________
https://t.me/pump_upp

Plany zagospodarowania, warunki zabudowy sporządzane są wyłącznie na stosownych do tego celu mapach, nie przez gminy lecz przez uprawnionych urbanistów.
Żadna gmina takich map nie sporządza, nie ma do tego prawa, ani nic na nich nie nanosi.
Uprawnionym zaś do ich sporządzania byłem m.in. ja, przez kilkadziesiąt lat.
Z cała odpowiedzialnością mogę więc powiedzieć, że pasieki nie są treścią tych map. I nie jest to moje "widzi mi się", tylko wynika z przepisów określających teść tych map.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

JM, Masz Kolego rację .
problem nie jest w pszczołach tylko w osobnikach gatunku homosapiens cie jasny pieron . kupują skurczybyki ziemię mieszczuchy i myślą że to jest las vegas ,jeszcze nie tak dawno każdy na wsi miał krówkę i kilka warchlaków o baranach już nie wsponę ,obornik koło zagrody to było coś normalnego ,teraz "imigrańci z miasta" piszą skargi że koguty rano pieją w kurnikach a oni spać nie mogą a kurka było siedzieć w bloku tam nie ma kogutów, jasny gwint swiat staje na głowie .ja w zduńskiej mam tyle fajnie że pasieka stoi na terenie niebudowlanym ,prędzej sie przekrece jak pobudują obok domy ,a i jak ursusa w nocy podpita odpalę to nikomu nie przeszkadza

_________________
Nie było mnie kilka dni, powodem zablokowania konta było podobno /burzenie jedności pszczelarskiej /

uważaj bo mówią głowa pijana, dupa sprzedana

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Ty kolego nie zagaduj jak tam dzwonie to w tle słychać kwiki prosiaków i beczenie baranów myślisz że tego nie słychać

_________________
Nie było mnie kilka dni, powodem zablokowania konta było podobno /burzenie jedności pszczelarskiej /

taki ze mnie prostak w oborze mieszkam ze świniami no ale przynajmniej jest swojsko i ciepło, barany to sa ale za płotem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381