FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

potrzebuje na gwałt sypańca!!!Od samej wiosny mam problemy,nie mogę rozwinąć rodzin a w rezultacie padły mimo łączenia.Z pięciu do ostatniej jednej...tak to moja wina,zamało miałem w tym sezonie czasu żeby poświęcić im uwagę....mam inwazję motylicy od samej wiosny i straszna inwazję Os!!!

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

Zanim za sypiecie mię inwazja komętarzy...wruciłem z urlopu,ztopiłem wszystkie plastry z magazynku,bo właśnie tam rozwinęła się motylica w tempie nie do opanowania straciłem łącznie 180 plastrów suszu.po zamiatałem i odpaliłem pozostałe ule..cały sezon walczę bez skutku z psami,rodzina jest zbyt słaba żeby sobie. Sama mogła poradzić os jest zbyt wiele a pszczół mało...zcieśniłem gniazdo zwiedziłem wylotem do jednej pszczoły nic to nie daje...zawiesiłem pułapki na pobliskiej wiśni..

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

Proszę o pomoc chociaż że dwie ramki,żebym mógł zasilić i ocalić ostatnia rodzinę..tel 504278398 Bogumił

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

BOBO Marki,
Żartujesz? facet który ma firmę
-nie potrafi kupić rodziny?
-nie potrafi i nie ma za co nająć pszczelarza ?
Dla mnie to reklama firmy . Nie wiem jak patrzy na to Admin.
Następnym razem,,,, masz opcje edytuj posta ,nie pisz jeden pod drugim.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny .

tyle lat jesteś na forum i ciągle przepadają Ci pszczoły ? Który to już raz piszesz takie rozpaczliwe posty ? Daj sobie spokój, już niczego nie uratujesz.

_________________
P97 E73 S105 S500 M600

Praca jest celem życia człowieka, powinna dawać zadowolenie , a Syzyfa ukarano pracą nieskuteczną , nie dającą rezultatu. To kara za pychę i wynoszenie się nad innych.

No fakt cały czas idzie mi pod górę...tak to jest jak człowiek niema nikogo w pobliżu i jest sam... Ze swoimi problemami...może pszczoły nięsa dla każdego może i nie dlamnie ...nie jestem pszczelarzem zawodowym tylko amatorem jak większość z nas....może ktoś mi pomoże.
- Kupić tak można wszystko w dzisiejszych czasach,z miłą chęcią się spotkam z jakimś pszczelażem i pogadam też chwilę ....
Podtytuł mam spawarkę to nie jest żadna krypto reklama,każdy może pisać co chcę motto wiersze przysłowia itp...ja mam umiejętności spawania jak ktoś z forum coś potrzebuje to zawsze pomogę ,jak znajdę chwilę....nie każdy ma tu Tiga i rozbudowany warsztat...większość z nas ma tu różne profesje..

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

Myśle, ze najlepiej dla pszczół by było gdybys sobie dał z nimi spokój. Tym bardziej ze nie masz dla nich czasu.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Piszesz, że rodziny nie mogą się od wiosny rozwinąć.. Może, trzeba było na forum w takim razie zapytać co robić gdy był czas, a nie teraz na chwilę przed "zimą" na siłę ratować rodziny.
Choć skutki takiego ratowania przy twoim opisie są mało optymistyczne. Nie napisałeś jaka jest ta rodzina w jakiej sile, jak wygląda ilość czerwiu, czy leczyłeś w trakcie sezonu, czy mają pokarm itd. 2 ramki pszczół na zimę może nic nie dać.


Niejeden z nas tracił na początku swej przygody z pszczołami, nawet całe pasieki. Jednak każdy uczy się na błędach. Trzeba wyciągnąć wnioski i tyle.

Zamiast na siłę zimować jedną rodzinę, lepiej poświęcić siły na nauką i przygotowanie do następnego sezonu. Na wiosnę kupić kilka rodzin i mądrzejszy o poprzednie problemy, prowadzić pasiekę.

A jak już musisz coś zimować to kup rodzinę/odkład i zimuj.

Pszczelarze dzielą się na 2 kategorie , jedni pszczoły co rok sprzedają a inni pszczoły co rok kupują ...BOBO Marki, nic z tych pszczół już nie będzie ,jakie błędy zostały popełnione ? ja nie mam pojęcia ,to Ty powinieneś wiedzieć . Pozdrawiam.

_________________
ekspert pszczelarski ,majster fachowa "rynka" :) pozdrawiam .

Błędy to ja już wiem jakie sam...czy pisać sam już niewiem,na forum jedni człowieka besztaja z błotem,inni zaś dobrze radzą,problemy jak każde zaczęły się już jesienią zeszłego sezonu,podejrzewam że dawka kwasu mrówkowego była zbyt mocna kwas zaszybko odparował ..i tak straciłem część rodzin do zimy ...potem już było tylko gożej ...na wiosnę wystartowałem z około 5 rodzinami słabe więc łączenie...w ulach pozostały zapasy zimowe piękne ramki z pokarmem część odrazu zwirowelem w ciepłe dni resztę .schowałem do magazynku z myśl że podam pszczołom na rozwój ...i już wtedy nastopiła pierwsza inwazja motylicy...pracuje jak każdy ja na paszczolach nie zarabiam tylko hobistycznie trzyma dla przyjemności no i miodu oczywiście.. Więc jestem na pasiece tylko weekendowo,pierwsze 80 ramek wtopiłem ..pokarm odwirowalem i do balonu na wino się przydało...susz opryskalem octem reszte ramek w wory foliowe,myślałem że to powstrzyma inwazję...a tu jeszcze gożej ...do ramek z pokarmem zaczęły ściągać osy itd niebede przynudzał bo książkę napisze.....wychodowal sobie sam na działce osy i motylicy.a pszczoły słabe nie dawały sobie rady,mimo łączenia zwężania wylotów.ridzin w rządem sposób niemoglem rozwinąć gniazda ścieśnione co podałem pokarm na pobudzenie czerwienią to efekt gorszy bo os coraz więcej....Sezon dlamnie porażka,zupełna ani miodu ani pszczół.....wiem wiem ratować rodziny to trzeba było w maju i czerwcu.....no ale teraz po ptakach została JEDNA ostatnia marka tłusta tegoroczna ładnie czerwi Os jest teraz mniej jak bym dosypał pszczół to do zimy jeszcze by coś było.....a tak to i ta ostatnia padnie....ule warszawskie siedzą obecnie na trzech ramkach

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

BOBO Marki, absolutnie nie jestem tutaj by kogoś besztać , sam chodzę do toalety i również popełniam błędy...
wyciągnij wnioski z tej porażki i będziesz lepszym pszczelarzem ! człowiek uczy się całe życie ,ważne jest by umieć wyciągnąć wnioski po porażce .
ps.na ratowanie Twoich pszczół jest już zbyt póżno przyjacielu

_________________
ekspert pszczelarski ,majster fachowa "rynka" :) pozdrawiam .

Potrzebuje wspawać jakąś doskonałą, dużą topiarkę słoneczną. Materiał kupię. W zamian dostaniesz na wiosnę pszczoły. Zdrowe i zdolne do rozwoju i noszenia miodu. I trochę informacji jak je poprowadzić. Wzmacniać rodzinę, która się nie rozwija mija się z celem.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Co do topiarki zawsze pomogę telefon podałem.. Mimo wszystko czekam i szukam kogoś kto ma trochę za dużo pszczółek .....i odstępie....
- Mój główny problem na chwilę obecną to Osy!! Jak by dostały zastrzyk z młodej pszczoły myślę że do zimy rodzina jeszcze dojdzie w siłę zwłaszcza że mają młoda matkę, jest jeszcze sporo czasu...

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

Tylko jaką? Jeśli nie doprowadziła do zimy pszczół w sile, to ja bym na nią nie liczyła. Według mnie to prawdziwy winowajca albo jakaś choroba.( wtedy matka też winna) Jeśli chcesz ratować. Najlepiej ją skasować i odkład z młodą im dać. Połączone sobie poradzą. Ja bym tak zrobiła .... ale każdy ma swoje sposoby.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

BOBO Marki, niestety idzia12, ma rację. Podejrzewam noseme cearne. Podobnie miałem z paroma rodzinami w tamtym roku.

_________________
Pozdrawiam Tomek

BOBO Marki, nic z tego nie będzie.Ule zdezynfekuj.
Na wiosnę kup zdrowe pszczoły,najlepiej od kogoś kto znajdzie czas na porady i stosuj się do jego wskazówek.
Propozycja adamjaku,to rozsądna propozycja w tej sytuacji.
A w zimie do książek zaglądnij.

Matke podałem 3 tygodnie temu jednodniówka,fakt straciłem czas na unasienianie,kolejny błąd.nosema?ja na poznawaniu chorub to się jeszcze za bardzo nie znam?główny winowajca to raczej JA bo w tym sezonie trochę zaszalalem z urlopem...a tak jak mówię pszczół było dość mało a os więcej wręcz inwazja ładowały się do ula z każdej możliwej strony.zwężałem wylotem na maxa uszczelnialem daszek no ale upały były niesamowite więc choć niechcąc poluzowalem to znów osy i tak wkoło Macieja...teraz przydało by się zakarmiać już na zimowle bo pożytki umnie się skończyły ale osy dają dalej do wiwatu a rodzina słaba bez dopływu
Świerżej pszczoły raczej same sobie nie poradzą

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

Pozawieszałem pułapki takie z butelek z wodą i cukrem od miesiąca regularnie,wywalam po pół litra os co weekend z każdej takiej pułapki nie liczać szerszeni i ciem..te ćmy to są raczej te motylicy a przynajmniej tak przypuszczam.... Te moje pszczoły to są jakieś grupie chyba osy sobie wchodzą i wychodzą normalnie z ula jak gdyby nigdy nic??

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

chyba po właścicielu wypadało by się trochę zainteresować albo dać spokoj, to są żywe zwierzęta wymagające opieki ze strony własciciela a nie pluszowy miś że jak sie nam znudzi zabawa to rzucamy w kąt i tam sobie będzie leżało do czasu aż sobie znowu o nim przypomnimy,
do takiej kondycji doprowadziłeś ze je rabują osy w sezonie moje gratulacje

_________________
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

No taka ot prawda

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

One już się poddały i wiedzą , że to koniec . Smród z ula wabi osy .Ratować to był czas w maju, teraz kup zdrową rodzinę i będziesz miał z czego robić odkłady wiosną. Z tego co masz to tylko choroby rozwleczesz po okolicy.

_________________
P97 E73 S105 S500 M600

Praca jest celem życia człowieka, powinna dawać zadowolenie , a Syzyfa ukarano pracą nieskuteczną , nie dającą rezultatu. To kara za pychę i wynoszenie się nad innych.

Obstawiam że obsiadają jedna ramkę i to kiepsko a w ulu jest 5 zostawionych.
Ulik mini plus ,ulik styropianowy weselny da się wybronić .A Twoje nie? .
Kolego ,widzę tutaj jeden problem.
Za dużo forum za mało wiedzy podstawowej ,hasłami obracasz nie źle ale reszta kiepsko.
Jak nie znajdziesz kogoś u kogo zobaczysz jak wygląda gospodarka i kogoś kto zobaczy Twoją pasiekę i przynajmniej raz na dwa miesiące zrobi przegląd ,opierniczy i powie co robisz nie tak ,nic z tego nie będzie .Podstawa, uczciwy pszczelarz ,znajomy ,nie YouTube.

Gdybyś czytał dokładnie forum wiedział byś że daje się kwas octowy a nie ocet .
Zwykłe spalenie siarki co dwa tygodnie też by Ci załatwiło sprawę,
I nie biadol że robisz zawodowo, mam znajomych co tyrają zawodowo i potrafią uczciwie się zająć 40-50 rodzinami .
To nie jest pastwienie się ,tylko ocena sytuacji ,po 7 latach na forum niektórzy to asy pszczelarstwa .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny .

BOBO Marki, Dostałeś dużo krytyki mnie nie daje jedna sprawa rabujące osy dlaczego do tego doszło jakie ilości pokarmu dawałeś ? może zbyt duże dawki pokarmu i pszczoły nie były w stanie go przerobić dlatego z ula był zapach który wabił osy dlatego sobie pszczoły nie poradziły z obroną gniazda .krytykować łatwo ale dojść do przyczyny gorzej .pawel

Nie trzeba być wielkim fachowcem wystarczy skorzystać z mądrości zawartej w przypowieściach ludowych i przekonać się ze na pochyłe drzewo to i kozy skaczą , a jak ktoś ma lewe ręce i nosi głowę dla pozłoty a w środku pustka to g...o chłopu nie zegarek.
Czasy gdzie postawiło się ul za stodołą a pszczoły same do niego przyleciały i doskonale dawały sobie radę przy okazji dzieląc się nadwyżką miodu z jego właścicielem bezpowrotnie minął. Jak dbasz tak masz ,chyba że kupujesz co roku pszczoły na jeden sezon co przy obecnych cenach pszczół i tak się opłaca bo to co przyniosą za sezon pokrywa koszt zakupu z nawiązką

długo nie pisałem z prowodu brak czasu...
Pszczoły przetrwały.matka czerwi,inwazja os ustała...rodzina zaczeła normalnie funkcjonować,jeden z forumowiczów,ofiarował mi 2 plastry pszczół...pomogło to wzmocnić rodzinę. ,zobaczymy co będzie dalej....pozdrawiam wszystkich

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl

BOBO Marki, Nie gniewaj się ale popełniasz szkolne błędy ,po tylu latach nie powinno ich być .Musisz poświęcić pszczołom więcej czasu ,bardziej się postarać .powodzenia .

_________________
ekspert pszczelarski ,majster fachowa "rynka" :) pozdrawiam .