FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jaki to miód
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24244
Strona 1 z 1

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 12:47 - śr ]
Tytuł:  Jaki to miód

witam
jestem początkujący, mam zaliczone pierwsze miodobranie.
wysłałem miód do analizy i mam takie wyniki:
Zawartość wody 14,32%
Analiza pyłkowa:
Rzepak lub inne kapustowate: 36%
Chaber bławatek: 14%
Oliwkowate (Ligustr, forsycja, lilak) : 6%
Klon: 32%
Mniszek: 10%
pozostałe pyłki pojedyncze niesklasyfikowane
Jaki to będzie rodzaj miodu ?
Czy można to zaliczyć jako wielokwiatowy ?

Autor:  tomi007 [ 23 czerwca 2021, 12:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

wielokwiat wiosenny :)

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 13:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

tomi007 pisze:
wielokwiat wiosenny :)


Dzięki za odpowiedz

Autor:  ivi584 [ 23 czerwca 2021, 13:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Wielokwiat z przewagą rzepaku - pewnie juzl się zabielił :wink:

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 13:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

ivi584 pisze:
Wielokwiat z przewagą rzepaku - pewnie juzl się zabielił :wink:

na dole słoika lekko mleczny się robi, to normalne ??

Autor:  tomi007 [ 23 czerwca 2021, 14:22 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Arek1973 pisze:
ivi584 pisze:
Wielokwiat z przewagą rzepaku - pewnie juzl się zabielił :wink:

na dole słoika lekko mleczny się robi, to normalne ??


normalne - jak trzymasz w chłodnym to szybciej stwardnieje - im więcej rzepaku tym szybciej - rzepak to do tygodnia i już mam cały biały bo mam magazyn w chłodnej piwnicy… z tego co pamiętam... o ile dobrze... aby uznać miód za "odmianowy" to musi mieć min 40-50% danego pyłku w analizie... wyjątek lipa gdzie wystarczy 20% a to dlatego że pyłek lipowy niby jest b. drobny.. przy czym większość pszczelarzy to "na oko wie" jaki ma miód - wiedzą co dookoła kwitnie i wiedzą co to za odmiana... w razie czego jak masz "obawy o przepisy" to zawsze możesz nazwać "wielkowiat z..." to "z... działa b. sugestywnie na klietna" tj "wielokwiat" niejako ginie... ja tak mam np. wielkowiat z głogiem bo na jednej pasiece mam b. dużo głogów... czy np. miód "wielokwiatowy leśny ze spadzią" jak czuć ją w miodzie... ...

a i gratuluje zawartości wody na takim poziomie ! przy takim % wody to nie ma szans aby się zepsuł tj. zaczął fermentować - o ile będzie dobrze zakręcony:)

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 14:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

tomi007
ja hobbystycznie podchodzę do pszczelarstwa, ale miło jest wiedzieć jaki miód się ma, najbardziej zaskoczony jestem zawartością klonu bo w okolicy go nie widuję, na działce mam jeden karłowaty :)

Autor:  tomi007 [ 23 czerwca 2021, 15:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Arek1973 pisze:
tomi007
ja hobbystycznie podchodzę do pszczelarstwa, ale miło jest wiedzieć jaki miód się ma, najbardziej zaskoczony jestem zawartością klonu bo w okolicy go nie widuję, na działce mam jeden karłowaty :)


klonów jest b. dużo gatunków... miodowo chyba najlepszy jawor... bo n kwitnie tak jak rzepak a wtedy jest też często lepsza pogoda niż jak kwitnie ten pierwszy... a ten pierwszy jaki kwitnie to chyba pospolity albo polny - nie pamiętam nigdy jaki to z "nazwy" bo z kwiatu to wiem :)...

z tych klonow miodek jest b. fajny - taki ciemnawy, a i może coś z jakiej wierzby ma... ja mam na jednej pasiece prawie zawsze co roku jako pierwszy miód mniszkowo-klonowy - b. aromatyczny i "mocny" jeżeli chodzi o smak - kolor nie jest już taki ciekawy po krystalizacji... tj nie jest apetycznie żółciutki tylko wpada w brąz... -jak dla mnie jest idealny do herbaty bo "czuć mocno smak miodu"... fakt że pogoda często nie rozpieszcza i nie ma jego dużych ilości... ale np. akacja to takie tam... -wg mnie to się nie nadaje do herbaty... jak i ogólnie nie przepadam za tym mocno "słodkim lukrem" bez specjalnego wyrazu - ale akacja jest dobra dla dzieci i osób które nie bardzo lubią miód właśnie ze względu na delikatny smak... a te mocne smaki to dla "koneserów" - u mnie sporo klientów "zaczynało od akacji" i się nią "zachwycało"... a teraz chcą tylko te "mocniejsze" :)

Arek1973, powodzenia w kolejnych miodobraniach !

Autor:  Strzelec66 [ 23 czerwca 2021, 21:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Arek1973 gdzie wysyłasz miód do analizy i jaki to jest koszt?

Autor:  Wiech [ 23 czerwca 2021, 21:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

tomi007 pisze:
większość pszczelarzy to "na oko wie" jaki ma miód - wiedzą co dookoła kwitnie i wiedzą co to za odmiana...

Moim zdaniem większość pszczelarzy zmyśla w tym temacie i nazywa swój miód wg. sympati do różnych kwiatków. Nigdy nie słyszałem o miodzie koniczynowym, chociaż biała koniczyna w wielu regionach to podstawa, za to lipowy co roku u każdego, chociaż żadna pszczoła na lipie nie siedziała.

Autor:  baru0 [ 23 czerwca 2021, 22:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Arek1973 pisze:
Zawartość wody 14,32%

Niesamowite ,wyczekałeś na maxa :okok: :okok:

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 22:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

tomi007
jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, sporo nauki przede mną
następne miodobranie pewnie w sobotę, sporo akacji w okolicy zakwitło, ramki pełne i prawie zasklepione

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 22:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Strzelec66
tu jest oferta,
https://sklepsajtom.pl/badania-miodu
płaciłem 60 złoty za analizę pyłkową i zawartość wody

Autor:  Arek1973 [ 23 czerwca 2021, 22:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

baru0 pisze:
Arek1973 pisze:
Zawartość wody 14,32%

Niesamowite ,wyczekałeś na maxa :okok: :okok:


mi refraktometr pokazywał mniej jak 16% a w laboratorium wyszło lepiej, badanie tydzień po miodobraniu

Autor:  tomi007 [ 24 czerwca 2021, 09:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Wiech pisze:
Moim zdaniem większość pszczelarzy zmyśla w tym temacie i nazywa swój miód wg. sympati do różnych kwiatków. Nigdy nie słyszałem o miodzie koniczynowym, chociaż biała koniczyna w wielu regionach to podstawa, za to lipowy co roku u każdego, chociaż żadna pszczoła na lipie nie siedziała.


no nie wiem - ja lipowego nie miałem w 2020... coś tam "dla stałych klientów" uwolniłem z "prywatnych rezerw" z 2019... ale to pojedyncze sztuki...

mnie te "fasolowe" miody zastanawiają - coraz więcej tego widzę w handlu... jak mi kiedyś ktoś to 1 raz powiedział to myślałem że się mu pomyliło i że to ma być "faceliowy" a nie fasolowy...

ogolnie u mnie miody to co roku mniej więcej tak wyglądają

- rzepakowy
- wielokwiatowy wiosenny z głogiem
- wielokwiatowy mniszkowo-klonowy
- wielokwiatowy leśny ze spadzią - jak mam b. ciemny miód z lekką goryczką... jak nie ma goryczki a jest bursztynowy to się wtedy nazywa wielkowiat czerwcowy łąkowy
- akacjowy
- wielkowiat z akacją (bo nie zawsze jest ładna czysta akacja)
- lipowy ale czystego to mam go zawsze raczej jak "na lekarstwo"...
- lipowo-akacjowy - ostatnie miodobranie z jednej pasieki gdzie jest akacja i lipa i trochę trojeści amerykańskiej co to w smaku jest jak akacja...

a i w tym roku będzie chyba "miód 1000 kwiatów" bo jakoś nie udało mi się jeszcze wybrać z braku czasu - dodałem im tylko kolejne nadstawki 18-tki - maja po 3-4 takie "miodnie" większość poszyta - mam nadzieje że nie skrystalizował jeszcze ten 1 wiosenny - nie ma tam rzepaku wiec raczej jeszcze nie - po lipie chyba to już wybiorę bo może jej coś doniosą - szału tam nigdy z lipą nie było - a bez sensu teraz brać - za 2 tyg na raz i spokój... - jakoś słabo na tej pasiece w tym roku - coś tak jakby za dużo dookoła się tam pszczelarzy zrobiło... a może raczej te 3-4 odkłady z ula temu winne :P

trochę dużo tych nazw ale z racji 4 pasiek to tak to wygląda - miody się trochę różnią - więc nazywając wszystko wielokwiatem klient nie wiedziałby co "konkretnie" kupuje - a tak wie że lubi np. ten "z głogiem" albo łąkowy etc,,,,

Autor:  Wiech [ 24 czerwca 2021, 10:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Nazywać można ale co jest w słoikach? Mój miód odebrany z uli wywiezionych na rzepak (ładna plantacja, oblatywana intensywnie) jeszcze nie skrystalizował i kolorem nie różni się od kolejnych miodów, więc jaki to rzepak?

Autor:  ivi584 [ 24 czerwca 2021, 12:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

A nie lepiej było by poprostu oddać miód do badania i dopiero wtedy nakleiać etykietę :?:

Moim zdaniem bez badania to nazywanie miodów nie ma sensu - generlanie pownnien być obowiązek badania miodów :idea:

Autor:  Pajej [ 24 czerwca 2021, 13:44 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

tomi007 pisze:
Wiech pisze:
Moim zdaniem większość pszczelarzy zmyśla w tym temacie i nazywa swój miód wg. sympati do różnych kwiatków. Nigdy nie słyszałem o miodzie koniczynowym, chociaż biała koniczyna w wielu regionach to podstawa, za to lipowy co roku u każdego, chociaż żadna pszczoła na lipie nie siedziała.


no nie wiem - ja lipowego nie miałem w 2020... coś tam "dla stałych klientów" uwolniłem z "prywatnych rezerw" z 2019... ale to pojedyncze sztuki...

mnie te "fasolowe" miody zastanawiają - coraz więcej tego widzę w handlu... jak mi kiedyś ktoś to 1 raz powiedział to myślałem że się mu pomyliło i że to ma być "faceliowy" a nie fasolowy...

ogolnie u mnie miody to co roku mniej więcej tak wyglądają

- rzepakowy
- wielokwiatowy wiosenny z głogiem
- wielokwiatowy mniszkowo-klonowy
- wielokwiatowy leśny ze spadzią - jak mam b. ciemny miód z lekką goryczką... jak nie ma goryczki a jest bursztynowy to się wtedy nazywa wielkowiat czerwcowy łąkowy
- akacjowy
- wielkowiat z akacją (bo nie zawsze jest ładna czysta akacja)
- lipowy ale czystego to mam go zawsze raczej jak "na lekarstwo"...
- lipowo-akacjowy - ostatnie miodobranie z jednej pasieki gdzie jest akacja i lipa i trochę trojeści amerykańskiej co to w smaku jest jak akacja...

a i w tym roku będzie chyba "miód 1000 kwiatów" bo jakoś nie udało mi się jeszcze wybrać z braku czasu - dodałem im tylko kolejne nadstawki 18-tki - maja po 3-4 takie "miodnie" większość poszyta - mam nadzieje że nie skrystalizował jeszcze ten 1 wiosenny - nie ma tam rzepaku wiec raczej jeszcze nie - po lipie chyba to już wybiorę bo może jej coś doniosą - szału tam nigdy z lipą nie było - a bez sensu teraz brać - za 2 tyg na raz i spokój... - jakoś słabo na tej pasiece w tym roku - coś tak jakby za dużo dookoła się tam pszczelarzy zrobiło... a może raczej te 3-4 odkłady z ula temu winne :P

trochę dużo tych nazw ale z racji 4 pasiek to tak to wygląda - miody się trochę różnią - więc nazywając wszystko wielokwiatem klient nie wiedziałby co "konkretnie" kupuje - a tak wie że lubi np. ten "z głogiem" albo łąkowy etc,,,,

a u mnie jeszcze resztki rzepaku nie wybrane, ale jak wybrac jak 2/3 ramki zasklepione a i tak z ramek kapiie

Autor:  tomi007 [ 24 czerwca 2021, 14:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

ivi584 pisze:
A nie lepiej było by poprostu oddać miód do badania i dopiero wtedy nakleiać etykietę :?:

Moim zdaniem bez badania to nazywanie miodów nie ma sensu - generlanie pownnien być obowiązek badania miodów :idea:


to bym musiał badać "co chwila" - miód biorę jak się "uda" - czasem coś zostaje i po tygodniu biorę z kolejnych uli... - a i tak wyszłoby że to wielokwiat bo wiem że dookoła nie ma np. dużych upraw... -a skoro klient jest zadowolony i pyta o ten sam miód z tego samego okresu z tej samej pasieki tzn. "ze badania nie trzeba" - wszystko jest "słodkie" - co do miodów gatunkowych to na ścisłe wiadomo jak wygląda i smakuje rzepak, akacja, facelia, gryka… lipa to temat rzeka - ale tu test smaku też powie ile lipy w lipie bo lipa ma charakterystyczny smak, spadź - o tym się specjalnie nie wypowiem bo teren mam "nie spadziowy" jak już to jest jej "domieszka wyczuwalna"... a cała reszta to wielokwiaty - na serio klient potrzebuje info jaki % pyłku to mniszek jaki chaber... a jaki klon a jaki inne ziele ??? jak napisałem można by to wszystko sprzedawać pod nazwą - wiosenny wielokwiat… tyle że widać gdzieś dużo głogów... a gdzieś duzó mieszka i klonów - i te miody różnią się smakiem i kolorem stąd ten dodatek w nazwie aby było rozróżnienie tych "wielokwiatów"... zresztą 1000-1500 kg to nie są b. duże ilości jak podzieli się na tyle gatunków i klika miodobrań i teraz za każde zapłacić ??... a więcej nawet nie chcę mieć bo w detalu więcej nie opchnę po godziwej cenie - na targu nie stoję - "po znajomych" się to rozchodzi...... a i tak myślę co by może tylko pszczoły mieć "bez miodu" - tyle że wtedy ciężko byłoby ocenić czy coś jest "fajne" i się nadaje do sprzedania… czy lepiej sobie to "podarować" i nie hodować i nie sprzedawać...

Autor:  neryng [ 24 czerwca 2021, 16:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

Pajej pisze:
a u mnie jeszcze resztki rzepaku nie wybrane, ale jak wybrac jak 2/3 ramki zasklepione a i tak z ramek kapiie


w tym roku tak jest, odsklepiasz i leci jak z kranu.Wszyscy u mnie kręcą i nikt się nie przejmuje , ojciec badał i jest ok, choć nie pamiętam ile tej wody było.

Autor:  JM [ 24 czerwca 2021, 22:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

ivi584 pisze:
generlanie pownnien być obowiązek badania miodów
i dodam nawet, że powinno to dotyczyć każdego słoika, a po badaniu każdy słoik winien być przez to urzędowo certyfikowane laboratorium obowiązkowo obanderolowany i opatrzony urzędowym certyfikatem.
Aby takiemu zadaniu podołać niezbędnym jest oczywiście uchwalenie stosownego prawa, powołanie urzędu centralnego i urzędów terenowych, zorganizowanie sieci laboratoriów…
Ale z pewnością nie są to jakieś przeszkody trudne do pokonania, nie takie rzeczy już przerabialiśmy.
Zapraszam do lobbingu w tej sprawie.
Może wreszcie nasze miody pogrążą Manuka (100 € za słoiczek po musztardzie).

Autor:  balwro [ 26 czerwca 2021, 06:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

JM pisze:
generlanie pownnien być obowiązek badania miodów
i dodam nawet, że powinno to dotyczyć każdego słoika, a po badaniu każdy słoik winien być przez to urzędowo certyfikowane laboratorium obowiązkowo obanderolowany i opatrzony urzędowym certyfikatem.
Aby takiemu zadaniu podołać niezbędnym jest oczywiście uchwalenie stosownego prawa, powołanie urzędu centralnego i urzędów terenowych, zorganizowanie sieci laboratoriów…
Ale z pewnością nie są to jakieś przeszkody trudne do pokonania, nie takie rzeczy już przerabialiśmy.
Zapraszam do lobbingu w tej sprawie.

Totalny absurd ,wręcz utopia nie do zrealizowania w tej formie.
Konia z rzędem idealistom którym uda się przeforsować ustawę zobowiązująca przed wprowadzeniem na rynek przebadanie każdego słoika miodu.
Jeśli już to rozwiązania szukał bym w organizowaniu grup zrzeszających producentów miodu na wzór grup innych producentów rolnych , na którą była by ustawowo nałożona odpowiedzialność za jakość odbieranego jak i dystrybuowanego miodu i była by gwarantem zobligowanym odpowiedzialnością karną, że to co kupuje nabywca spełnia ustalone normy

Autor:  robertf [ 26 czerwca 2021, 09:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

balwro pisze:
JM pisze:
generlanie pownnien być obowiązek badania miodów
i dodam nawet, że powinno to dotyczyć każdego słoika, a po badaniu każdy słoik winien być przez to urzędowo certyfikowane laboratorium obowiązkowo obanderolowany i opatrzony urzędowym certyfikatem.
Aby takiemu zadaniu podołać niezbędnym jest oczywiście uchwalenie stosownego prawa, powołanie urzędu centralnego i urzędów terenowych, zorganizowanie sieci laboratoriów…
Ale z pewnością nie są to jakieś przeszkody trudne do pokonania, nie takie rzeczy już przerabialiśmy.
Zapraszam do lobbingu w tej sprawie.

Totalny absurd ,wręcz utopia nie do zrealizowania w tej formie.
Konia z rzędem idealistom którym uda się przeforsować ustawę zobowiązująca przed wprowadzeniem na rynek przebadanie każdego słoika miodu.
Jeśli już to rozwiązania szukał bym w organizowaniu grup zrzeszających producentów miodu na wzór grup innych producentów rolnych , na którą była by ustawowo nałożona odpowiedzialność za jakość odbieranego jak i dystrybuowanego miodu i była by gwarantem zobligowanym odpowiedzialnością karną, że to co kupuje nabywca spełnia ustalone normy


Masz w 100 % rację. Gdybym miał pasieką pod domem to te kilka ramek bym wirował. Jak mam nadstawki wieść kilka km to czekam. Jak w mych warunkach spadzi brak to miodobranie jedno w połowie lipca. Sporadycznie były lata że pod koniec maja itd. Nie mam pożytków towarowych , prócz spadzi jak się pojawi raz na kilka lat.

Co tu badać? Wielokwiat i tyle.

Autor:  B-52 [ 26 czerwca 2021, 09:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaki to miód

balwro pisze:
Totalny absurd ,wręcz utopia nie do zrealizowania w tej formie.


To nie utopia tylko ironia :wink: :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/