FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

https://sprzedajemy.pl/miodarka-6-kaset ... nr66956897 Posiada ktoś taką miodarkę ? lub wiedzę na temat tej firmy? Jaka jakośc ? itp??

Powiem Ci tak nie wiem czy jest choć jeden powód dla którego kupiłbym miodarkę kasetową bez względu na firmę. Czy słowo automatyczna tak ludźmi kieruje w tej cenie to masz na 3 x więcej ramek i też jest automatyczna.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

A jakiej Ty używasz?

Witam.Kol. Tomek 1307 ja posiadam miodarkę lysonia 6kasetową z pełnym automatem.Używam jej już 3lata i się sprawdza.Zas. to 230v. Natomiast silnik jest 3fazowy bo jest falownik Rusza na pełnym obciązeniu bez problemu.Dzisiaj żałuję że tak długo się meczyłem z przekładaniem ramek na starej wirowce.Ogolnie nie mam do niej zastrzeżen. Kosztowała ok.5500zl.To co pokazałes to nie znam tego producenta.Jak masz jakies watpliwosci i pytania to pytaj.Pozdrawiam.

Jak kupisz miodarkę radialną to jedyne co będzie Cię ograniczać to szybkość z jaką odsklepiasz ramki. W miodarkę radialną fi 800 upchasz spokojnie 18 ramek gniazdowych wlkp a jak 1/2 to nawet około 60 za jednym wirowaniem. Jak będziesz jeździł na wrzos dokupujesz kasety i wirujesz tradycyjnie jak w diagonalnej tyle że upchasz tam już tylko 6 ramek. Konstrukcja w radialnej jest prosta jak budowa cepa silnik, bęben, sterowanie koniec jak jest coś proste to znaczy że ma się mniej rzeczy do psucia i posłuży bezawaryjnie na dłużej robiłem kiedyś na kasetowej na szczęście nie swojej i po 3 latach kasety zaczynają się zacinać w sensie nie obraca wszystkich ramek może nie wszystkie tak mają ale ta na której ja robiłem miała taką tendencję i to marnowało mnóstwo czasu którego ja nie mam. Dodatkową ale myślę ważną rzeczą jest wyważenie miodarki każdy co robił na tradycyjnej diagonalnej wie co to znaczy latająca miodarka po pracowni. Tu prawie nie ma tego efektu ponieważ wiele ramek jest ułożonych obok siebie. Co do modelu nie będę robił tu żadnej reklamy są różne firmy i myślę każda z nich jest dobra pozostaje oczywiście kwestia ceny zwróć tylko uwagę żeby to nie była kitajska bo jak będzie kiedyś potrzebna naprawa to nie będzie z kim rozmawiać.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Mam kasetową produkcji łysoń 16 kaset z przegrodami średnicy 1200. Dokupiłem w tym roku do niej kosz na 56 ramek układ promienisty. Założyłem ją do wirowania rzepaku, pomimo ostrożnego wirowania miodu rozlatywały mi się ramki świeżo odbudowane. Założyłem kosz kasetowy i przy nim pozostanę. W miodni mam przeważnie połowę ramek dziewiczych (ramka wielkopolska) trochę mi szkoda jak się tak niszczą. Jeśli stosujesz niska ramkę np 1/2 wielkopolska to tak.

_________________
www.pasiekazarki.pl

Dziewicze ramki u mnie to mogą lecieć w dwóch przypadkach jak dasz od razu za wielkie obroty i gdy jest w nich pierzga ,trzeba dać czas 2-3 minuty na wolnych obrotach
aby 3/4 miodu z ramki wyleciało.
Przy odsklepianiu 16 ramek tego czasu jest na tyle .
Pomieszczenie do wirowania mam ogrzewane.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Ja wiruję nawet ramki pracy bez drutu i jak wiruję ostrożnie nic się nie rozwala wszystko zależy od obrotów. Warto też drut karbować to bardzo wzmacnia plaster przed spływaniem również w ulu w gorące dni.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Od kilku lat mam miodarkę radialną, zdarzyło się w tym czasie może kilka razy że rozerwało plaster. Wcześniej gdy miałem diagonalną uszkodzone ramki zdarzały się zdecydowanie częściej.