FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 04:19 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 04 stycznia 2023, 14:54 - śr 

Rejestracja: 15 marca 2012, 16:50 - czw
Posty: 46
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2, Warszawski Poszerz
Witam. Czy dając w całości węzę zamiast suszu do półnadstawki (Dadant 1/2) na wiosnę do silnej rodziny mocno odbije się na miodzie niż gdyby poddać korpus z suszem?
Czy poddanie syropu cukrowego przyspieszy odbudowę plastrów w przypadku wystąpienia słabego pożytku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 17:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
a dlaczego pytasz ? nie masz suszu ? to daj węzę i się nie martw - nie kupuj suszu - to się nie opłaca a i można sobie coś gratis sprowadzić... - będzie pożytek i odpowiednia struktura to będą moment węzę budować - tym bardziej ze mowa o ramce typu 1/2...... nie będzie pożytku to węza będzie stała nieobrobiona - wtedy cukier pomoże ale możesz zafałszować nim miód (zależy ile dasz... i kiedy...) - problemem może być też chęć przejścia na taka samą węzę - tj krata odgrodowa może je zniechęcić.. a i siła i struktura rodziny musi być odpowiednia aby chciały budować... natomiast nie ma co na siłę szukać suszu.. nie ma to nie ma.. i wtedy tylko węza... szczególnie że mowa o wiośnie "miodowej" a o tej porze pszczoły super i szybko, dużo i chętnie budują (maj) - byle by tylko był pożytek..... osobiście wg mnie susz jak już jest bardzo przydatny ale do gniazda do wczesnych kwietniowych poszerzeń... tj. b. przyspiesza rozwój wczesną wiosną -dużo lepiej niż sama węza - tj. jak wczeną wiosna da sie weze to jej nie odbudują i nie zaczerwią natomiast susz szybeciej zagospodaruj... natomiast sam susz w miodni to mniejszy problem - byle by był pożytek to moment odbudują... a jak maja jakiś problem - to najczęściej trzeba na pocżatek je zachęcic i zrezygnować z kraty...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 18:05 - śr 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
WP7, Jeżeli to typowy ul 1/2 D to po zagospodarowaniu 20 ramek, zgoń matkę na najniższy korpus, na to postaw korpus z węzą, na to krata i ten górny korpus z czerwiem. Nic wtedy nie stracisz. Pewnie masz mało uli więc możesz się pobawić i do nadstawki wybrać ramki z całego gniazda bez pierzgi, ramki z zasklepionym czerwiem i te, które po miodobraniu planujesz przetopić. Jeżeli pożytek jest obfity i rodzina silna, to ten środkowy korpus zostanie zalany, a nie zaczerwiony. Trzeba go przerzucić nad kratę i wstawić kolejny z węzą pod kratę.
Na rzepaku trzeba uważać, żeby przenosić do miodni tylko takie ramki, w których czerw wygryzie się przed końcem pożytku, bo może być problem z krystalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2023, 06:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kolego.. nigdy nie rozrywaj na wiosnę kłębu czerwiu. To dla pszczół najgorszy scenariusz. U mnie na rzepaku zawsze dostają pełen korpus wezy, który po 3 dniach jest albo zaczerwiony, albo zalany miodem. 1/2D to taka sama powierzchnia plastrów jak 18. Na rzepaku możesz odrobić spokojnie 2 korpusy nie dość że bez straty, to jeszcze z większą ilością miodu bo nie będzie im groził stan rojowy. Kwestia tylko z czego ta węza i jakiej grubości.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2023, 11:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 291
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
adamjaku pisze:
Kwestia tylko z czego ta węza i jakiej grubości.


I tu jest pies pogrzebany. Jeśli węzę masz ze sklepu może być totalna kicha albo będą odrabiać tak że zanim odrobią pożytek się skończy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2023, 17:22 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
WP7 pisze:
Czy dając w całości węzę ...... na wiosnę

a jeśli nie na wiosnę to kiedy dać węzę ? To najlepsza pora. Jak pisałem w stosownym wątku co roku podaję korpus węzy jako trzeci najwyższy korpus gniazda. Gniazdo na dwóch 10R korpusach 1/2 D to za mało na współczesne , plenne pszczoły w okresie rzepaku - moim zdaniem to przepis na rójkę.
Podanie korpusa nad kratę to ryzyko dużej twórczości trutowej i w miodni pracują dopiero jak jest bogaty pożytek. Do ramki wklejam połowę formatki węzy warszawskiej zwykłej. Resztę pięknie odbudują . Wstawiam ok. 1 maja , to u mnie dwa tygodnie przed rzepakiem. Matka chętnie wtedy czerwi w najwyższym korpusie gniazdowym , nawet na ledwie liźniętej węzie ( nie do końca odbudowanej) i pszczoły pięknie odbudują . Wyjedzą też wszelkie resztki zapasów pozimowych . Korpus jest szybko odbudowany od belki do belki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2023, 22:26 - czw 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
WP7 pisze:
Czy poddanie syropu cukrowego przyspieszy odbudowę plastrów w przypadku wystąpienia słabego pożytku?
Oczywiscie ze tak. Pozostaje tylko kwestja uczciwości. Jeśli nie planujesz sprzedawać miodu i chcesz szybko odbudować węże, to jak najbardziej im pomoże. Zrobiono nawet badania jaki syrop najlepiej podawac. (proporcje)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 22:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
manio pisze:
WP7 pisze:
Czy dając w całości węzę ...... na wiosnę

a jeśli nie na wiosnę to kiedy dać węzę ? To najlepsza pora.

Tym razem wyjątkowo się z Tobą zgodzę :P Robiłem różne próby ,dawałem korpus węzy a kolejnej rodzinie o zbliżonej sile dałem korpus suszu .Obydwie rodziny przyniosły podobną ilość miodu ,moim zdaniem teoria o tym że pszczoły robiąc węzę gromadzą mniej miodu jest mocno naciągana .
Kluczowy warunek odbudowania ramek : siła rodziny i pożytek .Są spece co dają węzę do słabej rodziny przy braku pożytku i dziwią się że pszczoły jej nie robią lub zgryzają , a póżniej jest lament że węza jest kijowa ...

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 22:57 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pisiorek pisze:
Kluczowy warunek odbudowania ramek : siła rodziny i pożytek

A najbardziej kluczowa jest długość występowania pożytku.
Jeżeli jest to 3-5 dni to lepiej susz i to znad wymiarem, gdy pożytek trwa dłużej można węzę, ot cała filozofia.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 23:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
baru0, Bronek ,kurka rzepak ,mniszek czy sady kwitną około 3 tygodnie .Dając korpus 1/2 do w miarę silnej rodziny jest odbudowany maksymalnie w kilka dni .Myslę że więcej nie muszę Ci tłumaczyć ? :)

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 23:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Pisiorek pisze:
moim zdaniem teoria o tym że pszczoły robiąc węzę gromadzą mniej miodu jest mocno naciągana .

Też tak uważam.
Wydzielanie wosku przez gruczoły woskowe nie zależy ani od chciejstwa pszczoły ani od chciejstwa pszczelarza.
To jest czynność fizjologiczna.

A jak dostaną całe 10 l wiadro syropu to też potrafią pobrać w 2-3 dni i pomieścić na samej węzie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 23:18 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pisiorek pisze:
baru0, Bronek ,kurka rzepak ,mniszek czy sady kwitną około 3 tygodnie .Dając korpus 1/2 do w miarę silnej rodziny jest odbudowany maksymalnie w kilka dni .Myslę że więcej nie muszę Ci tłumaczyć ? :)

Mnie nie ;) w moim rejonie ,nie ma rzepaku ,mało drzew owocowych, luka pogodowa wczesno- wiosenno-pożytkowa rzadko bywa dłuższa jak 6 dni ,jak dłuższa to zaś sucho i nie nektaruje ,takie eldorado ;). Takie realia po prostu :lol: , oczywiście wskazane przez Ciebie pożytki dają takie możliwości.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2023, 23:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
baru0 pisze:
Pisiorek pisze:
baru0, Bronek ,kurka rzepak ,mniszek czy sady kwitną około 3 tygodnie .Dając korpus 1/2 do w miarę silnej rodziny jest odbudowany maksymalnie w kilka dni .Myslę że więcej nie muszę Ci tłumaczyć ? :)

Mnie nie ;) w moim rejonie ,nie ma rzepaku ,mało drzew owocowych, luka pogodowa wczesno- wiosenno-pożytkowa rzadko bywa dłuższa jak 6 dni ,jak dłuższa to zaś sucho i nie nektaruje ,takie eldorado ;). Takie realia po prostu :lol: , oczywiście wskazane przez Ciebie pożytki dają takie możliwości.

To z czego u Ciebie noszą miód ? :roll:

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2023, 00:00 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pisiorek pisze:
To z czego u Ciebie noszą miód ? :roll:

Nie z czego tylko kiedy ? właśnie w te 4-6 dni przeważnie, to ten miód wiosenny .
Mówimy o maju okres od od 25 kwietnia do 15-20maja
śp. Bogdan pisał kiedyś o "jazda na krawędzi " - lub "gospodarka na granicy nastroju rojowego" ,to coś z tych rzeczy .
Nie ma adrenaliny nie ma zabawy-miodu ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2023, 10:20 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
IMVHO kluczowa sprawa to miejsce. Jeśli mają w gnieździe miejsce to jednocześnie trwa magazynowanie, przerabianie, odbudowa węzy w nadstawce i przenoszenie do niej nakropu. Wtedy różnic nie powinno być. Jak zaczynałem to w gnieździe było mało miejsca, bo już nektarowały akacje na potęgę, a jeszcze nie odbudowały w gnieździe całej węzy.
W efekcie gniazdo zalane, pszczoły odbudowywały pięknie i szybko, ale jednak nie przyniosły tyle ile by mogły. I do tego były opóźnione w rozwoju bo matka nie miała gdzie czerwić. To były odkłady, ale gdybym miał wtedy susz to spokojnie po nadstawce by zebrały (z dwóch wziąłem nadstawkę miodu). Tak, błędy były bo trzeba było najpierw rozbudowywać gniazdo etc. No ale chciało się coś miodu liznąć.
Idealnie to wrzucić część suszu, a część węzy (albo korpus+korpus). Ale to trzeba mieć.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2023, 18:56 - ndz 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
asan pisze:
Idealnie to wrzucić część suszu, a część węzy (albo korpus+korpus). Ale to trzeba mieć.
Czesto tak robie ale jak chce sie miec pieknie odciagniete plastry to tylko sama weza bez mieszania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2023, 19:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Jak dasz po bokach po dwie ramki suszu a w środek 6 ramek węzy , to pszczoły będą miały miejsce na nakrop i węza będzie ładnie odciągana.
Pszczoły nie lubią takiej luki i jak tylko jest pożytek to szybko zabudowują.
Ważne by nie przeplatać ramek susz-węza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji