FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24847 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tomi007 [ 26 kwietnia 2022, 05:43 - wt ] |
Tytuł: | Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
Hej Wiecie może kto w kujawsko pomorskim zna się na sztucznym unasiennianiu matek? Mam kilka pomysłów i fajnie gdyby dało radę je zrealizować... Mam np 2 reproduktorki KB... Jedna "klasy gold" A drugą "srebrna"... I ta " Gold" Pewnie w tym roku zakończy żywot... I tak myślę że gdyby tak użyć sztuczne je UN pomiędzy sobą to duże prawdopodobieństwo aby powstało coś dobrego ![]() |
Autor: | Hieronim [ 26 kwietnia 2022, 07:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
tomi007 pisze: Hej Wiecie może kto w kujawsko pomorskim zna się na sztucznym unasiennianiu matek? Mam kilka pomysłów i fajnie gdyby dało radę je zrealizować... Mam np 2 reproduktorki KB... Jedna "klasy gold" A drugą "srebrna"... I ta " Gold" Pewnie w tym roku zakończy żywot... I tak myślę że gdyby tak użyć sztuczne je UN pomiędzy sobą to duże prawdopodobieństwo aby powstało coś dobrego ![]() W Twojej okolicy mieszka jeden z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie; Podlewski Marek . Produkuje też sprzęt do inseminacji i może w tej dziedzinie prowadzić szkolenia. Sam jestem po takim szkoleniu , ale moje potrzeby , to z 20 matek inseminowanych sztucznie , rocznie , dlatego się tego nie podejmuję Jakbyś miał większą serię matek to inseminacji [od 50 w górę ] , to znam inseminatora , który przyjedzie i wykona usługę. |
Autor: | lech [ 26 kwietnia 2022, 12:27 - wt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
Sam pomysł z skrzyżowaniem matek i trutni po dobrych matkach reprodukcyjnych jest dobrym pomysłem , bo tak tworzy się następne matki reprodukcyjne. Jednakże w przypadku buckwastów był bym ostrożny bo to są krzyżówki do końca nie wiadomo z jakich matek. Sam osobiście przed laty sprowadzałem sobie matki reprodukcyjne buckwast KB . Pierwszego roku po wyhodowaniu ich córek byłem zafascynowany łagodnością i miodnością tych rodzin. Następnego roku ponownie sprowadziłem sobie z Danii te matki i wyhodowaniu następnych córek doprowadziłem do wymiany ich w prawie wszystkich rodzinach. Następnego roku to samo z tym dodam , że mam pasiekę , gdzie ustawiam uliki weselne i zapładniam tam matki . Wokół tego miejsca w odległości kilku kilometrów mam ustawione inne moje pasieki tak , że w tej okolicy mam około 200 rodzin pszczelich , gdzie miałem prawie tylko buckwasty KB. Innych osób pasiek tam prawie nie mam. W związku z tym było bardzo duże prawdopodobieństwo , że buckasty KB zapładniały buckwasty KB. Po poddaniu tych matek do rodzin miałem duże problemy z łagodnością rodzin. W ten sposób wyleczyłem się z bucwastów. Na ten temat matek buckwast KB pisałem w poprzednich latach. |
Autor: | tomi007 [ 26 kwietnia 2022, 22:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
lech, Dzięki za info.. KB bardzo mi się podobają ale raczej nigdy nie zdecydowalbym się prowadzić pasieki tylko na 1 pszczole bo wyznaje zasadę "nigdy nie wkładaj wszystkich jaj do jednego koszyka" - lubię też różnorodność - i to się póki co sprawdza - rodzinki są teraz tak łagodne że osoby kupujące swoje pierwsze pszczoły czasami stoją przy ulu bez kapelusza jak przekładamy... I mam nadzieję że tak zostanie dzięki tej strategii... W każdym razie KB - jak miałeś to wiesz jaka to pszczoła ![]() ![]() Co daj tej inseminacji to ma to być na moje potrzeby kilka szt i tyle - matki sztucznie UN nie nadają się wg mnie jako użytkowe a materiał reprodukcyjny kupuje się u ich hodowców a nie "kombinuję" I cudzą pracę sprzedaje jako własne "reproduktorki" - ja Chciałbym mieć coś innego tj kilka autorskich "rasowych krzyżówek" Choć powiem też że pociągnąlem 1 serię po wzorowej wybranej matce użytkowej i jej córki są póki co super - miodnosc zostało tylko ocenić... Bo zimowla rozwój wiosenny i kultura pracy budowa plastrów porządek są póki co bdb.. Przy czym to kraina ta matka użytkowa po reprpoduktorce która b. Mi się kiedyś podobała stąd ta seria... Mam na pasiece w tym sezonie 15 reproduktorek - każda ma po 2 ramki z połową na truta..wiec sporo dobrych genów będzie z nich w powietrzu a i f1 też dostały po 1 takiej ramce - razem dobre ponad 50 rodzin na pasiece hodowlanej... |
Autor: | lech [ 27 kwietnia 2022, 20:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
tomi007 pisze: lech, Dzięki za info.. KB bardzo mi się podobają ale raczej nigdy nie zdecydowalbym się prowadzić pasieki tylko na 1 pszczole bo wyznaje zasadę "nigdy nie wkładaj wszystkich jaj do jednego koszyka" - lubię też różnorodność - i to się póki co sprawdza - rodzinki są teraz tak łagodne że osoby kupujące swoje pierwsze pszczoły czasami stoją przy ulu bez kapelusza jak przekładamy... Mam troszkę odmienne zdanie na ten temat. Każdy co sprowadził sobie matki reprodukcyjne może zauważyć , że rodziny z matkami reprodukcyjnymi są zazwyczaj bardzo łagodne. Po wyhodowaniu i zapłodnieniu na pasiece z nich matek rodziny z nimi nie są już takie łagodne. Spowodowane to jest tym , że trutnie są niewiadomego pochodzenia , a tak naprawdę jest to mieszanka pszczół z okolicy o promieniu 10 km. Dlatego , kiedy jeszcze inseminowałem matki pszczele tak ważne było izolowanie trutni poprzez stosowanie oblotników dla trutni. Kiedy inseminowałem np. matki krainki linii Sklenar trutniami krainki lini Sklenar pszczoły po tych matkach były tak łagodne jak pszczoły po matkach reprodukcyjne. Dlatego jeżeli kolega lubi łagodne pszczoły i chce inseminować matki pszczele to zamiast krzyżówki jaką jest buckwast , gdzie nie wiadomo czy gen złośliwości się nie ujawni proponuję spróbować zainseminować czysto rasową krainkę zwracając uwagę na pochodzenie matek i trutni , aby nie doprowadzić do inbredu. |
Autor: | mendalinho [ 27 kwietnia 2022, 22:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
lech pisze: czysto rasową krainkę Czy takowa jeszcze istnieje. Krainki teraz w większym lub mniejszym stopniu przypominają buckwasty |
Autor: | Hieronim [ 28 kwietnia 2022, 21:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
mendalinho pisze: lech pisze: czysto rasową krainkę Czy takowa jeszcze istnieje. Krainki teraz w większym lub mniejszym stopniu przypominają buckwasty Być może kolega ma rację , ale czegoś trzeba się trzymać , bo inaczej co nam zostaje , hochsztaplerzy z nasyconymi terenami. ![]() |
Autor: | baru0 [ 28 kwietnia 2022, 22:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
mendalinho, Masz rację "fantazja" (czyt; wolna Amerykanka w hodowli pszczół przynosi efekty ![]() Nawet Dobra która oparła się przez dziesiątki lat obcym naleciałościom,teraz jest kupowana przez producentów odkładów ,jako "mięsna" pszczoła , ![]() Zamordyzm to jedno,odpowiedzialność to nie zamordyzm. |
Autor: | lech [ 29 kwietnia 2022, 06:03 - pt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
mendalinho pisze: lech pisze: czysto rasową krainkę Czy takowa jeszcze istnieje. Krainki teraz w większym lub mniejszym stopniu przypominają buckwasty Na pewno kolega ma dużo racji. O ile czystorasowa w przypadku krainki powinno się brać może w cudzysłowiu to buckwast z natury jest już krzyżówką , czyli nie czystorasowy. Według mnie najlepszym przykładem zmian krainki jest troiseck , który to przez 30 lat zmienił się nie do poznania. |
Autor: | Hieronim [ 29 kwietnia 2022, 10:34 - pt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
lech pisze: mendalinho pisze: lech pisze: czysto rasową krainkę Czy takowa jeszcze istnieje. Krainki teraz w większym lub mniejszym stopniu przypominają buckwasty Na pewno kolega ma dużo racji. O ile czystorasowa w przypadku krainki powinno się brać może w cudzysłowiu to buckwast z natury jest już krzyżówką , czyli nie czystorasowy. Według mnie najlepszym przykładem zmian krainki jest troiseck , który to przez 30 lat zmienił się nie do poznania. Trzeba pamiętać , że otoczenie naszego pszczelarstwa też się zmienia , dlatego przy selekcji pszczół , musimy to uwzględniać . |
Autor: | tomi007 [ 29 kwietnia 2022, 10:58 - pt ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
wróćmy do tematu zamiast prowadzić dyskusję w typie "o wyższości Wielkanocy nad Bożyn Narodzeniem" - każdy w ulach ma co lubi i co mu się podoba.. jeden lubi blondynki inny brunetki a jeszcze inny rude i się o to nikt nie czepia...a dążenie do czystości rasowej w wielkiej skali miało miejsce w latach 40-tych XXw... m.in. na teranach Polski... i nie było to dobre...przesadna czystość rasowa nie jest natrulana - natura preferuje różnorodnosc bo ona najlepiej gwarantuje przetrwanie... mam kilka rónych pszczoł i cięzko mi się zdecydować co bym wybrał gdybym miał tylko zostać przy 1 z krainek mam teraz dylemat czy Celle czy Nieska.. a i powiem ze Hinderhofer b. mi się zaczyna podobać... z BCF - KB - póki co super. się zapowiada - "kultura pracy ula - układ czerwiu ramek, trzymanie plastra, mało kitu, praktycznie bezruch przy przeglądzie, czerw jak malowany i plaster też odbudowany perfekt... - no coś pieknego" - midonośc ino do spr.... S113 - to już znam - szybsza duzo od KB na wiosnę i sporo osób wraca i chce - więc skoro ludzie wracją i chcą więcej to znaczy że muszą się sprawdzać.. - a i Primorska się ciekawie zapowiada... a jeszcze są inne do sprawdzenia -i piszę to całkowicie obiektywnie... serio - nie obchodzi mnie czy to BCF czy to Kranika - ma być b. dobre i nosić miód... a zabawę w "czytso-liniwe sprawy itd" zostawiam profesjonalnym hodowcom.. niech sobie tam robią co chcą byle materiał od nich był bdb - tylko niech o tym informują co by wiedzieć co tam jest w rodowodzie - i nie to że ma być czytso liniowe czy cos.. tylko niech o tym informują... po to aby wiedzieć co się sprawdza a co nie.. zamiast "zatajać" co faktycznie jest w genach.. skoro twierdzicie to co twierdzicie.. a i z jakiegoś powodu hodowcy chyba to robią... wszak zależy im na jak najlepszej pszczole - nie są przecież jak male dzieci co to uszy odmrożą na złość mamie ale czapki nie założą.. także.. moze te "stare krainki" nie były takie dobre skoro teraz te "dolewki" - kolejna sprawa - moze pszczoły są jakie były.. ino pożytki się pozmieniały i klimat - tu bym szukał prędzej przyczyn... np. często zima to nie zima teraz.. |
Autor: | Hieronim [ 01 maja 2022, 09:01 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Sztuczne unasiennienie woj. Kuj-pom |
tomi007 pisze: z krainek mam teraz dylemat czy Celle czy Nieska.. a i powiem ze Hinderhofer b. mi się zaczyna podobać... z BCF - KB - póki co super. się zapowiada - S113 - to już znam - szybsza duzo od KB na wiosnę i sporo osób wraca i chce - więc skoro ludzie wracją i chcą więcej to znaczy że muszą się sprawdzać.. - a i Primorska się ciekawie zapowiada... Kolega , to chyba największy szczęściarz w hodowli pszczół , co nabyta rasa , lub linia , to strzał w dziesiątkę , być może o sukcesie decyduje dobry pożytkowo teren , który pozwala zataić wady poszczególnych pszczół , ale , to tylko moje , subiektywne domysły i te pszczoły naprawdę są super. U mnie nie jest tak różowo , przetestowałem pewnie już z czterdzieści , linii , lub ras i większość , u mnie się nie sprawdzało , dlatego wymyśliłem taki test dla tych nowo sprawdzanych pszczół , dla każdej linii tworzę z dziesięć odkładów z matkami F1 i wiosną oceniam stan przezimowania i rozwoju wiosennego . Jeżeli się nie sprawdzają , rezygnuję z takich pszczół , wiem , że wyniki , z uwagi na tylko jeden test , nie są obiektywne , ale dla mnie są wystarczające a wielkość mojej pasieki nie pozwala na wielkokrotne powtarzanie testów przydatności do moich warunków. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |