FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 15:43 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 25 września 2021, 12:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2021, 13:34 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: WLP
Miejscowość z jakiej piszesz: Łańcut
Koledzy.
Mam problem przy przeglądnie zauważyłem że pokarm zimowy którym zakarmiam zaczął krystalizować nie wiem z jakiego powodu ( karmię syropem cukrowym 3/2 z cherbatką że skrzypu i Kobylanka) Czemu się tak dzieje. Czy to duży problem? Jak można teraz naprawić tą sytuację?
Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2021, 13:42 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Gdzie ta krystalizacja? Czy masz na myśli poszyte zapasy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2021, 13:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2021, 13:34 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: WLP
Miejscowość z jakiej piszesz: Łańcut
Na zdjęciu widać miejscami inny zasklep (jak by spuchnięty) tam jest skrystalizowany pokarm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2021, 14:23 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Wiech pisze:
Gdzie ta krystalizacja? Czy masz na myśli poszyte zapasy?

Doniosły gorczyce i wymieszały , nie dość , że pojawiło się dużo ziaren pyłku, to jeszcze miód z gorczyce ma dużo glukozy.
Ja mam zasadę , że do pokarmu zimowego nic nie dodaję , bo wszystkie te dodatki obciążają jelito pszczoły a nie wiemy jaka będzie zima.
Takie ramki należałoby przesunąć na zewnątrz gniazda a do środka dać ramki nieskrystalizowane .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2021, 17:05 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1236
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
SAWA pisze:
Koledzy.
Mam problem przy przeglądnie zauważyłem że pokarm zimowy którym zakarmiam zaczął krystalizować nie wiem z jakiego powodu ( karmię syropem cukrowym 3/2 z cherbatką że skrzypu i Kobylanka) Czemu się tak dzieje. Czy to duży problem? Jak można teraz naprawić tą sytuację?
Obrazek

Obrazek

A jaki producent cukru?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2021, 00:17 - ndz 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
Obrazek te komorki pod wypuchlym zasklepem nie wygladaja na scukrzone. a moze ta herbatka im przeszkadza?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2021, 07:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2021, 13:34 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: WLP
Miejscowość z jakiej piszesz: Łańcut
Cukier królewski z biedronki. Dziś wlałem już czysty syrop bez dodatków zobaczymy czy będą robić to samo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2021, 10:14 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nadal powątpiewam czy tam jest krystalizacja. Odsklepiałeś to czy tylko zasklep ci się nie podoba?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2021, 10:39 - ndz 
A może pojawił się jakiś pożytek , który doprowadził do krystalizacji.?


Na górę
  
 
Post: 26 września 2021, 13:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2021, 13:34 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: WLP
Miejscowość z jakiej piszesz: Łańcut
Pszczoły jakoś sobie z tym poradzą?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2021, 13:38 - ndz 
SAWA pisze:
Pszczoły jakoś sobie z tym poradzą?


Raczej powinny. Choć jak miałeś spadź modrzewiową to może być problem. Po lokalizacji widzę ten modrzewiowy problem ale nie koniecznie. Raczej jakaś gorczyca czyli poplon. Pszczoły wywijają czasami numery i odpowiedz może być fałszywa. Jak zazimujesz ciasno i ciepło to powinno być OK.


Na górę
  
 
Post: 30 września 2021, 10:34 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
SAWA pisze:
Pszczoły jakoś sobie z tym poradzą?



U mnie w czasie drugiej dawki doładowały modrzewia i jodły i widać pokrystalizowane placki często tak bywa.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2021, 09:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
SAWA pisze:
Koledzy.
Mam problem przy przeglądnie zauważyłem że pokarm zimowy którym zakarmiam zaczął krystalizować nie wiem z jakiego powodu ( karmię syropem cukrowym 3/2 z cherbatką że skrzypu i Kobylanka) Czemu się tak dzieje. Czy to duży problem? Jak można teraz naprawić tą sytuację?
Obrazek

Obrazek

moim zdaniem nic złego się nie dzieje . pszczoły potrafią sobie poradzić ,na przykład miód nawłociowy szybko krystalizuje ,pszczoły w zimie potrafią go ogrzać i zjeść .
musisz sie jeszcze uczyc :D :P

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2021, 20:00 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Pisiorek pisze:
moim zdaniem nic złego się nie dzieje . pszczoły potrafią sobie poradzić ,na przykład miód nawłociowy szybko krystalizuje ,pszczoły w zimie potrafią go ogrzać i zjeść .
musisz sie jeszcze uczyc :D :P

Do rozpuszczenia pokarmu , oprócz temperatury , pszczołom potrzebna jest woda a ta , w okresie zimowym , jest trudno dostępna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2021, 14:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Myśle że normalne rodziny nie powinny mieć problemu z skrystalizowaną glukozą. Wystarczy je zakarmić odrobiną syropu cukrowego(np 3l jako zakarmienie zimowe), wtedy zinwertują sobie zapasy to bytu który nie krystalizuje. Inna sprawa jak się karmi gotowymi paszami, które nie zawsze są kompatybilne z późnymi pożytkami - po wymieszaniu może powstać krupiec w plastrach.

Co do tematu rozpuszczania pokamu - chyba nie tu leży problem, przecież niedokamionym rodzinom specjaliści z zagranicy i nie tylko, dają suchą płytę "candyboard for winter feeding" :haha: Podczas metabolizmu z 1grama glukozy wytwarza sie 0,6g wody, dodatkowo ten skrystalizowany tak i tak ma jakąś wilgotność

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2021, 14:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Hieronim pisze:
Pisiorek pisze:
moim zdaniem nic złego się nie dzieje . pszczoły potrafią sobie poradzić ,na przykład miód nawłociowy szybko krystalizuje ,pszczoły w zimie potrafią go ogrzać i zjeść .
musisz sie jeszcze uczyc :D :P

Do rozpuszczenia pokarmu , oprócz temperatury , pszczołom potrzebna jest woda a ta , w okresie zimowym , jest trudno dostępna.

Panie kolego jest pan moderatorem na forum od dłuższego czasu, proszę sobie poczytać książki i zebrać wiedzę skąd bierze się woda w ulu w zimie?
Widzę u pana ma duże braki w wiedzy pszczelarskiej. Pozdrawiam serdecznie Grzegorz.

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2021, 18:47 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Jeśli ktoś się cieszy, że ma zimą wodę w ulu to,... dupa nie pszczelarz :-)

Najlepsza wilgotność w ulu dla pszczół to 70-75 % wtedy (normalny ) miód nie powinien krystalizować.
Jeśli teraz krystalizuje to znaczy, że coś z nim nie tak bo mało realne jest, by teraz w ulu było za sucho (poniżej 60% )wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.
Natomiast jeśli skrapla się woda w ulu, to wilgotność niebezpiecznie zbliża się do 100%.
Wilgotność poniżej 60% oraz powyżej 80% ma bardzo zły wpływ na zimowlę. Miód chłonie wodę i fermentuje, a pierzga kwaśnieje a wtedy biegunka :-(
"Podstawową przyczyną biegunki jest nadmiar wody w spożywanym, pokarmie. Gdy pokarm węglowodanowy (miód, przerobiony syrop) i białkowy (pierzga) jest dobrej jakości, to resztki nie przyswojonego pokarmu odwadniają się i gęstnieją w jelicie tylnym pszczoły. Natomiast przy zepsutym pokarmie , zakłócone jest wchłanianie wody w jelicie, przepełnia się ono płynnym kałem, którego pszczoła nie jest w stanie zatrzymać. Zaburzenie czynności jelit prowadzi do wycieńczenia organizmu i obniżenia jego właściwości obronnych. W efekcie prowadzi to do gwałtownego rozwoju nosemozy i masowego osypu pszczół."
(Ś+P Bogdan Piekarz)
PS taka ilość skrystalizowanego pokarmu to dla pszczółek pikuś,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2021, 21:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Co jeden to lepszy ekspert i specjalista od nie-mania wody w ulu.
I wyobraża sobie, że do pobrania skrystalizowanego pokarmu potrzebna jest w ulu woda kapiąca kroplami z powałki lub ciurkiem spływająca po ściankach.
70 % wilgotności w ulu? Gratuluję dobrego samopoczucia.
Ps.
Prosze sobie poszukać w sieci ruski filmik, demonstrujący jak bezproblemowo można zimować pszczoły nawet bez ramek i plastrów, a tylko na samej paczce skrystalizowanego miodu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 11:46 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Co jeden to lepszy ekspert i specjalista od nie-mania wody w ulu.
I wyobraża sobie, że do pobrania skrystalizowanego pokarmu potrzebna jest w ulu woda kapiąca kroplami z powałki lub ciurkiem spływająca po ściankach.
70 % wilgotności w ulu? Gratuluję dobrego samopoczucia.
Ps.
Prosze sobie poszukać w sieci ruski filmik, demonstrujący jak bezproblemowo można zimować pszczoły nawet bez ramek i plastrów, a tylko na samej paczce skrystalizowanego miodu.


JM, cały czas mam wrażenie, że Ty nie czytasz moich postów, ale je komentujesz ??????
Kolejny raz jak wiejski filozof, sam sobie przyjąłeś teorię, wyciągnąłeś wnioski i uszczypliwie odpowiadasz tylko nie na mój post a na swoją teorię. :-)
O co, Ci chodzi Człowieku ?

PS. Słowem klucz jest tutaj "bezproblemowo"
Bezproblemowo możesz przeżyć w oborze, bezproblemowo możesz też korzystać w zimie z wychodka.
Jeśli chcesz mi odpisywać to proszę odpisuj na to co napisałem, a nie na to co Ty sobie wyobrażasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 12:13 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1236
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Od lat corocznie karmię pszczoły izoglukozą , i corocznie krystalizuje ona na plastrach . W drugiej połowie zimy kiedy pszczoły przesuną się na ten skrystalizowany pokarm nigdy z tego powodu nie miałem problemów z zimowaniem pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 15:15 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
JM pisze:
Co jeden to lepszy ekspert i specjalista od nie-mania wody w ulu.
I wyobraża sobie, że do pobrania skrystalizowanego pokarmu potrzebna jest w ulu woda kapiąca kroplami z powałki lub ciurkiem spływająca po ściankach.
70 % wilgotności w ulu? Gratuluję dobrego samopoczucia.
Ps.
Prosze sobie poszukać w sieci ruski filmik, demonstrujący jak bezproblemowo można zimować pszczoły nawet bez ramek i plastrów, a tylko na samej paczce skrystalizowanego miodu.


Dlaczego takie ździwienie co do wilgotności w ulu?

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 17:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
od dłuższego czasu wycofałem sie z forum ,myślę że to była dobra decyzja.
moderatoży Ci zioloni mają zielono w głowie i duuuże braki w praktycznej wiedzy pszczelarskiej .pozdrawiam Grzegorz .

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 18:12 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Moderator na forum nie jest od tego, żeby być wyrocznią w sprawach merytorycznych. Powinien dbać o porządek, usuwać troli, spam i temperować osobiste wycieczki użytkowników.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 18:20 - sob 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Pisiorek pisze:
od dłuższego czasu wycofałem sie z forum ,myślę że to była dobra decyzja.
moderatoży Ci zioloni mają zielono w głowie i duuuże braki w praktycznej wiedzy pszczelarskiej .pozdrawiam Grzegorz .

Wycofanie nie na 100% bo zaglądasz jak widać, wycofałeś się z filmików bo dawno nie było
chyba się mocno postarzałeś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 19:05 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Wiech pisze:
Moderator na forum nie jest od tego, żeby być wyrocznią w sprawach merytorycznych.


Zgadza się, z tym że moderator powinien mieć wiedzę żeby mu nie wciskali kitu.

A z tym:

Wiech pisze:
Powinien dbać o porządek, usuwać troli, spam i temperować osobiste wycieczki użytkowników.


też bardzo często jest nędza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 19:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl pisze:
Jeśli ktoś się cieszy, że ma zimą wodę w ulu to,... dupa nie pszczelarz

Najlepsza wilgotność w ulu dla pszczół to 70-75 % wtedy (normalny ) miód nie powinien krystalizować.
Bartek.pl, twierdisz, że ja nie czytam postów. Skoro Ty czytasz to powiedz gdzie wyczytałeś, że ktoś tu się cieszy z wody w ulu?
Ciekawa jest też Twoja teoria jakoby mała wilgotność w ulu miała zapobiegać krystalizacji miodu w plastrach. To kuriozum jakieś, a jeżeli w ogóle miałoby to jakikolwiek wpływ to raczej odwrotny.

75 % wilgotności w ulu podczas zimowli to może mieć miejsce wewnątrz kłębu gdzie temperatura jest ca 20, ale już na jego skraju i poza nim jest o kilkanaście stopni niższa, bliska temperatury zewnętrznej i wilgotność powietrza musi być dużo wyższa, to jest niepodważalne prawo fizyki.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 19:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Spadłem z fotela :haha:
Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy pszczoły poradzą sobie z pobraniem pokarmu? nich nawierci w środku dachu i powałki małą dziurkę. woda będzie zaczekać pszczoły będą korzystać z tego całą zimę :)

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 19:40 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Ciekawa jest też Twoja teoria jakoby mała wilgotność w ulu miała zapobiegać krystalizacji miodu w plastrach. To kuriozum jakieś, a jeżeli w ogóle miałoby to jakikolwiek wpływ to raczej odwrotny.


Gdzie coś takiego napisałem ?
To już Twój kolejny post, w którym sam sobie coś wymyślasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 19:49 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Bartek.pl, twierdisz, że ja nie czytam postów. Skoro Ty czytasz to powiedz gdzie wyczytałeś, że ktoś tu się cieszy z wody w ulu?


druga sprawa,
gdzie wyczytałeś, niby napisałem, że ktoś się cieszy ?

Albo nie rozumiesz słowa pisanego, albo na siłę chcesz się przyczepić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 20:21 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
75 % wilgotności w ulu podczas zimowli to może mieć miejsce wewnątrz kłębu gdzie temperatura jest ca 20, ale już na jego skraju i poza nim jest o kilkanaście stopni niższa, bliska temperatury zewnętrznej i wilgotność powietrza musi być dużo wyższa, to jest niepodważalne prawo fizyki.


Właśnie, występuje zjawisko wody kondensacyjnej, spada maksymalna ilość pary wodnej, którą może przyjąć zimne powietrze i woda skrapla się na ściankach i powałce np.
Dlatego tak ważna jest prawidłowa wentylacja ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 20:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
"Pszczoły dorosłe znoszą wilgotność wzgłędną powietrza w granicach od 25 do 70%. Długotrwałe przebywanie w powietrzu przekraczającym wilgotność 60% jest dla nich szkodliwe."

Poźniej narysowany jest rysunyek , w centrum kłebu 30% na skraju wilgotność 60%

Pożniej pisze, ze larwy wymagają wiekszej wilgotności np mateczniki muszą pozostać w 80%.

W podsumowaniu jest napisane - pszczoły w zależności od potrzeb modulują wilgotność lokalną.

J. Muszyńska, Zimowanie pszczół

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 21:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl pisze:
gdzie wyczytałeś, niby napisałem, że ktoś się cieszy

Nikt tu nie pisał, że się cieszy, ale skoro Ty ni z tego ni z owego wstawiasz taki tekst
Bartek.pl pisze:
Jeśli ktoś się cieszy, że ma zimą wodę w ulu to,... dupa nie pszczelarz
to chyba nie bez powodu, musiałeś gdzieś tu przeczytać że ktoś się z tego cieszy, albo piszesz tak tylko sobie a muzom.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 21:19 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM,
Jak zwykle sobie przetłumaczyłeś, :haha:
A gdzie napisałem
JM pisze:
Ciekawa jest też Twoja teoria jakoby mała wilgotność w ulu miała zapobiegać krystalizacji miodu w plastrach. To kuriozum jakieś, a jeżeli w ogóle miałoby to jakikolwiek wpły



gdzie tak napisałem ??????????????????????????????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 21:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Skoro tak to dlaczego zalecają wilgotność w cieplarkach 65

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 22:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Prawda taka - jak w ulu sucho - brak wilgoci... To pszczoły b dobrze zimują - i nie obchodzi mnie jaka tam wilgotność...obchodzi mnie tylko aby było zimą w ulu sucho...... A jak ul mokry... To każdy wie jak to wygląda... Wilgoć pleśń i czernienie ramek często prowadzą do słabszej rodziny na wiosnę i dużego osypu zimowego... Proponuję założyć w mróz mokre kalesony i wyjść na dwór aby się przekonać jak to z tą wilgocią dla niedowiarków, bo suche to wiemy raczej jak działają... Do zimowli najlepsza temperatura to ok minus -2-3C - a to dlatego że jak jest zimno to powietrze jest b. suche - a najgorsze są zimy ciepłe i mokre tj z dużą ilością opadów deszczu - gdyż nie sprzyjają one suchosci w ulu z racji wysokiej zewnętrznej wilgotności powietrza...

Co do krystalizacji pokarmu to wg mnie to kwestia siły - silna i średnia rodzina sobie powinna poradzić ... A słabe będą mieć problem - ważna też jeść jakość -spadź jest problem głównie dlatego ze ma duży procent niestrawnych cukrów - pszczoły jedzą jej więcej i jelito im się szybciej zapełnia - więc wypryskuja z ula... Robi się ich mniej więc te co zostały jedzą znowu więcej licząc na 1 pszczołę.... Z tego co pamiętam to spadź chyba zawiera ok 15 proc złożonych niestawnych cukrów dla pszczoł..... Podczas gdy inny normalny miód ma b. Mało substancji balastowych jakie pozostaja w jelitach - wszak to głównie glukoza i fruktoza które w procesie oddychania komórkowego zamieniają się w wodę i dwutlenek węgla...

Co do miodu - to warto zauważyć że każdy miód krystalizuje po czasie - więc pszczoły od tysięcy lat sobie z tym problemem same musiały zimą radzić... Bo gdyby nie to, to już dawno by wyginęły...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 22:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl, Robi się nudno, bo już cytowałem, a muszę jeszcze raz
Bartek.pl pisze:
Najlepsza wilgotność w ulu dla pszczół to 70-75 % wtedy (normalny ) miód nie powinien krystalizować.
proszę czytać również swoje posty.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2021, 22:51 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Bartek.pl, Robi się nudno, bo już cytowałem, a muszę jeszcze raz
Bartek.pl pisze:
Najlepsza wilgotność w ulu dla pszczół to 70-75 % wtedy (normalny ) miód nie powinien krystalizować.
proszę czytać również swoje posty.


Nudno to mało powiedziane, dostajesz schizy i tyle. Nie masz nawet odwagi cywilnej by się przyznać.
Po raz kolejny próbujesz przypisać mi coś czego nie napisałem.
Bartek.pl pisze:
Jeśli teraz krystalizuje to znaczy, że coś z nim nie tak bo mało realne jest, by teraz w ulu było za sucho (poniżej 60% )wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.

a Ty :
JM pisze:
Ciekawa jest też Twoja teoria jakoby mała wilgotność w ulu miała zapobiegać krystalizacji miodu w plastrach. To kuriozum jakieś, a jeżeli w ogóle miałoby to jakikolwiek wpływ to raczej odwrotny.


PS. Przeczytaj mój post kilka razy bo to analfabetyzm, albo demencja. Kończę z tobą dyskusję, bo widzę, że będziesz brnął do końca, a to już robi się żenuj
ące :-(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 11:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
KNIEJA pisze:
Skoro tak to dlaczego zalecają wilgotność w cieplarkach 65

Franku, z całym szacunkiem dla Ciebie. Bardzo Cię lubię jesteś kumaty koleś :P cieplarka to nie jest okres zimowy. To jest zupełnie inny temat.
Wilgotność w ulu jest bardzo zmienna. Jest to uzależnione od wielu rzeczy i nie piszę tego dla Ciebie ponieważ Ty to wiesz zdecydowanie lepiej niż ja, pszczoły sobie to regulują i dają sobie radę pisali o tym Pszczelarze ktorych na tym forum niestety już nie ma, jest grupa moderatorów która nie bardzo orientuję się w temacie

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 15:43 - ndz 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Co Ty się tak uwziąłeś na tych moderatorów.Przecież wyżej masz napisane jaka jest ich rola.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 16:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Błędy i błędne tezy się zdarzają, nawet w fachowej lieraturze.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 21:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl, dobrze, że kończysz wreszcie dyskusję bo powtarzam - Twoja teoria jakoby krystalizacja zasklepionego miodu w plastrach uzależniona była od wilgotności atmosfery w ulu - obojętne czy to za małej wg Ciebie czy za dużej - jest przysłowiowego funta kłaków nie warta.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2021, 22:10 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Bartek.pl, dobrze, że kończysz wreszcie dyskusję bo powtarzam - Twoja teoria jakoby krystalizacja zasklepionego miodu w plastrach uzależniona była od wilgotności atmosfery w ulu - obojętne czy to za małej wg Ciebie czy za dużej - jest przysłowiowego funta kłaków nie warta.


To jest właśnie potwierdzenie tego, o czym napisałem.
Z uporem sfrustrowanego maniaka próbujesz przypisać mi "sfoje" wydumane teorie //ciach//.

Bartek.pl pisze:
wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.


PS. Skończ waść wstydu SOBIE oszczędź. Twoje sfrustrowane ataki będę prostował.

Edytka -Ldawid :
Edytowałem nielicującą z netykietą część wypowiedzi autora posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2021, 22:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl pisze:
wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.
zauważ wreszcie kolego, że temat wątku rozpoczął się i dotyczy krystalizacji miodu już zasklepionego, a Ty nic tylko uparcie nawijasz o odsklepionym. Ale nawet to jest bzdurą, bo jeszcze w życiu nie słyszałem o tym aby komuś w ulu w obecności pszczół skrystalizował w plastrach miód niezasklepiony, taki to najwyżej może się rozwodnić i sfermentować.
No, Chyba że Tobie w swojej długiej praktyce pszczelarskiej i z taką ilością rodzin coś takiego się przytrafiło?
Dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2021, 22:43 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Uprzedzając dalsze "zakończenia dyskusji" proszę o stonowanie .
Świat nie zależy od tych spraw a nasza życzliwość do siebie jest bezcenna.
Dyskusja jest wtedy gdy się przedstawia swoje racje, i daje możliwość wypowiedzi przeciwnikowi. ;) .
Tak nawiasem ,dziś rozmawiałem z pszczelarzem ,bardzo pozytywnie się wypowiedział o Ambrozji ,choć też dodał ,że dyskusja w tematach odbiega od tytułu czasem mocno ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2021, 06:58 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
JM pisze:
Bartek.pl pisze:
wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.
zauważ wreszcie kolego, że temat wątku rozpoczął się i dotyczy krystalizacji miodu już zasklepionego, a Ty nic tylko uparcie nawijasz o odsklepionym. Ale nawet to jest bzdurą, bo jeszcze w życiu nie słyszałem o tym aby komuś w ulu w obecności pszczół skrystalizował w plastrach miód niezasklepiony, taki to najwyżej może się rozwodnić i sfermentować.
No, Chyba że Tobie w swojej długiej praktyce pszczelarskiej i z taką ilością rodzin coś takiego się przytrafiło?
Dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam.


Przepraszam że się wtrące ale co do krystylizacji nie zasklepionego miody to nie masz racji u mnie właśnie krystalizuje nie zasklepiony modrzew.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2021, 13:12 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Bartek.pl pisze:
wtedy miód odsklepiony oddaje wodę i krystalizuje.
zauważ wreszcie kolego, że temat wątku rozpoczął się i dotyczy krystalizacji miodu już zasklepionego, a Ty nic tylko uparcie nawijasz o odsklepionym. Ale nawet to jest bzdurą, bo jeszcze w życiu nie słyszałem o tym aby komuś w ulu w obecności pszczół skrystalizował w plastrach miód niezasklepiony, taki to najwyżej może się rozwodnić i sfermentować.
No, Chyba że Tobie w swojej długiej praktyce pszczelarskiej i z taką ilością rodzin coś takiego się przytrafiło?
Dziękuję za dyskusję.
Pozdrawiam.


A ty dalej, :haha: :haha:
dyskusja zaczęła się od tego, gdy napisałem, że nie czytasz moich postów a na nie odpowiadasz. Z jednego posta napisałeś minimum trzy kłamstwa, a nie jest to już pierwszy raz. Teraz wiem, że robisz to z premedytacją. :wink: Kłamiesz nawet w tym poście, ale "ciach"
Wpisz w szukajkę na forum "skrystalizowany pokarm"
Człowieku, bo nie wiem już jak napisać :-) kłamiesz, manipulujesz i przeinaczasz jak po dobrej szkole :wink:

PS
https://kolo-pszczelarzy.pl/porady-bogdana/wilgocw-ulu/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2021, 21:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl pisze:
PS. Słowem klucz jest tutaj "bezproblemowo"
Bezproblemowo możesz przeżyć w oborze, bezproblemowo możesz też korzystać w zimie z wychodka.

I tutaj widzisz Kolego się różnimy.
Nie wiem skąd u Ciebie takie przekonanie, może masz jakieś własne doświadczenia w tym względzie, dla mnie jednak to co proponujesz jest mocno "problemowo".

Natomiast przezimować pszczoły sposobem o którym wspomniałem można na prawdę "bezproblemowo".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2021, 22:15 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Natomiast przezimować pszczoły sposobem o którym wspomniałem można na prawdę "bezproblemowo".


Naprawdę ?
Bo widzisz, ty masz inny problem, ale nie pomogę :mrgreen:
Nie rozumiesz, co czytasz a widzę, że i z pisaniem problem :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2021, 01:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Drobne błędy w pisaniu to faktycznie mój poważny problem, ale staram się przynajmniej stawiać kropki na końcu zdania oraz zwracać do kogoś z Dużej litery i cieszę się, że choć tyle zdołałem zapamiętać z tego co mnie mnie uczono.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2021, 11:41 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM,
Te małe litery, przyznaję, zrobiłem to z premedytacją.
Bo Ty też z premedytacją próbowałeś mnie zdyskredytować.
Ale, zaszło to już chyba za daleko, zrobiło się niesmacznie i trochę mi wstyd, że zmuszony jestem się bronić, a inni muszą to czytać.
Mimo wszystko pozdrawiam kolegę.
:kłótnia:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 29 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji