FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pszczoły na wylotku http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24159 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | maq123 [ 15 maja 2021, 02:38 - sob ] |
Tytuł: | Pszczoły na wylotku |
Witam, zastanawia mnie zachowanie w jednym z uli. Pszczoły nawet już po zapadnięciu zmroku siedzą sobie na wylotku. Jest ich niewiele, może 30-40. W ciągu dnia normalnie noszą nektrar, węza też jest odbudowywana. Matka chodzi po ramkach i czerwi. Co może być przyczyną? |
Autor: | baru0 [ 15 maja 2021, 07:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
Wentylują może? Lub porostu już ich jest na tyle w gnieździe. |
Autor: | pawel. [ 15 maja 2021, 09:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
maq123 pisze: Witam, Brak przyczyny
zastanawia mnie zachowanie w jednym z uli. Pszczoły nawet już po zapadnięciu zmroku siedzą sobie na wylotku. Jest ich niewiele, może 30-40. W ciągu dnia normalnie noszą nektrar, węza też jest odbudowywana. Matka chodzi po ramkach i czerwi. Co może być przyczyną? |
Autor: | maq123 [ 15 maja 2021, 16:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
baru0 pisze: Wentylują może? Lub porostu już ich jest na tyle w gnieździe. Kilka coś tam sobie wentyluje ale większość raczej sobie siedzi. Chyba faktycznie jest ich za dużo. Miałem nadstawkę z węzą przysłoniętą częściowo folią, dziś folia zdjęta, może się bardziej rozejdą. |
Autor: | Maxik [ 15 maja 2021, 19:13 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
Naniosły to wentylują. Lesery, nie naniosły, może nie załapały że trzeba nosić, może jest ich jeszcze za mało, może przygotowują się do rójki, może brak matki. |
Autor: | paraglider [ 16 maja 2021, 10:27 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
Podobnie jak my - uskuteczniają wieczorne pogaduszki , lub plotkują . Popatrz - mówi jedna do drugiej - Wczoraj był prawie upał , a dzisiaj zaledwie 15*C w cieniu , taka temperatura ma się utrzymać jeszcze przez tydzień . Szkoda bo kwitną kasztany , a one przy tej temperaturze nie nektarują - mówi druga . E tam , nie narzekaj , zamiast nektaru zbierzemy z kasztanów pyłek - mruknęła . Coś ty , chcesz się zatruć ? Ten pyłek jest trujący !!! - krzyknęła z oburzeniem . No - nie gadaj , nie wiedziałam o tym . Więcej tam nie polecę , itp , itd. A tak poważnie : Nie ma to żadnego znaczenia do momentu , kiedy ich tam będzie nie kilka , a kilkaset . Wtedy to oznacza , że pszczelarz w czymś zawalił . |
Autor: | maq123 [ 16 maja 2021, 23:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pszczoły na wylotku |
Ok ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |