FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 18:55 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 30 kwietnia 2023, 06:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Grzybica Wapienna....Co się dzieje ?. Zarówno u mnie w pasiece, jak też u kilku znajomych pszczelarzy pojawiła się grzybica i to w mocnych rodzinach. Czyżby ta zimna i wilgotna wiosna była tego przyczyną?

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 06:10 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1246
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czy pobudzał Kolega wiosną pszczoły do rozwoju i w ewentualnie w jaki sposób?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 07:08 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
komeg pisze:
Czyżby ta zimna i wilgotna wiosna była tego przyczyną?

Brak wentylacji raczej ,kiedyś lata temu zostawiłem za ciasno wylotki na wiosnę,pojechałem do roboty na trzy tygodnie i wystąpiła w większości pasieki .
Po przeglądzie usunięciu najgorszych ramek ,opryskaniu (chyba roztworem z skrzypu) podkarmieniu syropem z kwaskiem cytrynowym ustąpiła całkowicie i nie powtórzyła się sytuacja już nigdy. Nie wymieniłem matek bo wtedy to było finansowo nie możliwe :|
Fakt od tego czasu staram się pilnować. :wink:
Podobno też może być skłonność genetyczna ale to szerszy temat.
Jeszcze szczegół z tego przypadku ,jedna rodzina mimo zabiegów powyższych miała ciągle po kilka "mumi" na wylotku a rozwój szedł normalnie , już miałem matkę skasować ale po dokładnym przeglądzie stwierdziłem grzybicę tylko na jednej ramce ,ramkę spaliłem ,rodzina z matką funkcjonowała od tego czasu bez problemów.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 10:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
lech pisze:
Czy pobudzał Kolega wiosną pszczoły do rozwoju i w ewentualnie w jaki sposób?
Tak [color=#00FF00][quote="lech"]...

Tak. Ciasto z probiotykiem.....odskepianie wycofanych plastrów.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 11:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
10 lat mam pszczoły i pierwszy raz zauważyłem objawy grzybicy , na dennicy znalazłem kilkadziesiąt trucheł . pszczoły wyczyściły wszystko ,przeglądałem tą rodzinę dokładnie nie ma więcej zamarłych larw w ramkach .Rodzina bardzo ładna rozwinęła się super , matka jest moja ma 3-ci rok .Hm i o co chodzi ?

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 15:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Grzybica wapienna zależy praktycznie tylko i wyłącznie od pszczół po prostu muszą być higieniczne i każdą komórkę przed złożeniem jajeczka powlec propolisem, czasem wiosną przy intensywnym czerwieniu matki i braku wystarczającej ilości czyścicielek pojawia się na jakiś czas i samoczynnie znika gdyby sytuacja się nie poprawiła matka obowiązkowo do wymiany w zasadzie to wystarczy nowe pszczoły po nowej matce załatwią sprawę. Można oczywiście dodać ocet do syropu nie zaszkodzi.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 17:02 - ndz 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
Angielska nazwa - Chalkbrood disease. Powodowana przez grzyba - (Ascosphaera apis). Powodem jest najczesciej zbyt duza wilgotnosc w ulu. Spory tej choroby przenoszone sa przez pszczoly z pylkiem i nectarem. Podczas zakarmienia larw rozwijaja sie powodujac zuzywanie pokarmu larw, stad tez larwy zamieraja od doly i czesto obserwujemy gdy juz sa zamarle. Po rozpoznaniu nalezy poprostu usuwac ramki z takim czerwiem. Powinnismy starac sie to zrobic gdy mumie sa jeszcze koloru bialego czy kremowego, po zciemnieniu mozna poznac ze wyksztalcone zostaly juz nowe spory przetrwalnikowe i moga byc przenoszone dalej.
Praktycznie nie ma na to lekarstwa - chociaz niektorzy uwazaja ze Thymol (Apiwar) jest efektywny niemniej brak jest silnych dowodow na te dzialanie.
Najczesciej wystepuje wiosna. Brak odpowiedniej wentylacji, zbyt wczesne lub ilosc zbyt duza ilosc syropu powoduja wzrost wilgotnosci w ulu. drugim czynnikiem jest/moze byc zbyt mala populacja pszczol. Moze byc takze zaklocenie relacji ilosci pszczol w stosunku do ilosci czerwiu. Innym powodem moze byc (moim zdaniem) trzymanie pszczol na otwartej dennicy a wczesna wiosna zamykanie i ocieplanie takiego ula plus obfite zakarmianie co takze powoduje rewolucje termiczno wilgotnosciowa w takich ulach. A moze byc jak u kol. Pisiorek - a czy te mumie/truchla nie byly w ulu ze stosowaniem podgrzewania??
Najprostszym rozwiazaniem jest likwidacja ramek z takim zmuminifikowanym czerwiem jak rowniez zwiekszenie nieco wentylacji. Tyle z podstaw wiedzy - nie mialem jeszcze nigdy wiec bardziej praktycznych wskazowek nie moge udzielic.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 18:05 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1246
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
komeg pisze:
lech pisze:
Czy pobudzał Kolega wiosną pszczoły do rozwoju i w ewentualnie w jaki sposób?
Tak [color=#00FF00]
lech pisze:
...

Tak. Ciasto z probiotykiem.....odskepianie wycofanych plastrów.

Spytałem , czy Kolega pobudzał pszczoły do rozwoju bo o tej porze roku jest to niestety skutek uboczny tego typu działań. Dochodzi do tego w skutek zwiększenia wilgotności w ulu , zaziębienia czerwiu którego jest więcej jak pszczoły mogą ogrzać / przy ochłodzeniu/ , zmiany ph w ulu itd. Jednym z ważniejszych powodów jest zwiększenie wilgotności w ulu. Kiedy pobudza się wcześną wiosną pszczoły do rozwoju to zwiększa się zapotrzebowanie na wodę. Jeżeli mamy wewnętrzne poidła to sprawa jest załatwiona pozytywnie. Jeżeli nie mamy to pszczoły zmuszone są do przynoszenia jej z zewnątrz ula i niestety część z nich przy niskich temperaturach krzepnie na zewnątrz. Ja przy pobudzaniu pszczół do rozwoju wiosną robię jeszcze coś innego. Po oblocie zakładam folię bezpośrednio na ramki powodując kompensacją pary wodnej na folii od wewnątrz załatwiając problem braku wody w ulu przy pobudzaniu rozwoju.
Skutek uboczne to właśnie w niewielkiej części uli grzybica , która to najczęściej samoczynnie ustępuje w maju przy ociepleniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 18:41 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Od zeszłego roku występuje poważny problem w pasiekach w moim rejonie, ale nie tylko bo mam sygnały z całej Małopolski i Podkarpacia.
Mam jeszcze taką ciekawą informację. Przyjechał dzisiaj do mnie znajomy i mi mówi, że jego kuzyn we Francji miał pasiekę zawodową 500rodzin i już nie ma. W tym roku przelała się czara goryczy i wszystko sprzedał. Głównym powodem takiej decyzji był od kilku lat problemy zdrowotne pszczół, nie wymieniał dokładnie które choroby, ale obiecał że jak będzie rozmawiał z kuzynem to zapyta. Nie chodzi na pewno o jedną chorobę, już kiedyś wspominał że we Francji mają z tym ogólny problem. Jeżeli ktoś ma jakiś kontakt z tamtymi pszczelarzami to proszę o informację czy to potwierdzą.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 19:04 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1246
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Od zeszłego roku występują problemy z zdrowotnością pszczół z powodu warrozy. Nawet pszczelarze co w ubiegłym roku w lipcu zwalczyli bardzo dobrze warrozę z powodu poplonów kwitnących w wrześniu i październiku oraz ładnej w tym okresie pogody jeżeli w wrześniu lub październiku nie wykonali dodatkowych zabiegów na warrozę potracili pszczoły. Jeżeli w połowie lipca było w rodzinach np. po 20 warroz to pod koniec listopada jak wygryzł się z powodu tych poplonów ostatni czerw było już jej około 1200 sztuk i było po rodzinach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 21:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Milem 2x do czynienia z grzybica. We wszystkich przypadkach to były pszczoły kupione w tym jeden zakup na refundację :?
W jednym i drugim przypadku były to dwie rodziny z 10. Były bardzo silne. Przerabiałem różne myki i najskuteczniej matkę zaizolowac, poczekać aż wyjdzie cały zdrowy czerw, usunąć ramki gniazdowe i je przetopić, w to miejsce dać węze, trzeba wymienić matki na linie bardziej higieniczne. Polecam w tej sprawie Age 3 od Wojtka Pelczara
Kortowki mają skłonność do grzybicy mimo że rodziny na tych matkach osiągają bardzo duża siłę. Miałem problemy tylko w ulach z tymi matkami, znam też kilku pszczelarzy którzy mieli tak samo.
Mam ule styropianowe, drewniane, praktycznie cały rok na ramkach jest folia ostatni raz grzybice widziałem u siebie w ulu z 10 lat temu
Używam tylko radykalnych metod a izolatory są do tego celu idealne. Brak czerwiu =przerwany łańcuch namnażania się chorób a, większość z nich dotyczy czerwiu

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2023, 22:10 - ndz 

Rejestracja: 13 listopada 2007, 15:14 - wt
Posty: 68
Lokalizacja: dolnyśląsk /Niemcza
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jak każdy grzyb do rozwoju potrzebuje środowisko kwaśne, również i grzybica wapienna. Choroba znika po odkwaszeniu ula, a pszczoły same oczyszczą ramki nawet po silnym porażeniu czerwiu.Trzeba na całej dennicy posypać sodą oczyszczoną spożywczą ilością wyraźnie widoczną i po problemie,oczywiście dobrze jak pszczoły są higieniczne bo to pszyspieszy oczyszczanie ula. Sprawdzone i nie tylko przeze mnie działa bardzo skutecznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2023, 05:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Doczytałem się pewnej niespójności. Większość zaleca podkarmienie zakwaszonym syropem octem lub kwaskiem cytrynowym. Pojawia się też rekomendacja by odkwasić np sodą oczyszczoną. Hmmm, :idea: :idea: :idea:

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2023, 06:17 - pn 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Maxik pisze:
Doczytałem się pewnej niespójności. Większość zaleca podkarmienie zakwaszonym syropem octem lub kwaskiem cytrynowym. Pojawia się też rekomendacja by odkwasić np sodą oczyszczoną. Hmmm, :idea: :idea: :idea:


Zakwaszanie tak, przed kilkunasty laty próbowałem z soda oczyszczoną -żadnego rezultatu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2023, 08:09 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2007, 15:14 - wt
Posty: 68
Lokalizacja: dolnyśląsk /Niemcza
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
staszektu pisze:
Jak każdy grzyb do rozwoju potrzebuje środowisko kwaśne, również i grzybica wapienna. Choroba znika po odkwaszeniu ula

Sody oczyszczonej sypiemy dużo/pokryć trzeba całą dennicę/ na dennicę by pszczoły na nóżkach rozniosły po całym ulu.
Również w organizmie ludzkim, jak masz grzybicę doprowadź do stanu około zasadowego i grzybica ustępuje sama.
Kwaśne środowisko w dłuższym okresie powoduje rozwój grzybów, to samo w lesie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2023, 08:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
marian pisze:
Maxik pisze:
Doczytałem się pewnej niespójności. Większość zaleca podkarmienie zakwaszonym syropem octem lub kwaskiem cytrynowym. Pojawia się też rekomendacja by odkwasić np sodą oczyszczoną. Hmmm, :idea: :idea: :idea:


Zakwaszanie tak, przed kilkunasty laty próbowałem z soda oczyszczoną -żadnego rezultatu.


Mam dokładnie te same doświadczenia. Dlatego najlepiej robić tak jak już napisałem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2023, 13:14 - pn 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
Lenin pisze:
Nie chodzi na pewno o jedną chorobę, już kiedyś wspominał że we Francji mają z tym ogólny problem. Jeżeli ktoś ma jakiś kontakt z tamtymi pszczelarzami to proszę o informację czy to potwierdzą.
Na YT jest pszczelarz (anglik mieszkajacy we Francji) prowadzi bloga i wszystko jest na bierzaco co tam u niego sie dzieje. Tak on poniosl duze straty w zeszlym roku ale tak bylo chyba na calym swiecie. W USA dochodzily do 80% upadku rodzin. U mnie w klubie jeden pszczelarz mial przygotowane do zimowli 1000 odkladow przeznaczonych do sprzedazy na wiosne. Zostalo tylko 80 rodzin. Inny stracil 2800 rodzin. Ja tez na wsi mialem ogromne straty. Z 50-ciu MiniPlusow tylko 3 przezimowaly. Ale w miescie mialem dziesiec razy mniejsze straty. Moja teoria jest taka: Obecnie na swiecie mamy tylko paru gigantow produkujacych te same"opryski" A ze sa nietykalni to nikt im nic nie udowodni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji