FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 07:00 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 13 października 2021, 14:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Ja również pozdrawiam.
Nie było moim zamiarem kogokolwiek zdyskredytować, a jedynie odnieść się do treści merytorycznej. Jeżeli wyszło inaczej to przepraszam.

Wracając do tematu...

Ten pszczelarz tak zimuje wyłącznie na skrystalizowanym miodzie, nawet bez plastrów.

Więc chyba jednak można.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2021, 22:20 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ciekawe jak opinie po kilku latach ,wiele podziękowań .
Ale kto próbował z sukcesem przez kilka lat . Pomysł wydaje się Ameryka .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 07:20 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
JM pisze:
Ja również pozdrawiam.
Nie było moim zamiarem kogokolwiek zdyskredytować, a jedynie odnieść się do treści merytorycznej. Jeżeli wyszło inaczej to przepraszam.

Wracając do tematu...

Ten pszczelarz tak zimuje wyłącznie na skrystalizowanym miodzie, nawet bez plastrów.

Więc chyba jednak można.


Miód skrystalizowany kwiatowy a spadziowy to dwie różne bajki,to samo cukier a inwert.przez kilka lat karmiłem inwertami o było ok ale zeszłej zimy zrobił się beton i wyszła masakra.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 10:05 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
tomi007 pisze:
Prawda taka - jak w ulu sucho - brak wilgoci... To pszczoły b dobrze zimują - i nie obchodzi mnie jaka tam wilgotność...obchodzi mnie tylko aby było zimą w ulu sucho...... A jak ul mokry... To każdy wie jak to wygląda... Wilgoć pleśń i czernienie ramek często prowadzą do słabszej rodziny na wiosnę i dużego osypu zimowego...

Moim zdaniem , główną przyczyna takiego zawilgocenia ula , jest czerwienie matki w okresie zimowli , typowe dla wszelkiego importu z południa. . Rodzina zimująca bez czerwiu , utrzymuje maksymalną temperaturę 25st.C w środku kłębu przy matce a im dalej , tym temperatura mniejsza , na zewnątrz kłębu ma ok. 2 st. C . Natomiast jeżeli w rodzinie jest czerw , ta temperatura musi , w jego obrębie wynosić ok. 35 st.C i wtedy zaczyna się problem , bo aby uzyskać taką temperaturę , pszczoły muszą zużyć znacznie więcej pokarmu , czyli wytworzyć więcej pary wodnej , która przy dużej różnicy temperatur , osadza się w ulu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 10:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Hieronim, gorący temprament matki to jedynie jeden z wielu czynników wpływających na zimowe czerwienie matki. Taka rodzina, normalnie powinna iść silniesza do zimowli, dostaje wiecej papu, tak wiec stać ją na wymianę pokoleń. Nie popodajmy w tendencyjność. Inaczej się ma sprawa, gdy żółta rodzina idzie do zimowli nie w takiej sile jak zalecena :thank:

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 14:49 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Maxik pisze:
Hieronim, gorący temprament matki to jedynie jeden z wielu czynników wpływających na zimowe czerwienie matki. Taka rodzina, normalnie powinna iść silniesza do zimowli, dostaje wiecej papu, tak wiec stać ją na wymianę pokoleń. Nie popodajmy w tendencyjność. Inaczej się ma sprawa, gdy żółta rodzina idzie do zimowli nie w takiej sile jak zalecena :thank:

Ale , czy taka zimowa wymiana pokoleń nie powoduje zawilgocenia ula?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 16:04 - czw 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
Mialem sie nie odzywac ale ze temat zrobil sie zupelnie glebszy niz poczatek na to wskazywal (w tym personalne wycieczki takze) to postanowilem wtracic moje 3 grosze w dyskusje.
@JM - fajny filmik i pouczajacy szczegolnie w temacie - "czego to ludzie nie wymysla". Baardzo przypominajacy nastroj typu - 5 matek w jednym ulu. Prosze tylko zajrzec do ula z tego filmiku - jaki czysty i nowy.....
@ Bartek.pl - ciekawy text wkleiles o wilgotnosci w ulu - jesli ktos czytajacy z nowych mlodych pszczelarzy uzna go za kanon wiedzy to bedzie szedl pozniej w zapparte na temat zalecen i uwag tam prezentowanych. Jesli zas wziasc pod uwage podstawowa wiedze z fizyki, chemii, biologi i procesow rozwoju pszczol to na tym tekscie mozna "suchej nitki nie pozostawic". Moim zdaniem to jest taki troche "kogel-mogel" czyli pomieszanie pojec (wilgotnosc wzgledna, bezwzgledna: 100% nasycenia wilgoci w ulu itp) czy stwierdzenie typu 1 kg miodu skonsumowany spowoduje wydalenie 1 litra wody. Saamo podejscie do wentylacji tez jest bardzo dyskusyjne.(znakomity temat na oddzielna dyskusje - niestety praw fizyki czy biologi rozwoju pszczoly nie da sie przeskoczyc (chociaz mozna ja interpretowac we wlasny sposob).
@ Hieronim - a moze jest wlasnie odwrotnie niz piszesz? Owszem pszczoly w klebie wytrzymaja nawet -30*C , nie moga natomist zejsc ponize +10*C w zewnetrznej warstwie izolacyjnej klebu.(ponizej tej temp. pszczola staje sie sparalizowana i traci "uchwyt/grip" co powoduje odpadanie od klebu i jej smierc. Samo czerwienie zimowe jest tutaj uznawane jako dosc dobry objaw zbalansowania wilgotnosci, plus czerwienie zimowe nie jest w takich ilosciach aby prowadzilo do wymiany pokoleniowej w zime. Pelna moc czerwienia jest tylko wowczas gdy jest staly doplyw swiezego pylku (lub karmienie na przedwiosniu substytutem pylkowym w celu przyspieszenia rozwoju rodzin na zapylanie sadow migdalowych)..
Wracajac do tematu tej dyskusji - krystalizacja zalezy od kilku czynnikow ale glowne to 3 z nich - zawaartosc glukozy w miodzie - wiecej glukozy szybciej nastepuje krystalizacja, od temperatury - idealna temperatura do szybkiej krystalizacji to okolo +14*C, i od wilgotnosci powietrza - glukoza szybciej traci wilgotnosc niz fruktoza i szybciej przechodzi w stan staly w postaci krysztalow czystego cukru prostego lub w postaci krysztalkow glukose hydrate. Podobnie jest z fermentacja - stosunek fruktozy do glukozy ma tu znaczenie - fruktoza jest bardziej higroscopijna i szybciej pobiera wilgoc. Stad czesto moze byc fermentacja powyzej krystalizacji (mam nadzieje ze widac bylo czasami "rozwarstwienie miodu" przed pelna krystalizacja). Oczywiscie wplyw tez maja podobne czynniki jak w przypadku krystalizacji plus dochodzi tez zawartosc prztrwalnikowych sporow drozdzy w miodzie. Problemem dla pszczol jest fermentacja. Z krystalizacja poradza sobie raczej bezproblemowo ( zdarzalo sie mi widziec poprostu pominiete obszary skrystalizowanego miodu zima az do wiosny gdy mogly juz latac i przynosic wode).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 16:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Hieronim pisze:
zimowa wymiana pokoleń nie powoduje zawilgocenia ula


gdyby to była prawda i jedyna przyczyna to te zimą nieczerwiące tzn. "jedyne słuszne kraniki" nie miałyby prawa być zawilgocone.. :-) a prawda jest taka że problem nadmiernej wilgoci najczęściej dotyczy tych najsłabszych rodzin... z racji tego, że większość ula jest wówczas niedogrzana i zbiera się tam wilgoć z powietrza - a jak rodzina jest silna i nawet czerwi to obsiada większą przestrzeń wobec czego jest więcej "suchego miejsca w ulu" tj. tego które obsiada...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2021, 21:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Hieronim pisze:
czy taka zimowa wymiana pokoleń nie powoduje zawilgocenia ula?
jednym ze sposobów usuwania wilgoci z ula jest wychów czerwiu. Literatura podaje, matki czerwią w kłebie, by oddać nadmiar wody larwom.

Fakt, w marcu ule o nie odpowiedniej kubaturze w stosunku do siły rodziny, są mocno wilgotne, matki w tedy rozczerwiają się na całego, bardzo czesto są rozkłebione. Myśle, podczas zimowli BF lub krainek, czewienie nie powoduje podniesienia wilgotności, lecz redukcje.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2021, 08:08 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Maxik pisze:
Hieronim pisze:
jednym ze sposobów usuwania wilgoci z ula jest wychów czerwiu. Literatura podaje, matki czerwią w kłebie, by oddać nadmiar wody larwom.

Taki zimowy wychów czerwiu , moim zdaniem , powoduje wyczerpanie karmicielek , nadmiarowe zużycie pokarmu i właśnie , zawilgocenie ula .
Dlatego dzisiaj tak modne są izolatory Chmary , najpierw nawpuszczali matek , czerwiących cały rok a teraz próbują je izolować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2021, 13:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Hieronim pisze:
Dlatego dzisiaj tak modne są izolatory Chmary , najpierw nawpuszczali matek , czerwiących cały rok a teraz próbują je izolować
moda jak każda moda przeminie a matki wpuszcza nowe, oczywiście cześć z egzotycznym charakterem. Moda ewolułuje w kierunku zwalczania warozy przy użyciu izolatora. Ze strony wprowadzających nie widać jak narazie rekomendacji izolatorów. Śledząc wątki na forum Stefan był zdziwiony modą izolacji matek. Temat jest o tyle dziwny, ze Ci co izolują mają efekty lepsze do tych drugich, natomiast Ci co nie izolują mają, w ich mniemaniu, efekty lepsze od tych pierwszych. Wynika z tego to, że przynajmnuej jeden oboz nie widzi błędów popłenionych na grupie kontrolnej, a metodą prób opracował dla siebie w swoich realnych warunkach - optymalne rozwiązanie.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji