FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jaka miodarka?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23375
Strona 1 z 1

Autor:  WP7 [ 15 maja 2020, 07:57 - pt ]
Tytuł:  Jaka miodarka?

Planuję zakup miodarki do swojej pasieki 20 pniowej (będzie powiększana). Ule na jakich gospodaruję to w większości dadanty 1/2 i parę warszawiaków poszerzanych. Do tej pory używałem diagonalnej 3 plastrowej, która już będzie wymagała wymiany na coś bardziej wydajnego. I dlatego chciałem się zapytać praktyków jaką miodarkę warto było by kupić?
Radialną czy kasetową?
Z opisów, filmów dobrze wypada radialna do której wchodzi za jednym wirowaniem sporo ramek ale czas wirowania dłuższy niż w kasetowej. Natomiat kasetowa na odwrót szybciej wiruje do sucha ale mniej pomieści ramek.
Tak myślę, nad 20 ramkową radialną (musiałbym zrezygnować z warszawiaków) lub 4-6 kasetową najlepiej uniwersalną.
Przeglądałem sporo ofert producentów oferujących półautomaty lub automaty. Oczywiście za stosowną gratyfikacją. Jedni chwalą na forach, drudzy stwierdzają że półautomaty są wystarczające.
I na koniec pytanie co sądzicie o miodarkach zza wschodniej granicy? Są tańsze przy czym lepiej wyposażone przy nie wygórowanej cenie. Przykład to miodarka 6 kasetowa uniwersalna, na wszystkie typy ramek, cała ze stali nierdzewnej kwasoodpornej, automat, gdzie u nas za tą cenę może kupisz 4 ramkową a za automat trzeba dopłacić nie wspominając o uniwersalności kaset.

Autor:  kudlaty [ 15 maja 2020, 08:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

WP7 pisze:
Z opisów, filmów dobrze wypada radialna do której wchodzi za jednym wirowaniem sporo ramek ale czas wirowania dłuższy niż w kasetowej. Natomiat kasetowa na odwrót szybciej wiruje do sucha ale mniej pomieści ramek


właśnie że radialna szybciej odwiruje i więcej za jednym zamachem,
kasetówka to taka diagonalna tylko się nie odwraca plastrów ręcznie tylko automatycznie i masz 4 cykle
wałkowaliśmy początkiem roku temat o miodarkach poszukaj sobie, a najlepiej podjedz do kogoś kto ma to zobaczysz czy ci odpowiada jedno czy drugie rozwiązanie bo to też kwestia gustu
mam radialną 900 wchodzi chyba 18 ramek dadanta pełnych czyli to samo co warszawski poszerzany tylko inaczej i upycham pomiędzy nie niższe ramki, ale to już przeszłość bo sprzedałem i mam tylko wielkopolskie

Autor:  Rob [ 15 maja 2020, 11:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Nie ma takiej opcji żeby kasetowa odwirowała wsad szybciej niż radialna. druga sprawa to ilość ramek. kasetowa 4 do 6 ramek w jednym wsadzie radialna 16 do 20. Cena kasetowej na 4 do 6 ramek niemal taka sama jak radialnej 16 do 20 ramek. Zdecydowanie polecam radialną, nawet jeśli masz wrzosy to też jest rozwiązanie, wystarczy dokupić zamienny kosz diagonalny przystosowany do średnicy miodarki którą kupisz. Pozdrawiam

Autor:  Kosut [ 15 maja 2020, 21:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Tylko Pogodny Piątek twierdzi ,że kasetowa ma porównywalna wydajność jak radialna, ale wiemy kto za nim stoi.

Autor:  WP7 [ 16 maja 2020, 06:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

OK, czyli radialna bezkonkurencyjna w szybkości wirowania.
A jak jest z tym wyłamywaniem plastrów, kilka osób na forach wspomina to odnośnie radialnych. Często się to zdarza? A może są to ilości nieznaczne w skali?

Autor:  ralfini [ 16 maja 2020, 09:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Przez parę lat wirowania na radialnej wylamaly mi się 4 plastry!
Podkusilo mnie wirowac za szybko zbyt mlode plastry (z zalanej wezy ) gdy miałem zimno w pracowni.

Autor:  Rob [ 16 maja 2020, 14:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Jest taka możliwość z młodymi plastrami zwłaszcza uszkodzonymi. Trzeba ostrożnie w takim przypadku dobierać prędkość wirowania. Mam radialną 20plastrową od chyba 7miu lat na palcach jednej ręki mogę policzyć wyłamane plastry.

Autor:  kudlaty [ 16 maja 2020, 15:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Rob pisze:
Jest taka możliwość z młodymi plastrami zwłaszcza uszkodzonymi. Trzeba ostrożnie w takim przypadku dobierać prędkość wirowania. Mam radialną 20plastrową od chyba 7miu lat na palcach jednej ręki mogę policzyć wyłamane plastry.


to może inaczej napiszę może sie wyłamać młoda ramka która jest np z pierzgą i przesadzi się z obrotami,
jak przy radialnej wyłamie 2-3 plastry przez cały sezon to jest wszystko a korzystam głównie z nowych ramek, przy miodobraniu staram sie używać mózgu więc nie na pałe tylko patrzę co wkładam do miodarki i do tego dostosowuje obroty i długość, nie wiruje też do ostatniej kropli pół godziny jak niektórzy bo ramki zwracam do swoich uli a nie sąsiada...

mając te same plastry co teraz tylko inną miodarkę tj diagonalną trzeba było bardzo uważać z obrotami żeby ramki nadawały się do użycia ponownie bo jak ładnie zalane i nowe to wyciskało przez kosz jak w maszynce do mięsa towar

Autor:  ydyp [ 16 maja 2020, 22:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

kudłaty,napisz jak Ty to robisz wkładając ramki do tych samych uli a nie do sąsiada?Bo ja wirując 70 uli nie wyobrażam sobie tego.Napisz ja to robisz jestem zainteresowany.Pozdrawiam.

Autor:  kudlaty [ 16 maja 2020, 22:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

ydyp pisze:
kudłaty,napisz jak Ty to robisz wkładając ramki do tych samych uli a nie do sąsiada?Bo ja wirując 70 uli nie wyobrażam sobie tego.Napisz ja to robisz jestem zainteresowany.Pozdrawiam.


nie napisałem że wkładam ramek do tych samych uli tylko że do własnych uli a nie sąsiada dlatego nie wiruje do ostatniej kropli miodu, a owszem znam takich co tak robią :wink:
co do wracania konkretnych ramek do uli skąd się je brało było by idealnie tak robić tylko niestety robi się kłopot jeśli tych uli jest pare

Autor:  lech [ 14 czerwca 2020, 17:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Miodarki radialne posiadam od kilku lat. Wiem jedno , nie powinno się stosować żadnych miodarek radialnych przy pożytkach z rzepaku. W tym roku w związku z niską temperaturą w maju był problem przy wirowaniu miodu z wyłamywaniem ramek w wirówce. Żadne zmiany ustawień prędkości obrotowej nie przynosiły skutku. Zwykle w tym roku wyłamywało się około 10 % ramek z wsadu , a były wirowania , gdzie wyłamało się 50 % ramek. Normalnie tragedia. To był mój ostatni rok z wirówkami promienistymi. Gdyby nie wyciskarka do odsklepin to nie wiem co bym zrobił.

Autor:  Rob [ 14 czerwca 2020, 18:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Ja nie wiem jak Ty to robisz. Mam radialną na 20 ramek, był czas, że wykręcałem plastry z 50 rodzin i traciłem 1-2 ramki zawsze dziewicze. Teraz kręcę z maksymalnie 20 rodzin i w tym roku na rzepaku nie straciłem ramek wcale. Miód gęsty badany na skalibrowanym elektronicznym refraktometrze made in Japan w zależności od wsadu od15,5 do 17,5 procent wilgotności.

Autor:  lech [ 14 czerwca 2020, 18:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Ja mam wirówki 56 ramkowe i może z średnicą i wibracjami jest to związane.

Autor:  Rob [ 14 czerwca 2020, 20:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

No coś w tym może być. To jeszcze może być kwestia prędkości. Inaczej to wygląda w miodarce na 20 ramek a inaczej w takiej na niemal 60. Pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 14 czerwca 2020, 22:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

lech pisze:
Ja mam wirówki 56 ramkowe i może z średnicą i wibracjami jest to związane.


mam na 42 ramki w tym roku nie wyłamałem ani jednego plastra, w sezonie wyłamuje mi się od 0 do 2-3 szt nie korzystam z ustawień automatycznych tylko reguluje obroty ręcznie z prędkością w zależności od tego co wkładam do miodarki, startuje bardzo wolno i stopniowo zwiększam obroty wiruje też wg uznania ciepły lub zimny miód, mam bardzo dużo plastrów dziewiczych które pszczoły budują i zalewają podczas pożytku jak sie już wyłamie to w większości przypadków winna pierzga w dziewiczym plastrze bo nie przez cały sezon stosuje kraty dlatego coś może się zawsze trafić pierzgi w miodni

Autor:  Kosut [ 14 czerwca 2020, 23:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Lech czy te ramki wyłamują się ze względu na skrystalizowany rzepak?

Autor:  Krzyżak [ 15 czerwca 2020, 11:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Kosut pisze:
Lech czy te ramki wyłamują się ze względu na skrystalizowany rzepak?


Tak, gdy jest skrystalizowany miód w ramkach to plaster lubi się wyłamać.
Nic się na to nie poradzi, to nie wina miodarki tylko pszczelarza. W każdej będzie wyłamywać. Też miałem takie problemy w tym roku. Nawet grzanie niewiele dawało.
Wracając do miodarek, to tylko radialne. Bez względu czy ma się 10 czy 100 uli. Powyżej 100 uli warto się przesiąść na horyzontalną.

Autor:  lech [ 15 czerwca 2020, 21:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Przy wirowaniu miodu zbieranego przez pszczoły w maju w niektóre lata często z powodu chłodów lub mrozów nocnych pszczoły opuszczają nadstawki doprowadzając dojrzały miód do krystalizacji. W sprawie tej pszczelarz ma mało do powiedzenia, choć zauważyłem w tym roku , że najmniej problem ten zaistniał przy ulach poliuretanowych. Tak też było w tym roku. Przy miodarkach radialnych w wypadku , gdy trafi się nam ramka z paskiem 2-3 cm skrystalizowanego miodu dochodzi do wyrwania tego paska , a następnie całej ramki często uszkadzając ramki sąsiednie. Często mówi się , że miodarki radialne są bardziej wydajne od innych. Nikt natomiast nie liczy czasu straconego na czyszczenie miodarki i sit po wyrwanych ramkach o stratach miodu nie wspomnę. Przy miodarkach kasetowych w wypadku trafienia się ramki z paskiem z skrystalizowanym miodem dochodzi co najwyżej do wyrwania tego paska . Ramka pomimo tego w pozostałej części jest wywirowana choć nadaje się do przetopu. W miodarkach horyzontalnych , ze względu na budowę też jak trafi się nam ramka z skrystalizowanym miodem dojdzie do takiej samej sytuacji jak przy miodarkach radialnych. Wymiana miodarki radialnej na horyzontalną to jest jak trafić z deszczu pod rynnę.

Autor:  Kosut [ 15 czerwca 2020, 21:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Wyrwało i u mnie ze 4 ramki w tym roku, ale nie miałem nigdy paska skrystalizowanego a raczej pijedyńcze komórki. Też wydaje mi się że to nie wina pszczelarza, nie weźmiesz ramki z której leje się nakrop, a gdy go odparują poj. komórki w części są stałe. Przy pierwszym wirowaniu rzepaku tego nie było ,a wczoraj wyrwało te 4 ramki, mam radialną 30 ramkową .

Autor:  Leszek_B [ 15 czerwca 2020, 22:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Witam. Mam radialną na 20 ramek od Łysonia półautomat. Na początku wirowałem z miodarką przykręconą do podłoża by nie tańczyła po pracowni i wtedy trafiały mi się wyrwania skrystalizowanych ramek, albo nie zauważonego nieodsklepionego boku ramki. Teraz miodarka stoi wolno (bez przykręcania i trzymania) obroty zwiększam po jednym biegu od 4 w górę i jak przy 7 biegu (na 10 ) zaczyna drgać to znaczy, że coś jest do sprawdzenia i jak znajdę skrystalizowane ramki to wiruję dłużej na 7 biegu ale dłużej tak ramki mi się już nie wyłamują. Podczas wirowania odsklepiam ramki i jak dojdę do 10 ramek to jest odwirowane więc nigdzie mi się nie spieszy z wirowaniem...
Natomiast zauważyłem, że ramki z podrabianą węzą ( z dodatkami..) potrafiły się rozwarstwić wzdłuż węzy. Pszczoły tego nie chciały i miodarka też nie lubi...

Autor:  Krzyżak [ 15 czerwca 2020, 23:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

lech pisze:
Często mówi się , że miodarki radialne są bardziej wydajne od innych. Nikt natomiast nie liczy czasu straconego na czyszczenie miodarki i sit po wyrwanych ramkach o stratach miodu nie wspomnę.


A po co czyścić miodarkę w trakcie wirowania ?
Może trzeba pomyśleć o innym "systemie sit" ?

Autor:  baru0 [ 16 czerwca 2020, 08:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Leszek_B pisze:
Teraz miodarka stoi wolno (bez przykręcania i trzymania) obroty zwiększam po jednym biegu od 4 w górę i jak przy 7 biegu (na 10 ) zaczyna drgać to znaczy, że coś jest do sprawdzenia

Tak samo mam ;) .
lech pisze:
w maju w niektóre lata często z powodu chłodów lub mrozów nocnych pszczoły opuszczają nadstawki doprowadzając dojrzały miód do krystalizacji. W sprawie tej pszczelarz ma mało do powiedzenia, choć zauważyłem w tym roku , że najmniej problem ten zaistniał przy ulach poliuretanowych.

A jakie jeszcze masz ?

Autor:  lech [ 16 czerwca 2020, 12:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

baru0 pisze:
Leszek_B pisze:
Teraz miodarka stoi wolno (bez przykręcania i trzymania) obroty zwiększam po jednym biegu od 4 w górę i jak przy 7 biegu (na 10 ) zaczyna drgać to znaczy, że coś jest do sprawdzenia

Tak samo mam ;) .
lech pisze:
w maju w niektóre lata często z powodu chłodów lub mrozów nocnych pszczoły opuszczają nadstawki doprowadzając dojrzały miód do krystalizacji. W sprawie tej pszczelarz ma mało do powiedzenia, choć zauważyłem w tym roku , że najmniej problem ten zaistniał przy ulach poliuretanowych.

A jakie jeszcze masz ?

Ule mam 10 , 11 i 13 ramkowe wielkopolskie.W tym roku wprowadziłem kilka dadantów i wielkopolskich 18 cm. Ule mam z poliuretanu , ocieplane drewniane , ocieplane z płyty pilśniowej twardej , ocieplane z sklejki wodoodpornej i nieocieplane z deski 22 mm. Wszystkie elementy uli 10 i 11 ramkowych obojętnie z jakiego materiału pasują do siebie.

Autor:  zbycho81 [ 16 czerwca 2020, 23:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Z czystym sumieniem mogę polecić miodarki od tego producenta http://pasieka-barc.pl/miodarki-lux/mio ... kasetowym/ . Miodarkę mam na 18 ramek wlkp gniazdowych. Sprzęt dość drogawy bo ponad 5.000 koła ale jakość bardzo dobra, mycie miodarki bezproblemowe, bo ma wyciągane kosze (każdy oddzielny kosz na ramkę), miodarka bardzo stabilna, ale też dość sporawa bo prawie metr średnicy. Pod miodarkę wchodzi bezproblemowo wiadro 20l. Zdecydowanie kupiłbym raz jeszcze. I nie jest to żadna reklama z mojej strony tylko ocena po 2 sezonach użytkowania. Pozdrawiam

Autor:  Rob [ 18 czerwca 2020, 21:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Zgadzam się z Tobą. Gdybym teraz podejmował decyzję to kupiłbym właśnie taką. Ma ją dwóch kolegów widziałem ją w pracy i myciu. Ja mam z firmy Anna dwudziestoplastrową która też jest dobra ale do tej z Barci jej daleko.

Autor:  Rob [ 18 czerwca 2020, 21:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Zgadzam się z Tobą. Gdybym teraz podejmował decyzję to kupiłbym właśnie taką. Ma ją dwóch kolegów widziałem ją w pracy i myciu. Ja mam z firmy Anna dwudziestoplastrową która też jest dobra ale do tej z Barci jej daleko.

Autor:  Rob [ 18 czerwca 2020, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaka miodarka?

Coś się zawiesiło, proszę o usunięcie dubla

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/