FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 17 kwietnia 2024, 01:06 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Inna matka
Post: 10 lipca 2022, 14:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 kwietnia 2019, 22:00 - sob
Posty: 30
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Choceń
Czy ktoś z państwa miał podobną sytuację? Wczoraj robił ostatnie miodobranie a przy okazji przegląd... W jednej rodzinie ku mojemu zdziwieniu chodziła matka z niebieski opalitkiem a wcześniej miałem w tym ulu zeszłoroczna matkę z białym...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 10 lipca 2022, 15:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
reks pisze:
Czy ktoś z państwa miał podobną sytuację? Wczoraj robił ostatnie miodobranie a przy okazji przegląd... W jednej rodzinie ku mojemu zdziwieniu chodziła matka z niebieski opalitkiem a wcześniej miałem w tym ulu zeszłoroczna matkę z białym...


Różne "cuda się dzieją" - pomyśl czy nie przenosiles kiedyś ramek do tego ula od "niebieskich"... Bo to najbardziej prawdopodobne... Inna sprawa - mogła wyjść gdzieś rojka nie koniecznie u Ciebie i naleciała...

Ja ostatnio miałem inny przypadek... Brałem czerw na tydzień cały korpus z pszczołami z rodni na inna pasiekę... Z różnych uli taki poskladany ypo 2 ramki z każdego ula... Wydawało mi się że wszędzie wyszukalem matki... A tu po tygodniu jak wrócił ten czerw na pasiekę i go dzielili na odklafy łazi w nim biała znakowana matka... Przejrzałem wszystko skąd brałem czerw tydzień wcześniej ( 30 pare uli... Bo zrobiłem kilka takich "odkladow po 9 ramę + ramka papu na tydzień do wywiezienia)... I na te te 30+ uli... Wszędzie były jajca - zero matecznikow nigdzie.. I nie wiem skąd ta matka.. W każdym razie to typowo moja " Idealna na Nieske " I tak już mam urojenia że może to z rojki jaka wyszła ponad dobry 1 mies temu ale to dziwne aby wróciła po takim czasie do ula obok... Ewentualnie w jakimś ulu były 2 matki znakowana i jej nieznakowana córka... I to pewnie jest wyjaśnienie... Choć tak jak mówię matek szukałem zanim zabrałem czerw no ale moze się gdzieś pomyliłem jednak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 21 lipca 2022, 15:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomi007 pisze:
reks pisze:
Czy ktoś z państwa miał podobną sytuację? Wczoraj robił ostatnie miodobranie a przy okazji przegląd... W jednej rodzinie ku mojemu zdziwieniu chodziła matka z niebieski opalitkiem a wcześniej miałem w tym ulu zeszłoroczna matkę z białym...


Różne "cuda się dzieją" - pomyśl czy nie przenosiles kiedyś ramek do tego ula od "niebieskich"... Bo to najbardziej prawdopodobne... Inna sprawa - mogła wyjść gdzieś rojka nie koniecznie u Ciebie i naleciała...

Ja ostatnio miałem inny przypadek... Brałem czerw na tydzień cały korpus z pszczołami z rodni na inna pasiekę... Z różnych uli taki poskladany ypo 2 ramki z każdego ula... Wydawało mi się że wszędzie wyszukalem matki... A tu po tygodniu jak wrócił ten czerw na pasiekę i go dzielili na odklafy łazi w nim biała znakowana matka... Przejrzałem wszystko skąd brałem czerw tydzień wcześniej ( 30 pare uli... Bo zrobiłem kilka takich "odkladow po 9 ramę + ramka papu na tydzień do wywiezienia)... I na te te 30+ uli... Wszędzie były jajca - zero matecznikow nigdzie.. I nie wiem skąd ta matka.. W każdym razie to typowo moja " Idealna na Nieske " I tak już mam urojenia że może to z rojki jaka wyszła ponad dobry 1 mies temu ale to dziwne aby wróciła po takim czasie do ula obok... Ewentualnie w jakimś ulu były 2 matki znakowana i jej nieznakowana córka... I to pewnie jest wyjaśnienie... Choć tak jak mówię matek szukałem zanim zabrałem czerw no ale moze się gdzieś pomyliłem jednak


Cicha wymiana

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 21 lipca 2022, 17:55 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:

Cicha wymiana

Jaka cicha wymiana , matka przecież sama sobie opalitka nie przykleiła , po prostu kolega przenosił ramki i z nimi rok starszą matkę , albo na ul naleciała obca rójka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 22 lipca 2022, 05:31 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
tomi007 pisze:
Ewentualnie w jakimś ulu były 2 matki znakowana i jej nieznakowana córka... I to pewnie jest wyjaśnienie...

Najpewniej.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 22 lipca 2022, 08:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
A u mnie w dwóch ulach jak nigdy nie było znalazłem po dwie matki jedna znakowana pod kratą i jedna młoda nad kratą ale też czerwiąca bo mam przesuniętą nadstawkę i mogła się unasiennić.

_________________
Pasieka Babiogórska Barć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 22 lipca 2022, 09:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kustosz pisze:
A u mnie w dwóch ulach jak nigdy nie było znalazłem po dwie matki jedna znakowana pod kratą i jedna młoda nad kratą ale też czerwiąca bo mam przesuniętą nadstawkę i mogła się unasiennić.


to częsty przypadek jak się przenosi czerw.. nie przegląda czy nie załozyły matecznika a jest otwarty korek w korpusie... - podobnie przy hodowli matek - czasami sie coś przeoczy bo czerw musi byc obok mateczników - sporadycnie coś przeoczonego sie wygryzie... zgryzie mateczniki i potem cięzko znaleźć - bo to czesto z przeoczonego matecznika (czyli raczej małego..) a pszczoły w rodzinie wychowującej dużo.. i nie pozostaje nic inneego jak poczekac.. ewentualnie zamknąc korek - same sie rozprawią wtedy z taką matką jak nie bedzie mogła sie obleciec... ewentualnie wyleci przy jakimś przeglądzie ale juz nie wróci :)

natomiast... ostatnio inna ciekawa historia... robiłem ostatnie miodobrania.. akurat w reproduktorkach.. pogoda była tydzien temu dośc chlodna... nie takie upały jak teraz - bo bylo chyba tylko 16-18C i to tak naprzemian z deszczem... no i kurka trafiło akurat na reproduktorki... - juz skonczone pszczoły wylazły na wylotek i tam się gramolą do ula na tej przedniej ścianie - wiadomo jak to po miodobraniu... i patrze a tu w tej temp.. matka znakowana młoda lata i tak sie kreci koło tego ula... - chce mi naleciec ewidentnie - chyba z ulika weselnego.. czarna znakowana - z wygladu "Hinderka AGT" - i kurka przegoniłem.. a ona za chwile znowu wóricła i ewidentnie chce mi do tych reproduktorek wleciec (2 obok siebie akurat są)... to ją złapałem w locie w ręce - a taka juz większa była jakby juz unasienniona (dlatego tez i łatwiej było ja złapać..).. i akurat miałem taki odkład co wywalił po tygodniu matkę przed ul - KB chyba nie pasował jednak Kaukaz... wyglądało to tak że z lotu wróciła i okłebiły ją - dzień wczesnioej widziałem jak dogorywa przed wylotkiem... no to im tam wpiściłem tą matkę z reki do tego ula na dennice z tyłu - tak na szybko bo co z nia zrobic - zabić szkoda... to niech zrobią z nią co chcą... i zagladam wczoraj a tam są juz jajca - cała jedna ramka.. strasznie dziwna sytuacja skądy ta matka - uliki weselne stoją 10m dalej i totalnie inaczej wyglądają a ona chyba dlatego ze było zimno... i tyle tej pszczoły było po miodobraniu na scianie ula to jakoś tak uznała ze trzeba tu naleciec :) - jakaś celebrytka-arystokratka -się trafiła i za ciasny "ulik weselny dla niej" - opisuję to bo widac jak to bywa.. i miałaby szanse mi zabić reproduktorkę bo już stara - ma juz dobre 3 lata - to taką młodą mogłyby w tym ulu przyjąć - bo i po miodobraniu to wiadomo - pszczoły mniej czujne takie "ogłupiuone" to łatwo o nalot..

co ciekawe tego dnia pogodna nie była na obloty matek... choć akyrat to był "ich ksiązkowy termin" - bez słońca i w deszczu było tylko 14C... i tak na "partyzanta w przerwach od deszczu" mozna było coś przy ulach zrobic...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Inna matka
Post: 26 lipca 2022, 21:38 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kustosz pisze:
A u mnie w dwóch ulach jak nigdy nie było znalazłem po dwie matki jedna znakowana pod kratą i jedna młoda nad kratą ale też czerwiąca

No i u mnie taki myk ,tylko ja mam otwory w miodni dla trutni,i jakimś cudem matka powstała ;) .x Nawet pisałem na daszku że coś mało czerwiu w rodni po przyjęciu nowej matki a tu się okazało że karmicielki podzielone ,w 3 korpusie piękne 5 ramek z czerwiem z wiankami miodu . Odkład gotowy.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji