FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24723
Strona 1 z 1

Autor:  paziu [ 15 lutego 2022, 20:56 - wt ]
Tytuł:  płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Witam . jakie znacie najskuteczniejsze płyny wabiące do pułapek na szerszenie i osy ? niestety tylko jakie znalazłem są tylko na osy w większych opakowaniach i nie wiem czy mi to zadziała na szerszenie . a takie coś jak piwo czy słodkie napoje odpada.

Autor:  manio [ 15 lutego 2022, 21:07 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

paziu pisze:
a takie coś jak piwo czy słodkie napoje odpada.

skoro nie piwo I( może być odrobina rozcieńczona wodą, dla zapachu ) to włóż trochę drobno pokrojonych owoców , zalej wodą i jak zafermentują to zwabią osy i szerszenie. Potem już mechanizm sam się napędza - rozkładające się trupy same ściągają kolejne ofiary. Najlepsze pułapki z butek PET. Po zapełnieniu do utylizacji.

Autor:  baru0 [ 15 lutego 2022, 21:09 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

paziu pisze:
a takie coś jak piwo czy słodkie napoje odpada.

Ale to najlepsze .
Piwo najlepiej nie pasteryzowane albo zepsute wino ,ew. trochę cukru i chleba ,musi być to skwaśniałe i idą jak burza .

Autor:  Zbyszek13 [ 15 lutego 2022, 21:56 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Pułapka z butelki plastykowej po napoju 150 ml. piwa dwie łyżeczki cukru drugie tyle wody wymieszać i gotowe potrafi nałapać pełną butelkę

Autor:  manio [ 15 lutego 2022, 22:00 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Zbyszek13 pisze:
po napoju 150 ml.

chyba 1500 ?

Autor:  Zbyszek13 [ 15 lutego 2022, 22:12 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Puszka najtańszego piwa na 3 pułapki

Autor:  JM [ 15 lutego 2022, 22:17 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

manio pisze:
Zbyszek13 pisze:
po napoju 150 ml.

chyba 1500 ?
co tam zera lub przecinki, domyśl się sam.

Autor:  Bartek.pl [ 15 lutego 2022, 22:40 - wt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

paziu pisze:
a takie coś jak piwo czy słodkie napoje odpada

tak tylko z czytej ciekawości ???? dlaczego ????

Autor:  paziu [ 16 lutego 2022, 14:31 - śr ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

jak mam ponad 40 takich pułapek to trochę nie opłaca mi się kupować aż tyle piwa co tydzień

Autor:  Bartek.pl [ 16 lutego 2022, 15:26 - śr ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

paziu pisze:
jak mam ponad 40 takich pułapek to trochę nie opłaca mi się kupować aż tyle piwa co tydzień


:haha: :haha: :haha:

sok własnej roboty z wodą.

Autor:  lalux5 [ 18 lutego 2022, 13:14 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

paziu pisze:
jak mam ponad 40 takich pułapek to trochę nie opłaca mi się kupować aż tyle piwa co tydzień

Tak z ciekawości, walczycie do upadłego z wszelaką gadą wokół pasiek? :thank: Pszczoły niech się bronią same , od tego są !

Autor:  Wiech [ 18 lutego 2022, 15:08 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

lalux5 pisze:
paziu pisze:
jak mam ponad 40 takich pułapek to trochę nie opłaca mi się kupować aż tyle piwa co tydzień

Tak z ciekawości, walczycie do upadłego z wszelaką gadą wokół pasiek? :thank: Pszczoły niech się bronią same , od tego są !

Obserwacja, jak pojedyncza pszczoła przegania szerszenia jest warta tego, że ten szerszeń zabierze kilka trutni czy jakąś młodziutką pszczołę. Jak każdy, późnym latem obserwuję stada os i kilka szerszeni na pasiece, ale nie zaobserwowałem nigdy szkód, które te owady wyrządzają.

Autor:  baru0 [ 18 lutego 2022, 15:45 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Pułapka w pasiece, tak samo jak pułapka na dzięcioły,
wyłapuje tylko osobniki które "przyzwyczaiły się do łatwizny " .
Po tej zimie kilkunastu pszczelarzy zostało zaszczyconych wizytą właśnie takich dzięciołów, straty w tysiącach złotych.
Odpukać w niemalowany ul, u mnie spokój, ale gdyby się wprowadził to "stary testament".
Pięćdziesiąt metrów od mojej pasieki w kominie w moim domu cały rok gniazdo szerszeni aktywne do późnej jesieni,co jakiś czas szerszeń w pokoju lub okapie.
Z racji tego że jestem strażakiem :wink: i jeździmy na zgłoszenia u siebie nie zdążyłem :)

Autor:  tomaszgenda [ 18 lutego 2022, 15:50 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

baru0, Szewc w podartych butach hehehe

Autor:  Wiech [ 18 lutego 2022, 17:54 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

baru0 pisze:
Pułapka w pasiece, tak samo jak pułapka na dzięcioły,
wyłapuje tylko osobniki które "przyzwyczaiły się do łatwizny " .

Dzięcioł to taki ptak, co potrafi zniszczyć ul i całą rodzinę a osa to owad mniejszy od pszczoły, który jest z łatwością przeganiany przez strażniczki. Nie mylę się? Widzisz tu jakieś podobieństwa oprócz tego że jedno i drugie potrafi latać?
Osy na pasiece to nie droga do łatwizny dla tych owadów tylko desperacka walka ze śmiercią głodową. Przecież w sezonie os właściwie na pasiekach nie ma, dopiero zbliżająca się jesień powoduje, że w przyrodzie brakuje pokarmu i desperacko, ryzykując życiem, starają się coś ukraść, często jest to po prostu martwa pszczoła. Jeżeli rodzina ma problem z osami, to jest po prostu do likwidacji. Dla normalnej rodziny osy nie stanowią najmniejszego problemu.

Autor:  baru0 [ 18 lutego 2022, 18:09 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Wiech, Częściowo masz rację .
Ale dzięcioł "szuka" jedzenia tak i osy .
A dlaczego w sezonie nie ma Os i szerszeni w pasiekach?
Bo dopiero odbudowują gniazda,właśnie to pokazują też zgłoszenia do OSP .
Wiech pisze:
Dla normalnej rodziny osy nie stanowią najmniejszego problemu.
W większości racja.
Chyba trzy lata temu był u mnie taki najazd że szok, os i pszczół martwych po stoczonych bitwach masa przed ulami , także martwych os ! .
Już nie będę pisał ile litrów w pułapkach,a większość użądleń w czasie przeglądów to od os bo siadały wszędzie .
Wcześniej ani później takiej sytuacji nie było .

Autor:  Zbyszek13 [ 18 lutego 2022, 21:28 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Pułapki zakładamy wiosną by wyłapać królowe zakładające nowe kolonie

Autor:  lalux5 [ 19 lutego 2022, 15:33 - sob ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

baru0 pisze:
Chyba trzy lata temu był u mnie taki najazd że szok, os i

Jak jest dużo os , to i spadź bywa :oczko:

Autor:  baru0 [ 05 sierpnia 2022, 07:13 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

No i powtarza się armagedon, po suchym roku, inwazja os.
Mszyce wpierniczyły ;) .... teraz przylatują na pasieki ;).
Pułapki w tym sezonie, nie piwo, nie wino tylko sok z octem.
Na oko 10 litr już złapane , kilka gniazd zlikwidowanych.
Na razie mini plusy dają radę ale jak długo nie pociągną?
Zbyszek13, muszę wpisać to zadanie w kalendarzu.

Autor:  B-52 [ 05 sierpnia 2022, 10:34 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Wiech pisze:
Jak każdy, późnym latem obserwuję stada os i kilka szerszeni na pasiece, ale nie zaobserwowałem nigdy szkód, które te owady wyrządzają.


Tępię szerszenie od wiosny to późnym latem nie mam armagedonu. Kilka razy widziałem jak szerszeń podlatywał do ula, łapał pszczołę w locie i odlatywał z nią na drzewo lub w krzaki. Biorąc pod uwagę ilość szerszeni złapanych w pułapki to szkody by były i to znaczne. Chyba musisz popracować nad obserwacją :wink:

Autor:  tomi007 [ 05 sierpnia 2022, 11:26 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

walczycie z tymi osami i szerszeniami.. jakby to na serio było nie wiadomo jakie zagrożenie... ja je uważam za poł-pożyteczne - gniazda w pobliży nie chce i niszczę jak takowe znajdę w jakimś pustym ulu.. ale jak mi się tam kręci ich kilka szt. to nie dramatyzuje.. tylko raz zrobiłem pułapki i ten fetor był nie do zniesienia potem jak to skisło w nich.. a kiśnie szybko w takie upały.. dla mnie osy i szerszenie są pół-pożyteczne - widziałem faktycznie jak w locie szerszenie łapią pszczoły.. ale z drugiej strony to są drapieżniki.. a te eliminują najsłabsze osobniki.. może one chore były.. może za wolne.. w każdym razie szerszenie to może i bardziej szkodniki faktycznie dla pszczół.. ale przy tej masie pszczół... nie stanowią jakiegoś zagrożenia.. natomiast osy za to uważam za pożyteczne - pięknie sprzątają to co pszczoły wywalają pod ul - dzięki nimi pod wylotkami jest czysto.. - za to niestety osy uważam za bardziej upierdliwe - teraz w sierpniu strasznie się kręcą - siadają na słodkie dłuto... ręce od ciasta... czy syropu.. i b łatwo o przypadkowe strzały od nich... a przynajmniej dla mnie strzały od os są b. bolesne od tych pszczelich.. a swędzą potem z 2-3 dni... w kązdym razie nigdy nie było u mnie przypadku aby mi "osy czy szerszenie normany ul czy odkład wyrabowąły" - jak już to tylko osy "sprzątały" puste uliki weselne.. ale to pszczoły je najpierw wyrabowały... dla mnie walka z osami i szerszeniami to walka z wiatrakami.. podobnie z mrówkami.. - pszczoły musza sobie same z nimi radzić.. jak nie to znaczy że cos z nimi nie tak było.. i natura sama zrobiła z tym porządek aby wiekszego bałaganu nie było..

Autor:  B-52 [ 05 sierpnia 2022, 14:22 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

tomi007 pisze:
w każdym razie szerszenie to może i bardziej szkodniki faktycznie dla pszczół.. ale przy tej masie pszczół... nie stanowią jakiegoś zagrożenia..


Jaaaaasne. Po założeniu 4 pierwszych pułapek w pasiece, po około 10 dniach w pułapkach było od 20 do 25 szerszeni.

Pytanie - ile pszczół każdy z szerszeni upolował by dziennie? Pomnóż to przez powiedzmy 90 i jeszcze to wszystko przez ilość dni w sezonie.

No to jaka sumka wyszła? Duża czy nie warta wspominania?

Przy takim podejściu można równie dobrze rzucać daszkami, powałkami, ramkami gniotąc pszczoły no bo ile ich zgnieciemy w porównaniu do masy pszczół w ulu.

Może pszczoły są za wolne? No faktycznie, obładowane pyłkiem lub nektarem szybkie są jak błyskawica :?

Autor:  maq123 [ 05 sierpnia 2022, 15:51 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Ja uważam takie ochocze tępienie pszczelich drapiezników jako co najmniej krótkowzroczność...

B52 i na co się zdaje ta matematyka skoro pszczoła "popożytkowa" zginie tak czy inaczej?

Autor:  asan [ 05 sierpnia 2022, 17:05 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Już tak jeden liczył, wyszło mu że wróble należy wytępić.
Na szczęście pszczelarze nie mogą działać na taką skalę ;-)

Osy (w tym szerszenie) są mega pożyteczne, zjadają ogromne ilości różnego robactwa, pszczół trochę też. Ale nie dramatyzuję, chyba że do małego ulika się wpraszają.

Autor:  B-52 [ 05 sierpnia 2022, 18:32 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

maq123, asan,

Ja w pasiece szerszenie tępię a wy jak sobie chcecie, możecie je nawet zamiast pszczół hodować :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  maq123 [ 05 sierpnia 2022, 18:48 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Ok, solidny argument przedstawiles :lol:

Autor:  ydyp [ 05 sierpnia 2022, 21:25 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Witam.Czytam Wasze posty i jestem zdziwiony bo u mnie jest bardzo mało os czy szerszeni.Mieszkam i pszczelarzę w kuj.-pom.Owszem były lata uciążliwe w to owady.Zauważam pojedyncze osobniki.Pozdrawiam.

Autor:  hudzina [ 05 sierpnia 2022, 22:07 - pt ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Już niedługo do nas dojdzie vespa velutina ciekawe czy wtedy będziecie uważać że szerszeń nie jest problemem.

Autor:  Maxik [ 08 sierpnia 2022, 05:56 - pn ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

Podając ciasto, czy syrop - koło wiaderka krąży mi po 5 sepiących OS. Trochę denerwujące, ale do przeżycia. Wczoraj użądliła mnie osa. Brałem ramka, było ich 5 w kupie, OSA użarła mnie w dłoń.
W moim organizmie Jad z osy znacznie dłużej się utrzymuje, tj kilka dni lekko zapuchnięta ręka. Nastawiłem 2 pułapki, po kilku godzinach miałem po kilkadziesiąt os w każdej i jednego szerszenia. Kilka pszczółek, do pułapki też wpadło - niestety.

Autor:  Beenowo [ 14 września 2022, 09:17 - śr ]
Tytuł:  Re: płyn wabiący na osy i szerszenie do pułapek

A mi się wydaje, że to zależy od okoliczności. W poprzednich latach też bawiłem się w pułapki - dawałem nadpsute owoce z pod drzewek i najtańsze wino, czasem dolewałem trochę soku, żeby było więcej płynu. Alkohol chyba istotny, żeby pszczoły też do tego nie latały. Fakt, że osy i szerszenie też są potrzebne więc za wszelką cenę chyba nie ma sensu ich tępić. Gdybym widział, że latają przy ulach tabuny szerszeni, to może dalej bym się w to bawił (w poprzednich latach widziałem ich dużo więcej). Także wydaje mi się, że trzeba mieć elastyczne podejście.. częściowo wiadomo, że muszą sobie radzić same i tyle, ale w razie "wojny" może lepiej wspomóc? Chyba, aż tak bardzo się nie zaszkodzi. Gdzieś czytałem, że szerszenie zabijają m.in. kleszcze więc też jakiś plus z ich obecności :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/