FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
O dodawaniu węzy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23452 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Beeskit [ 09 czerwca 2020, 00:46 - wt ] |
Tytuł: | O dodawaniu węzy |
Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. Lepiej dawać węze na możliwie zewnętrzne części gniazda niż w środek, chociaż akurat nieraz tutaj pisaliście że dobrze jest dawać węze między czerw najlepiej jeszcze odkryty bo pszczoły nie lubią takiej wolnej przestrzeni i bardzo szybko taką węzę odbudowują. Owszem odbudowywują ale jednocześnie też pogrubiają sąsiednie ramki i później mamy jednego chudzielca w środku otoczonego sąsiednimi grubasami. Po jakimś czasie to się pewnie wyrówna ale przez pewien czas wygląda to tak jakby ten plaster z węzą pszczołom przeszkadzał. Pozdrawiam Beeskit |
Autor: | bo lubię [ 09 czerwca 2020, 08:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Poszerzają z czerwiem bo już ją zalewają ,ale jak wstawisz na samym dole miedzy czerw jest cacy ,to zauważyłem,jak wstawiam na skraj też poszerzają susz w momencie duzych przybytków . |
Autor: | Pisiorek [ 09 czerwca 2020, 08:31 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Beeskit pisze: Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. Lepiej dawać węze na możliwie zewnętrzne części gniazda niż w środek, chociaż akurat nieraz tutaj pisaliście że dobrze jest dawać węze między czerw najlepiej jeszcze odkryty bo pszczoły nie lubią takiej wolnej przestrzeni i bardzo szybko taką węzę odbudowują. Owszem odbudowywują ale jednocześnie też pogrubiają sąsiednie ramki i później mamy jednego chudzielca w środku otoczonego sąsiednimi grubasami. Po jakimś czasie to się pewnie wyrówna ale przez pewien czas wygląda to tak jakby ten plaster z węzą pszczołom przeszkadzał. Pozdrawiam Beeskit ![]() ![]() |
Autor: | lalux5 [ 09 czerwca 2020, 08:45 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Jak jest pożytek , pogoda , i odpowiednio silna rodzina to węze wstawioną do rodni odbudowywują w mig poprawnie czy to na skraju przy czerwiu , czy to w środek.Jak braknie któregoś z wymienionych czynników + zła jakość węzy , to zaczynają się schody. Dać do miodni , to ładnie , równo odbudują . |
Autor: | JM [ 09 czerwca 2020, 11:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Tu nie chodzi o to czy i jak odbudowują węzę ale o to, że nadbudowują, pogrubiają plastry sąsiadujące z wstawioną węzą. I jest to całkiem normalne i logiczne, bo skoro od strony wstawionej węzy, między węzą a plastrem tworzy się więcej wolnej przestrzeni to budują z obu stron, zarówno węzę jak i plaster, w wyniku tego węza nie zdąży być odbudowana na pełną wysokość, a plastry zostają pogrubione. Chyba, że plastra nie mogą już nadbudowywać bo jest zaczerwiony lub zasklepiony. |
Autor: | emka24 [ 09 czerwca 2020, 12:17 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Beeskit pisze: Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. mam pytanie -co się dzieje z tymi plastrami ,które są pogrubiane? Powiększają się larwy ,a dalej lęgną się większe pszczoły,czy pszczoły składają nektar lub pyłek nad zasklepem czerwiu? Zjawisko takie obserwowałem ale zawsze od strony wolnej od czerwiu. Obserwacje mam raczej odmienne. |
Autor: | Beeskit [ 09 czerwca 2020, 16:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Pisiorek pisze: Beeskit pisze: Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. Lepiej dawać węze na możliwie zewnętrzne części gniazda niż w środek, chociaż akurat nieraz tutaj pisaliście że dobrze jest dawać węze między czerw najlepiej jeszcze odkryty bo pszczoły nie lubią takiej wolnej przestrzeni i bardzo szybko taką węzę odbudowują. Owszem odbudowywują ale jednocześnie też pogrubiają sąsiednie ramki i później mamy jednego chudzielca w środku otoczonego sąsiednimi grubasami. Po jakimś czasie to się pewnie wyrówna ale przez pewien czas wygląda to tak jakby ten plaster z węzą pszczołom przeszkadzał. Pozdrawiam Beeskit ![]() ![]() Jak jest środek sezonu, to raczej jak w aptece to nie wygląda. Czerw jest na wszystkich ramkach, pokarm tworzy łańcuszki na górze. Bałtyku jak jak między Polską a Szwecją trudno znaleźć, zwłaszcza w stojakach.. Pozdrawiam magistersko Beeskit |
Autor: | Beeskit [ 09 czerwca 2020, 16:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
JM pisze: Tu nie chodzi o to czy i jak odbudowują węzę ale o to, że nadbudowują, pogrubiają plastry sąsiadujące z wstawioną węzą. I jest to całkiem normalne i logiczne, bo skoro od strony wstawionej węzy, między węzą a plastrem tworzy się więcej wolnej przestrzeni to budują z obu stron, zarówno węzę jak i plaster, w wyniku tego węza nie zdąży być odbudowana na pełną wysokość, a plastry zostają pogrubione. Chyba, że plastra nie mogą już nadbudowywać bo jest zaczerwiony lub zasklepiony. Nic dodać, nic ująć! Tak to wygląda... Pozdrawiam merytorycznie Beeskit |
Autor: | emka24 [ 09 czerwca 2020, 16:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Beeskit pisze: Nic dodać, nic ująć! Tak to wygląda... JM pisze: Chyba, że plastra nie mogą już nadbudowywać bo jest zaczerwiony lub zasklepiony. Beeskit pisze: Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. Beeskit pisze: Pozdrawiam merytorycznie Beeskit emka24 pisze: mam pytanie -co się dzieje z tymi plastrami ,które są pogrubiane? Powiększają się larwy ,a dalej lęgną się większe pszczoły,czy pszczoły składają nektar lub pyłek nad zasklepem czerwiu? Zjawisko takie obserwowałem ale zawsze od strony wolnej od czerwiu. Obserwacje mam raczej odmienne. sam piszesz,że wkładasz miedzy czerw i te ramki są nadbudowywane. Proszę o odpowiedź merytorycznego Beeskit, |
Autor: | Beeskit [ 09 czerwca 2020, 17:39 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
emka24 pisze: Beeskit pisze: Nic dodać, nic ująć! Tak to wygląda... JM pisze: Chyba, że plastra nie mogą już nadbudowywać bo jest zaczerwiony lub zasklepiony. Beeskit pisze: Zauważyłem coś takiego, że wkładając ramkę z węzą pomiędzy plastry z czerwiem pszczoły często je pogrubiają a w bardzo w znikomym stopniu odbudowują ramkę z węzą. Beeskit pisze: Pozdrawiam merytorycznie Beeskit emka24 pisze: mam pytanie -co się dzieje z tymi plastrami ,które są pogrubiane? Powiększają się larwy ,a dalej lęgną się większe pszczoły,czy pszczoły składają nektar lub pyłek nad zasklepem czerwiu? Zjawisko takie obserwowałem ale zawsze od strony wolnej od czerwiu. Obserwacje mam raczej odmienne. sam piszesz,że wkładasz miedzy czerw i te ramki są nadbudowywane. Proszę o odpowiedź merytorycznego Beeskit, Hej emko! Wygląda to tak, że daję węzę między czerw. No i jak to w ulu jest nie jest to wyłącznie czerw otwarty czy zamknięty, ale jedno z drugim. Jakoś aptekarsko nie patrzę... No i sąsiednie plastry są nadbudowywane dziką zabudową, wręcz doklejone do ramek z góry, nawet piękne trutnie się tam lęgną, a te buły woskowe jakby chciały tworzyć mostek nad plastrem z węzą. W ulach odkładowych potrafią zespawać ramki z powałką. Pszczoły prawdopodobnie większe się nie lęgną, bo za pomocą dłutka likwiduję problem, ale nie jestem przekonany o słuszności wkładania węzy między czerw. Następnym razem postaram się wyfocić takie ramki. Pozdrawiam niewyolbrzymiająco Beeskit |
Autor: | Tobiasz [ 09 czerwca 2020, 20:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
A to ja zadam pytanie: jak często i w jakiej ilości dodajesz węzę? Bo zastanawiają mnie te nadbudówki |
Autor: | Rob [ 09 czerwca 2020, 23:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Gdy rodziny rozpędzają się wiosną to węza jest wstawiana na skraju gniazda. Do rodzin w pełnej siłę wstawiam węzę jeśli jest to możliwe pomiędzy ramki z czerwiem otwartym. Ramki są szybko odbudowywane i zaczerwiane. Ewentualna nadbudowa ramek sąsiednich w niczym nie przeszkadza, a jeśli matka czerwi od dechy do dechy to nie występuje. |
Autor: | Beeskit [ 09 czerwca 2020, 23:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: O dodawaniu węzy |
Tobiasz pisze: A to ja zadam pytanie: jak często i w jakiej ilości dodajesz węzę? Bo zastanawiają mnie te nadbudówki No właśnie mnie też zastanawiają, ale tu raczej Dziadek Józef wszystko wyjaśnił łopatologicznie. Odbudowywują i węzę i sąsiednie plastry, ale że plastry już są tłuściutkie to siłą rzeczy szybciej rosną wszerz. Jeśli dodać, że węza może im nie podejść, bo nie zawsze dysponuję własną, a do kupnej tak do końca pewien nie jestem, sprawa staje się klarowna. Węzę oczywiście dodaję jak tylko brakuje miejsca, a nawet trochę asekuracyjnie, wcześniej. Pozdrawiam Beeskit |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |