FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 14:16 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
Post: 28 listopada 2021, 11:26 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
StefanS pisze:
Nie moge natomiast zrozumiec kilku rzeczy z tego wszystkiego. No bo czy to jest mowa o "matkach reproduktorkach" czy mowa o "matkach z certifikatem czystosci". Czy to sa zamawiane matki jednoroczne i uznawane jako reproduktorki czy tez to sa matki reprodukcyjne ( u nas min. dwuletnie po sprawdzeniu ich cech a nie tylko czystosci liniowej).

Matki z Celle są sprzedawane jako czysto liniowe , u nas takie matki , zwyczajowo nazywamy reproduktorkami , co , moim zdaniem jest błędem , ale takie nazewnictwo się przyjęło , dochodzi nawet do takich paradoksów , że ktoś tam nazywa tak matki zapłodnione na niekontrolowanym trutowisku , co , moim zdaniem , jest już nadużyciem.
Matki pszczele , jak każdy towar , jest sprzedawany dzięki reklamie, czasami aż nachalnej.
Matki roczne , czyli już ze sprawdzonym potomstwem , są trudno dostępne i na dodatek drogie . Trzeba by je zamawiać z rocznym wyprzedzeniem nie wiedząc czy będą . Trudno na takiej podstawie budować swoją politykę hodowlaną , chociaż , jak trafia się taka okazja , to z niej korzystam. Sam stosuję swoistą selekcję , kupuję z danej linii po dwie matki , czyste liniowo , i tworzę po dziesięć odkładów od każdej matki . Wiosną , następnego roku , mam jakąś ocenę danej matki i na tej lepszej opieram hodowlę.Czasami efekty sa takie słabe , że rezygnuje z danej linii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 12:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
wiesio80 pisze:
Dzieki temu ze bedzie 1 korpus bedzie bardzo malo pylku


To jest takie myślenie życzeniowe. Zbieranie i magazynowanie pyłku jest instynktowne i również instynkt nakazuje składanie pyłku przy czerwiu.
Twoje myślenie jest trochę takie-zamknę toaletę to nie będę się wypróżniał, otóż będę tyle że nie w kiblu. Podobnie jest z pyłkiem, również będzie gromadzony tyle że nad gniazdem ,a to jest dopiero w.. jące przy wirowaniu. Poza tym nie wiem co złego jest w zbieraniu przez pszczoły pyłku-1 kg pyłku 55 zł,.1` kg pierzgi 220 zł.
Następna sprawa .
wiesio80 pisze:
proponuje w maju zamknac matke w klateczce na 10 dni ..po 10 dniach przegladnac czy nie ma matecznikow gdy beda wyciac je wszystkie i dopiero wtedy wstawic pasek z jajeczkami od matki hodowlanej.(stara matke usunac )
Prosze sie nie bac ..gdy wszystkie larwy sie wykluja ..odymic 1x.
nie bedzie rojki nie bedzie pseudo rojki nowa matka startuje na wolnych od czerwiu ramkach.Jest to rodzina przygotowana juz na nastepny rok...Prosze nastepnie porownac ilosc miodu,??? bedzie taka sama jak w innych ulach.
Nie ma co ukrywac gdy mi wychodzi niech inni probuja i sie ucza. mfg-(z powazaniem- mfg.)
(Pasek z jajeczkami musi byc na starej ramce ciemnej 2cm na 5cm
polozyc na stole ,obciac ostrym nozykiem o polowe glebokosc dojscia do jaj i wstawic miedzy ramki larwami na dol ..po paru dniach ostrym nozykiem wyciac pasek z miedzy ramek usunac mateczniki uszkodzone przy wyciaganiu, srodkowe mateczniki porownac i zostawic najwiekszy ,Pasek spowrotem umiescic miedzy ramkami) .

Opisana przez ciebie gospodarka jest dobra ,ale dwa miesiące później, robiłem tak ale z końcem czerwca i w tedy tak jak piszesz przygotowujesz rodzinę do przyszłego sezonu . Robienie tego na początku maja to delikatnie mówiąc ???
Ostatni czerw wygryza się ok 7.06 a pierwszy po nowej matce ok 5.07 .
Przez ten okres rodzina tylko słabnie -nie ma czerwiu do wygryzienia a codziennie ginie tyle pszczół ile sie wygryzło 3-4 tygodnie temu.
Rodzina bez czerwiu jest dysfunkcyjna- czerw integruje rodzinę bardziej niż feromon mateczny, który z matecznika jeszcze słabiej działa.
Młoda matka ,jak pisałem wyżej ,złoży pierwsze jaja ok 5.07 , ale do pełnego czerwienia rozwinie się ok końca lipca, a więc w tedy gdy wszystkie pszczoły hamują w naturalny sposób z rozwojem.
I mamy taką sytuację, że zabieramy starą matkę 10 maja( czyli przed osiągnięciem max. czerwienia), a nowa czerwi od 5 lipca( czyli po okresie max. czerwienia) , czyli cały okres max.rozwoju rodziny pomijamy.

Tak jak pisałem wyżej robiłem tak ,ale z końcem czerwca -w tedy pszczoła bardziej intensywnie wykorzystała lipę, po wygryzieniu czerwiu zabieg p/warrozie( w Twoim wypadku w trakcie sezonu to niedopuszczalne) młoda matka buduje rodzinę do zimy.
W jednym masz rację rodzina w twojej gospodarce się nie wyroi -bo co ma się wyroić-matki nie ma ,a pszczół ubywa.
I na koniec -Brat Adam wymieniał przezimowane matki w marcu , dr Liebig zaleca w swojej gospodarce wymianę we wrześniu .Obie metody chociaż oddalone w czasie to mają wspólną cechę. Otóż matka nie jest wymieniana w sezonie.
Skoro jednak u ciebie się ta gospodarka sprawdza ?
Przepraszam za tasiemca ale ja tak myslę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 13:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
robik pisze:
Ja mam gniazdo na 2x D17, nie ograniczam do jednego korpusu. Jakos nie widuje miodu w gniezdzie i nie wiruje ramek z czerwiem... miodnia od 3 do 4 a czasem 5 korpusow...
Całkiem zgrabne rodzinki.
Dla porównania to tak jak 4-5 korpusów Wlkp.
Ja swego czasu ustawiłem eksperymentalnie 10 korpusów 1/2D i udało się.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 13:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
JM pisze:
robik pisze:
Ja mam gniazdo na 2x D17, nie ograniczam do jednego korpusu. Jakos nie widuje miodu w gniezdzie i nie wiruje ramek z czerwiem... miodnia od 3 do 4 a czasem 5 korpusow...


Mam podobnie jak robik tyle ,że gniazdo -ramka dadant 2x 1/2 i miodnia 2-3 korpusy(przeważnie 2.)
Wielkość miodni zależy od pożytku ,jak jest obfity pożytek i pszczoły nie nadążają odparować to stawiam następne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 14:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
emka24 pisze:
Mam podobnie jak robik...

Z pozoru wygląda to prawie podobnie.
Ale łącznie 4 korpusy D1/2 to jest tylko tyle co 3 korpusy D17.
U robika tych korpusów D17 jest nie 3 ale jest 5-7. Różnica 100%.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 15:34 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dlatego żeby pyłku nie było w miódni, a matka miała miejsce,. Daje 1/2 korpus wielkopolski pod gniazdo,. Mają gdzie składać pierzgę, nakrop i czasem czerw.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 15:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
baru0 pisze:
Dlatego żeby pyłku nie było w miódni, a matka miała miejsce,. Daje 1/2 korpus wielkopolski pod gniazdo,. Mają gdzie składać pierzgę, nakrop i czasem czerw.

Może lepiej zmienić system ula , ale to jest utrudnienie dla pszczelarza ,pszczołom to obojętne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 17:40 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
ma.rek pisze:
Maxik pisze:
Kauzkazkim 3 korpusy na gniazdo, jeden korpus miodnia, efekt był taki, ze miód był pod gniazdem, w gnieździe i oczywiscie w nadstawce. Wiem wiem, trzeba było zostawić gniazdo na 2 korpusach, ale chyba to nie wszystko
Niektórych Kaukazkich to nawet kijem do nadstawki nie zagonisz :D .Coś tam wrzucą jak zaleją gniazdo .

Miałem wiosną parę kaukasów , ale końcem kwietnia , zamiast rozwijać się , zaczęły słabnąć , połączyłem z rezerwowymi odkładami i problem się skończył , być może zawiniła wyjątkowo zimna wiosna .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 18:32 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mnie nie przeszkadza ,nawet podczas przeglądów nie zaglądam ,chyba że dla nauki i wiedzy do przekazania .
Jest pod ulem cały rok jak dennica .
Technika pszczelarzenia to suma pszczelarz +pszczoły ,jakoś się do siebie dopasowaliśmy :wink: a na rewolucje rzeczywiście nie mam już ochoty.
Kosztowało mnie trochę przejście z wz na w korpusowe.
I jeszcze jedna uwaga ,ten rok był kiepski w naszym rejonie, nikt nie miał miodu .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2021, 20:49 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
baru0 pisze:
Kosztowało mnie trochę przejście z wz na w korpusowe.

A takie ładne były.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2021, 11:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
StefanS pisze:
Plus z tego co mi wiadomo to w tym roku zmienil sie zarzad tego Instytutu lacznie z naczelnym szefostwem wiec zalatuje to mi proba podniesienia prestizu poprzez pokazanie ze Instytut dba o material jaki sprzedaje.


hmmm a może to taka zamiana jak w stadninie w Janowie Podlaskim... tam też "prestiż wzrósł" tylko wyniki finansowe b. mocno spadły - przy czym odcinam to całkowicie od polityki - patrzę tylko na finsnse... nie wiem też jak ta zmiana zarządu się odbyła w Celle... ale jak ktoś wiedział jak to wcześniej wyglądało to i też łatwo "świnię podłożyć" nowemu... - W każdym razie z mojej strony ja tu nie widzę przez tą całą sytuację zwiększenia "prestiżu" w moich oczach, a raczej jest to dla mnie ich wizerunkowy "blamaż"...

wiesio80 pisze:
Prosze sie nie bac ..gdy wszystkie larwy sie wykluja ..odymic 1x
- fragment wyrwany z kontekstu ale zrozumiałem, że chodzi o wymianę matki w maju - wiec o jakim dymieniu tu mowa w środku sezonu miodowego ???

wiesio80 pisze:
I jedno musisz wiedziec pszczola zaczyna skladanie nektaru w punkcie jak najdalszym od wylotka.Czyli zaczynaja od ostatniej gornej tylniej ramki.
- może mam jakieś dziwne pszczoły.. ale u mnie jak noszą do miodni to wszystkie zaczynają w górnym korpusie miodni nosić od przodu tj. od wylotka a nie od końca... tak samo z odbudową węzy - tez im lepiej idzie najpierw to na przedzie (tj. 2-3-4 ramce licząc od wylotka) a mam i BCF i krainki - i tu nie ma znaczenia...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2021, 14:42 - pn 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam i mam pytanie do osób z forum mające "celki" czy sprawdzaliście te pszczółki na higieniczność czy są takie osoby i czy mogłyby się podzielić swoimi doświadczeniami i opiniami.Dziękuję i pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2021, 12:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
komark1 pisze:
Witam i mam pytanie do osób z forum mające "celki" czy sprawdzaliście te pszczółki na higieniczność czy są takie osoby i czy mogłyby się podzielić swoimi doświadczeniami i opiniami.Dziękuję i pozdrawiam.



jeżeli chodzi o typowy test "nakłuć" czy tam "wymrażania kółka czerwiu" to nie testowałem ich nigdy w ten sposób - w każdym razie nie spotkałem się, aby były "brudasami" - ule mają zawsze ładne czyste jak i szybko wynoszą osyp, nie pamiętam aby miały jakieś podatności na "biegunki" czy coś w stylu problemów z grzybicą wapienną etc. - w zasadzie nie przypominam sobie od 2016r od kiedy miałem 1 Cellki aby miały jakieś problemy w tym temacie - jedyne co mogę powiedzieć to to że nie "są warrozoodporne" przy czym nie są "rekordzistkami" - ale trzeba leczyć co w ich przypadku jest raczej dość łatwe...a i zimują w wielkim % od lat bdb


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2021, 14:25 - wt 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Dzięki tomi007 za info. chodziło mi bardziej o zgnilca czy grzybice wapienną ale z twoich obserwanci wynika ,że nie są to typowe"fleje" :D
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2022, 09:10 - sob 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Niemcy nie będą wysyłać matek reproduktorek to jest ich oświadczenie

sprzedaż królowa międzynarodowa:
Po przeanalizowaniu naszych wewnętrznych procesów produkcyjnych i usług wysyłkowych podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu wysyłania królowych pszczół za granicę na początku 2023 r. ze względu na ekologiczny wpływ importu królowych pszczół i dobrostan zwierząt. Od nadchodzącego sezonu nasze matki będziemy sprzedawać wyłącznie na terenie Niemiec. Decyzja ta opiera się na ustaleniach naukowych – między innymi importowane gatunki mogą prowadzić do ryzyka wysiedlenia rodzimych pszczół miodnych, co skutkuje utratą różnorodności biologicznej. Ponadto istnieje możliwość, że importowane gatunki są gorzej przystosowane do lokalnych warunków środowiskowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2022, 13:35 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
komark1 pisze:
Decyzja ta opiera się na ustaleniach naukowych – między innymi importowane gatunki mogą prowadzić do ryzyka wysiedlenia rodzimych pszczół miodnych, co skutkuje utratą różnorodności biologicznej. Ponadto istnieje możliwość, że importowane gatunki są gorzej przystosowane do lokalnych warunków środowiskowych.
[/b]
Kiedyś na wykładach kiedy jeszcze 90% matek było od Polskich hodowców i funkcjonowała ocena terenowa dało się usłyszeć takie zdania na wykładach .
Później wstyd było pewnie wspomnieć, żeby nie być posądzanym o zacofanie :wink:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2022, 21:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Aby nie dublować tematu proponuję zamknąć ten wątek i dalej dyskusję prowadzić tutaj gdzie już wcześniej się ona zaczęła

viewtopic.php?f=48&p=450469#p450469


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 30 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji