FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 lipca 2025, 12:07 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 marca 2022, 09:58 - czw 

Rejestracja: 15 marca 2018, 21:12 - czw
Posty: 44
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Ostrów Wielkopolski
Witam,podzielcie się informacjami na temat pszczoły Karolinka typ Nizinny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2022, 20:36 - czw 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Linia pszczół Karolinka występuje w naszym kraju w dwóch typach użytkowych – nizinnym oraz spadziowym, które różnią się między sobą.

Typ użytkowy nizinny jest bardzo łagodny, bez względu na warunki klimatyczne i pożytkowe. Pszczoły nie wykazują agresji nawet podczas gwałtownych załamań pogody czy w okresie braku pożytków. Pszczoły Karolinka typu nizinnego wykazują bardzo dobrą miodność w warunkach gospodarki intensywnej. Bardzo dobrze trzymają się plastrów, zapasy miodu gromadzą w nadstawkach, świetnie czują się w ulach wielokorpusowych. Pszczoły dobrze znoszą zimowlę i szybko na wiosnę wracają do pełnej siły. Można je wykorzystywać do zbierania wczesnych pożytków, zwłaszcza rzepakowych. Wysoka siła rodzin utrzymuje się przez cały sezon – pszczoły nie mają skłonności do rojenia, nie uciekają z uli.

Typ użytkowy spadziowy wykazuje bardzo dobrą miodność w całym sezonie, jest jednak nastawiony na zbieranie i wykorzystywanie spadzi. Pszczoły dobrze zimują nawet podczas długiej i intensywnej zimy, są odporne na pozostałości spadzi w zimowych zapasach. Wiosną szybko wracają do pełnej siły, zbierając nektar i pyłek z wczesnych, wiosennych pożytków. Zapasy miodu gromadzą w nadstawkach. Pszczoły linii Karolinka typu spadziowego są mało rojliwe i wykazują niską skłonność do ograniczania czerwienia matek. Dzięki temu duża siła rodziny utrzymuje się w całym sezonie, co pozwala na pełne wykorzystanie także pożytków spadziowych na przełomie sierpnia i września. Pszczoły omawianego typu są bardzo łagodne, nie wykazują zachowań agresywnych nawet w trudnych warunkach pogodowych czy w przypadku braku pożytków.

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2022, 22:16 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
To wszystko bez trudu można przecie toczka w toczkę wyczytać na stronie producenta.
Tu przydało by się zareklamować jeszcze trochę więcej jakichś innych nadzwyczajnych zalet.
Żeby tak zjadały warrozę (bo już podobno jest to możliwe) albo były odporne na nosemę?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2022, 06:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1203
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Piękny marketingowy bełkot. W tym roku trzeba zamówić typ spadziowy.
paweln pisze:
Wiosną szybko wracają do pełnej siły, zbierając nektar i pyłek z wczesnych, wiosennych pożytków
elegancko rzepak obsłużą później akacje, w okresie lipy będzie spadż, a w sierpniu jeszcze raz spadż. Biorę w ciemno :haha:

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2022, 08:04 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Czekam, aż oprócz tych rzetelnych opisów ras pszczół zaczną pojawiać się w nazwach tych ras dodatki "forte" i "max". Wtedy już będzie wszystko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2022, 10:19 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2503
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Wcale się nie znacie, zobaczcie jakie miody przyniosły, nawet bławatkowy.
Niedowiarki :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2022, 10:19 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
paweln pisze:
Linia pszczół Karolinka występuje w naszym kraju w dwóch typach użytkowych – nizinnym oraz spadziowym, które różnią się między sobą.

https://www.kchz.agro.pl/wp-content/upl ... 215070.pdf

Jak spośród dziesięciu hodowców wybrać poszczególne typy , tym bardziej , że to są krzyżówki , czyli takie kundelki i nie ma dla nich jednego wzorca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2022, 20:51 - pn 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Hieronim pisze:
paweln pisze:
Linia pszczół Karolinka występuje w naszym kraju w dwóch typach użytkowych – nizinnym oraz spadziowym, które różnią się między sobą.

https://www.kchz.agro.pl/wp-content/upl ... 215070.pdf

Jak spośród dziesięciu hodowców wybrać poszczególne typy , tym bardziej , że to są krzyżówki , czyli takie kundelki i nie ma dla nich jednego wzorca?


Karolinka to nie linia a program krzyżowniczy. Aby móc to komentować trzeba znać ten program i jego założenia. Rocznie nasza sekcja hodowlana unasienia na trutowisku ok 3000 matek (trutowisko w Murckach matki użytkowe) o wiele więcej w pasiekach hodowców.

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2022, 00:25 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
paweln pisze:

Karolinka to nie linia a program krzyżowniczy. Aby móc to komentować trzeba znać ten program i jego założenia. Rocznie nasza sekcja hodowlana unasienia na trutowisku ok 3000 matek (trutowisko w Murckach matki użytkowe) o wiele więcej w pasiekach hodowców.

Nie miałem zamiaru negować programu pszczoły Karolinka , nigdy nie miałem takiej pszczoły , ale kilkukrotnie zamawiałem pszczoły z innych programów krzyżowniczych i za każdym razem nie spełniały wypisywanych przez hodowców zalet . Co do trutowiska w Murckach , to trudno kawałek lasu położonego między dużymi miastami tj. Katowicami , Tychami , Mysłowicami i Mikołowem , nazwać czystym , bo ile musiałoby być rodzin ojcowskich , aby przeważyć miliony trutni z uli setek pszczelarzy z miejscowości otaczających trutowisko.U nas też jest podobne trutowisko , nazywa się Wilcze Ługi , stoją tam ule ojcowskie , lasu pewnie więcej niż w Murckach , ale w tym lesie stoją też inne pasieki i dlatego matki unasiennione na tym trutowisku pewnie niewiele się różnią od tych unasiennionych na pasiekach.
Moim zdaniem , lepszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie trutowiska w jakiejś dolinie , wysoko w górach , ale wymagało by to czasu i sporych pieniędzy , co przy rozbiciu środowiska pszczelarskiego jest pewnie nie do rozwiązania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2022, 10:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Trutowiska " górskie" miałyby sens tylko w przypadku gdyby doliny były otoczone szczytami na tyle wysokimi by się tam latem utrzymywały lodowce tworząc bariere .
Takich warunkach w Europie nie ma już w Austrii ,w Norwegii było takie trutowisko w poczatkowej fazie selekcji pszczoły Elgon ale tez "padło" na skutem ocieplenia .
Jedyne w miare sterylne trutowiska to wyspy na morzu [nie na jeziorze :wink: ]

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2022, 14:49 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Zdzisław. pisze:
Trutowiska " górskie" miałyby sens tylko w przypadku gdyby doliny były otoczone szczytami na tyle wysokimi by się tam latem utrzymywały lodowce tworząc bariere .
Takich warunkach w Europie nie ma już w Austrii ,w Norwegii było takie trutowisko w poczatkowej fazie selekcji pszczoły Elgon ale tez "padło" na skutem ocieplenia .
Jedyne w miare sterylne trutowiska to wyspy na morzu [nie na jeziorze :wink: ]

W Polsce jest miejsce , aby urządzić takie trutowisko , mówię o półwyspie Helskim , ale przy takiej ilości linii , czy też krzyżówek , nie wiadomo by jakie miały być te rodziny ojcowskie . Najlepiej , moim zdaniem , byłoby wykupić licencję na jakąś linię staroaustriacką , stworzyć kilkudziesięciosobową grupę hodowców , wzajemnie się kontrolujących , zaangażować KCHZ [nareszcie do czegoś by się przydał] i po paru latach , przyszły by wyniki.
Wystarczy zobaczyć , co się stało w Celle , na wyspę wysłano jeden z trzynastu , nieodpowiednich uli ojcowskich i cała hodowla była praktycznie do wyrzucenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2022, 22:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim, co do półwyspu Helskiego jesteś w "głębokim " błędzie , niby jak zapewnisz sterylnośc od strony zatoki Puckiej ?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2022, 18:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Niby tak Zdzisław. Ale z drugiej strony to chyba najbardziej sensowne miejsce na trutowisko w Polsce.
Ryzyko istnieje, ale przy odpowiedniej przewadze w powietrzu ;-)

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2022, 22:30 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Nie wiem czy nie lepszy byłby efekt gdyby prowadzić szkolenia pszczelarzy w kierunku selekcji matek w swoich pasiekach z wykorzystaniem pszczół miejscowych.
Tak to się szarpiemy,ta złota ta szara inna ciemna ,praca idzie na marne bo zawsze ktoś trafi na jakiś super opis i sprowadzi matki z końca świata .
"Wrzucone geny" odbijają się czkawką przez parę lat i tak przeleci 10-30 lat trza się zbierać na tamten świat a idealnej pszczoły dalej nie ma. :cisza:

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2022, 09:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
baru0, my pszczelarze z genetyki (o której w większości przypadków nie mamy pojęcia :) ) wybieramy tylko to co nam pasuje.
Jak komuś przemawia do przekonania zróżnicowanie genetyczne to BF, Złote i wszystko co się da wita z uśmiechem.
Jak ktoś woli "czystość genetyczną" to będzie walczył jak lew ze wszystkim co obce (trochę jak don Kichot)

A na końcu i tak kupi matki z refundacji bo o 5 zł tańsze a to że grupa hodowców bazuje na materiale "z jednej doliny" a potem miesza krew w swoich pasiekach to już nie ma większego znaczenia.
Ot i takie nasze pszczelarskie gadanie :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2022, 10:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
idealnej pszczoły dalej nie ma


szukanie idealnej pszczoły to utopia..
a to dlatego, że idealna pszczoła powinna mieć same zalety ale niestety natury się nie oszuka np. ciężko byłoby mieć pszczołę idącą w dużej silne do zimy aby pracowała już od pierwszych dni intensywnie na klonach i mniszku.. a do tego zużywająca przez zimę zapasu tak mało co idące w słabej sile ale mającej b. intensywny rozwój wiosenny (co potem może powodować problemy z większą rojliwoscią).. albo np. utrzymująca cały czas dużą sile rodzin przez cały sezon jednocześnie ograniczająca czerwienie w celu maksymalizowania wziątku z intensywnych pożytków... czy ograniczającą czerwienie na słabym pożytku ale cały czas utrzymującą dużą siłę w oczekiwaniu na intensywny pożytek...

jak już to można mówić o pszczole "uniwersalnej" (ale jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego bo zawsze coś dedykowanego będzie lepsze niż to uniwersalne...) - jak widać powyżej - są duże sprzeczności - i każdy musi sobie coś wybrać - niestety wybór jest typu
"coś kosztem czegoś - w naturze nie ma nic za darmo"...

ogólnikowo przyjęło się, że te "krainki" są najlepsze bo "naturalne" dla naszego klimatu - tyle że to pszczoły "napływowe" dla większego obszaru PL... - a tymczasem naszej rodzimej naturalnej pszczoły "środkowoeuropejskiej" nikt masowo nie promuje... co do samej selekcji przez n-lat - to nie może być tak że spoczywamy po 30 latach na laurach bo już mamy "ideał" - guzik prawda - cały czas zmieniają się warunki gospodarki - np. 30-40 lat temu warroza dopiero się pojawiła w PL a i rolnictwo było inne... stąd nawet idealna czysta rodzima pszczoła z lat 80-tych zapewne byłaby kiepska w dzisiejszych warunkach w których dla większości pożytki główne to te majowe...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji