FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Lipiec dla początkującego pszczelarza http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23574 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | IvoDiCarlo [ 24 lipca 2020, 21:45 - pt ] |
Tytuł: | Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Drodzy koledzy i koleżanki. Czy w tym dziwnym pożytkowo sezonie jest szansa żeby początkujący pszczelarz w jakikolwiek sposób wykorzystał dwa następne miesiące aby lepiej zadbać o pszczoły już w przyszłym sezonie? Nie chodzi mi o warrozę czy podkarmianie bo z tym sobie poradzę. Aktualnie mam 4 rodzinki z czego 3 określiłbym jako dobrze rozwinięte odkłady z młodymi matkami + 1 rójka wyraźnie słabsza od reszty (ale powinna spokojnie dojść do siebie i przezimować) Czy ten czas jeszcze wykorzystam na odbudowę węzy? Czy teraz jest jeszcze sposób żeby pozbyć się chociaż kilku starych, czarnych ramek z gniazda? Jak to technicznie zrobić zważywszy na fakt, że gniazdo jest na pełnej ramce wielkopolskiej a "miodnia" (miodu tam nie ma) to półnadstawka pozdrawiam wszystkich |
Autor: | baru0 [ 24 lipca 2020, 21:54 - pt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Bez całego korpusu jako miodnia to męka nie pszczelarstwo .Pół kopus tylko na "cienkie pożytki wiosenne" . Załóż cały korpus ,żeby nie wychładzać zbytni gniazda daj folię na 3/4 rodni na to krata ,i przekładasz ramki do góry ,Jeszce lepiej nie dawać kraty ,na dwóch korpusach z początku ograniczyć zatworami (szczelnymi ) na przykład 2x7 i karmić ,i karmić ,czarne ramki na boki a węza w środek i karmić ![]() |
Autor: | kudlaty [ 25 lipca 2020, 08:37 - sob ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
ja bym nic nie kombinował tylko zostawił jak jest, jak pszczoły maja do wyboru jasne i ciemne zawsze wybiorą te ciemne więc z jasnymi na których matka nie czerwiła to na bok i zabrać przed zimą, można myśleć o odbudowie ramek gniazdowych czy nadstawkowych ale trzeba dośc intensywnie karmić i zabierać co pobudują i dawać następne jak ta rójka słaba to pomyśleć o wymianie matki na inną ale we wrześniu do tego czasu można wyrównać je zabierając ramkę czerwiu od najsilniejszej i do rójki baru0, oglądnij sobie filmy Cynig-a na YT, nie mam połówek ale na wszystko trzeba mieć system on sobie świetnie radzi, to jest konkretny gość pszczelarz a nie celebryta jak reszta towarzystwa co zakładają kanały żeby się pochwalić czego to niby nie mają, mogą kity cisnąć ale tym o których uwagę zabiegają bo przecież cudowne matki i odkłady sie same nie sprzedadzą, nie mówiąc już o podratowaniu własnej samooceny choć nie wiem co trzeba mieć w głowie zeby sie podniecać ze coś się ma skoro to wszystko zaaranżowane, na potrzeby kinematografii i z życiem codziennym nie zawsze ma coś wspólnego |
Autor: | baru0 [ 25 lipca 2020, 23:14 - sob ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Każdy orze jak może ,połówka jako nadstawka dla mnie to to porażka . U mnie wylądowała pod gniazdem ,każdy musi dostosować swoją gospodarkę do ... -siebie -pożytków -do pszczół które ma . już nie wspomnę o modyfikacjach ,bo każdy sezon jest inny . Oczywiście luknę na kanał Cyniga , w wolnym czasie . Ma fajne przemyślenia ten dotyczący ciasta jest ok . |
Autor: | stantom20 [ 27 lipca 2020, 08:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Musze sie dołączyć bo zaczyna sie jazda po mojej gospodarce na pół korpusach ![]() Atak na poważnie to może koledzeIvoDiCarlo, zasugeruje co sprawdza się u mnie około 25 lipca wymieniam całe gniazdo na węze łacze to zwymianą matki itd. Pszczoły odbudowują pięknie węze (jak sie odpowiednio karmi)i matka pieknie czerwi na nowo odbudowanej węzie ale warunek jest taki jak wspomniałkudlaty, nie moze zostać w rodni ani jedna stara ciemna ramka Jeżeli pszczoły są w miare mocne proponuje stare ciemne ramki pozostawić w korpusie gniazdowym przykryć to kratą matke przenieść do dwóch korpusów 1/2 dać jej niewielką ilość na początek węzy i karmić to obficie ale nie do przesady Broniu a ja na połówkach miód mam ![]() ![]() Pozdrawiam i zgadzam się każdy ma inny pomysł na pszczoły a ja biedny musiałem poprubować wszystkich i dalej co roku przydał by się inny |
Autor: | Tamten [ 27 lipca 2020, 09:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
I tak bez odrobiny wcześniej zebranej pierzgi dobrze zimują? |
Autor: | CYNIG [ 27 lipca 2020, 10:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Tamten, noszą teraz intensywnie pyłek, nadrabiają straty |
Autor: | Tamten [ 27 lipca 2020, 10:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Ja u siebie rewelacji nie widzę z tym noszeniem pyłku. W ogóle, tak jak już tu pisano, mało co lata, wszystko siedzi w ulu. Ja w gnieździe zimowym staram się zostawić jak najwięcej pierzgi. Zresztą chyba to kol. paraglider pisał, że najlepszy jest pyłek wiosenny. |
Autor: | CYNIG [ 27 lipca 2020, 10:14 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Najbardziej wartościowa jest pierzga po 3 dniach "obróbki", ważne aby była ze zróżnicowanego pyłku. Moje przesiedlone na węzę rodziny i pakiety targają pyłek aż miło, rodziny pozostawione na normalnych plastrach są zdecydowanie bardziej leniwe. |
Autor: | pegaz1970 [ 27 lipca 2020, 10:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
CYNIG, stantom20, Jak to dobrze mądrych posłuchać ![]() ![]() Przy okazji jak ,by zabrał cały czerw to jeden zabieg i po warrozie.Dobrze myślę . ![]() |
Autor: | CYNIG [ 27 lipca 2020, 11:55 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
pegaz1970, dokładnie taki jest cel, okres bezczerwiowy, jedno (max dwa) dymienie i leczenie główne zaliczone. |
Autor: | baru0 [ 27 lipca 2020, 14:14 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
stantom20, Nie każdy sobie może pozwolić na takie numery ![]() Nizinny tak ,gdyby mi się pokazała spadź w takim momencie to było by po pszczołach. Już my to nie raz gadali ![]() Wszystko wraca do punktu wyjścia ,każdy musi zdecydować sam . Znam Tomka sposób od dawna w pierwszej chwili też mi się spodobał i ma swoje plusy (nie napisał że startuje z izolatorów ![]() Właśnie mi przyszedł sms z ula na wadze po miodobraniu, minus 18kg ![]() ![]() |
Autor: | kudlaty [ 27 lipca 2020, 15:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
baru0 pisze: "kto czeka na spadź " to wie że to ryzyko . Po za tym temp.u niego łagodne a u nas różnie to bywa.Tak że zmiennych do groma. to jeszcze napisz co z tego czekania wynika skoro spadz jesli juz to sie pojawia to początkiem sezonu pare dni i po wszystkim, ci co tak czekają sami nie wiedząc na co to wiosną pszczoły kupują albo mają zdechlaki co nawet na koniec maja nie zdążą, o tym czasie to sie na nic nie nastawiam jedynie zeby do nawłoci były pszczoły do czegoś podobne |
Autor: | balwro [ 27 lipca 2020, 16:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Czytam i zastanawiam się czy te wszystkie wynalazki to sztuka dla sztuki po to żeby nowicjuszom namącić w głowie. Pszczoły istnieją na ziemi od 7 mln lat i one najlepiej wiedza co dla nich najlepsze a my pszczelarze chcieli byśmy urządzać im życie po naszemu. Przede wszystkim trzeba obserwować życie pszczół i interesować się co jest niezbędnie potrzebne im do prawidłowej egzystencji. I tu zgadzam się z Kol. kudłatym pszczoły przygotowujące się do zimowli jeśli mają wybór zawsze wybiorą woszczynę ciemną przeczernioną a nie świeżyznę. Druga strona medalu gwarantująca dobre przygotowanie do zimy i późniejszy rozwój wiosenny to obfite zapasy różnorodnego pyłku, niezbędnego do wykarmienia larw z których wygryzie się pszczoła zimowa , następnie przez intensywne jego spożywanie zapewni przygotowanie pszczołom odpowiedniej masy tkanki tłuszczowej oraz pozostanie odpowiedni jego zapas na wiosenny start gdy jeszcze nie ma dopływu pyłku z pola. ZASTANÓWCIE SIĘ JAK TO ZAPEWNIĆ PSZCZOŁOM JEŚLI ZABIERZE SIĘ IM WSZYSTKIE RAMKI I WYMIENI NA WĘZĘ. Jeszcze należy wziąć pod uwagę że są to odkłady i słaba rójka które nie miały możliwości nagromadzić dużych zapasów pyłku. Kolejna sprawa na jaką należy zwrócić uwagę to mamy nietypowy rok który nie rozpieszcza. Nie tylko miodu ale również pyłku w drugiej połowie lata jak na lekarstwo. Z ciekawości zapytam czy wiecie ile kg pyłku w sezonie zużywa rodzina pszczela? IvoDiCarlo przemyśl to co napisałem i nie staraj się na silę uszczęśliwiać swoich rodzin i zastosuj się do tego co radzi kudlaty |
Autor: | CYNIG [ 27 lipca 2020, 16:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
balwro, nie obraź się ale stosujesz teoretyzowanie bez uwzględnienia realiów. 1. Porównywanie pszczół które mamy w ulach do dzikich pszczoł które ewoluowała miliony lat (szacuje się, że około 30 mln) to jak porównywanie współczesnych ras krów do tura. 2. Gospodarka z jesiennym osadzaniem na węzie nie jest żadną nowością, jest to model dość powszechnie stosowany. 3. Zabierając wszystkie ciemne ramki z gniazda widziałem ile było pierzgi i zapewniam Cię, że są to ilości nieistotne w skali rodziny. 4. Ja kilka rodzin osadzonych na węzie ma w pasiece, pod nosem. Mogę zaobserwować jak pszczoły targają pyłek. Jeśli ktoś nie ma absolutnie żadnego pyłku w polu to czy zabierze stare plastry czy nie to i tak będzie głód białkowy. 5. O profilaktyce zdrowotnej już nie wspominam. |
Autor: | balwro [ 27 lipca 2020, 17:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
CYNIG pisze: nie obraź się ale stosujesz teoretyzowanie bez uwzględnienia realiów. I tu jest pies pogrzebany trzeba brać pod uwagę realia usytuowania pasieki oraz doświadczenie pszczelarza . To co jednemu wychodzi nie powiedziane że w realiach innej pasieki musi się sprawdzać. U mnie się nie sprawdza ja praktykuje wymianę węzy intensywnie od momentu pobielania plastrów przez pszczoły i robię to systematycznie żeby na raz nie podać za dużo ramek z węzą bo potem lubi się powyginać. Poza tym pozostaje kalkulacja co lepiej pozostawić zdrową rodzinę na ciemnych ramkach na zimę i wymieniać dopiero na węzę na wiosnę czy lepiej w drugiej połowie lata dokonać gwałtu na pszczołach i zmusić ich do budowania gniazda na nowo. Dla mnie miało by to sens w przypadku rodzin chorych gdzie ciemne plastry są wektorem chorób. |
Autor: | stantom20 [ 27 lipca 2020, 17:58 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Zacytuje Moderatora: baru0 pisze: Nie każdy sobie może pozwolić na takie numery . i dodam od siebie pszczoły zaczynają chorować jak nic nie robią i tu :CYNIG pisze: Moje przesiedlone na węzę rodziny i pakiety targają pyłek aż miło, rodziny pozostawione na normalnych plastrach są zdecydowanie bardziej leniwe. co nie znaczy że są chore , pszczoła przy intensywnej pracy szybciej się spracuje a wraz z jej odejsciem odeja nie potrzebne patogeny zastąpia ją nowe pokolenia zdrowej pszczoły z dziewiczych plastrów które mają jeszcze dużo czasu żeby sie jescze wybyczyć i przygotować do zimy i wiosennych obowiązków dlatego u mnie sezon sie zaczyna 25 lipca i dlatego wymieniam weze od początku sezonu ![]() |
Autor: | IvoDiCarlo [ 28 lipca 2020, 08:25 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Dziękuję wam bardzo za odzew. Widziałem film Cyniga więc chętnie wypróbuję tę metodę na mojej najsilniejszej rodzinie - jest to wiosenny odkład, który osiągnął dużą siłę (jak na moje niewprawne oko). Tyle tylko, że u mnie jest czerw - w centrum gniazda na najczarniejszych ramkach - nie izolowałem matek. Czy zastosowanie jakiejś metody pośredniej ma sens? Najstarsze ramki do góry - tam się wygryzą, tegoroczne ramki na boki gniazda a w środek (powiedzmy 6-8 ramek) węza? |
Autor: | CYNIG [ 28 lipca 2020, 08:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
IvoDiCarlo, sugeruję nie kombinować tylko doprowadź tą rodzinę do siły w klasyczny sposób. Jest to bezpieczniejsze. Na takie wydziwianie przed zimą jeszcze masz czas za parę sezonów ![]() |
Autor: | stantom20 [ 28 lipca 2020, 09:39 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
CYNIG pisze: IvoDiCarlo, sugeruję nie kombinować tylko doprowadź tą rodzinę do siły w klasyczny sposób. Jest to bezpieczniejsze. Na takie wydziwianie przed zimą jeszcze masz czas za parę sezonów ![]() ![]() |
Autor: | IvoDiCarlo [ 28 lipca 2020, 11:42 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
no dobra ![]() Nie będzie kombinacji. To był bardzo trudny sezon, w którym poza wiosennym miodobraniem nie przydarzyło się nic specjalnie dobrego. Może tylko to, że do wiosny podchodziłem z jedną, przezimowaną rodzinką a w tym roku będę zimował cztery rodziny - jeśli wszystko pójdzie dobrze. |
Autor: | paraglider [ 28 lipca 2020, 13:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
baru0 pisze: Nie każdy sobie może pozwolić na takie numery IvoDiCarlo pisze: Czy zastosowanie jakiejś metody pośredniej ma sens? Najstarsze ramki do góry - tam się wygryzą, tegoroczne ramki na boki gniazda a w środek (powiedzmy 6-8 ramek) węza? Przesiedlając pszczoły na węzę musimy zdać sobie sprawę z dwóch podstawowych rzeczy . Nie będą one ją odbudowywały w okresie bezpożytkowym - podczas braku dopływu pokarmu i wtedy kiedy w ulu jest dostatek gotowych plastrów nawet wypełnionych pierzgą i miodem . Nie czując takiej potrzeby , wolą odpoczywać . Uwiążą się pod ramkami z pokarmem i będą tam wisieć i czekać na reakcję pszczelarza , która może nie nastąpić , lub przyjść za późno . Matce też należy się po wzmożonym czerwieniu chwila odpoczynku , więc przestaje czerwić / co obserwujemy u większości rodzin / . Wystarczy jednak zabrać im wszystkie - powtarzam : wszystkie stare plastry z ula , zsypać je na gołą węzę , postawić na gnieździe rzadki syropik i rodzina pszczela z nie mniejszym zapałem niż rójka , rzuci się do odbudowywania gniazda , zbioru pyłku a matka natychmiast podejmie czerwienie . Przez wiele lat po lipcowej izolacji matki zsynchronizowanym z miodobraniem zrzucałem pszczoły na węzę , mając z tego procederu same korzyści . Nie przeszkadzało to pszczołom na zebranie późniejszego pożytku z przetaczników , nawłoci a nawet wrzosu . |
Autor: | balwro [ 28 lipca 2020, 18:20 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
paraglider chylę czoła przed doświadczeniem i wiedzą praktyczną jaką zdobyłeś wiele lat obcując z pszczołami. Twoje argumenty potwierdzone osobistym doświadczeniem przekonały mnie i mimo dużego oporu przełamałem się i dla własnego doświadczenie postanowiłem wytypować jedną rodzinę do przesiedlenia na węzę. |
Autor: | baru0 [ 28 lipca 2020, 21:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
paraglider pisze: Wystarczy jednak zabrać im wszystkie - powtarzam : wszystkie stare plastry z ula , zsypać je na gołą węzę Tylko oczywiście trzeba zaizolować matkę wcześniej ![]() Co zrobić z 6-9 ramkami czerwiu . Tomek strzel posta o swojej gospodarce ,najlepiej w założonym dla swojej pasieki temacie .Nazwa ładna i wiedzę masz . ![]() Kto krócej żyje(jest młodszy ![]() Pamiętam rok w którym spadź się zaczęła 5 września i trwała dwa tygodnie . ,każesz pszczołom nie iść na spadź ? Przyniosły wtedy na maksa bo miał kto nosić .. I przeżyły . Dla mnie nie jest problem pokarm tylko za późne leczenie . |
Autor: | paraglider [ 29 lipca 2020, 17:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
baru0 pisze: Tylko oczywiście trzeba zaizolować matkę wcześniej ![]() Co zrobić z 6-9 ramkami czerwiu . U mnie pszczoły na lipach są około miesiąca . Szerokolistna rozpoczyna kwitnienie zaraz po 10-tym czerwca , po niej kwitną inne mieszańcowe odmiany a jest ich sporo . Najpóźniej zakwita drobnolistna w połowie lipca kończy się ich nektarowanie . W tym samym czasie kiedy kwitną lipy , kwitnie na łąkach biała koniczyna , więc zawsze coś wypali . Jest to okres , na który opłaca się u mnie zaizolować matki . Izolacja rozpoczyna się co najmniej 21 dni przed lipcowym miodobraniem . Często izolowałem matki wcześniej w momencie zakwitania pierwszych lip i siedziały w izolatorach cały miesiąc . Nie musiałem wtedy stosować krat odgrodowych a po miodobraniu , po zrzuceniu pszczół na węzę nie było kłopotu z rozdzielaniem ramek z czerwiem po odkładach , bo go nie było . Wycofywane ramki z pierzgą komasowałem w pustych nadstawkach i trzymałem je na ulach odkładowych aż do momentu jesiennego konserwowania . Rodziny na węzie karmione są cały czas rzadkim syropem cukrowym , nie gęstszym niż 1:1 / często z dodatkiem KAC-81 , lub innych ziół zwalczających nozemę / . Najpóźniej w ciągu 2 tygodni a więc do końca lipca , pszczoły mają już odbudowane gniazdo . Możemy wtedy zamienić od 1 - 2 odbudowanych ramek na wycofane ramki z pierzgą , co przyśpiesza rozwój rodziny . Najważniejszym celem tej izolacji jest okres bezczerwiowy , który pozwala na skuteczne pozbycie się z pszczół warrozy nawet jedną tabletką Apiwarolu . Rodzinę pszczelą należy odymić w ciągu pierwszych 5-ciu dni , po przesiedleniu ją na węzę . . Zabieg ten zapewni , że rodząca się sierpniowa pszczoła zimowa będzie zdrowa - długowieczna . |
Autor: | balwro [ 30 lipca 2020, 08:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
baru0 pisze: Tylko oczywiście trzeba zaizolować matkę wcześniej , 24 dni . Co zrobić z 6-9 ramkami czerwiu . Przecież nikt nie każe Ci tego robić już natychmiast w tym roku. Ja robię to w jednym ulu i z przeniesieniem czerwiu do innych uli nie ma problemu. Jestem rządny wiedzy ale jednocześnie nie wierny Tomasz jak sam nie sprawdzę to się nie przekonam. Jeśli wyjdzie na przyszły rok przygotuję się wcześniej do tego zabiegu i w odpowiedniej porze dam matki do izolatorów. |
Autor: | baru0 [ 30 lipca 2020, 22:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
balwro, Nasze warunki są diametralnie różne ,ja nie neguje tej metody ,wskazałem tylko na ten aspekt . Jak każdą metodę trzeba obczaić i zobaczyć czy się nada . |
Autor: | balwro [ 02 sierpnia 2020, 10:28 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
baru0 trzeba kuć żelazo póki gorące bo im dłużej człowiek się ociąga rok za rokiem mija i drepczemy w miejscu a świat i życie podąża do przodu. Jeśli się nie ma swoich osobistych przemyśleń trzeba podpatrywać i korzystać z doświadczenia liderów pszczelarstwa którym chwała za to ze chcą bezinteresownie podzielić się swoim doświadczeniami i wiedzą. Oczywiście trzeba wiedzieć na kim można polegać a kogo ignorować. Sam styl wypowiedzi oraz narracja i profesjonalizm załączanych na YouTube filmików świadczy o kulturze i wiedzy ich wykonawców. Jak już wcześniej wspomniałem jedną z wytypowanych rodzin 30 lipca przesiedliłem na węzę. Ponieważ gospodaruję na ulach wielkopolskich 18 na początek dałem nad pusty korpus jeden korpus 18 z dwoma ramkami z pokarmem i 8 węzy, i od razu dostały 1.5 litra syropu. Wczoraj 1 sierpnia zaglądnąłem z ciekawości co się w ulu dzieje i okazało się że wszystkie ramki odbudowane a w kliku komórkach pojawiła się pierzga. Od razu dołożyłem drugi pełen korpus 18 z węzą. Czekam co będzie się działo dalej |
Autor: | CYNIG [ 02 sierpnia 2020, 11:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
balwro, ja po przesiedleniu na 10 ramek węzy dałem od razu 5 litrów syropu 3:2. Węza odbudowana i po około 11 dniach po 3 ramki czerwiu |
Autor: | CYNIG [ 03 sierpnia 2020, 21:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Trzy pakiety o różnej sile, jeden osadzony na samej węzie, w pozostałych 1-2 ramki suszu. Bez względu na wszystko rozwijają się pięknie i gromadzą zapasy pierzgi ![]() https://youtu.be/j-keD0Llwxc |
Autor: | IvoDiCarlo [ 04 sierpnia 2020, 03:31 - wt ] |
Tytuł: | Re: Lipiec dla początkującego pszczelarza |
Film obejrzany - czekam na informację jak rozwinie się rodzinka nr 3 |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |