FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 22:04 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mam dylemat
Post: 25 września 2021, 17:41 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Witam . Dzisiaj po 21 dniach wypuściłem matki z izolatorów . Jutro będę dymił . Mój znajomy powiedział mi , że za wczas . Że matki zaczną czerwic , karmicielki się zapracują , a młode pszczoły nie dożyją wiosny , a wcześniej zjedzą dużo pokarmu . Czy mam dopakować syropu i zalać gniazdo ? . Moje rodziny już prawie zalane , ale...Sam już nie wiem że . Co wy na to ?

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 25 września 2021, 17:58 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Jak ty nie sprawdzisz to my nie bedziemy wiedzieli... Skoro matki były w izolatorach to był to super moment na zalanie pszczół do ostatniej komórki. Wtedy matka po wypuszczeniu gdzie będzie czerwić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 25 września 2021, 18:46 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
No tak , ale w tym względzie , że młode pszczoły swoje zjedzą i w większości nie dożyją wiosny to facet mówił dobrze - co nie ?

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 25 września 2021, 19:02 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Tak, o tej porze wychów czerwiu nie ma sensu, ta młoda pszczoła ma małe szanse na przezimowanie. Ja po miodobraniu z nawłoci zalewam pszczoły pokarmem (poza tym co mają w rodni z nawłoci - zazwyczaj dość sporo). Komórki po wygryzionym czerwiu od razu są zalewane pokarmem i matka praktycznie nie czerwi. Zazwyczaj na początku października odymiam jak juz prawie czerwiu nie ma. Potem zazwyczaj jeszcze raz kontrolnie w listopadzie podczas ocieplenia.
Izolatory to fajna sprawa, ale przy większej ilości uli za dużo roboty. Staram się tak organizować prace w pasiece aby ten sam rezultat uzyskać mniejszym nakładem pracy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 25 września 2021, 19:52 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
:brawo:

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 00:05 - ndz 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
pantruteń pisze:
Mój znajomy powiedział mi , że za wczas . Że matki zaczną czerwic , karmicielki się zapracują , a młode pszczoły nie dożyją wiosny , a wcześniej zjedzą dużo pokarmu
pantruteń pisze:
No tak , ale w tym względzie , że młode pszczoły swoje zjedzą i w większości nie dożyją wiosny to facet mówił dobrze - co nie ?

i odpowiedzi @astroludek
astroludek pisze:
Tak, o tej porze wychów czerwiu nie ma sensu, ta młoda pszczoła ma małe szanse na przezimowanie.

Czy moglbym prosic o podstawe prawdziwosci takiego stwierdzenia? A moze wlasnie ta najmlodsza pszczola stanowi podstawe dobrego przezimowania?
Druga kwestia poruszona -
pantruteń pisze:
Czy mam dopakować syropu i zalać gniazdo ? . Moje rodziny już prawie zalane ,
astroludek pisze:
Ja po miodobraniu z nawłoci zalewam pszczoły pokarmem (poza tym co mają w rodni z nawłoci - zazwyczaj dość sporo). Komórki po wygryzionym czerwiu od razu są zalewane pokarmem i matka praktycznie nie czerwi.
Biorac pod uwage ze matka i tak przestanie czerwic nawet jak sa wolne plastry gdy nastapi odciecie doplywu swierzego pylku (pierwszy przymrozek) to pszczoly jednak nie zalewaja tej malej wolnej przestrzeni po ostatnim wygryzieniu sie mlodej pszczoly. To jest to miejsce gdzie nastapi calkowite zawiazanie sie klebu zimowego. Owszem sa w stanie przezimowac na zalanych plastrach ale ich klab jest wiekszy, luzniejszy i wystarczy ze wczesna zima przyjda tegie mrozy i taki roj juz "jedzie w dol".
Kwestia trzecia -
pantruteń pisze:
Dzisiaj po 21 dniach wypuściłem matki z izolatorów . Jutro będę dymił
astroludek pisze:
Zazwyczaj na początku października odymiam jak juz prawie czerwiu nie ma. Potem zazwyczaj jeszcze raz kontrolnie w listopadzie podczas ocieplenia.
- a jakie zabiegi wczesniej byly stosowane przez kol. pszczelarzy? (w ciagu sezonu).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 07:01 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Kolega StefanS, jest z USA, więc warunki są całkowicie inne. Odniosę się do warunków w większości rejonów w Polsce.

StefanS pisze:
Czy moglbym prosic o podstawe prawdziwosci takiego stwierdzenia? A moze wlasnie ta najmlodsza pszczola stanowi podstawe dobrego przezimowania?


Ostrowska, gospodarka pasieczna, tabela na stronie 61. Przeżywalność zimy pszczół wygryzionych w październiku i później spada po tym okresie. Młoda pszczoła nie zdąży się otłuścić (a czasem nawet oblecieć jak pogoda się załamie już w październiku).

StefanS pisze:
Biorac pod uwage ze matka i tak przestanie czerwic nawet jak sa wolne plastry gdy nastapi odciecie doplywu swierzego pylku (pierwszy przymrozek) to pszczoly jednak nie zalewaja tej malej wolnej przestrzeni po ostatnim wygryzieniu sie mlodej pszczoly. To jest to miejsce gdzie nastapi calkowite zawiazanie sie klebu zimowego. Owszem sa w stanie przezimowac na zalanych plastrach ale ich klab jest wiekszy, luzniejszy i wystarczy ze wczesna zima przyjda tegie mrozy i taki roj juz "jedzie w dol".


W moim przypadku po zakarmieniu zimowym i zalaniu plastrów na maksa do momentu jak już nie chcą brać pokarmu, podstawiam pod gniazdo półkorpus z pustymi ramkami. Pszczoły startują do zimowli z niższego pułapu, mają się gdzie uwiązać itd. Chociaż nie uważam że pełny plaster stanowi dla nich jakiś problem z uwiązaniem kłębu zimowego. Pasiekę mam w terenie wietrznym, a ponieważ zimuję na częściowo otwartych dennicach chodzi o zrobienie poduszki powietrznej.

Pszczoły mają zgromadzony na wiosnę zapas pierzgi w komórkach pod miodem. Niedobrze by było, gdyby zużyły go na wychów październikowej pszczoły, z której i tak mało co przezimuje.

StefanS pisze:
- a jakie zabiegi wczesniej byly stosowane przez kol. pszczelarzy? (w ciagu sezonu).


Np. ramka pracy, paski z kwasem szczawiowym, itp. Metodę leczenia trzeba dobrać do terenu, pożytków, okolicy (nieleczone sąsiednie pasieki).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 11:14 - ndz 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
No tak ... Masz rację . Pasków szczawiowych w tym roku nie zastosowalem :załamka: Ale najgorsze będą zarażone pszczoły sąsiada które on będzie dymił chyba za tydzień jak wypuści matki . Cóż z tego że waroza po jednym dymieniu spadnie mi prawie wszystka ? Chyba je odymie dopełniająco dopiero wtedy jak on zacznie dymić . Dzięki za konwersacje i przepraszam za moje niedorzeczności .

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 13:17 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6443
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
pantruteń pisze:
No tak , ale w tym względzie , że młode pszczoły swoje zjedzą i w większości nie dożyją wiosny to facet mówił dobrze - co nie ?

Oficjalna wersja jest właśnie taka.
Życie pokazuje że pszczoły książek nie czytają.
Jak się obleci to dożyje, nie jest to wskazane, wychów czerwiu w zimie czy pozną jesienią.
Ale możliwy.
Raczej staram się też wstrzymywać czerwienie.
Jednak przez ostatnie lata też wypuszcza matki przed zimą i wiem że coś tam podczerwiają i nie jest to koniec rodziny.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 14:00 - ndz 
baru0 pisze:
pantruteń pisze:
No tak , ale w tym względzie , że młode pszczoły swoje zjedzą i w większości nie dożyją wiosny to facet mówił dobrze - co nie ?

Oficjalna wersja jest właśnie taka.
Życie pokazuje że pszczoły książek nie czytają.
Jak się obleci to dożyje, nie jest to wskazane, wychów czerwiu w zimie czy pozną jesienią.
Ale możliwy.
Raczej staram się też wstrzymywać czerwienie.
Jednak przez ostatnie lata też wypuszcza matki przed zimą i wiem że coś tam podczerwiają i nie jest to koniec rodziny.

Chyba czas się trochę przestawił do znanych poglądów. I wybitnej publikacji pszczelarstwa na https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4916523 ... tocczyznie


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 14:34 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3961
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
robertf pisze:
Chyba czas się trochę przestawił do znanych poglądów. I wybitnej publikacji pszczelarstwa na https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4916523 ... tocczyznie

Mam taką książkę z osobistą dedykacją p. Ostrowskiej [oczywiście nie dla mnie] , ale czasy i pszczoły się zmieniają . Mam trochę doświadczenia z rodzinami tworzonymi we wrześniu z likwidowanych ulików weselnych i można powiedzieć , że tam są tylko pszczoły wygryzione we wrześniu i październiku i , jeżeli starczy im pokarmu , to doskonale przeżywają zimę , w tym roku był problem z rozwojem wiosennym takich rodzin , bo wiosna była wyjątkowo zimna i ograniczona ilość pszczół ,nie mogła rozwinąć rodzinę , ale wystarczyło połączyć ze dwie razem i już rozwój był normalny . Oczywiście piszę o krainkach , bo u innych ras różnie z tym bywa.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 15:32 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Dziś zajrzałem do kilku uli. Masa czerwiu otwartego i jaj. Na wylotkach ruch jak w maju. Przestrzenie poza gniazdem zabudowane dziką zabudową. Tam gdzie zatworem była węza została ona odbudowana, zalana i poszyta nawet po zewnętrznej stronie. Pora porzucić obyczaj zakarmiana pszczół do 10 września. Czy pszczoły, które wygryzą się w połowie października będą miały szansę się oblecieć? Wątpię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 16:49 - ndz 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
Panowie - a wy co tak z tym oblotem? to jest juz raczej bajka ze pszczola musi sie obleciec - mloda pszczola ma swiatlo-wstret do okresu zakonczenia pracy w ulu, oblatuje zas gdy juz przechodzi na loty po pokarm. W zaleznosci od potrzeb jest to 5-20 dnia jej zycia ze srednia gdzies w okolicy 8-10 dnia (M. Winston - Bee biology) , lub - 18 dzien zycia (Davey M. Caron - Honey bee biology).
Nie mam w tej chwili mozliwosci prowadzenia polemiki wiec zalacze taka tabelke/wykres-
Obrazek
jako jeden z wnioskow tego wykresu - aby w zimowle poszla zdrowa pszczola to zwalczanie warrozy powinno byc wykonane najpoznie w polowie sierpnia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 17:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Hieronim pisze:
robertf pisze:
Chyba czas się trochę przestawił do znanych poglądów. I wybitnej publikacji pszczelarstwa na https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4916523 ... tocczyznie

Mam taką książkę z osobistą dedykacją p. Ostrowskiej [oczywiście nie dla mnie] , ale czasy i pszczoły się zmieniają . Mam trochę doświadczenia z rodzinami tworzonymi we wrześniu z likwidowanych ulików weselnych i można powiedzieć , że tam są tylko pszczoły wygryzione we wrześniu i październiku i , jeżeli starczy im pokarmu , to doskonale przeżywają zimę , w tym roku był problem z rozwojem wiosennym takich rodzin , bo wiosna była wyjątkowo zimna i ograniczona ilość pszczół ,nie mogła rozwinąć rodzinę , ale wystarczyło połączyć ze dwie razem i już rozwój był normalny . Oczywiście piszę o krainkach , bo u innych ras różnie z tym bywa/


Z moich skromnych doświadczeń wyniaka że te późno tworzone rodziny z ulikow weselnych mają dużo większą tendencję do długiego jesiennego czerwienia - pokarmu potrzebują przez to więcej niż rodziny o podobnej sile ramek utworzone w normalnym terminie a i ich zalanie wymaga większego zachodu bo młoda matka dość szybko składa jajca po świeżo wygryzionym czerwiu tym bardziej w obliczu dopływu pokarmu wobec czego w podkarmiaczce powinno być stale "mokro" Bo jak jest dluzej wszystko wybrane to zaraz jest pełno jajec i nie ma gdzie składowac pokarmu... I to mi się wydaje jest główny problem w ich zimowli - ta chęć jesirnno-zimowego czerwienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 20:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wiech pisze:
Dziś zajrzałem do kilku uli. Masa czerwiu otwartego i jaj. Na wylotkach ruch jak w maju. Przestrzenie poza gniazdem zabudowane dziką zabudową. Tam gdzie zatworem była węza została ona odbudowana, zalana i poszyta nawet po zewnętrznej stronie. Pora porzucić obyczaj zakarmiana pszczół do 10 września. Czy pszczoły, które wygryzą się w połowie października będą miały szansę się oblecieć? Wątpię.


Wiech - dziwna sprawa ale wygląda to tak jakby do 10 września nie były za karmione jak trzeba... Nie wiem jaki miałeś pożytek ale z opisu wyglada to jak danie b dużych 1-2 dawek w krótkim czasie - upchaly to za zatworem odbudowujac sobie tam weze - a gniazda nie zalaly bo miały tam czerw... Potem już syropu nie było to znowu zaczerwily wolne komórki... Szczególnie jak jest młoda matka to wówczas ciężko je zalać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 26 września 2021, 21:02 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Mogło tak być.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam dylemat
Post: 27 września 2021, 08:53 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3961
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Wiech pisze:
Dziś zajrzałem do kilku uli. Masa czerwiu otwartego i jaj. Na wylotkach ruch jak w maju. Przestrzenie poza gniazdem zabudowane dziką zabudową. Tam gdzie zatworem była węza została ona odbudowana, zalana i poszyta nawet po zewnętrznej stronie. Pora porzucić obyczaj zakarmiana pszczół do 10 września. Czy pszczoły, które wygryzą się w połowie października będą miały szansę się oblecieć? Wątpię.

Być może , tak jak w Małopolsce , 10 dni miodowała i dawała pyłek nawłoć i pszczoły poczuły się jak wiosną , zaczęły intensywny rozwój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji