FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 08:45 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: ule łysoń
Post: 30 września 2022, 17:08 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 grudnia 2021, 09:51 - pt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Sanok
Ul Wielkopolski 10-ramkowy - OPTIMA do samodzielnego montażu
LU10040B_O
386,40 zł
314,15 zł netto
Czy ktoś ma takie ule . Jeśli tak to proszę o info jak się montuje te ule na klej czy wkrętami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 30 września 2022, 20:53 - pt 

Rejestracja: 04 marca 2022, 01:56 - pt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rokietnica
Sam jestem ciekaw tego wynalazku i chętnie go przetestuje u mnie na pasiece, tylko że w Poznaniu w sklepie Łysonia jeszcze ich nie mieli jak byłem w środe. Wydaje mi się że będzie trzeba kleić a nie na wkręty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 07:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Darox72 pisze:
Ul Wielkopolski 10-ramkowy - OPTIMA do samodzielnego montażu
pomijając cenę to dodatkowo:
- jeśli skrecimy zamiast kleić - można wymienić pęknięty element.
- wiecej można wysłać drogą wysyłkową
- mniejsze ryzyko uszkodzenia podczas spedycji

Ciekawe gdzie jest haczyk?

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 10:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja widziałem ule łysonia poliuretanowe wlkp 10r w sklepie pszczelarskim to były skręcane.
Ale to było rok temu, więc nie jestem pewien czy to ten sam model.

Ule w podobnym systemie robi też zcm.pl z okolic Krakowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 11:19 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Maxik pisze:
- jeśli skrecimy zamiast kleić - można wymienić pęknięty element.
- wiecej można wysłać drogą wysyłkową
- mniejsze ryzyko uszkodzenia podczas spedycji

Ciekawe gdzie jest haczyk?

- jak pęknie styropian , czy pol. to można łatwo skleić i tanio.
-Farba i lakier kosztuje , ja jeszcze przy renowacji stosuje dobry grunt.Nadwyżki są z reguły do wyrzucenia , to dodatkowy koszt.
- samo się nie pomaluje , czy zrobi , wielu nie wie nawet jakimi farbami.
- wysyłka faktycznie ułatwiona , ale to jest problem sprzedawcy.
-Nie moje spostrzeżenie :łączenia korpusu czasem nie wytrzymują ciężaru jak korpus jest doładowany miodem na max a my szarpiemy czy źle kładziemy.
- Kiedyś (kraków) wykonywano ze styropianu boki , które łączyły się na jaskółczy ogon - to ciekawostka.
- Przy całych korpusach występuje problem trzymania wymiarów , tu może być spotęgowany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 14:16 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jest jeszcze kwestia szczelności na wodę .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 14:45 - sob 

Rejestracja: 04 marca 2022, 01:56 - pt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rokietnica
Jak kolega wcześniej wspomniał, ciekawe jak z wytrzymałością mechaniczną takiego korpusu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 14:54 - sob 

Rejestracja: 02 lutego 2013, 22:10 - sob
Posty: 143
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
normalne użytkowanie wytrzymują, natomiast wszelkie upadki, zwłaszcza kiedy są z ramkami wiążą się z uszkodzeniami. Naprawa jest w miarę łatwa klejem polimerowym. Oczywiście pojawiają się także wgniecenia przy nieostrożnym operowaniu, ale zaletą jest waga.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 15:57 - sob 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 grudnia 2021, 09:51 - pt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Sanok
Witam .Dzięki za podpowiedzi . Tak jak koledzy wspomnieli nie wiadomo jak ze szczelnością Ja zaryzykuję i ze 2 szt. zamówię cena dosyć atrakcyjna i jeszcze refundacja .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 17:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
baru0 pisze:
Jest jeszcze kwestia szczelności na wodę .
nie ma to wiekszego znaczenia. Zakitują sobie wedle uznania.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 19:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wg mnie wszystko co skręcane jest do luftu... Póki nowe ok a po kilku latach będzie się rozpadać... Bo niby czemu to jest tańsze? By było lepsze to by było droższe...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 01 października 2022, 19:14 - sob 

Rejestracja: 04 marca 2022, 01:56 - pt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rokietnica
Będzie miało wzięcie to będzie droższe :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 02 października 2022, 11:50 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Mogyoros pisze:
normalne użytkowanie wytrzymują, natomiast wszelkie upadki, zwłaszcza kiedy są z ramkami wiążą się z uszkodzeniami. Naprawa jest w miarę łatwa klejem polimerowym. Oczywiście pojawiają się także wgniecenia przy nieostrożnym operowaniu, ale zaletą jest waga.

Korpus cały, skręcany , z ramkami czy pusty, upuszczony( przewrócony) z pewnej wysokości pęknie , to nie podlega dyskusji . Także ulegnie zagnieceniu . W tym przypadku ule drewniane mają przewagę .

Korpus pełny na max odstawiony na legary naciska głównie dwoma bocznymi ścianami , na drugą parę boków naciskają ramki. Łączenia są mocno obciążane. Unosimy korpus też za dwa boki i czasem poddajemy skręcaniu . To jest podobno słaby punkt , oczywiście nikt nie mówi , że wszystko się rozleci. Zaznaczam , nie mam , nie miałem takich korpusów , to są spostrzeżenia osoby która je użytkowała. Łączenia mogły zostać zmodyfikowane , poprawione i nie stanowić problemu. Korpusy na niską ramkę -tu nie powinno być żadnego problemu .Moim zdaniem , cały korpus to inna bajka .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 02 października 2022, 17:14 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 grudnia 2021, 09:51 - pt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Sanok
lalux5
Dzięki za ciekawe spostrzeżenia .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 października 2022, 21:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
tomi007 pisze:
Wg mnie wszystko co skręcane jest do luftu... Póki nowe ok a po kilku latach będzie się rozpadać... Bo niby czemu to jest tańsze? By było lepsze to by było droższe...


No tutaj uzasadnienie to akurat jest.
Mniejszy koszt magazynowania i transportu (przewóz korpusów to głównie przewóz powietrza).

Choć tak czy siak, monolit to monolit.
A wgl. dajcie spokój z tymi ulami z tworzywa - ja z tego rezygnuje.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 października 2022, 22:49 - wt 

Rejestracja: 04 marca 2022, 01:56 - pt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rokietnica
_barti_ pisze:
A wgl. dajcie spokój z tymi ulami z tworzywa - ja z tego rezygnuje.

A ja się przestawiam właśnie na styropiany i mam zamiar przetestować tą OPTIME


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 05 października 2022, 14:39 - śr 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 314
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Jaki problem dodatkowo posmarować łączenia klejem poliuretanowym


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 05 października 2022, 20:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Te nowe pomysły lysonia bardziej przypominają bardzo drogie styropianowe pudełka na żarcie niż ule. Byłem ostatnio w, sklepie po parę etykiet rzuciłem okiem i pomacałem te nowości, porażka

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 03 kwietnia 2023, 21:32 - pn 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 358
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
Odświeżę temat, może ktoś ma stosuje te ule? Warto troszkę przyoszczędzić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 kwietnia 2023, 00:07 - wt 

Rejestracja: 04 marca 2022, 01:56 - pt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rokietnica
michalmadej17 pisze:
Odświeżę temat, może ktoś ma stosuje te ule? Warto troszkę przyoszczędzić?

Zakupiłem pare sztuk korpusów wielkopolskich 10r niemalowanych optima. Jak dla mnie wporzadku, skręciłem, pomalowałem, dokupiłem dennice niskie i czekam aż będę mógł przesiedlić rodziny. Jak dla mnie produkt okej, choć mam parę sztuk produkcji Wyrobka i jak już kiedyś pisałem są/wydają mi się być solidniejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 kwietnia 2023, 08:17 - wt 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Łąki_łan pisze:
Zakupiłem pare sztuk korpusów wielkopolskich 10r niemalowanych optima. Jak dla mnie wporzadku, skręciłem, pomalowałem, dokupiłem dennice niskie i czekam aż będę mógł przesiedlić rodziny. Jak dla mnie produkt okej

Czyli , nowe , nieużytkowane , w magazynie , są oky :oczko:
Myślę , że przyszłych nabywców bardziej będzie interesować co z tymi korpusami będzie tak po 2-4 sezonach gospodarki stacjonarnej , wędrownej.
Jaką farbą pomalowałeś ,jak zabezpieczyłeś , ile to zajęło czasu i ile kosztowała farba z osprzętem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 kwietnia 2023, 09:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Używam 1/2 korpusy [kupowałem już skręcane] wielkopolskie od samego początku produkcji tj.ok 3 lat,
w tym roku 1-sza partie malowałem poniewaz zewnętrzna warstwa "tworzywa" juz dostatecznie sie utleniła .
Maluje farbą emulsyjną fasadową barwioną ,1-2 warstwy na to lakier bezbarwny zewnętrzny 1-2 razy .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 04 kwietnia 2023, 21:14 - wt 

Rejestracja: 12 grudnia 2020, 19:18 - sob
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Paszenki
kudlaty pisze:
Te nowe pomysły lysonia bardziej przypominają bardzo drogie styropianowe pudełka na żarcie niż ule. Byłem ostatnio w, sklepie po parę etykiet rzuciłem okiem i pomacałem te nowości, porażka

Widziałem, tykałem - odradzam. Tylko drewno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 05 kwietnia 2023, 18:11 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 grudnia 2021, 09:51 - pt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Sanok
Ja czekam na dostawę jak dostanę to powiem jak wyglądają .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 16 września 2023, 19:38 - sob 

Rejestracja: 12 grudnia 2020, 19:18 - sob
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Paszenki
I jak wrażenia po sezonie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 23 listopada 2023, 17:51 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 grudnia 2021, 09:51 - pt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Sanok
Nie kupiłem cenę mi podnieśli i się nie opłacało ..))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 23 listopada 2023, 18:55 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Darox72 pisze:
Nie kupiłem cenę mi podnieśli i się nie opłacało ..))

łysoń może bardziej dopieszczony wizualnie ale jak ważyłem ( czyli ile styropianu w ulu styropianowym ;) ) to wysiadał na przeciw Babika i Babika kupiłem, trochę toporne ale prawie 20zł było wtedy mniej na jednym korpusie.
Korpus Łysonia ważył 1,6kg a od Babika mam min. 2,2kg a są i 3kg :lol:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: ule łysoń
Post: 29 lutego 2024, 18:18 - czw 

Rejestracja: 14 lutego 2020, 17:46 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Purda
Złe praktyki dobrej firmy-czyli rzecz o standardach Łysoń sp.z o .o. .Rzecz dotyczy dennic plastikowych z poławiaczem pyłku. Firma od lat wie, że tacka "pełna" w jej dennicy powoduje pleśnienie i gnicie pyłku. Próbuje to naprawić np. poprzez wiercenie otworów w rogach tacki. Bez efektu. Praca pszczół idzie na marne, my tracimy pieniądze wyrzucając spleśniały pyłek - jednym słowem firma sprzedaje od lat wyrób wadliwy, czego zdaje sobie sprawę, tworząc wreszcie tackę ażurową. W miarę skuteczną. Wydawałoby się, że problem ustał. Otóż nie!!! Firma, jeśli nie upomnisz się o tacki ażurowe, wciska Ci te wadliwe. Może taniej nieco? A skąd!!! W cenie pełnowartościowego towaru. Posiadam tych dennic ok.300 szt. Na swój koszt wymieniałem tacki, ponieważ firma wadliwego, odbierającego funkcjonalność elementu dennicy nie przyjmuje. Zamawiając dennice staram się zastrzegać, żeby nie wysyłano tacek pełnych. Tydzień temu zapomniałem zaznaczyć ,że chcę towar niewadliwy (tak, to nie żart). I co? Oczywiście! Przyszły dennice z tackami nie nadającymi się do poławiania pyłku. Czy te geszefciarskie, małe triki handlowe warte są żenującej oceny Firmy, która na swoje zasłużone skądinąd uznanie pracowałą tak długo........? Z poważaniem, Andrzej Maziec


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji