FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 18:14 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
Post: 21 września 2023, 19:26 - czw 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Całe to szacowanie ilości pszczól jest słuszne tylko wtedy gdy sie go właściwie przeprowadzi. Sory ale do mnie przy liczeniu ilości pszczół przemawia tylko zważenie pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2023, 22:16 - czw 

Rejestracja: 08 sierpnia 2023, 11:27 - wt
Posty: 98
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe wg dr G.Liebiga
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
baru0 pisze:
A co w przypadku zrobienia odkładu z jednej ramki?
Te pszczoły są bardziej żywotne?
Jeżeli nie to skąd ich przybywa? a przybywa, co piszący tutaj udowodnili.
Klemens strzeliłeś trochę babola i bronisz go za wszelką cenę.


Panie Bronisławie, no i za darmo trochę więcej wiedzy, translator jest na tyle znośny że można zatrybić o co biega

Pozdrawiam

https://thiele--und--thiele--consult-de.translate.goog/science_ge.htm?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 06:29 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzięki ale ja to wiem, prowadzę obserwacje rozwoju rodzin, w ulikach obserwacyjnych, i pełno wymiarowy szklanym.
To nie są badania z wynikami liczbowymi ale uwierz owocne.
Wszystko stymuluje pogoda pyłek nektar.
Mnie chodziło o dosłowne oznaczenie pszczół i takie coś robiłem przy okazji wyłapywania rabusiów w pasiece .
Sąsiadka zdziwiła się że ma kilkanaście "matek w ulu" okazało się że odkład który jej sprzedałem "penetrował teren" intensywnie ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 08:36 - pt 

Rejestracja: 08 sierpnia 2023, 11:27 - wt
Posty: 98
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe wg dr G.Liebiga
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
baru0 pisze:
Dzięki ale ja to wiem, prowadzę obserwacje rozwoju rodzin, w ulikach obserwacyjnych, i pełno wymiarowy szklanym.
To nie są badania z wynikami liczbowymi ale uwierz owocne.

Nie gniewaj się. Ale z zadanego przez Pana pytania i udzielonej odpowiedzi wynika całkiem co innego. Po prostu nie wiesz. Jak się chce kogoś zbocznikować, to sie pisze: my już o tym dawno wiemy. Dalej pszczoły w ulach obserwacyjnych, w laboratoriach żyją 8 tygodni i dłużej. (nie mają naturalnych warunków) Długość życia pszczół nie stymuluje pogoda, nektar i pyłek. Pyłek i nektar ma wpływ minimalny, a pogoda : czy będzie zimno, czy gorąco czy będzie padać jakie to ma znaczenie, gdy już matka składa/złozy jaja i pszczoły je muszą karmić.
Do określenia długości życia pszczół nie stosuje się oznaczeń pszczół, bo to nic nie daje. (musiał byś wszystkie pszczoły w ulu oznaczyć i co z tego, jak będzie czerw się wygryzał i będą pszczoły bez markerów, a i te szybko padną.
Panie Bronisławie przywaliłem artykuł – link jak wyżej (długo się wahałem), bo on jest powalający. Każdy kto mnie atakuje i wyzywa, powinien się teraz zastanowić, i po co mi to było … Niektórzy dojdą do wniosku, że ich ośmieszam, bo to są badania z wynikami liczbowymi, których jest zresztą dużo (tych liczb)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 10:12 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Może się wyrażam skrutami, myśliwym ale na tym poziomie można ;).
Ludzie robią odkłady, z jednej ramki i do zimy dochodzą na 8-9.
Robotnica nie może żyć krócej jak trwa wychów czerwiu.
Brak pyłku brak czerwiu, brak mektaruczerwivtylko "samobójca".
Upały brak czerwiu(jajek) zimno, jest czerw ale musi być nektar i pyłek
artykuł czytałem, obserwacje moje i kolegów z którymi nie raz przegadam godzinę dwie na tel. są miarodajne, dla mnie.
Gdyby to pszczelardtwo było takie "łatwe" samo by się przyjęło tak jak ul Wielkopolski ;).
Pszczelarze umią myśleć i obserwować.
Ciekawe ilu w Niemczech ma naśladowaćów.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 11:19 - pt 

Rejestracja: 08 sierpnia 2023, 11:27 - wt
Posty: 98
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe wg dr G.Liebiga
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
baru0 pisze:
...
Robotnica nie może żyć krócej jak trwa wychów czerwiu.
Brak pyłku brak czerwiu, ... tylko "samobójca".
Upały brak czerwiu (jajek) zimno, jest czerw ale musi być nektar i pyłek
... obserwacje moje i kolegów z którymi nie raz przegadam godzinę dwie na tel. są miarodajne, dla mnie.
Gdyby to pszczelarstwo było takie "łatwe" samo by się przyjęło tak jak ul Wielkopolski ;).
Pszczelarze umią myśleć ...


