FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Rozne opinie i dyskusje? Jakie jest wasze zdanie..Dzieki

Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną

_________________
Pura Vida

Mam małe uczulenie. Choć moje stawy lubią trochę jadu w sezonie.
Mam tabletki w aucie. Czasami kilka użądleń i nic mi nie jest, czasami nie.Jestem gruby i pot zalewa mnie w stroju , więc podkoszulek i kapelusz na głowie.
Byłem na badaniach i Pani doktor oceniła to tak. Jak coś zjem , prawdopodobnie z chemią to może być reakcja lub nie. W ubiegłym sezonie nie korzystałem z tych tabletek. Dwa wstecz ,ze cztery razy. Warto mieć na podorędziu nawet dla osób postronnych.

a co to za tabletki?

Ja profilaktycznie w sezonie pare razy pije wapno reakcji nie mam na użudlenie żadnej - ale jak pisałem profilaktycznie pije kilka razy zwłaszcza w drugiej połowie sezonu lub przy pracach przenosinowych rodzin z ula do ula i ciecia ramek. Pasieke mam na pustkowiu cieżko o pomoc by było dla spokoju ... żony pije wpano

Wapno to troszkę za mało,
Zawsze puchnę po użądleniu, więc teraz mam w pogotowi (alertec lub coś podobnego) bezpośrednio po strzale tabletka i zamiast opuchlizny, mały bezbolesny odczyn, polecam alergikom.

Mnie interesowalo czy normalne uzadlenia jezeli nie jestem uczulony dostane kilka zadel jest zdrowe czy szkodliwe. Dzieki.

Zdrowe.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Jutro Ci odpiszę .

Najszybciej działa ADRENALINA ale w nagłym mocnym uczuleniu

z Adrenaliną należy uważać - to już dla ratowania życia - nie opdowiednie zastosowanie może tak samo pomóc jak i zabić - głównym wyznacznikiem użycia jest spadające ciśnienie przy za wyosokim adrenalina może np. spowodować zawał serca

Ja zawsze najmocniej reaguje na początku sezonu. Potem organizm sie przyzwyczaja i jest tylko lekkie ukłucie i małe zaczerwienienie. Kiedys czytałem gościa ,który chorował na reumatyzm ,taki że rąk nie mógł zginac. Założył pasieke i po 2-3 latach mógł skakac jak nastolatek. Jad zrobił swoje. Oczywiście nie można przesadzać poza tym niektórzy sa zwyczajnie uczuleni albo szybko się uczulają .Reguły nie ma ale troche żądeł w sezonie to dla zdrowotności .

Czekamy

w tym roku spróbowałem apiterapii jadem czyli po prostu pożądliłem się w łokieć i działa ! co prawda do miłych nie należy ale efekt jest

Ja zaś miałem w tym roku taki przypadek, uwaliła mnie pszczoła - mój błąd, przycisnąłem nogą do ula, bolało chyba z 4 dni, noga spuchła do kostki... ale nic bo dzień później uwaliły mnie dwie w ręke - nawet zaczerwienienia nie było po 15 minutach.
Z tego wynika że reakcja zależy od tego gdzie się wbije żądło.

Miejsce chyba nie jest takie ważne. W rękę dostaję 1-2 razy w tygodniu żądło - przez rękawicę więc jadu dożo nie dostaje si e do ranki. Ślad zawsze jak po komarze ale boli jak cholera przez kilkadziesiąt sekund. Niedawno dziabnęła mnie pszczoła i dłoń spuchła naprawdę solidnie. Inne użądlenie z tego samego dnia i bez wyraźnego śladu.

To pracujesz w rękawicach?
W moim przypadku to rękawice biorę tylko do tych ostrzejszych, natomiast najczęściej to "dezynfekuję" ręce octem. Wtedy nie żądlą, no chyba, że przyciśniesz. Można tak pracować bez rękawic.

Fajniej pachnie olejek goździkowy a efekt też b.dobry.
Jad działa , Robię podmore .większość którzy używali chwalili sobie .Najbardziej Pani z Reumatoidalnym zapaleniem stawów,robiła okłady i dzwoniła że rewelacja .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

co to jest to "podmore:?

Nalewka z osypu pszczół ,masz scany z książki , “Mniej znane Produkty Pszczele “
Bogdan Kędzia
http://www.pasiekabajorek.pl/podmore-osyp-pszczol/

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

A taka sytuacja u mnie. Zanim postawiłem pierwszy ul to zrobiłem sobie tezt na jad pszczoły - wyszło ze nie jestem uczulony. W czasie prac przy pszczołach czasami dostawałem jakimś żądłem ale to było nic wielkiego, trochę mocniejsza opuchlizna jak od komara. Pojechałem w BIeszczady i na szlaku użądliła mnie osa w kostkę 3 razy i noga spuchła mi bardzo, czerwona, gorąca stopa przez 2 dni. W sierpniu tamtego roku przy ulu dostałem dwa strzały w dwie kostki, jedno żądło usunąłem od razu a drugie po jakichś 10 minutach. Po 20 minutach całe ciało zaczęło mnie swędzieć, jak zdjąłem strój okazało się że jestem cały czerwony na ciele w bąblach jakbym sie turlał w pokrzywach. pojechałem do lekarza, dostałem dwa zastrzyki, połozyłem sie zpć a rano jak nowo narodzony, żadnego śladu na ciele...
wiosną tego roku zrobiłem test no i kurde chyba jestem uczulony.
Myślicie ze to wina dużej dawki jadu od osy? Zapisać sie na odczulanie? Co tu robić...?

Witam. Ja raczej do pszczół się ubieram więc żądła dostaje od święta. Na początku miejscowo dość mocno puchlem. Raz sobie po robocie podszedłem pod ule nie ubrany a przekładaliśmy odkłady w nowe ule no i dostałem przypadkowo żądło w szyję. Na początku wszystko normalnie po chwili poczułem się troszkę zamroczony no i tak jak u kolegi wyżej wysypka na całym ciele. Już wybierałem się na sor ale wziąłem wapno piłem wodę i po pół godziny przeszło. Najlepsze że nawet nie spuchlem. zrobiłem sobie test no i ja miałem wynik niższy byłem w grupie 3. Ale tamta sytuacja spowodowała że się staram pilnować choć użądlenia w ręce lub nogi nie powodują takich sytuacji.

Rupafin 10 mg doraźnie 2 tabletki jednorazowo i Encorton 10 mg doraźnie jednorazowo 2 do 4 tabletek.

Jad pszczeli to inne uczulenie niż jad osy.

To mam od Lekarza od arelgi z Wojewódzkiego Szpitala w Rzeszowie z odziału dla alergików dla mej córki . Sam stosowałem i moją żona.
Córka już nie bo unika pasieki. Ale miała uczulenie na jad pszczeli a nie os czy innych owadów.

Rupafin 10 mg doraźnie 2 tabletki jednorazowo i Encorton 10 mg doraźnie jednorazowo 2 do 4 tabletek.

właśnie do tego wróciłem, dzięki