FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

podkurzacz
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24035
Strona 1 z 1

Autor:  tomi007 [ 10 marca 2021, 13:57 - śr ]
Tytuł:  podkurzacz

a taka pierdołka w zasadzie - bo jeszcze mamy taki trochę "sezon ogórkowy" przed sezonem.... - może ktoś ma taki podkurzacz:

https://sklep.pasieka24.pl/podkurzacze- ... 10565.html

i pytanie czy wart on uwagi ? - tak b. podobny widziałem gdzieś na niemieckich filmikach...- tylko się zastanawiam czy brak "chłodnicy" i kominka w środku b. przeszkadza (w zasadzie nie mam teraz podkurzaczy "z kominkiem" za to mam same z chłodnicą, także ten kominek to nie wiem...)

w sumie dość tani model - i tak mnie zastanawia bo to okrągłe wieczko może nie zachodzi tak sadzą ? - ten model chyba nie ma taż tego "sitka" z dziurkami w wieczku... - wygląda tak "inaczej" - trochę "kosmicznie" - podkurzacz "Artu R2D2" :P

Autor:  CYNIG [ 10 marca 2021, 13:58 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

na styropianowym daszku bym tego nie postawił :)

Autor:  tomi007 [ 10 marca 2021, 14:08 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

CYNIG pisze:
na styropianowym daszku bym tego nie postawił


na dole ma chyba takie okrągłą blaszkę - także żar specjalnie chyba nie dochodzi do dna...:) - u chińczyka jest droższy za to jest więcej zdjęć...:)

a sam kominek to chyba idzie osobno "dokupić" bo to są chyba "wkłady" - ale do tej pory to nie miałem potrzeby

ogólnie mi się podoba ten "design" jako coś innego :) ale to przecież nie do wystawy ma służyć... jakby ktoś już miał takie "utensylio" to dobrze wiedzieć jak mu się sprawuje w praktyce taki "Artu" :) - fakt, że majątku to nie kosztuje ale po co kupować śmieci...

Autor:  emka24 [ 10 marca 2021, 14:17 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

tomi007 pisze:
po co kupować śmieci...


Proponuję -poważnie.
https://pszczelnictwo.com.pl/shop/produ ... SkEALw_wcB

Autor:  licho [ 10 marca 2021, 14:27 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

emka24 pisze:
Proponuję -poważnie.
https://pszczelnictwo.com.pl/shop/produ ... SkEALw_wcB


Wow... czemu on taki drogi? Śladu węglowego nie zostawia?

Napisz coś więcej emka24 proszę, w Twojej opinii czym on jest o wiele lepszy, że wart swojej ceny.

Autor:  emka24 [ 10 marca 2021, 14:48 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Nie gaśnie a właściwie to jeszcze trzeba go hamować.
Nie wiem na czym to polega ,bo niby się niczym nie różni.
Przerabiałem kilka i zawsze było jakieś ale. Traktuję to jako narzędzie do pracy no i pszczoły chyba tez to aprobują bo zarobiły na niego.

Autor:  tomi007 [ 10 marca 2021, 16:35 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

emka24,

ten "kosmita" z mojego linka wygląda w środku tak samo jak ten "Dadant" co polecasz... - kwestia gaśnięcia - to najczęściej kwestia "cugu" - jak jest już dużo sadzy to podkurzacz często sam gaśnie jak się nie rusza miechem...

w każdym razie dzięki - przekonałeś mnie że b. podobny typ się sprawdza u Ciebie...

ta firma która produkuje (a może tylko sprzedaje bo produkuje CHRL...) te co polecasz to jest chyba firma z Danii - dlatego taka cena...

u mnie najlepszy podkurzacz jest po przejściach - miał "kolizję z samochodem" - zapomniałem, że został z tylu za bagażnikiem do wystygnięcia... - trochę się skrzywiła chłodnica i mocowanie miecha ale dało radę "dłutem" na miejscu wyklepać... :) więc policji nie wzywałem co by z mojego OC ściągali :P...

a tak na poważnie to moim zdaniem pierwsze na co zwracać uwagę przy kupnie podkurzacza to materiał z jakiego jest wykonany tj. to czy jest ze stali ocynkowanej czy z nierdzewki... te ze stali ocynkowanej mają zdecydowanie krótszy żywot...

Autor:  kudlaty [ 10 marca 2021, 17:06 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

ale macie problemy :haha: mam 3 taki bogaty jestem 2 w ocynku i wyglądają jak prezent po dziadku albo wyjete ze smietnika i 1 z nierdzewki i ten ma kilka lat a wygląda jakby miał sezon. Prawda jest taka że mało kiedy używam ale na aucie przygotowany jest. Ubieram rękawice na łapy i robie spokojnie a nie jak niedzwiedź i jest ok. No i mój budżet chyba wyniosił max 65pln za ten z nierdzewki

Autor:  kulka96 [ 10 marca 2021, 19:09 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Po dziadku? Owszem dobry. Jeszcze z oblamówką z nakrętek po słoikach twistowych :haha:
Mam ten ukraiński (przepaliła się wkładka) bardzo dobry bo ma miękką sprężynę. Przepala dziury w ulach styropianowych. Czasem nie można go otworzyć bo się zalepi i przez to urwie się ten drucik na wieczku. Ale ten orginał dadanowski to rzeczywiście Mercedes. (podaruj sobie odrobinę luksusu)

Autor:  Hieronim [ 10 marca 2021, 19:10 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

tomi007 pisze:
a taka pierdołka w zasadzie - bo jeszcze mamy taki trochę "sezon ogórkowy" przed sezonem.... - może ktoś ma taki podkurzacz:

https://sklep.pasieka24.pl/podkurzacze- ... 10565.html

i pytanie czy wart on uwagi ? - tak b. podobny widziałem gdzieś na niemieckich filmikach...- tylko się zastanawiam czy brak "chłodnicy" i kominka w środku b. przeszkadza (w zasadzie nie mam teraz podkurzaczy "z kominkiem" za to mam same z chłodnicą, także ten kominek to nie wiem...)

w sumie dość tani model - i tak mnie zastanawia bo to okrągłe wieczko może nie zachodzi tak sadzą ? - ten model chyba nie ma taż tego "sitka" z dziurkami w wieczku... - wygląda tak "inaczej" - trochę "kosmicznie" - podkurzacz "Artu R2D2" :P

Mam taki podkurzacz , ale go nie używam , bo komora spalania jest mała a otwór komina duży i próchno szybko się wypala , trzeba by do niego używać gotowych wkładów ze sprasowanego drewna . Staram się kupować podkurzacze z jak najmniejszym otworem wylotowym , bo próchno dłużej się w nich pali , jak się jeszcze ma próchno kasztanowe , to praktycznie nie zatykają się siatki i podkurzacz zawsze jest czynny .

Autor:  Bartek.pl [ 10 marca 2021, 19:41 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Hieronim pisze:
komora spalania jest mała a otwór komina duży i próchno szybko się wypala , trzeba by do niego używać gotowych wkładów ze sprasowanego drewna . Staram się kupować podkurzacze z jak najmniejszym otworem wylotowym , bo próchno dłużej się w nich pali , jak się jeszcze ma próchno kasztanowe , to praktycznie nie zatykają się siatki i podkurzacz zawsze jest czynny .

Próchno brzozowe też jest bardzo dobre i nic nie zatyka.

Autor:  Hieronim [ 10 marca 2021, 20:02 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Bartek.pl pisze:
Hieronim pisze:
komora spalania jest mała a otwór komina duży i próchno szybko się wypala , trzeba by do niego używać gotowych wkładów ze sprasowanego drewna . Staram się kupować podkurzacze z jak najmniejszym otworem wylotowym , bo próchno dłużej się w nich pali , jak się jeszcze ma próchno kasztanowe , to praktycznie nie zatykają się siatki i podkurzacz zawsze jest czynny .

Próchno brzozowe też jest bardzo dobre i nic nie zatyka.

Spróbuj z kasztanowca .

Autor:  baru0 [ 10 marca 2021, 20:30 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Mnie gdzieś takie najbardziej przypasowały.
https://pszczelnictwo.com.pl/shop/product/podkurzacz-pasieczny-duzy-promocja-cenowa

Autor:  Bartek.pl [ 10 marca 2021, 20:52 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Hieronim,
tam miałem dodać :okok: bo się z Tobą całkowicie zgadzam z tym podkurzaczem, a co do próchna kasztanowca, ma jedną ogromną wadę, mianowicie jeszcze nigdy go nie spotkałem :-)

Autor:  sangbleu [ 10 marca 2021, 21:08 - śr ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

tomi007, mam taki sam, tylko "duszę" mam ze starego podkurzacza, chyba z blachy 2 lub 3. Z tego "blaszkę" wyrzuciłem :wink:

Autor:  tomi007 [ 11 marca 2021, 01:22 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

baru0 pisze:


Taki własnie mam teraz... Ma już chyba z 4 lata i gdyby nie to spotkanie z kołem od samochodu to dałbym mu nie więcej jak jeden sezon... ;)

Tylko się zapycha od sadzy procha wierzbowego... W sumie to jakoś tak go często rozpalam z przyzwyczajenia aby był w razie czego... I tak się powoli sam wypala co sprzyja gromadzeniu sadzy... I to zapchanie trochę mi przeszkadza bo lubi sam gasnąć jak już jest trochę przytkany...

Co do szybkości wypalania to głównie wpływ na to ma twardosc i wilgotność prochna... Jak i obecność tego kapsla z dziurami w pokrywie - jak jest to wolniej się wypala... Kiedyś to wyjąłem ale po czasie zmontowałem ponownie...

Ten okrągły wydaje się być łatwiejszy do czyszczenia...

Mam jeszcze dwa-trzy zdobyczne podkurzacze które były chyba z ocynkowanej blachy... Ale są już mocno zardzewiale... Pewnie gdybym zaczął ich używać to by się szybko przepalily... Muszę, spr bo może mają "wkłady"...

Autor:  KNIEJA [ 11 marca 2021, 11:14 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Z podkurzaczem jest tak jak z butami , jak są najwygodniejsze , to robi się dziura w podeszwie .

Autor:  baru0 [ 11 marca 2021, 11:48 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

KNIEJA pisze:
Z podkurzaczem jest tak jak z butami , jak są najwygodniejsze , to robi się dziura w podeszwie .

W moim przypadku najsłabszym ogniwem w podkurzaczach jest
miech. Pęknie skóra u dołu i trzeba nowy miech albo cały podk.

Autor:  mikel_angello [ 11 marca 2021, 12:36 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

tomi007 pisze:
baru0 pisze:


Tylko się zapycha od sadzy procha wierzbowego...
I to zapchanie trochę mi przeszkadza bo lubi sam gasnąć jak już jest trochę przytkany.....

Dokładnie tak samo się u mnie zachowuje zatyka się potem trzeba go przepalać i czyścić.
Ja wyrzuciłem już tą okrągłą siateczkę z komina to przynajmniej łatwiej się czyści.
Jak go zostawisz bez opieki to szybko zgaśnie.
Z tego co widać na filmach to te "R2D2" ładnie dymią i nie gasną

Autor:  Leszek_B [ 11 marca 2021, 18:52 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

mikel_angello pisze:
tomi007 pisze:
baru0 pisze:


Tylko się zapycha od sadzy procha wierzbowego...
I to zapchanie trochę mi przeszkadza bo lubi sam gasnąć jak już jest trochę przytkany.....

Dokładnie tak samo się u mnie zachowuje zatyka się potem trzeba go przepalać i czyścić.
Ja wyrzuciłem już tą okrągłą siateczkę z komina to przynajmniej łatwiej się czyści.
Jak go zostawisz bez opieki to szybko zgaśnie.
Z tego co widać na filmach to te "R2D2" ładnie dymią i nie gasną

Potwierdzam tak z nim było i u mnie... jak paliłem próchnem to co chwile były problemy z zapychaniem, ale próchno mi się skończyło, a miałem rozdrabniacz do gałęzi zrobiłem zrębki z gałęzi podsuszonych z porządkowania działki i zaskoczenie... Dymi się ma wyższą temperaturę, dobra wydajność, nie gaśnie (podczas przeglądów odymiam każdy ul wiec jest rozruch oraz stawiam go tak by wiatr miał możliwość dmuchać w otwór miecha...), nagar na sitkach i ściankach robi się szklisty i łatwo pęka kruszy się jak postukam dłutem lub mam taki pręt (hak do wbijania pod zawias - zaostrzony) który służy do wygaszania (po zatkaniu podkurzacza ostrym końcem) i odstawiania po pracy, którym to drapnę po sitku i jest ok. Już nie chcę próchna bo u mnie się nie sprawdziło, a podkurzacz działa od 6 lat...

Autor:  VEGRIN [ 11 marca 2021, 21:37 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Ja palę od dwóch sezonów łupina z orzecha włoskiego i również nie zauważyłem problemów większych, jak dla mnie jest ok:)

Autor:  _barti_ [ 11 marca 2021, 22:44 - czw ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Ten Tomi co prezentujesz jest totalnie do dupy.
Cienki, szybko się grzeje, ogromy (słabo leży w dłoni), brak kominka powoduje, że rozsiewa żar i sadzę dookoła.
Leży w bagażniku mojego auta.. (chyba nawet bogatsza wersja z nierdzewki). A ja wciąż używam rozpadającego się podkurzacza który dostałem 15 lat temu od Pytli jako już kilkudziesięcioletni. Po prostu mi pasuje pod każdym względem :)

Autor:  Tadeusz 1 [ 12 marca 2021, 10:44 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Gdzieś kiedyś czytałem, że najlepszy dym z brzozy bo zimny - przesąd ?
U mnie miech przegryzła myszka :cry:

Autor:  Bartek.pl [ 12 marca 2021, 15:38 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Tadeusz 1,
Miech łatwo można wymienić, mi najbardziej w podkurzaczu przeszkadzają właśnie śruby, które go mocują. Z racji uczulenia używam często rękawic i straszni dziurawią palce, musiałem je zeszlifować z częścią śrubek.

Autor:  Tadeusz 1 [ 12 marca 2021, 15:55 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Bartek.pl, chyba dopasuję miech, zresztą ważne aby powietrze dmuchało w dziurkę :wink:

Autor:  _barti_ [ 12 marca 2021, 16:06 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

A jak sobie radzicie w podkurzaczach bez sitka w kominku z wylatującym żarem, popiołem?

https://scontent.fpoz3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=60701ACA

to ten mój stary, ukochany. Kupił bym taki sam. :D

Autor:  Bartek.pl [ 12 marca 2021, 16:35 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

_barti_,
tak jak koledzy wyżej napisali, dobre próchno wydziela zimny dym, gdzie nie ma problemu z żarem i zapychaniem się dziubka :-) Ja mam blaszkę na wylocie i przepycham ją raz czy dwa razy w sezonie, profilaktycznie. Oczywiście tylko przy kilkunastu rodzinach. Kiedyś na przegląd nabijałem dwa razy, teraz po przeglądzie gaszę podkurzacz z pierwszym wkładem, wydaje mi się, że podczas takiego tlenia się, paliwo wydziela najwięcej smoły.

Autor:  lalux5 [ 12 marca 2021, 17:12 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

CYNIG pisze:
na styropianowym daszku bym tego nie postawił

Jak się ma styropiany, to dobrze jest pod podkurzacz zamontować podkładkę z tekstolitu , deseczki .Oczywiście , między dnem podkurzacza , a tekstolitem ma być przerwa. Ma się pewność , że nie stopimy daszku i nie musimy uważać przy stawianiu na ulu.

Autor:  kudlaty [ 12 marca 2021, 17:46 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

lalux5 pisze:
CYNIG pisze:
na styropianowym daszku bym tego nie postawił

Jak się ma styropiany, to dobrze jest pod podkurzacz zamontować podkładkę z tekstolitu , deseczki .Oczywiście , między dnem podkurzacza , a tekstolitem ma być przerwa. Ma się pewność , że nie stopimy daszku i nie musimy uważać przy stawianiu na ulu.

okuwa się blachą daszki styropianowe i wtedy jest pewnośc ze troche posłużą

Autor:  baru0 [ 12 marca 2021, 18:42 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

_barti_ pisze:
A jak sobie radzicie w podkurzaczach bez sitka w kominku z wylatującym żarem, popiołem?

Ten z mojego linku ma sitko . Ten bez sitka mam jeden ale go nie używam.
Jakoś mi nie podszedł .
Kupuje te tańsze mam na każdej pasiece ,żebym nie musiał wozić .
Bartek.pl pisze:
Kiedyś na przegląd nabijałem dwa razy, teraz po przeglądzie gaszę podkurzacz z pierwszym wkładem, wydaje mi się, że podczas takiego tlenia się, paliwo wydziela najwięcej smoły.,

To racja ,staram się dokładać do pruchna zdrowsze kawałki drzewa tak jak Leszek_B to wtedy mniej zarasta .ale jak trzeba wyczyścić to nie taki wielki problem .

Autor:  piejan [ 12 marca 2021, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Podkurzacz kładę na mieszku, używam próchna z wierzby i topoli, jak komin zrośnie, po ostygnięciu z grubsza nóż resztę załatwia druciak i wszystko odpadnie.

Autor:  CYNIG [ 12 marca 2021, 21:05 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

piejan, a nie leje ci się smoła na tylną ścianę miecha?

Autor:  sangbleu [ 12 marca 2021, 22:07 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

_barti_ pisze:
A jak sobie radzicie w podkurzaczach bez sitka w kominku z wylatującym żarem, popiołem?


właśnie w tych z kopułkowym wieczkiem nie ma z tym kłopotu

Autor:  piejan [ 12 marca 2021, 22:17 - pt ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Smoła gromadzi się w kominie, ja rozpalam podkurzacz od dołu i przemieszczający się żar ku gurze wypala ewentualne drobiny powstałej smoły. Poza tym używam dobrze wysuszonego próchna, które ma wpływ na powstawanie nagaru w kominie.

Autor:  lalux5 [ 13 marca 2021, 13:26 - sob ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

kudlaty pisze:
okuwa się blachą daszki styropianowe i wtedy jest pewnośc ze troche posłużą

Wykonuje się daszki samemu , okute blachą , wychodzą pół taniej i ma się pewność , że trochę posłużą :oczko: i jeszcze ptaki nie oskubią .

Ale jak ktoś ma styropiany i chce przy tym pozostać i nie przerabiać , to najtaniej , najprościej dorobić drugie dno do podkurzacza.
piejan pisze:
Podkurzacz kładę na mieszku, używam próchna z wierzby i topoli, jak komin zrośnie, po ostygnięciu z grubsza nóż resztę załatwia druciak i wszystko odpadnie.

Jeżeli tak kładziesz podkurzacz w czasie pracy w pasiece to moim zdaniem jest to bardzo niewygodne , jak przyjdzie złapać ....to bym się poparzył ,
kwestia przyzwyczajenia .No chyba , że coś źle rozumuję .

Autor:  kudlaty [ 13 marca 2021, 17:23 - sob ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

lalux5 pisze:
kudlaty pisze:
okuwa się blachą daszki styropianowe i wtedy jest pewnośc ze troche posłużą

Wykonuje się daszki samemu , okute blachą , wychodzą pół taniej i ma się pewność , że trochę posłużą i jeszcze ptaki nie oskubią .

Ale jak ktoś ma styropiany i chce przy tym pozostać i nie przerabiać , to najtaniej , najprościej dorobić drugie dno do podkurzacza.
kilku moich znajomych ma okute blachą daszki styropianowe i mają spokój chodzi o więcej spraw niż tylko rozgrzany podkurzacz.
Ja jestem biedny z domu to robię sam dennice i daszki, z korpusami się opanowałem już bo mam tego trochę więcej niż potrzebuje :haha:

biorąc pod uwagę to ze daszek gotowy pomalowany kosztuje 40pln to ciężko jest zrobić na gotowo drewniany daszek za połowę tej kwoty oczywiście jeśli liczymy swój czas który na to poświęcimy i oczywiście materiał. czas użytkowania też jest ważny bo z tworzywa sztucznego wytrzyma spokojnie 30 lat i więcej a z drewnem to już różnie bywa

Autor:  Hieronim [ 13 marca 2021, 18:49 - sob ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

kudlaty pisze:
daszek gotowy pomalowany kosztuje 40pln

kudlaty, Sprzedajesz w tej cenie?

Autor:  Odnowiciel [ 13 marca 2021, 21:37 - sob ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

To i tak przepłacił :mrgreen: bo za daszek wlk. 30zł a dadant 33zł tyle płaciłem i też malowane
Pozdrawiam.

Autor:  kudlaty [ 13 marca 2021, 23:28 - sob ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
daszek gotowy pomalowany kosztuje 40pln

kudlaty, Sprzedajesz w tej cenie?




ja robię ule tylko dla siebie przy cenie 40pln to tak średnio bym widział opłacalność sprzedaży daszków drewnianych które są pracochłonne w wykonaniu. To nie styropian gdzie wrzucasz granulki do formy i nara czy jak ze styrodurem i docięciem kwadratu + przykręceniem wręgów

PS
własnie patrzyłem z ciekawości na cene daszka styropianowego u jednego z producentów uli i cena 60pln :roll: :roll: :roll: albo się podnieśli albo mi się coś powaliło z cenami :roll:

Autor:  piejan [ 14 marca 2021, 10:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

lelux5 pisze
Jeżeli tak kładziesz podkurzacz w czasie pracy w pasiece to moim zdaniem jest to bardzo niewygodne , jak przyjdzie złapać ....to bym się poparzył ,
kwestia przyzwyczajenia .No chyba , że coś źle rozumuję .
No i w tej kwestii sam sobie odpowiedziałeś, jest to kwestia przyzwyczajenia.

Autor:  StefanS [ 14 marca 2021, 14:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

emka24 pisze:
tomi007 pisze:
po co kupować śmieci...


Proponuję -poważnie.
https://pszczelnictwo.com.pl/shop/produ ... SkEALw_wcB

Mam trzy takie jak cytowany powyzej - jako paliwo uzywam igliwie sosnowe, nie mam problemu z gasnieciem jak i z czesciami smolowymi.

Autor:  Bartek.pl [ 14 marca 2021, 14:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

StefanS, widziałem, gdzieś podkurzanie igliwiem i podobno dym jest gorący ?

Autor:  StefanS [ 14 marca 2021, 15:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: podkurzacz

Nie dopisalem slowa - "suche igliwie". Owszem - jest tak samo jest goracy jak i inne paliwa - gdy juz sie dopala, niemniej jesli na reku (nie uzywam rekawic) czuje ze jest juz cieply to albo dobijam znow igliwiem (gdy wiem ze jeszcze bedzie mi potrzebny dluzej), lub tez wystarczy "garsc lub dwie" trawy/zielska aby ochlodzic na dokonczenie przegladu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/