FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Potrzebuję opryskać facelię na chwasty dwuliścienne, poradzi ktoś czym opryskać?

A facelia to jaki chwast ? dwuliścienny ?
.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Pryskać można po siewie do 3 dni afalon ale juz chyba wycofany to zamiennik jakiś

wycofana cała substancja. a nim pryskałrm powschodowo efekt super.
Podobno galerą można, lontlerem

Nie wiedziałem że jest taki "selektywny" środek , trzeba obczaić .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

No właśnie problem w tym, że nie ma oprysku w uprawie facelii na dwuliścienne. Kiedyś pryskali Afalonem, jak kolega pisał powyżej, i faceli nie brało, ale już jest wycofany od jakiegoś czasu. Teraz trzeba poszukać zamiennika. Rolnicy doradzają na jesieni pryskać roundoupem, ale ja tego badziewia nie chcę na swojej ziemi....

a co ci to da że opryskasz raundoupem? spali tylko to co zielone a z nasion na wiosnę i tak powschodzi dużo chwastów.
Nie wiem dlaczego tak psioczysz na raundap? jest wiele bardziej szkodliwych oprysków a na glifosat jest nagonka a to dlaczego? bo teraz wygasła licencja i każdy może tą substancje produkować, a monsanto ma już coś podobnego. jak wycofają glifosat to opatentuje to monsanto i przez 10 lat bedzie mieć wyłączność na ta substancje. proste?

https://www.youtube.com/watch?v=c9Z1vpyNgq8
Proste , pomożesz czy się będziesz czepiać?

obecnie w takiej fazie facelia

glifosat jest medialny i tyle. Naukowo udowodnione jest że różne dodatki typu Exx tez pododuja raka i jakoś ich nikt nie wycofuje. To jest polityka zostawmy to.
Facelie opryskaj powschodowo srodkiem o nazwie "galera" i do tego cos na jednoliścienne typu fusilade. nie koniecznie mieszaj to razem. W faceli zostana chwasty krzyżowe, ale to tez pozytek dla pszczół.
Pomogłem

Bardzo dziękuję , pomogłeś .

Jak masz taki Bush na całym polu poczekał bym aż rośliny będą miały około 7 cm i bronowanie powoli z klina.

zbycho81,
a po jakiego grzyba TY chcesz facelie pryskać ??? chłapie
przecież ona udusi wszystkie chwasty ...

facelia to nie gryka. gryka zadusi facelia ma powolny wzrost poczatkowy i nie radzi sobie z chwastami tak dobrze, no chyba ze zasiejesz ja tak gesto ze chwasty juz nie beda miały miejsca, ale z takiej gęstwiny miodu nie będzi

jeżeli ziemia jest porządnie uprawiona to nie ma potrzeby nic pryskać . ja sieję facelie dla pszczół i nie mam zamiaru jej pryskać chemicznymi syfami ,wolę już poświęcić więcej czasu na uprawę żiemi ,a że lubię ursusem jeżdzić jest to dla mnie przyjemność

Robi sie tak : najpierw wali sie chwastoksem ,pozniej loprysk randapem ,potem sie pryska miksem cyklonu b z domieszka uranu i plutonu,facelia rosnie piknie .tylko trzeba pszczolom maski gazowe zalozyc .kur spadlem z fotela

no bo glifosat który jest sprzedawany pod różnymi nazwami bo patent na glifosat wygasł w 2000 roku panie kolego jest rakotwórczą i nie dość że jest stosowany do dosuszania nasion przez rolników jak i randap bo tańszy zamiennik to wszystko to jest przez nas zjadane, oczywiście nikt w PL nie bada zawartosci w półproduktach czy produktach
kolejna sprawa powoduje bezpłodnośc a jest stosowany przy produkcji podpasek,tamponów, chusteczek higienicznych, środków opatrunkowych czy szczepionek, tak jak pszczoły są bardzo małe i delikatne na nich widać wszelkie szkodliwości oprysków tak dzieci podobnie dlatego pojawiają się cuda na kiju w postaci raka u dzieci bardzo małych 1-3 lata albo jakieś rzadkie choroby z dupy wzięte co nikt o nich nie słyszał

_________________
xyz

Może jednak zaczniemy od siebie , przecież wśród nas są tacy , co to walą chemię do uli bez opamiętania [ słynne dywaniki , mavrik i inne świństwa] a później czepiajmy się innych.

Mam pytanie: próbował ktoś metazachlor w uprawie faceli?
Ponoć doglebowo zaraz po siewie w dawce 2l na ha.
pytam czy ktoś to praktykował?

A po co to sie pryska tą facelie, bo jestem w tym zielony zasiałem w sobotę drugi raz w życiu i myślałem tylko zasilic jakimś nawozem i to w dodatku niewiem jakim, może doradzicie
Pozdrawiam.

No właśnie. Od kilku lat sieje i niczym nie pryskam
Po co ją pryskac?

Dajcie spokój z pryskaniem chemią upraw miododajnych. Przecież to zbrodniczy absurd. Dobrze uprawić odpowiednio wcześnie i samo urośnie.
Nawozić polifoską , a jak mało azotu to mocznikiem. Trudno doradzić nie znając warunków. Zapytaj sąsiadów jakie nawozy i ile dają na zboże w podobnych warunkach. Ja zawsze pytam swojego sołtysa i sypię 2x tyle co mówi Potem się cieszy ,że dobrze poradził i jeszcze słoiczek dostał

Saletrą wapniową.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Z nawozów to przedsiewnie lub zaraz po polifoska i saletrzak lub mocznik. Ważne żeby to z ziemią wymieszac np brona. Metazachlor jest zarejestrowany w uprawie facelii w Niemczech.
Prysnalem w tym roku po raz pierwszy. Moze powschodzi.

A to w jakim celu i co najważniejsze kiedy bo pierwsze słyszę

Saletra jest nietrwała i szybko się ulatnia , więc daje się ją na już dobrze rosnące rośliny. Mocznik działa dłużej i dlatego jest lepszy. Polifoskę można dać z siewem bo najdłużej działa.

Na facelie saletra poglownie jest niewskazana. Powoduje nadmierny wzrost a w konsekwencji wyleganie.

Bo trzeba ostrożnie z dawką bo działa uderzeniowo. Saletra to na siano dobra. Nadmiar azotu pogarsza też kwitnienie i tylko w masę zieloną idzie.

W jakiej dawce ten metazachlor i jakim terminie?

Saletra wapniowa jest najłagodniejszym i wolno działającym nawozem azotowym z małą dawką azotu , facelia preferuje gleby neutralne
dlatego właśnie wapniowa . Mocznik jako taki działa z dużym opóźnieniem bo musi trzykrotnie zmienić formę ale wtedy działa ostro oraz zakawasza glebę a tego facelia raczej nie toleruje . Nadmiar owszem ale w odpowiedniej ilości zastosowana powoduje że facelia kwitnie powyżej pięciu tygodni a kiście kwiatowe osiągają długość do 8 cm.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

To roslina o dość krótkim okresie wegetacyjnym i nawozy przedsiewne bez problemu wystarczą. A skoro kolega upiera się przy wapniu to ma go właśnie saletrzak. Salerte wapniowa stosuje na truskawki i maliny ale nie powiem ze dziala wolno i dlugo.

2l/ha po zasiewie
Tyle ze raz: u nas niema rejestracji w facelii, dwa: ja stosuje pierwszy raz wiec kazdy testuje na własne ryzyko

tylko jak będziecie pryskać to uważajcie na pszczelarzy żeby policji na was nie nasłali

Spokojnie. Pewnie na tym forum większość jest pszczelarzy.

Spróbujcie zebrać nasiona bez oprysku....
Życzę powodzenia...
Od lat sieję facelię na nasiona i dla pszczół, często za płotem pasieki.
Opryski wykonane zgodnie ze sztuką to nie diabeł wcielony....

2l/ha po zasiewie
Tyle ze raz: u nas niema rejestracji w facelii, dwa: ja stosuje pierwszy raz wiec kazdy testuje na własne ryzyko[/quote]


Małyszek
Skąd masz infomację o dawkowaniu?

Ja w tym roku popryskałem Boxerem,
1 raz tym pryskałem i dawka chyba była za duża, 3L/ha.
Dodatkowo po oprysku na 1 polu spadł deszcz pół godziny po.

Facelii przypaliło, 1 listki są uschnięte na końcach, ale walczy dalej, zobaczymy co będzie.

Niestety nie podziałał oprysk na komosę, rośnie jak szalona i chyba facelii nie wygra z nią :/