FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, jestem tutaj pierwszy raz więc bardzo witam Wszystkich . Od dwóch lat mam własne ule wielkopolskie wiec to moja druga zimowla , W pierwszym roku miałem dwa ule , przezimowała jedna rodzina , w zeszłym dokupiłem jedna i zrobiłem z rójek 3 odkłady więc aktualnie zimuję 5 rodzin.W pierwszym roku pomagała mi osoba starsza od której kupiłem pszczoły / miała ok 50 uli / i trzymałem je na beleczkach odstępnikowych po zakarmieniu 10 kg /1:1/ nie zagladając do wiosny tak mi osoba zalecała . Po osypie wiosna stwierdził że prawdopodobnie albo cos uderzyło w ul podczas zimowli i to spowodowało smierc rodziny . osoba ta w zeszłym roku zmarła i szukam porady co do ew. dokarmienia po zimowli . Jak to zrobić z taką powałką . znalazłem informacje na forum by wyjąć beleczki nad kłębem i położyć ramkę z miodem jednak nie mam aktualnie takiego zapasu a nie chce otwierac mocniejszych rodzin by icjh nie niepokoić . Prosze o radę jak ew. dokarmia sie jeżeli potrzeba z listewkami odstępnikowymi .
od wiosny chciałbym usunąć listewki i juz ich nie zakładać .

Takie opowieści ,możesz włożyć między bajki.
Nie ma innego sposobu jak wyjęcie beleczek 1-3 nad kłębem i położenie tam ciasta .
Całość przykrywasz i jest ok.
Po sposobie pytań ,widać że brakuje Ci dużo wiedzy .
Przed dalszymi kłopotami może Cię uchronić rozmowa tel. lub bezpośrednia z kimś kto się zna.
Porady na forum mogą pogłębić tylko Twoje problemy .
Z natury rzeczy są szczątkowe i trzeba doświadczenia i wiedzy żeby z nich skorzystać.
Z okolic Krakowa jest kilku kolegów ,więc uderzaj do nich .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Pszczół nie dokarmia się wiosną. To się robi jesienią i nie 10 kg tylko tyle ile trzeba aby gniazdo było pełne zapasów. W ostatnim roku to mogło być mało. Poczytaj jakiś starszy poradnik pszczelarski bo trudno będzie się porozumieć z braku znajomości podstawowych zagadnień. Polecam "Poradnik pszczelarski" z lat 60-tych z pszczołą w komórce na okładce. Napisany przez klasyków polskiego pszczelarstwa i łatwo przyswajalny mimo upływu lat.
Karmienie pszczół wiosną to zabieg ratunkowy - ratujący je przed śmiercią głodową. Teraz jest na to za zimno i pszczoły nic nie pobiorą. Możesz im tylko zaszkodzić. Jak się zrobi cieplej możesz wyjąć dwie beleczkę na środku gniazda , nad kłębem pszczół i tam położyć placek z ciasta cukrowo-miodowego. Całość nakryć folią i ocieplić Wyjęte 2 beleczki połóż w poprzek żeby nie zagnieść pszczół. To tak w skrócie, ale lepiej nie żałować pokarmu jesienią, żeby potem wiosną nie ratować pszczół.
Beleczki nie są żadną przeszkodą w hodowli pszczół , choć akurat zima trudniej pszczołom przejść na kolejne ramki. Jak jest powałka to komunikacja jest łatwa.

Witam, bardzo dziękuję za szybka odpowiedz , staram się jak najwięcej korzystac z porad i własnej obserwacji , ale sam dopiero do wszystkiego dochodzę .