FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 01 listopada 2024, 02:31 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18 września 2023, 09:40 - pn 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 382
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
Do tej pory czarna pszczoła funkcjonowała w moim umyśle na podobieństwo czarnej wołgi... niby jeździła, niby ktoś widział, a stryjek wujcia babci od strony matki nawet rozmawiał z kierowcą. Aż tu nagle wydarzyła się rzecz godna krainy deszczowców...

Miesiąc temu, rozpocząłem zakarmiać pszczółki na zimę. Zaczynam od zrzucenia korpusu z miodnią. Biorę zatem ramkę po ramce i wytrząsam pszczoły do dolnego korpusu, rodni. Pogoda była przednia. Na tej lokalizacji mam 12 pni. Już przy 6 ulu, zaczął się sajgon. Gdy dojechałem do końca, miałem czarno przed oczyma - książkowy wręcz megarabunek! Jeden ul pędzlował sąsiedni, bez ładu i składu. Na oko wyglądało to tak jakby każdy ul był rabowany i jednocześnie sam rabował. Tu od razu mówię - Mea culpa, bez dwóch zdań! Błąd jaki nie powinien wydarzyć się pszczelarzowi, zwłaszcza że z rabunkiem już człowiek się zetknął. Jednakże były to zjawiska sporadyczne i jakoś to człowiek ogarnął.
Wracając do tematu, od razu zmniejszyłem we wszystkich ulach wylotki na jedną pszczołę. Niewiele to pomogło. Na drugi dzień przeniosłem na inną lokalizację dwa, najbardziej zaatakowane ule. Padły po kolejnych dwóch dniach, tylko wymiotłem pszczoły z dennicy. Z pozostałych pni, wymiotłem kolejne dwa. Obroniło się 8 z 12 uli. Wszystkie 12 uli było mocne, żadnych słabiaków. We wszystkich przypadkach zastałem w zaatakowanych ulach klasyczną czarną pszczołę: deczko mniejszą, z czarnym korpusem.
No i teraz pytanie zasadnicze - czy ta "czarna pszczoła" to jakaś frakcja obecna w każdym ulu, niewidoczna w czasie pokoju, a uaktywniająca się w momencie zawieruchy? Czy też jest to jakaś pszczoła obca, lokalna, dzika, która wykorzystuje błędy pszczelarza i pojawia się ni stąd ni z owąd?
W zaatakowanych ulach czarne pszczoły utrzymywały się jeszcze kilka dni, aż do całkowitego opędzlowania ramek, poczym znikały.

Pozdrawiam czarnowidząco Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2023, 11:35 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2485
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Beeskit pisze:
No i teraz pytanie zasadnicze - czy ta "czarna pszczoła" to jakaś frakcja obecna w każdym ulu, niewidoczna w czasie pokoju, a uaktywniająca się w momencie zawieruchy? Czy też jest to jakaś pszczoła obca, lokalna, dzika, która wykorzystuje błędy pszczelarza i pojawia się ni stąd ni z owąd?


Kiedyś panował i chyba nadal panuje mit czarnej pszczoły. To ma być pszczoła, która rabuje tak intensywnie, że wyciera sobie włoski. :-)
Lub stara spracowana pszczoła.
Pszczoły "obronne" w trakcie agresywnych walk z rabującymi pszczołami, mogą doznać uszkodzeń skrzydeł, co może ograniczać ich zdolność do latania. W efekcie tego mogą pozostawać w pobliżu ula i wydawać się bardziej "czarne" i "łyse".

Jednak, wg mnie to pszczoły chore, zarażone wirusami i patogenami.
np. wirus nosacizny pszczół (Deformed Wing Virus, DWV).
Zarażone pszczoły są osłabione i mają ograniczoną zdolność do zbierania pożywienia oraz wykonywania zadań w ulu. Są łyse, czarne i świecące. Często wybierają spokojniejsze, cieplejsze miejsca miejsca pod powałkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2023, 14:06 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6632
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Beeskit pisze:
No i teraz pytanie zasadnicze - czy ta "czarna pszczoła" to

Raczej książkowy przykład.
Cytuj:
Druga forma choroby cechuje się występowaniem tak zwanych „czarnych rabusiów”. Są to pszczoły, które na skutek infekcji wirusem prawie całkowicie utraciły owłosienie, są czarne, połyskujące i wydają się mniejsze. W początkowej fazie choroby zdolne są jeszcze do lotu, ale gdy opuszczą ul, nie są już do niego wpuszczane. Krążą one wokół wylotka, sprawiając wrażenie pszczół rabujących

https://www.kolopszczelarskie.pl/pl/Cho ... iz-pszczol
Czarne pszczoły występują też w innych chorobach.
Beeskit pisze:
Już przy 6 ulu, zaczął się sajgon. Gdy dojechałem do końca, miałem czarno przed oczyma - książkowy wręcz megarabunek!

Nie Ty pierwszy padłeś ofiarą " muszę dziś skończyć" ,sam kiedyś przegiąłem,jednak skończyło się na kilku garściach pszczół ściętych .
Od tego czasu nawet gdy trzeba zostawiam jeden ul nie przeglądnięty.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2023, 19:49 - pn 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 336
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Ja terz oglądam filmy o pszczołach i widzę jak pszczelarze o tej porze robią powolnie przeglądy ,odkładają ramkę pod ul i nie zdają sobie sprawy z niebezpieczenstwa.U mnie przegląd o tej porze odbywa się ekspresowo.Podchodząc do ula wiem co chcę zrobici co sprawdzic.Przestrzegam początkujących pszczelarzy aby wyczulic ich na rabunki. To nie jest maj.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2023, 07:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 803
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Trzeba sobie też zadać pytanie co się ma w ulach?
Nie tylko ilość pszczół jest decydująca o obronie gniazda . Zdrowie ,kondycja, witalność stan odżywienia, słabe niedożywione pszczoły lub mocno pogryzione przez kleszcza nie będą odpowiednio bronić gniazda nie mają po prostu na to siły...

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2023, 05:10 - śr 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 418
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Tłuściutkiego wypasionego baranka chudy niedożywiony wilk pożre.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 15:19 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3718
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Pszczoły nie rabują, noszą nektar lub cokolwiek innego słodkiego dlatego że są głodne.
Mogą mieć pełne miodnie, a jak jest co nosić to noszą, bo tak już je natura uformowała.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 16:39 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6632
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
stach56 pisze:
Tłuściutkiego wypasionego baranka chudy niedożywiony wilk pożre.
Ale wypasiony wilk nie da się chudemu ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2023, 19:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
To pszczoła wygląda jak bury kot (tygrysek) biega szybko po ramkach a po odstawieniu ramki skupia się w górnych jej rogach? A trutnie mają kolor wypastowanych na glanc czarnych lakierek?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: JM i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji