FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Jaka konsystencja ciasta? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23089 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ldawid [ 21 lutego 2020, 18:58 - pt ] |
Tytuł: | Jaka konsystencja ciasta? |
Panowie i Panie albo i na odwrót ... ![]() Pytanie zdawałoby się proste - zakupiłem byłem sobie Apikand z pyłkiem - ciasto pokarm dla pszczół u jednego z dostawców. Przewiduję zastosowanie tego specyfiku, dla podratowania wiosennego przezimowanych odkładów, które mam zamiar(jestem w kolejce) - zakupić. I teraz sedno ... ciasto powyższe ma mieć/powinno mieć jaką konsystencję typowego ciasta cukrowego czy ... zmrożonej tabliczki czekolady? Jestem początkującym w tym zagadnieniu dlatego na Was liczę. Mi się wydaje, że wymieniony "Apikand z pyłkiem" powinien mieć rzeczywiście konsystencję średnio ścisłego ale "ciasta". A może gdzieś jest tu "sabak" pogrzebany? ![]() ![]() ![]() ... Leszek |
Autor: | JM [ 21 lutego 2020, 19:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Ciasto kupne ma taką konsystencję jaką nadaje mu producent i żadnego wpływu na to nie mamy. Może się ona komuś wydawać nieodpowiednia, no i cóż z tego - najwyżej można nie kupować. |
Autor: | kudlaty [ 21 lutego 2020, 19:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
a co to za odkłady co trzeba je ratować ![]() nie dalej jak wczoraj na pejsbuku człowiek ostrzegał przed zakupem pyłku po okazyjnej cenie w tym przypadku z ukrainy, w gratisie dostał piękne mumie zamarłego czerwiu czyli typowy obiaw grzybicy, ktoś kto produkuje ciasto ma w tyle co ty sobie z tym zrobisz ważne aby cena zakupu była najniższa bo i klient wymaga najniższej ceny, inna sprawa że to że ktoś tanio coś kupił nie oznacza że musi też tanio odsprzedać bo przecież każdy żołądek ma i musi jeść ![]() |
Autor: | kudlaty [ 21 lutego 2020, 19:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
JM pisze: Ciasto kupne ma taką konsystencję jaką nadaje mu producent i żadnego wpływu na to nie mamy. Może się ona komuś wydawać nieodpowiednia, no i cóż z tego - najwyżej można nie kupować. inna sprawa że coś co przy temperaturze 0 będzie twarde jak skała, przy temperaturze 40 stopni może okazać się kleistą papką |
Autor: | ldawid [ 21 lutego 2020, 19:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
kudlaty pisze: ... co to za odkłady co trzeba je ratować ... Na tutejszym "forumie" gdzieś wyczytałem, że dobrze jest po osadzeniu takiego odkładu, podać mu ciasto z pyłkiem. Moje nieopatrzne wysłowienie tu ldawid pisze: podratowania wiosennego przezimowanych odkładów raczej powinno sprowadzać się do ... "ew. uzupełnienia niedoborów pyłku w tym czasie". Ciasto przedmiotowe nabyte od uznanego dostawcy. JM pisze: Ciasto kupne ma taką konsystencję jaką nadaje mu producent A to akurat może być słuszny wniosek tym bardziej, że może być i tak: kudlaty pisze: coś co przy temperaturze 0 będzie twarde jak skała, przy temperaturze 40 stopni może okazać się kleistą papką
|
Autor: | ldawid [ 21 lutego 2020, 20:46 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
JM pisze: Może się ona komuś wydawać nieodpowiednia, no i cóż z tego - najwyżej można nie kupować. Ale też i nie chciałem/nie chcę dezawuować produktu - bardziej mi chodziło o to, czy pszczółki sobie "zębów" nie stracą ![]() ![]() Ale i dopuszczam jako wielce prawdopodobną myśl taką, którą poddał w ostatnim akapicie swojej ostatniej wypowiedzi, kol. @kudlaty Zobaczymy. Dziękuję. |
Autor: | zdunska [ 22 lutego 2020, 09:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
ja jako kobieta na ciastach się znam ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | lalux5 [ 22 lutego 2020, 11:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
zdunska pisze: pisząc serio ,ZDROWE pszczoły solidnie i odpowiednio zakarmione jesienia nie potrzebują ciasta ... A do kawy co ![]() Na czym będą zarabiać sprzedający? Na przedwiośniu można tyle wcisnąć , a tu taka negatywna opinia psująca biznes , oj nieładnie ![]() |
Autor: | ldawid [ 22 lutego 2020, 12:00 - sob ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Drodzy moi, zarówno temat wątku jak i jego clou: ldawid pisze: ciasto powyższe ma mieć/powinno mieć jaką konsystencję typowego ciasta cukrowego czy ... zmrożonej tabliczki czekolady stanowi jasno - o co mi chodziło. Jasne wypowiedzi kol. @JM oraz @kudlaty raczej wyczerpały zakres chyba że, jeszcze pozostały inne doświadczenia w tym względzie. Zawsze z mojej strony cenne/merytoryczne/płynące z doświadczenia uwagi były, są i będą doceniane. Z 40 lat temu kiedy miałem przez krótki okres czasu do 10 rodzin, nie stosowałem ciasta. Te 40 lat przerwy w kontakcie z tymi sympatycznymi owadami poczyniło swoje a i technika, poszła "fest" do przodu. Tamtego czasu po przeprowadzce do małej tam wioski Gdańsk ![]() Dlatego proszę etatowych zgryźliwców o powstrzymanie się o ile nie mają nic konkretnego do powiedzenia - od kąśliwych i prześmiewczych uwag. Może się zdarzyć tak - że trafi kosa na kamień. Nigdy tak do końca nie wiadomo przecież - kogo mamy z drugiej strony klawiatury ![]() Dziękuję za uwagę i pozdrawiam ... Leszek |
Autor: | Viator [ 22 lutego 2020, 20:01 - sob ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Wszystko zależne, który znany producent je robi. Najlepsze ale za razem najdroższe ma diamant. Niektóre ciasna kupne są w formie plastycznej masy, którą łatwo się kroi nożem. Takie ciasto po czasie schnie i twardnieje. Nie przeszkadza to jednak pszczołom w jego pobraniu. Więc nie musisz się martwić, o jego zjedzenie. Inna sprawa, że odkład powinien mieć żelazny zapas pokarmu, bez względu czy sam go robisz czy kupujesz. A na marginesie. Nie powinna istnieć konieczność ratowania odkładów, jeżeli były odpowiednio zimowane. Gdyby nawet miało im braknąć pokarmu, to przed zakupem, sprzedający powinien im go zapewnić. W innej sytuacji, szkoda wydawać pieniądze na takie odkłady. |
Autor: | robik [ 23 lutego 2020, 00:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Arctos latem się rozłazi... ciężko porcjować… przynajmniej tak miałem 2 lata temu... ![]() |
Autor: | paraglider [ 23 lutego 2020, 13:20 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Po co ten pyłek w cieście skoro nie może on być wykorzystany do produkcji mleczka pszczelego i karmienia larw ? Korzystają z niego tylko pobierające ciasto pszczoły , a te zaopatrzyły swój organizm w ten cenny białkowy produkt jeszcze przed nastaniem zimy . Teraz zamiast ciasta z pyłkiem , niezastąpiona jest ramka z pierzgą - ona jest na wagę złota . Warto ją zakamuflować jesienią w magazynie i wstawić na obrzeże czerwiu , który już pojawia się w ulach . Zresztą ciepła aura spowodowała , że rośliny tylko czekają by wybuchnąć pyłkiem - to na moim terenie nastąpi lada dzień . Jeżeli ma się wątpliwości czy starczy pokarmu w zamian wątpliwej jakości ciasta , dwu i pół kilogramowe opakowanie wypróbowanej Apifondy położone na pajączek - nie zaszkodzi . |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 23 lutego 2020, 13:52 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
paraglider pisze: Po co ten pyłek w cieście skoro nie może on być wykorzystany do produkcji mleczka pszczelego i karmienia larw ? I tu mam odmienne zdanie. Pyłek wprowadzony do ciasta zostaje zagospodarowany przez pszczoły w każdym potrzebnym zakresie . Również do karmienia larw. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy są pszczoły w ulikach weselnych. Młoda pszczoła nawet w okresie bezpyłkowym zaopatrzona w ciasto z odpowiednią ilością pyłku karmi i wychowuje larwy. Obserwuję to zjawisko od szeregu lat i polecam wszystkim hodującym matki aby do ciasta , zaopatrzenia ulików weselnych dodawać pyłek. Zupełnie nowa jakość. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | baru0 [ 23 lutego 2020, 14:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
andrzejkowalski100 pisze: I tu mam odmienne zdanie. Pyłek wprowadzony do ciasta zostaje zagospodarowany przez pszczoły w każdym potrzebnym zakresie . Również do karmienia larw. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy są pszczoły w ulikach weselnych. Młoda pszczoła nawet w okresie bezpyłkowym zaopatrzona w ciasto z odpowiednią ilością pyłku karmi i wychowuje larwy. Ostatnio gdzieś czytałem właśnie o tym ,masz rację . |
Autor: | paraglider [ 13 marca 2020, 11:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Nadmierna ilość pokarmu w gnieździe na przedwiośniu ogranicza matkę w czerwieniu i rodzina zwalnia z rozwojem - do czego nie wolno nam dopuścić . Aby temu zapobiec część tych ramek musimy wycofać a na ich miejsce , podać ramki suszu do czerwienia . Wycofane ramki z pokarmem zawieszamy w nowej kondygnacji , ustawionej na dennicy . Kondygnację tą przykrywamy nie do końca folią z wąskim / 3-5 cm /przejściem dla pszczół od strony wylotka . Na niej ustawiamy gniazdo . Pszczoły z tak ustawionego "magazynu pokarmowego" będą sukcesywnie przenosić pokarm do gniazda. Matka w gnieździe będzie miała dostateczną ilość miejsca na składanie jajek a przenoszony pokarm będzie ją stymulował do czerwienia . Ja na kondygnację z folią kładłem dodatkowo oprawioną w ramę kratę odgrodową z wlotem / co zapobiegało przypadkowemu przejściu matki do kondygnacji pod folią / . Pszczoły korzystały wtedy z dwóch wejść : z sanitarnego nad dennicą i nowego wejścia nad kratą , prowadzącego bezpośrednio do gniazda . |
Autor: | paraglider [ 14 marca 2020, 14:22 - sob ] |
Tytuł: | Re: Jaka konsystencja ciasta? |
Jak prawidłowo zakładać folię pod gniazdem . W filmie polbarta została ona położona na pustą kondygnację , pełniącą funkcję poduszki powietrznej . W obu przypadkach ma poprawić warunki termiczne w stojącym na niej gnieździe . https://www.youtube.com/watch?v=UOPjgKBZW_w Dalsza część dyskusji nie dotycząca tematu, znajduje się w temacie "po trochu o wszystkim w dziale Hyde Park |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |