FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Artykuł o nawłoci, co myślicie?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23799		 Strona 1 z 1
Autor:  Rob [ 30 listopada 2020, 22:11 - pn ]
Tytuł:  Artykuł o nawłoci, co myślicie?
https://eko.wprost.pl/zywnosc/bezpiecze ... odzie.html
Autor:  Rob [ 30 listopada 2020, 22:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Uważam, że temat wart jest dyskusji, bo istotnie nawłoć jest rośliną mocno inwazyjną i tworzy swego rodzaju ekologiczne pustynię. Pozdrawiam.
Autor:  Remiz [ 30 listopada 2020, 22:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Inwazyjna i dla nas obca to fakt ale dodać trzeba, że żadna monokultura nie służy przyrodzie. Lasy sosnowe też wcale nie są dobre dla i takich przykładów jest wiele. U siebie na wiosce obserwuje, że tam gdzie jest piasek i susza to nawłoć nie ma szans np. z trawami. Za to miejsca cieniste i wilgotne opanowuje szybko. Co do tego, że karmienie cukrem jest lepsze to chyba już zbyt daleko idący wniosek. Jeśli jakaś roślina miałaby realnie zastąpić nawłoć to i tak musiałaby być to monokultura żeby można było mówić o konkretnym pożytku więc koło by się zamknęło.
Autor:  wiesiek33 [ 30 listopada 2020, 23:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Rob, Rob, :haha: Spora część tego artykułu to stek bzdur Chociażby to cytuję : Pszczoła miodna jest głównym zapylaczem nawłoci. W moich warunkach nawłoć nektaruje raz na 5 do 10 lat są lata że ni ujrzysz pszczoły na nawłoci
jedynie niektóre rasy os i much . Cytuję : Tak więc dieta pszczół, które pracują w nawłoci, jest bardzo uboga – zwraca uwagę badaczka. Owszem jest ostatnim pożytkiem na dodatek monokulturowym . W tym roku wszystkie moje rodziny zimują na nawłoci jedynie w 3 słabszych rodzinach dałem w sumie ok 10 kg.cukru. Powiem szczerze drażnią mnie tacy intencyjni badacze !!!!!!!!!!!!!!
Autor:  Rob [ 30 listopada 2020, 23:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
wiesiek33, artykuł poddałem do dyskusji. Ciekawi mnie zdanie innych na ten temat. Ja od lat nie mam nawłoci, niegdysiejsze ugory i nieużytki zaorane,ale pszczelarsko wspominam ten pożytek dobrze, no i wiem, że wielu na nim zimuje z dobrym skutkiem, dlatego zaskoczyło mnie stwierdzenie o szkodliwym wpływie miodu ma pszczoły.
Autor:  wiesiek33 [ 01 grudnia 2020, 00:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Rob pisze:
artykuł poddałem do dyskusji.
Owszem mam tego świadomość ale jak sam widzisz ci ludzie czytają to forum więc mój post był ripostą
wiesiek33 pisze:
Powiem szczerze drażnią mnie tacy intencyjni badacze !!!!!!!!!!!!!!
którzy aby zabłysnąć muszą coś naskrobać nawet z kleksem.
Autor:  Bogust [ 01 grudnia 2020, 00:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Tak wygląda walka mieszaczy z polskim miodem. Nasz trzeba obrzydzić, choćby takimi artykułami. Niby jakieś badania, ale bez wyników. A sam tytuł swoje też robi.
Autor:  pawel. [ 01 grudnia 2020, 13:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Oglądałem program w TY mówiono że mód z Nawłoci jest najlepszym miodem i najbardziej wartościowym gdzie tu prawda ? i takie same jest moje zdanie
Autor:  kudlaty [ 01 grudnia 2020, 13:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
artykuł napisany bardzo jednostronnie pod z góry ustalone wnioski.
Faktem jest że nawłoć jest rośliną obcą i silnie inwazyjną, zagraża również nam pszczelarzom bo niedługo będzie rosła ona i nic więcej. Brak jakiejkolwiek różnorodności i pustynia pożytkowa do końca sierpnia.
No ale jak już ją mamy to dlaczego tego nie wykorzystać. Od zawsze jest tak że środowisko się zmienia a zostają tylko te organizmy które potrafią nadążyć za zmianami. Miód jaki by nie był i z czego jeśli jest bez "ulepszaczy" to każdy będzie lepszy od tego co sie sprzedaje w aptekach za dużo większe pieniądze. Myśle ze właśnie w tym tkwi problem
Co do badań i ich niezależności to chyba nikt nie ma żadnych złudzeń że zawsze chodzi o kasę
Autor:  qq [ 01 grudnia 2020, 14:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Na moje to wniosek jest prosty.
Niech pan redaktor założy gumniaki i obrabia ziemię zbożem i kartoflami którymi będzie skarmiał własną hodowlę świń ,to i ziemia odłogiem leżeć niebędzie i niebędzie miał czasu na pisanie dydrybałów tylko wniosków o dotacje i szukania zbytu coby mu opasy nieprzerosły jak przerasta jego pisanie co mu ślina na język z nudów przynosi .
Autor:  tomaszgenda [ 01 grudnia 2020, 15:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
qq, Pięknie napisane!
Wyrąve jeszcze jedno.
Po Skarbie Państwa największym właścicielem ziem (gruntu) jest Kościół. Mój wujek ostatnio wżał. W pobliżu Jego zamieszkania Kościół (Kuria Przemyska) ma setki hektarów odłogu, który jest koszony raz w roku kosiarkami bijakowymi (usługa rolnika). A jak co roku na ogłoszeniach parafialnych ta sama Kuria prosi o płody rolne. Wujek mieszka w terenie górzystym gdzie trudno znaleźć pole łatwe w uprawie (kąt nachylenia stoku) ale pola Kurii piękne...
Autor:  paraglider [ 02 grudnia 2020, 12:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
tomaszgenda pisze:
Jego zamieszkania Kościół (Kuria Przemyska) ma setki hektarów odłogu, który jest koszony raz w roku kosiarkami bijakowymi (usługa rolnika).
Jak nie skosisz , nie dostaniesz unijnej dotacji do hektara .
Autor:  Rob [ 02 grudnia 2020, 13:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
tomaszgenda, to nie lepiej te pola wydzierżawić i uprawiać jak to się dzieje w mojej okolicy?. Tutaj też jest w okolicy trochę pola kościelnego ale odłogiem nie leży. Uprawiają je ludzie za dzierżawę. U mnie przy parafii też jest hektar czy coś koło tego i rolnik to uprawia i to za dzierżawę niższą niż jest praktykowana w mojej okolicy.
Teraz już do nawłoci przyzwyczailiśmy się. Pamiętam jak jakieś 20 lat temu pojawiła się masowo w okolicach Legnicy. Wielu pszczelarzy klęłło na czym świat stoi, bo jak twierdzili pszczoły im się "rozregulowały", wszystkie ramki w gnieździe pyłkiem pozabijane, matki się porozczerwiały itp. Teraz chyba wszyscy traktują ją jak kolejny pożytek.Pozdrawiam
Autor:  Apicultor [ 02 grudnia 2020, 16:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Oczywiście że są badania nt. właściwości miodu nawłociowego i to w porównaniu do innych. Zajmował się tym m.in. zmarły w tym roku prof. dr hab. n. farm. Bogdan Kędzia. Nawłociowy na tle innych wypada bardzo dobrze.
http://www.postepyfitoterapii.pl/wp-content/uploads/2014/11/pf_2014_067-070.pdf
https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/194-pasieka-2-2020/2439-badania-nad-aktywnoscia-antybiotyczna-polskich-miodow-odmianowych
pozdrawiam
Autor:  Pajej [ 02 grudnia 2020, 19:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
paraglider pisze:
tomaszgenda pisze:
Jego zamieszkania Kościół (Kuria Przemyska) ma setki hektarów odłogu, który jest koszony raz w roku kosiarkami bijakowymi (usługa rolnika).
Jak nie skosisz , nie dostaniesz unijnej dotacji do hektara .

i ani upraw pożywienia dla ludzi, ani nawłoci na miód, może o to chodziło autorowi artykułu
Autor:  baru0 [ 02 grudnia 2020, 20:29 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Pajej pisze:
i ani upraw pożywienia dla ludzi, ani nawłoci na miód, może o to chodziło autorowi artykułu


Nawłoć to zaraza, wszystko "wydusi" na szczęście koło mnie jeszcze się tak nie rozpanoszyła ,jak rolnik skosi zawczasu ,to jeszcze we wrześniu zakwitają zioła i jest trochę pyłku.
Autor:  Pajej [ 02 grudnia 2020, 20:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
jak już jest na polu nawłoć, to pomimo tego że ją ktoś skosi raz do roku to nie pozbędzie się jej ale nie zakwitnie
Autor:  Mogyoros [ 02 grudnia 2020, 22:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
jedorazowe koszenie może nie za bardzo zaszkodzi, jeśli jednak będzie powtarzana kilkukrotnie to skutecznie likwiduje nawłoć. Jest ona wrażliwa na koszenie i inne rośliny, głownie trawy mają szansę na rozwój.
Autor:  Pajej [ 03 grudnia 2020, 12:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
ale zeby dostac dopłaty wystarczy raz w roku więc po co rolnicy z warszawy czy kurii maja przepłacać?
Autor:  Rob [ 03 grudnia 2020, 15:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
No wiesz, dopłata to około 1000 zł. U nas dzierżawa plus dopłaty to plus minus 2 tysiące dla właściciela ziemi.
Autor:  Pajej [ 03 grudnia 2020, 18:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
co kraj to obyczaj, sa rejony pl ze sa ugory sa rejony że dzierzawe bierze sie za pół dopłat, takie ze całe dopłaty trafiaja do właściciela i takie ze do dopłat jeszcze dzierżawca dopłaca
Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 grudnia 2020, 14:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Drugi sezon jak wywożę pszczoły na nawłoć, pierwszy rok 4 ule drugi 8.
Miłe zaskoczenie, udało się w ten sposób poznać smak prawdziwego miodu z nawłoci w pełni dojrzałego. Podkreślam w pełni dojrzały i prawdziwy bo do czasu kiedy samodzielnie miodu z nawłoci nie pozyskiwałem próbowałem go
z innych żródeł.
Na obecną chwilę twierdzę , że miód z nawłoci to górna półka pod każdym względem. KOLOR ,SMAK AROMAT a przede wszystkim wartość biologiczna.
Wystarczy poczytać o złotej dziewicy czyli nawłoci i dowiadujemy się o jej właściwościach leczniczych wykorzystywanych od wieków w kuracji wielu schorzeń. Jest coś na rzeczy gdyż od co najmniej 2 miesięcy sukcesywnie przyjmuję i tu wymienię: miód ,pyłek,napar z nawłoci , wyniki same mówią za siebie. Żyję i wracam do zdrowia, 21 09 2020 przeszedłem ciężką operację po wyjściu ze szpitala 17 10 2020 ponownie trafiam do szpitala kryzys pooperacyjny. W szpitalu 27 10 2020 zarażam się koronawirusem i z powodu wirusa oddział natychmiast zamykają a mnie praktycznie 29 10 2020 wyrzucają w takim stanie do domu.
Dwa dni temu pierwszy raz wyszedłem zaczerpnąć świeżego powietrza
/2 12 2020 /jestem tak słaby ,że wiatr może mnie przewrócić ale powoli parametry życiowe wracają do normy sił przybywa . Dzisiaj mogę powiedzieć że nawłoć zdała egzamin i ma swój wkład w walce o moje życie.
Pozdrawiam :pl:
Autor:  paraglider [ 04 grudnia 2020, 16:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Obojętnie co o mnie myślisz , życzę Ci szczerze szybkiego powrotu do zdrowia . Obyś zawsze pełną piersią korzystał ze świeżego powietrza i cieszył się długo z pszczelarskiego uroku swojego życia . Do nawłoci nie mogę się przekonać - całą zostawiam pszczółkom na zimę
Powodzenia .
Autor:  pawel. [ 04 grudnia 2020, 17:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
andrzejkowalski100, Bardzo dobrze napisałeś o Nawłoci popi-ram to co napisałeś sam z jej dobrodziejstwa i pomocy skorzystałem i z bardzo dobrym skutkiem .pawel
Autor:  komark1 [ 04 grudnia 2020, 18:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Z tego co piszecie to mogę tylko pozazdrościć tej nawłoci bo u mnie "niet" nawłoci. A tak nawiasem mówiąc życzę zdrowia kol.andrzejkowalski100 a bo zaraz będzie kwitnąć wierzba leszczyna itp. :D
Autor:  Hieronim [ 04 grudnia 2020, 19:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
andrzejkowalski100,
Życzę jak najszybszego powrotu do pełni sił , niedługo wiosna i pszczółki upomną się o opiekę . Dobrze , że u kolegi jest nawłoć , u nas niestety nawłoć jest w zaniku , po prostu wszystkie tereny rolnicze są intensywnie uprawiane a inwestycyjne zabudowane . Mam jedno miejsce , gdzie jest trochę nawłoci i tam pszczoły , bez specjalnej zachęty , doskonale przygotowują się do zimowli a co jakiś czas uda się wybrać trochę nawłoci , tylko u mnie w tym czasie jest trochę spadzi i miód jest prawie czarny.
Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 grudnia 2020, 23:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Dzięki za szczere życzenia . Walczę i jak jutro będę przy siłach to pojadę do pasieki po 2 miesięcznej nieobecności.
Pogoda w dniu jutrzejszym w Opolu zachęca do wypadu.
Pozdrawiam :pl:
Autor:  Rob [ 05 grudnia 2020, 16:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
W takich sytuacjach żadne animozje nie mają znaczenia, życzę powrotu do zdrowia i pełni sił, byś mógł się cieszyć pracą w pasiece i radością jaką dają pszczoły.
Autor:  andrzejkowalski100 [ 05 grudnia 2020, 17:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Artykuł o nawłoci, co myślicie?
Rob, dzieki.
Udało się sił starczyło ,byłem w pasiece nawet pszczoły na moje powitanie :szok: się oblatywały :lol:
Po powrocie wypiłem ziółka z nawłoci, posłodzone miodem z nawłoci i walczymy dalej aby na wiosnę móc pracować dla pszczół i w pełni cieszyć się życiem.
Pozdrawiam :pl:
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/