Robotnica nie może żyć krócej jak trwa wychów czerwiu.? Otóż z badań wynika, że może. Można się z tym zgadzać lub nie, ale to inna sprawa
Obecnie jest tak, iż pszczoły czerwią prawie cały rok (krótki okres przed Bożym Narodzeniem nie czerwią) O tym piszą na forach i dlatego chmara to patent - w tym szaleństwie jest metoda ( słynne powiedzenie pana pszczoły) W listopadzie, grudniu styczniu, lutym matka czerwi, a pyłku i nektaru pszczoły do ula nie przynoszą.
Co do ula, ul Wielkopolski się przyjął, wcale nie jest łatwy. Pszczelarze którzy umieją myśleć nie wchodzą w ten ul, aby sobie życia nie komplikować i niepotrzebnie natyrać (to moje zdanie, oczywiście można się z nim nie zgadzać) Bardzo sympatycznie kiedyś jeden ze znanych pszczelarzy napisał, iż poprzez moje pisanie duża grupa pszczelarzy odchodzi od wielkopolskiego, a przechodzi/przeszła na ule wielokorpusowe drewniane nieocieplane. Podobno zrobiłem dobrą robotę . W Polsce najlepszą opcją jest Langstroth, a nie Zander (wymawia się Cander)
Co do gospodarki pasiecznej, ul wielokorpusowy rządzi się swoimi prawami. Spoko można się obejść bez Liebiga. Liebig, Liebig über alles (parafraza z Deutschland, Deutschland über alles) tak to niestety nie działa i działać nie powinno.
O ulu wielkopolskim najlepiej jak najprędzej zapomnieć.
Z poezji polskich forów wynika, iż „Łatwe pszczelarstwo“ wcale łatwym nie jest … bo ul narzuca czynności, a doradcy z forów doradzają na nieszczęście nowicjusza, który wychodzi z założenia: Jest forum, dział dziś pytanie, dziś odpowiedź , mam problem to zapytam …. a po co się męczyć ...

Pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 15:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Klemens pisze:
Ok zrób tak. 25 kwietnia oszacuj pszczoły i czerw w przykładowej rodzinie. Np wyjdzie 10 000 pszczół a czerwiu 20 000. To za 21 dni znów oszacuj ilość pszczół w rodzinie! Jak pszczoła żyje 6 tygodni tak jak uważasz, tj 42 dni to 16 maja pszczół być powinno w rodzinie 30 000. Oszacujesz czerw, którego będzie 16 maja 30 000 . Zatem za 21 dni tj 6 czerwca oszacuj ilość pszczół w rodzinie. No jak pszczoły żyją 6 tygodni to 6 czerwca powinno być 30 000 pszczół z 16 maja + pszczoły z które wyszły z oszacowanego czerwiu w dniu 16 maja czyli 60 000 pszczół. Jak masz ule wielkopolskie, to na jednej ramce tego ula zmieści się tylko 1000 pszczół, w jednym korpusie będzie 10 000 pszczół, to musisz dla każdej rodziny mieć 5 dodatkowych korpusów...

Panie Klemens, takie uproszczone kalkulacje, że np. tyle pszczół, a tyle i tyle czerwiu, to sobie może Pan pisać jako bajeczki dla dzieci.
Zasadniczy błąd jest taki, że na ramce [wlkp] mieści się nie 1000, lecz 2000 pszczół!
Średni czas życia pszczoły w sezonie lęgowym oszacowany w wielu badaniach wynosi ca. 35 dni i taki jest z reguły podawany w literaturze, za wyjątkiem oczywiście nieomylnego Pana Liebiga.

Otóż proszę zapoznać się z tymi profesjonalnie opracowanymi symulacjami, przy założeniu średniego czasu życia pszczół właśnie 35 dni i nieśności matki aż do 2400 jaj dziennie.
Obrazek
https://scientificbeekeeping.com/modeling-nuc-buildup/#_edn8
Wynika z tego, że maksymalna siła rodziny to 40000 tys. pszczół, 35 dni życia pszczoły, 2 korpusy wlkp po 10 ramek - co się pokrywa z realną rzeczywistością.
Gdyby pszczoła żyła tylko 2-3 tygodnie rodzina nie miałaby szans na osiągnięcie takiej siły.
Oczywiście część populacji z różnych przyczyn, w szczególnych okresach i szczególnych warunkach zapewne ginie po tych 2-3 tyg. ale znaczna z kolei część żyje zdecydowanie dłużej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 15:14 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1825
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
baru0 pisze:
Robotnica nie może żyć krócej jak trwa wychów czerwiu.


I to jest kwintesencja. Logiczne rozumowanie, natura i proces ewolucji nie pozwoliłby na coś takiego. Tak jakby kobiety w ciąży umierały w 7-8 miesiącu ciąży, przed rozwiązaniem

Młodzi pszczelarze którzy to czytają: całe te wywody sugeruje traktować w kategori humorystycznej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 15:49 - pt 

Rejestracja: 08 sierpnia 2023, 11:27 - wt
Posty: 98
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe wg dr G.Liebiga
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Szanowy i zacny Panie Józefie.
Jako iż przypomniał Pan sobie o mnie i mimo woli nurtuje Pana bardzo problem liczenia pszczół, no ile ich do jasnej …. w ulu w końcu jest no i chce mi Pan koniecznie dołożyć, to tu pokazują jak można się nauczyć liczenia pszczół w rodzinie. Każdy ma dwa wyjścia, albo potrenuje, albo oleje temat tzw ciepłym ….
Ten materiał jest dla ula dadanta no i nie występuje nasz znienawidzony „ulubieniec dr Liebig“


https://www.agroscope.admin.ch/agroscop ... etzen.html

https://dadant--imkern-blogspot-com.translate.goog/2015/04/liebefelder-schatzmethode.html?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

https://www.agroscope.admin.ch/dam/agroscope/de/dokumente/themen/nutztiere/bienen/lehrgang-pm.pdf.download.pdf/lehrgang99_d.pdf

Pozdrawiam i dziękuje za pamięć
Ps
Przyznacie iż tak ciekawie dawno tu na Forum nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 16:36 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
astroludek pisze:
Tak jakby kobiety w ciąży umierały w 7-8 miesiącu ciąży, przed rozwiązaniem

Dokładnie, jedna pszczoła podobno ma wychować 4 młode.
Ulik obserwacyjny to nie zabawka, to podglądanie prawdziwego życia pszczół, no może nie do końca, bo bw uliku mają przerypane, muszą grzać tylko jedna ramkę i ta szybę.
Klemens pisze:
Przyznacie iż tak ciekawie dawno tu na Forum nie było

Zrobiło się trochę nerwowo;).
Mnie jednak oprucz udowadniania rzeczy oczywistych bardziej interesowalo by jak z tymi paskami Biowaru w tym roku, nie skuteczność ich kosztowała mnie parę rodzin.
Dobrze że "zalapalem" teraz i że wybije dziadostwo ale strata jest, pewno nikt za to nie beknie, chyba żeby było jak kilka lat temu, zgłoszenia od kilkudziesięciu pszczelarzy.
Wszsk temat "Problemy z warozą"

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 17:26 - pt 

Rejestracja: 08 sierpnia 2023, 11:27 - wt
Posty: 98
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe wg dr G.Liebiga
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Panie Bronisławie, jedna pszczoła może wykarmić nie 4 larwy a nawet 10 larw. Szklany ulik na jedną ramkę to niestety ładna zabawka, nie oddaje zupełnie rzeczywistych warunków bytowania rodzinny pszczelej. Te znaczone markerami pszczółki żyć mogą długo i 12 tygodni. Ok zrobiło się nerwowo, temat jest warroza. Rozumiem, że ma nie być nerwowo – to już nie będę Was nawracać. Kończę pisać, zapanuje radość ....

Pozdrawiam.
Ps

A ile razy na tym forum jest młócony problem z warrozą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 19:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Klemens pisze:
A ile razy na tym forum jest młócony problem z warrozą
ano młocony jest bo żyjemy w psychiatryku. Kwasiarze nadają na chemię, i na odwrót. Tak jakby nie można było połaczyć 2 światów.
Klemens pisze:
Rozmiar ramki nie ma wpływu na rozwój populacji. Środki stymulacyjne (karmienie pobudzające na tzw rozwój) nie mają wpływu na rozwój populacji.

a później
Klemens pisze:
Co do ula, ul Wielkopolski się przyjął, wcale nie jest łatwy. Pszczelarze którzy umieją myśleć nie wchodzą w ten ul, aby sobie życia nie komplikować i niepotrzebnie natyrać (to moje zdanie, oczywiście można się z nim nie zgadzać)

W dugiej połowie lata trzeba zacząć leczyć, trzeba dobrać steżenie substancji w ulu do kubatury, siły rodziny, pomanipulować wentylacją. Instrukcje podają jedna tableka, 2 paski, 60ml kwasu itd...

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 19:46 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Maxik pisze:
Kwasiarze nadają na chemię, i na odwrót. Tak jakby nie można było połaczyć 2 światów.
:okok:
Klemens pisze:
Kończę pisać, zapanuje radość ....
Nie bo się nie zgadzam, ulik obserwacyjny to 3/4 wiedzy o dużym ulu.
Nie masz nie wiesz o tym ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 19:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Klemens pisze:
jedna pszczoła może wykarmić nie 4 larwy a nawet 10 larw.
Skoro tak być może, to być może i może i będzie ona w takim wypadku żyła tylko 2 tygodnie.
Ale nie może być w rodzinie pszczelej takiej sytuacji, że wszystkie pszczoły, każda jedna wykarmia 10 larw.
Bo jedna pszczoła nie ogrzeje 10 larw, 100 pszczół nie ogrzeje 1000 larw, 4000 pszczół nie podoła wychowaniu 40000 larw.
Aby w rodzinie było 40 tys. larw, co by mnie bardzo cieszyło, nie wystarczy 4 tys. pszczół, do tego potrzeba przynajmniej ze 20-30 tys. wobec czego te pozostałe 16-26 tys. pszczół już larw nie karmi, zajmuje się innymi pracami i żyje znacznie dłużej.
Tak więc średnia długość życia pszczoły musi być i jest znacznie dłuższa niż 2 tygodnie.
Być może się mylę, proszę więc Panie Klemens używając swojego logicznego myślenia obalić moje dywagacje. Ale tak własnymi słowami, bez posiłkowania się mało związanymi z problemem linkami.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 20:28 - pt 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
Maxik pisze:
Klemens pisze:
Rozmiar ramki nie ma wpływu na rozwój populacji. Środki stymulacyjne (karmienie pobudzające na tzw rozwój) nie mają wpływu na rozwój populacji.

a później
Klemens pisze:
Co do ula, ul Wielkopolski się przyjął, wcale nie jest łatwy. Pszczelarze którzy umieją myśleć nie wchodzą w ten ul, aby sobie życia nie komplikować i niepotrzebnie natyrać (to moje zdanie, oczywiście można się z nim nie zgadzać)
Maxik cos ci to nie wyszlo, bo.... pierwsze jest o pszczolach a drugie o pszczelarzu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2023, 07:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
W rozwoju pszczół jest jakiś cel (dla pszczelarza) - miód, odkłady ...
Nieoptymalny dobór ramki wymaga od pszczelarza więcej pracy by osiągnąć swój cel.
Jak ktoś się uprze, udowodni dowolną stronę z przeciwstawnych tez.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2023, 19:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Klemens pisze:
baru0 pisze:
O ramce pisał Maxik, nie ja,ale mam podobne zdanie, mało tego koledzy którzy "odkryli" vul 18 czy też 17 wrócili na pełne ramki po 3 latach,, ale to sprawa drugorzędna.
Co do izolacji, nie każdy ciągnie do bckwastów i włoszek, a izolacja choćby na miesiąc daje szansę na okres bezczerwiowy, gdy rodzina jest zdrowa izolacja na całą zimę nic nie szkodzi.
Na koniec poproszę jeszcze raz o formę
"je tak postępuje, i u mnie to przynosi super efekty" negowanie postępowania innych ma "krótkie nogi w dyskusji
".
Pozwólmy innym sprawdzić nasze metody wtedy się same wybronią.
Szacunek dla innych tego wymaga, :pl:


Ja jak już zauważyli jestem weteranem forów. O ile sobie przypominam, to jakieś 10 lat temu, Panu Doktorowi z pod Opola, na forum pszczelarstwa podałem szereg linków do rosyjskich forów pszczelarskich, zachwalających izolator chmary. Był bardzo usatysfakcjonowany. Ale dałem też linki do wypowiedzi uczonych ze wschodniej strony, iż ten co stosuje izolatory chmary nie za bardzo ma pojęcie o biologii pszczoły. Było mnogo doniesień o upadkach rodzin, a także o szerzącej się nozemie, gdy się takie izolatory stosuje. Aby wyjść z tzw twarzą, zwolennicy chmary opisują - wskazują szereg czynności niezbędnych do wykonania, aby rodziny nie zginęły zimą. Nie wiem czy zwolennicy chmary o tym wiedzą, iż podczas zimowli, nawet 3000 pszczół może podczas zimy opaść na dennicę, bo się spracuje na wytworzeniu ciepła ( do 50 pszczół dziennie). Pszczelarz nie powinien sobie utrudniać życia, przez wybór złego ula do pasieki. Przecież nawet doświadczony pszczelarz może mieć problem ze znalezieniem matki, aby ją wsadzić do chmary.
W ulach wielokorpusowych ja mam ten komfort, iż nie mam potrzeby stosowanych tzw przeszkadzajek.
Niestety, ale trzeba mieć świadomość, iż izolacja matki na zimę może bardzo zaszkodzić. Co innego izolacja matki dla przeprowadzenia zabiegów przeciw warrozie , to jedyny wariant w dadantach, wykonana np w lipcu nie uczyni szkody.
Poczytaj
https://www-bienenundnatur-de.translate ... _tr_pto=sc

Czy się dobrze rozumiemy, iż moje wpisy nie są aby kogoś skrytykować, wyśmiać, nazywać od omnibusów, czy niedouczonych … nie przyklejam nikomu tzw łatek. A czy w Polsce dalej funkcjonuje słynne powiedzenie: iż każdy dobry uczynek musi być ukarany
Pozdrawiam


Każdy z tu piszących ma swoje argumenty, jedni są otwarci na inne spojrzenie inni nie.
Do tego kłania się czytanie ze zrozumieniem, napisałeś że z 10 sztuk warrozy potrafi się na produkować przy sprzyjających okolicznościach i 10tys sztuk warrozy. Są tacy którzy odebrali to zupełnie opacznie i z jakichś niewyjaśnionych dla mnie powodów uważają ze dla ciebir to normalka i wzajemnie się jeszcze nakręcają.
Mnie osobiście drażni podejście typu tylko ja mam rację a, wszyscy inni się mylicie.
Forum jest od tego żeby się wymieniać doświadczeniami, można napisać co się u kogoś sprawdza a inni mogą, spróbować i u siebie takiego czy innego postępowania lub nie. To że ktoś nawet przeniesie kogoś schemat 1 do 1 do siebie niekoniecznie musi oznaczać ze osiągnie taki sam efekt bo mamy różne warunki, możliwości i oczekiwania
Ja jestem głupi bo izoluje okresowo matki, mam taki a nie inny teren dlatego staram się wykorzystać co mam. Był czas że uważałem inaczej niż obecnie ale wszystko, się zmienia i niekoniecznie na lepsze. Izolowanie pozwala mi przy okazji redukować ilość rodzin w sezonie, likwiduje na każdym etapie te które mi nie odpowiadają przez co nie wiem co to wymiana matek w rodzinach produkcyjnych etc a miejsce starych zastępują w następnym roku odkłady z sezonu poprzedniego.
Cała praca polega na złapaniu matki i jej wypuszczeniu w odpowiednim momencie przez co redukuje ilość przeglądów do 2-3 w ciągu 2 miesięcy. Zarówno w trakcie izolacji jak i po nie ma potrzeby zaglądania do gniazda

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 06:01 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Do tego kłania się czytanie ze zrozumieniem, napisałeś że z 10 sztuk warrozy potrafi się na produkować przy sprzyjających okolicznościach i 10tys sztuk warrozy.
Cała praca polega na złapaniu matki i jej wypuszczeniu w odpowiednim momencie przez co redukuje ilość przeglądów do 2-3 w ciągu 2 miesięcy. Zarówno w trakcie izolacji jak i po nie ma potrzeby zaglądania do gniazda

Moim zdaniem nie ma możliwości , aby rodzina w ciągu jednego sezonu "wyhodowała" z dziesięciu sztuk warrozy 10 tysięcy , może tyle mieć , ale musi donosić ją zewnątrz , dlatego u siebie staram się nie mieć pszczół skłonnych do rabunków , bo może i miodu trochę więcej , ale i kłopotów przybywa.
kudlaty, , widzę , że też przeszedłeś na izolowanie matki , metoda może i dobra , ale przy takiej wielkiej pasiece i nieoznakowanych matkach , to jest niezwykle praco i czasochłonne , kiedy to wszystko zrobić , jak zasada jest taka , że najlepiej zaizolować matki w jednym czasie i to wtedy , gdy pszczół jest najwięcej.
Z drugiej strony , mając matki czerwiące cały rok , coś trzeba z tym zrobić , bo późne czerwienie powoduje zawilgocenie ula i brak pokarmu na przedwiośniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 06:11 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1246
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
Do tego kłania się czytanie ze zrozumieniem, napisałeś że z 10 sztuk warrozy potrafi się na produkować przy sprzyjających okolicznościach i 10tys sztuk warrozy.
Cała praca polega na złapaniu matki i jej wypuszczeniu w odpowiednim momencie przez co redukuje ilość przeglądów do 2-3 w ciągu 2 miesięcy. Zarówno w trakcie izolacji jak i po nie ma potrzeby zaglądania do gniazda

Moim zdaniem nie ma możliwości , aby rodzina w ciągu jednego sezonu "wyhodowała" z dziesięciu sztuk warrozy 10 tysięcy ,

Przyjmuje się , że w ciągu 20 dni ilość warrozy się podwaja. W związku z tym z 10 warroz po 7 miesiącach nieprzerwanego rozwoju będzie ich około 10 000 sztuk.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 06:33 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
lech pisze:
Przyjmuje się , że w ciągu 20 dni ilość warrozy się podwaja. W związku z tym z 10 warroz po 7 miesiącach nieprzerwanego rozwoju będzie ich około 10 000 sztuk.

Takie wyliczenie jest , moim zdaniem, trochę teoretyczne , bo idąc takim tokiem myślenia , to po siedmiu miesiącach rozwoju rodziny , powinno w ulu być z 200 tysięcy pszczół a wiemy , że nigdy tak nie ma , no może w tych słynnych ośmiokorpusowych . :haha: Nigdy nie widziałem 10 tysięcznych osypów warrozy , nawet przy BFach , ale nie upieram się , że nie może takich być .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 06:39 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1246
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Hieronim pisze:
lech pisze:
Przyjmuje się , że w ciągu 20 dni ilość warrozy się podwaja. W związku z tym z 10 warroz po 7 miesiącach nieprzerwanego rozwoju będzie ich około 10 000 sztuk.

Takie wyliczenie jest , moim zdaniem, trochę teoretyczne

Zgadza się , że teoretyczne. Są przerwy lub zwolnienia w rozwoju /rodzin i warrozy/ spowodowane temperaturą na zewnątrz , brakiem dostępu odpowiedniej ilości pyłku , brakiem nektarowania , wymianą matki czy też nastrojem rojowym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 14:01 - sob 

Rejestracja: 22 stycznia 2013, 21:02 - wt
Posty: 53
Ule na jakich gospodaruję: wielkop.
Hieronim pisze:
lech pisze:
Przyjmuje się , że w ciągu 20 dni ilość warrozy się podwaja. W związku z tym z 10 warroz po 7 miesiącach nieprzerwanego rozwoju będzie ich około 10 000 sztuk.

Takie wyliczenie jest , moim zdaniem, trochę teoretyczne , bo idąc takim tokiem myślenia , to po siedmiu miesiącach rozwoju rodziny , powinno w ulu być z 200 tysięcy pszczół a wiemy , że nigdy tak nie ma , no może w tych słynnych ośmiokorpusowych . :haha: Nigdy nie widziałem 10 tysięcznych osypów warrozy , nawet przy BFach , ale nie upieram się , że nie może takich być .


O dzizas chłopie, piszesz to na serio czy to jakiś żart prowokujący pyskówkę... Idąc Twoim tokiem "rozumienia" no bo nie rozumowania, jak via waroza porównując do homo sapiens kobieta rodzi dziecko to po 20 dniach są dwa (?), po czterdziestu cztery dzieci (4), sześćdziesięciu 8. To Twoja logika...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2023, 14:03 - sob 

Rejestracja: 22 stycznia 2013, 21:02 - wt
Posty: 53
Ule na jakich gospodaruję: wielkop.
Porównujesz dwa odrębne gatunki na jednej plaszzyznie, to już w podstawówce jest pała z wykrzyknikiem...!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2023, 21:37 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
baru0 pisze:
Jak oceniacie działanie pasków Boiwar w tym sezonie .
W dwóch ulach z pewno zawarozowanych mocno zauważyłem warozę na pszczołach a paski wiszą dwa tygodnie .
Jeszcze nie sprawdzałem Apiwarolem ale bardzo różnie waroza leci, widać to po wkładkach dennicowych.

Pamiętam serię "niewypału" kilkanaście lat temu kiedy Ojciec stracił prawie całą pasiekę i wielu pszczelarzy również.


I jestem już pewny niestety że w kilku ulach paski nie zadziałały wcale.
Na jednej pasiece po 6 tyg. aplikacji waroza w czerwiu i na pszczołach.
Czerw do likwidacji .
Ale tylko w jednym ulu na tym pasieczysku,na innym jest to np; 3 ule z 15 rodzin.
Ewidentnie co któryś pasek nie zadziałał , w tych co "paski działały" też waroza się sypie jeszcze.
Paski dawałem po kolei z paczek i to w jednym dniu, na danej pasiece, dystans dla paska między ramkami był zachowany ,co oceniałem przy wyjmowaniu pasków, ramki były rozsunięte.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2023, 19:48 - pn 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
To nie paski nie działają tylko wysokie porażenie i import z zewnątrz. Ja bym tak obstawiał. Żaden lek nie bije 100%. Jak wstępnie jest duże porażenie to na końcu leczenia i tak zostaje jeszcze sporo warozy w ulu. I jak tych uli nie wychwycimy i nie poprawimy leczenia to te rodziny na przyszły rok nie mogą doczekać końca sezonu. Obserwuję to od kilkunastu lat i dlatego robię co roku ok 30 odkładów żeby te rodziny zasilić albo wiosną albo jeszcze jesienią. Ostatnio się tak zastanawiam czy ich w ogóle nie likwidować i zostawić same odkłady, ale sumienie nie bardzo pozwala, żal pszczół.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2023, 20:08 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
No, ale, to po ca te paski jak mają nie zabijać, ja rozumie waroze zobaczyć w ulu po 2 - 3tyg na pszczołę, ale po 6tyg. w czerwiu? I to w prawie wszystkim? (w tym ulu)
To po co te paski? , na razie ich nie zutylizuje, zobaczę jeszcze, co z tym zrobię.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2023, 18:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Po co wkładać paski do ula skoro nie działają.
Może na waroze nie działają, ale dobijają chorą pszczołę, co stopuje nieco rozprzestrzenianie się drobno-ustrojów w rodzinie.

baru0, kup sobie dyfuzor KS - warto nawet 2 tyś na niego wydać :). Oferuje on dodatkowe zabiegi, które możesz wykonać np: w lutym, we wrześniu, grudniu. Pozostałe zabiegi jak dotychczas z uzględnieniem rotacji leków. Jak wyczyścisz pasiekę z warozy - po 2 sezonach intensywnej walki - będziesz miał łatwiej.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2023, 18:51 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Maxik pisze:
Po co wkładać paski do ula skoro nie działają.

:D Tak, jak kupujesz lek w aptece masz prawo przypuszczać że zadziała, w tamtym roku nie było takiej sytuacji chociaż ,może być że działały na pół gwizdka :| .
Maxik pisze:
baru0, kup sobie dyfuzor KS - warto nawet 2 tyś na niego wydać :).

Mówisz o ukraińskim ? czy typowo o sublimatorze ?
Sublimator mam, dyfuzor mam ,chciałem mieć lżej :cisza: ( a maski jeszcze nie mam).
Widać wszystkim czytającym paski Biowaru działają .
W związku tym pytanie czy ktoś sprawdzał działanie pasków Biowaru innym lekiem,substancją?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2023, 19:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
Maxik pisze:
Po co wkładać paski do ula skoro nie działają.

:D Tak, jak kupujesz lek w aptece masz prawo przypuszczać że zadziała, w tamtym roku nie było takiej sytuacji chociaż ,może być że działały na pół gwizdka :| .
Maxik pisze:
baru0, kup sobie dyfuzor KS - warto nawet 2 tyś na niego wydać :).

Mówisz o ukraińskim ? czy typowo o sublimatorze ?
Sublimator mam, dyfuzor mam ,chciałem mieć lżej :cisza: ( a maski jeszcze nie mam).
Widać wszystkim czytającym paski Biowaru działają .
W związku tym pytanie czy ktoś sprawdzał działanie pasków Biowaru innym lekiem,substancją?


Sory ale paski się, wkłada do uli w lipcu max sierpniu. Jak włożyłeś we wrześniu to pomogło tyle co umarłemu kadzidło, żeby paski działały musi być ciepło a pszczoły powinny się przemieszczać pomiędzy plastrami. Im później i im zimniej tym gorsza skuteczność takiego leczenia

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2023, 21:24 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
4 sierpień, to za późno?
Gdy je wyciągalem Czerw był nadal na tych ramkach, paski miały dookoła przestrzeń.
A na pszczołach, waroza i w czerwiu też,
Coś więcej mogłem zrobić.?
Wiecie nie jestem nowicjuszem, po prostu szajs dostałe czyt. Producent wyprodukował.
Porównam to tak, kupujesz kwas do sublimacji, wygląda oka jest do duszy.
Sublimujesz, waroza nie spada, śpisz spokojnie,
Inny środek zadziałał , ale, straty w liczbie pszczół są, to mnie wk.... wia najbardziej bo tys zł jeszcze bym przebolał, ale stratę około 200 albo i więcej ramek pszczół już mi trudno.
Przez wadę produkcyjna, albo może transportową?
Bo dla

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2023, 22:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
4 sierpień, to za późno?
Gdy je wyciągalem Czerw był nadal na tych ramkach, paski miały dookoła przestrzeń.
A na pszczołach, waroza i w czerwiu też,
Coś więcej mogłem zrobić.?
Wiecie nie jestem nowicjuszem, po prostu szajs dostałe czyt. Producent wyprodukował.
Porównam to tak, kupujesz kwas do sublimacji, wygląda oka jest do duszy.
Sublimujesz, waroza nie spada, śpisz spokojnie,
Inny środek zadziałał , ale, straty w liczbie pszczół są, to mnie wk.... wia najbardziej bo tys zł jeszcze bym przebolał, ale stratę około 200 albo i więcej ramek pszczół już mi trudno.
Przez wadę produkcyjna, albo może transportową?
Bo dla
jak, pisałem że po odymienu apiwarol widziałem jak kilkaset szt warrozy po pół godziny od zabiegu wchodzi spowrotem na pszczoły które chodziły po dennicy to mi powiedziano że bajki pisze.
Zrobiłem cały cykl odymiania a dzień po zabiegu po pszczolach chodziła warroza. Od tamtego czasu przestałem używać na kilka lat amitrazy a szczególnie apiwarol.

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2023, 14:00 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Maxik pisze:
Po co wkładać paski do ula skoro nie działają.
Może na waroze nie działają, ale dobijają chorą pszczołę, co stopuje nieco rozprzestrzenianie się drobno-ustrojów w rodzinie.

baru0, kup sobie dyfuzor KS - warto nawet 2 tyś na niego wydać :). Oferuje on dodatkowe zabiegi, które możesz wykonać np: w lutym, we wrześniu, grudniu. Pozostałe zabiegi jak dotychczas z uzględnieniem rotacji leków. Jak wyczyścisz pasiekę z warozy - po 2 sezonach intensywnej walki - będziesz miał łatwiej.

Gdyby ktoś chciał dać te tys.
https://a.aliexpress.com/_EIrYe2X

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2023, 15:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
Maxik pisze:
Po co wkładać paski do ula skoro nie działają.
Może na waroze nie działają, ale dobijają chorą pszczołę, co stopuje nieco rozprzestrzenianie się drobno-ustrojów w rodzinie.

baru0, kup sobie dyfuzor KS - warto nawet 2 tyś na niego wydać :). Oferuje on dodatkowe zabiegi, które możesz wykonać np: w lutym, we wrześniu, grudniu. Pozostałe zabiegi jak dotychczas z uzględnieniem rotacji leków. Jak wyczyścisz pasiekę z warozy - po 2 sezonach intensywnej walki - będziesz miał łatwiej.

Gdyby ktoś chciał dać te tys.
https://a.aliexpress.com/_EIrYe2X


Jeśli bezprzwodowy to chyba już lepiej https://www.instantvap.eu/battery-power ... antvap-18V


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2023, 22:38 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1825
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
kudlaty pisze:
jak, pisałem że po odymienu apiwarol widziałem jak kilkaset szt warrozy po pół godziny od zabiegu wchodzi spowrotem na pszczoły które chodziły po dennicy to mi powiedziano że bajki pisze.
Zrobiłem cały cykl odymiania a dzień po zabiegu po pszczolach chodziła warroza. Od tamtego czasu przestałem używać na kilka lat amitrazy a szczególnie apiwarol.


Bo żeś pewnie użył suplementu diety w postaci inhalacji ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2023, 11:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
maq123 pisze:
Jeśli bezprzwodowy to chyba już lepiej https://www.instantvap.eu/battery-power ... antvap-18V
wygłada na fajny, szczególnie podoba mi się odmierzanie dawki kwasu.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2023, 13:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 września 2022, 23:22 - pt
Posty: 95
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Śląskie
baru0 pisze:
4 sierpień, to za późno?

Z ciekawości zajrzałem do opisu leku:
https://biowet.pl/produkty/biowar-500-500mgpasek/#tab-description2 pisze:
Zalecany okres leczenia: po ostatnim miodobraniu (koniec lata/jesień) i na wiosnę przed pierwszym pożytkiem towarowym.

Swoją drogą jak należy rozumieć ten zapis?
tamże pisze:
Okres karencji
Miód – zero dni.
Nie należy stosować w okresie produkcji miodu konsumpcyjnego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2023, 16:51 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Latający Nikor pisze:
Swoją drogą jak należy rozumieć ten zapis?

Tak jak na ŚOR ,"Okres karencji dla pszczół, nie dotyczy" ;)
Bo pisze wcześniej , "Stosować po ustaniu lotu pszczół."

Choć Bogiem a prawdą powinni napisać po ilu dniach można zakładać miodnie.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji