Dzień dobry,
Dziś zerknąłem na szufladę i zrobiłem kilka zdjęć osypu. Wg mnie nie ma nic niepokojącego ale z racji, że nie mam dużego doświadczenia chciałbym się upewnić czy wszystko jest ok. Osyp zajmuje jakąś 1/4 powierzchni szuflady a kłąb zlokalizowany jest po lewej stronie między ścianą boczną a ścianą na której znajduje się wlot. Pszczoły zostawiłem na 8miu ramkach pełnych pokarmu i do tej pory nie zaglądałem do ula z powodu niskiej temperatury.
Jedyną rzeczą jaką zauważyłem to to, że na szufladzie pojawiły się małe ogniska pleśni co świadczy o słabej wentylacji.
Czy mógłby ktoś zerknąć na zdjęcia i podzielić się wiedzą na temat osypu?
Dziękuje i pozdrawiam.
Dokładnie oglądając np. 3 zdjęcie można wyróżnić 5 uliczek (razem z tą pomiędzy ścianą i pierwszym plastrem) .Wkładka była wyczyszczona więc obraz jest niepełny Dalej to można tylko wróżyć .Najwięcej zgryzów jest pod pierwszą ramką co może świadczyć o tym ze podczas ocieplenia (o co w tym roku nietrudno ) przenoszą zapasy ze skrajnej ramki do środka . Trzeba też zwrócić uwagę na to że jest to wkładka nad którą jest siatka z właściwym osypem pszczół W zależności od ilości tych pszczół zgryzy woskowe mogą spadać na wkładkę ale mogą też zatrzymać się wyżej czyli na siatce i fałszować cały obraz . Mogę tylko dodać ze nie znalazłem warozy która przy słabym leczeniu byłaby pewnie widoczna .
.
sam sobie robiłem i pcv wsuwam w rowki pod siatką. Nic się nie zmieści. 
