FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie jak w korpusach rozwiązujecie górne przykrycie , ocieplenie. Ramki bez odstępników i beleczek, mam styrodury i na to powałka ze styroduru 4 cm -pajączki praktycznie cały czas zamknięte ,używany tylko środkowy do podkarmiania .Budują czasami pod powałką i problem z pszczołami na powałce po zdjęciu. Dajecie folię pod powałkę ? na ramki bezpośrednio ?czy na cały korpus .Widziałem opcję z płótnem na korpus ale to było bez powałki tylko daszek.Oczywiście są dwie opcje zima i wiosna-jesień.

Upycham starymi kalesonami... A na serio to jak masz tam masywną zabudowę to producent ula spieprzył sprawę i dał za dużą przestrzeń.
Nie mierzyłm ile jest u mnie między powałką a ramkami, ale myślę że około 1cm. Coś tam czasem budują, ale niedużo. Jak ścinasz na bieżąco to w ogóle nie ma problemu, a przy okazji pozyskujesz czysty ładny wosk.

Cały rok, folia bezpośrednio na ramki.
Kilka zalet,
jeśli pszczoły wypływają, nakrywasz folią kilka przesunięć i pusto, pszczoły się nie gniotą.
Jesienią i zimą można zdjąć daszek i zerknąć nie niepokojąc pszczół.
Jedynie do zakarmiania problem.
Płótno na ramki ? Zaraz będzie poklejone, przyklejone i zakitowane.

Tak se myśle że folia w styrodurach to nie najlepszy pomysł, chyba że wentylacja pełnym dołem w sezonie, ale to i tak średnio bedzie z wentylowaniem przy 3 korpusach.

Ja od jesieni do wiosny 3 beleczki w poprzek ramek, na to folia i ocieplenie, bez powałki tylko półkorpus. Latem daję na ramki płótno, pszczołom łatwiej odparowywać nakrop a jak zakitują to na zimę mam propolis na nalewkę.

Budują głównie w otworach na pajączki . To płótno idzie na korpus - wręgi czy na ramki?

Folia na korpus i na to powałka lub daszek.
Jak nadbudują to pod folią, a daszek zawsze czysty i nie przyklejony, łatwy do zdjęcia.
Po zdjęciu daszka wszystko widać co się dzieje pod folią, pszczoły nie wylatują.
Do zakarmiania można w miejscu pod pajączkiem wyciąć otwór.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

stach56, Taka powałka to prawie ocieplenie ,ja teraz zacząłem dawać pod powałkę folię bo mi rzeźbiły w powałce .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Ja kładę na ramki. Jak położysz na wręgi i będzie wystawać jak folia to ci zamoknie.

Budują tam bo niezachowana jest pszczela odleglosc. Z innej strony moze daja ci do myslenia ze wcale te pajaczki sa im nie potrzebne. Ja juz od paru lat odszedlem od pajaczkow. Doszedlem do wniosku ze pszczoly tego "wynalazku" nie potrzebuja. A dla mnie tylko niepotrzebny koszt. Jeden otwor fi.19mm w powalce wystarcza.

Beeman, z czego to wynika, że musi być dokładnie fi. 19 mm?
Bo mam tylko wiertła 18 i 20 mm. Nada się któreś?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

A widzisz JM, trzeba myśleć żeby się nie narobić
Fi 19 zatyka korek od wina
20 będzie za luźna a 18 za ciasna, masz problem

Sam w korpusach powierciłem fi 19

Tak też myślałem bo jeśli położyć na ramki to dobrze by było podłożyć beleczki do przechodzenia pszczół, na filmikach od sąsiadów było też płótno na korpus i nie wiem jak to u nich z tym zamakaniem trzeba by spróbować , fakt że przykitowane . To samo się dzieje u mnie stąd pytanie. Z różnych wypowiedzi wnioskuję że taka powałka jest nie wskazana do lutego - do czasu ocieplania u mnie dennice osiatkowane pełne z wentylacją od tyłu czyli ograniczoną do 200 cm2 śniegu nie widzą

Prawda, "trzeba myśleć" co potwierdza się czytając i podziwiając wyniki niektórych piszący tu kolegów.
Jam niestety człek raczej bardziej robotny, a mniej myślący.
Ale przecież jeszcze się taki nie narodził, co by wszystko sam wymyślił, bo jak to u nas krakusów powiadają "nie od razu Kraków zbudowano", dlatego też jest potrzeba przekazywania posiadanej już wiedzy innym, co jest właśnie motorem postępu.
Bardzo więc dziękuję za cenną informację.
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.
Jak zakorkuję taki otwór korkiem od wina to podejrzewam, że ten korek będzie nieco wystawał i daszek może nie przylegać, a jak z kolei wcisnę korek do końca to jak go potem odkorkować?
Ale jeszcze większy problem mogą mieć abstynenci.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

, a jak z kolei wcisnę korek do końca to jak go potem odkorkować?
Ale jeszcze większy problem mogą mieć abstynenci.[/quote]
Jak to jak, korkociągiem

To chyba nie tylko ja, ale i Pani W. Ostrowska też o tym nie pomyślała. Nie znalazłem takiego sprzętu w zalecanym przez nią wyposażeniu pasieki.
No, ale podręcznik tej Pani to już podobno historia.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

A u mnie po kilku latach eksperymentów i obserwacjach cały czas ocieplenie na powałce ,bo ja mam 2 i 3 cm gr do tego powycinane na pajączki więc rzucam na całość ocieplenie , różne ,ogólnie szmateks .
Takk umyślałem i dają radę z wentylacją tylko przez oczko.
Jak widzisz co pszczelarz to inny patent

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

I później panika w styczniu przy byle ociepleniu czy matki czasem nie czerwią

B-52, Spoko, zaizolowane w izolatorach Chmary .
W jednym uliku obserwacyjnym " powierzchniowo " 1/3 powierzchni gniazda to czerw zasklepiony w drugim jeszcze brak.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Wydaje mi się że 3 cm styroduru to większa izolacja jak 10 cm poducha z liści paproci lub 2 cm filcu lub kalesony czy poducha z plewy orkiszu .

Józiu, jak to pisałem to już się zastanawiałem nad tym wystającym korkiem i jak Tobie odpowiem .
Dla Ciebie i abstynentów, korek podziel na trzy i przewiąż sznureczkiem.

Przekonałem żonę, że raz w miesiącu należy wymienić korki na świeże. I w ten sposób nie narzeka, że ​​często chodzę do monopolowego.
Poważnie, 19 mm to 3/4 cala, standardowa miara. Moim zdaniem 1/2" za malo a 1" za duzo. Nie używam korka, dziurkę zakrywam kawałkiem siatki.

Jak jak oddzielić propolis od płótna

W słoneczny, ciepły dzień kładziesz płótno na rozgrzanym daszku i po chwili jak zmięknie zeskrobujesz lekko dłutem. Trzeba tylko pamiętać aby płótno kłaść zawsze tą samą stroną na ramki bo jak ci zapropolisują z obu stron to później nie oderwiesz od daszka Nie przesadzaj ze skrobaniem, pszczoły też potrzebują propolisu

Można wrzucić do zamrażarki i później wykruszyć.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl