FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 30 kwietnia 2024, 12:57 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23 września 2022, 17:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak w temacie, spotkałem się w rodzinach przy domu podczas wyrywkowej kontroli stanu za karmienia z kryształkami cukru w plastrach. Już zgłupiałem co może być nie tak góra plastrów ok natomiast środek i dołem widoczne kryształki cukru :
To są odkłady zostawione na 6-7 ramkach bez szaleństwa jeśli chodzi o sile ale miały miejsce i czas żeby pokarm rozłożyć jak trzeba. Karmione od ok 20 sierpnia małymi dawkami tj po 2 litry co ok 3 dni w późniejszym okresie 2x w tygodniu by kończyć na 2l raz w tygodniu
Syrop 1 do 1 mieszany w zimnej wodzie z, dodatkiem kwasku cytrynowego 1 gram na kilogram cukru. Cukier mieszam dzień wcześniej a rozlewam dzień później do podkarmiaczek więc nawet gdyby się coś nie wymieszało opada na dno zbiornika a zlewam czysty syrop. Cukier kupiłem w tym roku oraz kończyłem zapasy z przed 2-3 lat wszystko z marketów po 1kg, marki królewski i polski cukier.
W plastrach wygląda to tak jakbym nasypal prosto z torebki do komórek.
Na tej pasiece brak rolnictwa, wkoło sam las, jedyne co kwitło w tamtym czasie to może pół ha nawloci ale wg mnie to bez znaczenia bo od lat woziłem odkłady na nawłoć i tam karmie. Będę musiał zobaczyć jak sprawa wygląda na innych miejscówkach i ewentualnie pozamieniać ramki z pokarmem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2022, 18:05 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6445
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A nie miały dostępu do gorczycy ?
U mnie sytuacja wystąpiła w tych ulach które przerabiały aronię ,część po prostu skrystalizowała , i to tak wybiórczo. Podejrzewam gorczyca albo modrzew bo doszedł kolor brązowy.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2022, 23:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
A nie miały dostępu do gorczycy ?
U mnie sytuacja wystąpiła w tych ulach które przerabiały aronię ,część po prostu skrystalizowała , i to tak wybiórczo. Podejrzewam gorczyca albo modrzew bo doszedł kolor brązowy.


Wątpię aby to była wina poplonów bo brak mi informacj na ten temat. Przejrzę w niedzielę pozostałe rodziny na tej pasiece, ogarnę sprawę ale bardziej chodzi mi o to co się stało

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 08:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
może invertu naniosły. Dziwna sprawa, przy małych dawkach, wtedy było ciepło, powinny dokładnie przerobić. Modrzew, czyli maltoza betonuje komórkę w kostkę, po ponowym przerobniu przerobieniu przez pszczoły jest OK. Na wiosnę w wyjedzonych komórkach wodać kryształki, pewnie to glukoza. Tak wiec trzeba zabezpieczyć taki kryształek i dać do analizy.

Może ktoś z kolegów badał pod mikroskopem podobne kryształki ?

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 17:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
kudlaty pisze:
spotkałem się w rodzinach przy domu podczas wyrywkowej kontroli stanu za karmienia z kryształkami cukru w plastrach. Już zgłupiałem co może być nie tak góra plastrów ok natomiast środek i dołem widoczne kryształki cukru
Mam u siebie to samo w tym roku.

baru0 pisze:
A nie miały dostępu do gorczycy ?
Taki sam efekt jest u mnie na obydwu pasiekach, oddalonych od siebie 8km. Tak więc chyba pożytek gorczycowy można by wykluczyć jako przyczyna krystalizacji.

Jedyne co przychodzi mi do głowy to jakość cukru w tym roku? :shock: Bo co innego? Woda z tego samego źródła, przepis na syrop taki sam, a efekt na ramkach opłakany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 17:34 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Kapustne nie robią problemów przy karmieniu cukrem, nic mi nie krystalizuje a w okolicy gorczycy sporo i problemów brak. Co innego przy inwercie zbożowym. Może ktoś w okolicy karmił inwertem i pszczoły sobie go przyniosły ze zdechlaków?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 17:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
asan pisze:
Może ktoś w okolicy karmił inwertem i pszczoły sobie go przyniosły ze zdechlaków?
W przypadku mojej głównej pasieki, w promieniu 4km nie mam w okolicy żadnego pszczelarza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 19:43 - sob 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
1. zrodlo(dostep) wody w okolicy pasieki?
2. temperatury i wilgotnosc powietrza od 20 sierpnia?
pyatm bo moze byc powodeem bylo gorace i suche powietrze a male ilosci wody w okolicy wiec pszczoly wykorzystywaly syrop 1:1 na schlodzenie uli (o czym moze swiadczyc gdzie ten skrystalizowany cukier jest zlokalizowany), czesc zas przerobily na pozywienie i zlozyly w gornych czesciach ramek. Lub mogla nastapic zmiana temperatur i wowczas skladowaly przerobiony syrop na odpowiednie miejsce,. Rozpuszczony cukier znow skrystalizuje po odparowaniu wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 20:22 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6445
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
bialywoj pisze:
Jedyne co przychodzi mi do głowy to jakość cukru w tym roku? :shock: Bo co innego? Woda z tego samego źródła, przepis na syrop taki sam, a efekt na ramkach opłakany.

U mnie cukier częściowo z tamtego roku, było ok a reszta ze Słowacji ;).
Ja bym obstawiał spadź modrzewiową albo podobną , jakiś inny rodzaj mszyc?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 20:56 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1828
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
asan pisze:
Co innego przy inwercie zbożowym.


Owszem ale taki efekt następuje dopiero na przedwiośniu, nie na początek jesieni przy karmieniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2022, 21:24 - sob 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
A może to resztki po rzepaku ci sie zawieruszyły na ramkach? Dużo tego? Zapodaj zdjęcie jak wygląda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2022, 08:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
baru0 pisze:
Ja bym obstawiał spadź modrzewiową albo podobną , jakiś inny rodzaj mszyc?
No fakt... w bliskich okolicach obu pasiek znajdują się połacie modrzewi. W pt było u mnie takie ładne okienko pogodowe, to poświęciłem czas na łączenie ulików weselnych. I patrzę, że w tych maluchach jest to samo. Były zakarmiane tym samym syropem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2022, 16:47 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
U mnie jest to samo.....cukier mam mieszany z tego i z tamtego roku różnych producentów....po.obdymianiu sobotnim sprawdzałem osyp waroa...a razem z warroza leżały kryształki.cukru....ramek nie przeglądałem dokładnie ale pewnie jest tam lekka.krystalizacja...
Ja obstawiam teorie ze było gorąco nawet bardzo ...zbyt szybko woda parowała i syrop nie został dostatecznie wzbogacony enzymami...pszczoly musiały go mniej razy przenosić do komórek.Zakarmialem.3:2


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2022, 22:14 - śr 

Rejestracja: 22 lutego 2016, 21:31 - pn
Posty: 104
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Boruszyn
3 lata do tyłu miałem to samo w słabszych rodzinach. Karmiłem syropem 3/2 z dodatkiem kwasu cytrynowego. Wszystkie przeżyły.

_________________
Pszczoły to jest chyba jakiś narkotyk
Wciągają jak chodzenie po bagnach
Jestem juz uzależniony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2022, 08:45 - czw 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Coś takiego występuje . Karmie cukrem , nigdy nie zważałem na markę cukru , nigdy nie było problemu . W tym roku na jednej pasiece da się zauważyć . Jeszcze jedno , przy odsklepianiu poszytych plastrów , pod zasklepem pokarm wygląda jak skrystalizowany miód . Odpada raczej gryka , modrzew i .....cukier , bo gdzie indziej w pariatku , a cukier z tego samego zapasu.Rodziny silne , powinny sobie poradzić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2022, 21:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Tak to wygląda na ramkach w moich miniplusach:
Obrazek
Obrazek
Na ramkach w dużych rodzinach, czy to w produkcyjnych, czy odkładach do zimowania, wygląda to tak samo. Słabo to wygląda, do tego stopnia, że pszczoły zaczęły to wynosić z komórek. Mam wkładki pozakładane do kontroli osypu po odymianiu, i dzisiaj wyciągam wkładkę, a tam zonk!!! Jakby kto na wkładkę szklankę cukru wysypał. Sprawdziłem organoleptycznie :D, faktycznie..."żywy" cukier! :evil: Pierwszy raz widzę coś takiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2022, 09:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
bialywoj,
W/g mnie spadź modrzewiowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2022, 10:02 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
U mnie nie uświadczysz modrzewia w promieniu kilkunastu km i problem mniejszy niż pokazany na zdjęciu wyżej .
W pasiece obok której jest kilka ha modrzewia jest wszystko w porządku , na tej podstawie stwierdzam , że to nie modrzew , przynajmniej w moim przypadku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2022, 10:19 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1828
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Sprawa jest prosta, to algi :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2022, 10:52 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1219
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
astroludek pisze:
Sprawa jest prosta, to algi :haha:

Tylko jeszcze pszczoły nie leżą do góry brzuchami , a służby państwowe nie reagują na pierwsze doniesienia :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2022, 19:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bialywoj pisze:
Tak to wygląda na ramkach w moich miniplusach:
Obrazek
Obrazek
Na ramkach w dużych rodzinach, czy to w produkcyjnych, czy odkładach do zimowania, wygląda to tak samo. Słabo to wygląda, do tego stopnia, że pszczoły zaczęły to wynosić z komórek. Mam wkładki pozakładane do kontroli osypu po odymianiu, i dzisiaj wyciągam wkładkę, a tam zonk!!! Jakby kto na wkładkę szklankę cukru wysypał. Sprawdziłem organoleptycznie :D, faktycznie..."żywy" cukier! :evil: Pierwszy raz widzę coś takiego.


dokładnie o takie widoki mi chodziło u mnie wygląda to trochę lepiej bo wyższa ramka ale mimo wszystko pozostaje czekać na ocieplenie żeby jakoś zareagować. Zimować na takim pokarmie to jakby im deskę dać do jedzenia. Padną z głodu albo się osraja

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2022, 20:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Masz tak we wszystkich ulach?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2022, 21:11 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6445
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kudlaty pisze:
Zimować na takim pokarmie to jakby im deskę dać do jedzenia. Padną z głodu albo się osraja

A co z tą "Amerykańską deską " z cukru zapomniałem nazwę ,podobno dają radę a to zbity ledwo wilgotny cukier.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2022, 21:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
zapomniałem nazwę


metoda "mountain camp" :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2022, 22:21 - pn 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
baru0 pisze:
kudlaty pisze:
Zimować na takim pokarmie to jakby im deskę dać do jedzenia. Padną z głodu albo się osraja

A co z tą "Amerykańską deską " z cukru zapomniałem nazwę ,podobno dają radę a to zbity ledwo wilgotny cukier.
maq123 pisze:
baru0 pisze:
zapomniałem nazwę


metoda "mountain camp" :)

Mountain camp - to suchy cukier wysypany na np. papier gazetowy bezposrednio na beleczkach ramek).
Natomiast @baru pisze o sugar cake (cukier z dodatkiem wody - konsystencja kuly sniegu) lub fondant (przygotowywane przez niektore piekarnie mieszanina cukru pudru i wody).
Pszczoly w kazdym przypadku dadza sobie rade o ile maja wode (najczesciej ze scianek ula w zimie).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2022, 08:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
StefanS pisze:
Mountain camp - to suchy cukier wysypany na np. papier gazetowy bezposrednio na beleczkach ramek).
Natomiast @baru pisze o sugar cake (cukier z dodatkiem wody - konsystencja kuly sniegu) lub fondant (przygotowywane przez niektore piekarnie mieszanina cukru pudru i wody).
Pszczoly w kazdym przypadku dadza sobie rade o ile maja wode (najczesciej ze scianek ula w zimie).
Warto jeszcze podkreślić -- słabe i średnie mogą mieć problem z dostępem do zimnego candy broard czy Mountain camp.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2022, 08:50 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6445
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Maxik pisze:
candy broard
To miałem na myśli ,znajomy zapodał to awaryjnie do rodzin i zdało egzamin.
Więc tutaj może też nie będzie tragedii.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2022, 21:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 310
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
KNIEJA pisze:
Masz tak we wszystkich ulach?
Nie w każdym, ale w większości. A w tych rodzinach w których jest to zjawisko, to też nie w każdej o takiej samej intensywności. W jednych mniej, w innych więcej. Czyli to może jednak efekt jakiegoś pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji