FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Zimowa na apifoodzie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=25760 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | xsiek [ 06 grudnia 2023, 10:44 - śr ] |
Tytuł: | Zimowa na apifoodzie |
Witam wszystkich. Czy są tu osoby które zakarmiały pszczoły w tym sezonie pokarmem apifood i zauważają w ostatnich dniach jakieś nieprawidłowości w zimowli? |
Autor: | komark1 [ 06 grudnia 2023, 13:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Zakarmiam apifodem z kłobucka od kilku lat tak też i w tym roku ale nic do chwili obecnej nie zauważałem ![]() |
Autor: | Beeman [ 07 grudnia 2023, 15:23 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Ciekawy jestem czy to specyfika przyrody czy pszczelarzy. Wczoraj na Yt ogladalem film. Ule zasypane sniegiem ale sloiki z syropem na powalkach. Tylko pozazdroscic ze mozecie pszczelarzyc okragly rok. Zamykam pasiekce na 5-6 miesiecy I nie sadze ze jestem im potrzebny. |
Autor: | komark1 [ 07 grudnia 2023, 19:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Słoiki z pokarmem o tej porze ![]() |
Autor: | licho [ 07 grudnia 2023, 19:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Beeman, no ba! A miód wirują...? A może kogoś zaskoczyła wczesna zima, a może to te tropikalne pszczoły i kable elektryczne do ogrzewania kłębu... malo już mnie dziwi. Szczególnie w ulokogi stosowanej. ![]() |
Autor: | baru0 [ 07 grudnia 2023, 19:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
A dziś kolega mówił że są jakieś problemy z zimowlą na specyfiku z tematu . |
Autor: | licho [ 07 grudnia 2023, 19:26 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
baru0, jakieś, czyli jakie? |
Autor: | baru0 [ 07 grudnia 2023, 19:39 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Pszczoły wypryskują, nie zawiązują kłębu. Powtarzam to nie u mnie ale wiadomość nie od "bajkopisarza" Objaw podobno taki też że dużo sikorek na pasiece zwabionych martwymi pszczołami. |
Autor: | Pisiorek [ 09 grudnia 2023, 07:52 - sob ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Apifudem karmiłem 2x i zawsze były jakieś spadki ,w tym sezonie karmiłem inwertem z buraków .Jakiś problem jest ,2 rodziny już się osypały ,w ulach zostało dużo czerwiu i garstka pszczół z matką .Czuję że do wiosny jeszcze kilka wymiotę .Jest tak jak pisze Bronek ,te rodziny nie zawiązują kłębu zimowego ,czerwią jak głupie i masowo wypryskują z uli .Moim zdaniem pszczoły zimowane na cukrze są w dużo lepszej kondycji ,straty zimowe są zdecydowanie mniejsze .Nie mam pojęcia czy przyczyną problemów jest jakość pokarmu ,nosema czy wirusy ? Problem jednak jest wyrażny a ja czuję że ta zima zdziesiątkuje pasieki w Małopolsce ... |
Autor: | astroludek [ 09 grudnia 2023, 11:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
W mojej ocenie to nie jest wina żarcia, tylko inny problem ze zdrowotnością rodzin. Ja karmiłem 2 lub 3 sezony Apifoodem i zaprzestałem tylko dlatego że on krystalizuje i kamienieje do wiosny na ramkach nieobsiadanych. Potem pszczoły mają masę sprzątania, a na dennicy jest mnóstwo białych kryształków ze skrystalizowanego pokarmu. |
Autor: | baru0 [ 09 grudnia 2023, 13:38 - sob ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
To jeszcze w uzupełnieniu duży pszczelarz karmi trzy pasieki trzema różnymi pokarmami, w dwuch spokój a w tej jednej problemy. Ogólnie może tak być że choroby potęgują problem lub są same w sobie tym problemem. Profilaktyka, od wiosny to podstawa, oczywiście ta eko, glistnik, itp. Zakwaszenie środowiska, to nosem nie lubi, w sumie nie wiem w jakim wirusy się źle czują ![]() |
Autor: | licho [ 09 grudnia 2023, 20:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
baru0, to tylko w jednej pasiece nie stosował ziola, a stosował apifood? ![]() Może być zbyt duże zasolenie pokarmu, ale czemu by kłebu nie wiązały, ze tak troche jak bez matki, lub feromonalnie z matka slabo? Co prawda, może coś z pokarmu wplywać na biochemie matki, ale... bez badań i wizji to sobie można z grubsza niestety tylko pogadać. Za dużo tam faktycznie się może dziać. ![]() |
Autor: | baru0 [ 09 grudnia 2023, 22:16 - sob ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Nie, facet po upadku kiedyś pasieki z powodu pokarmu,. Dzieli swoją pasiekę na trzy i karmi różnymi, cukier, apifod i jakiś inny. A z ziołami to moje przemyślenia. |
Autor: | lech [ 10 grudnia 2023, 09:55 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
astroludek pisze: W mojej ocenie to nie jest wina żarcia, tylko inny problem ze zdrowotnością rodzin. Ja karmiłem 2 lub 3 sezony Apifoodem i zaprzestałem tylko dlatego że on krystalizuje i kamienieje do wiosny na ramkach nieobsiadanych. Potem pszczoły mają masę sprzątania, a na dennicy jest mnóstwo białych kryształków ze skrystalizowanego pokarmu. Karmię Apifoodem od lat i jestem zadowolony. Skrystalizowany pokarm przez zimę nie jest problemem. Przyczyną krystalizowania Apifoodu jest maltoza /dwucząsteczkowa glukoza/ , którą to pszczoły rozbijają na glukozę , przez co ta dodatkowa porcja glukozy powoduje krystalizację. Prawdopodobnie to dobrze bo maltoza jest niestrawna przez pszczoły. Co do tych białych kryształków to zjawisko te zaobserwowałem tylko przy Apifortunie. Przy Apifoodzie problemem jest tylko to , że słabo podczas podkarmiania stymuluje matki do czerwienia. Z tego powodu nie nadaje się również do stymulacji rodzin wychowujących matki. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 10 grudnia 2023, 14:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Przytaczam treść reklamy pokarmu o którym rozmawiamy: ,,Do produkcji syropów Apifood wykorzystywana jest polska niemodyfikowana genetycznie pszenica, skupowana bezpośrednio od polskich rolników. Apiciasto powstaje na bazie najwyższej jakości składników bezpiecznych dla pszczół." Aby kręcił się interes cena tego pokarmu musi być atrakcyjna. Tak więc ziarno pszenicy do produkcji syropu musi spełniać najważniejszy warunek niska cena zakupu. Na dzień dzisiejszy taką atrakcyjną cenę zapewniają polscy rolnicy prowadzący uprawą zbóż /pszenicy/ w systemie monokultury /innych już prawie nie ma/. I w tym miejscu dla pełnego zrozumienia cytat ,definicja: ,,Monokultura – system rolniczy lub leśny, polegający na wieloletnim uprawianiu na tym samym obszarze roślin jednego gatunku, bądź o podobnych wymaganiach glebowych, np. bawełny, trzciny cukrowej, świerku. Powoduje to szybkie wyjałowienie gleb nawet bardzo żyznych oraz zmianę ich struktury." Tak więc mamy wyobrażenie jaką ilość sztucznych nawozów i ile środków chemicznych należy użyć aby uzyskać największy plon pszenicy, który ostatecznie przekłada się na niską cenę. Bo taka na rynku zbożowym występuje zależność. Idąc tą drogą rozumowania pojawiają się pytania : Ile pozostałości składników chemicznych i jakich trafia do finalnego produktu - paszy dla pszczół ? Czy firma produkująca paszę poddaje analizie laboratoryjnej swój produkt z uwzględnieniem szkodliwości dla pszczół? Do czau kiedy nie znamy odpowiedzi na te podstawowe pytania możemy wróżyć z kart . A tak na marginesie odpowiedż sama się rysuje . Kiedy do tego wszystkiego dodamy informację o odkładaniu i sumowaniu się przez lata w ziemi tych ,,uszlachetniaczy,, to powiem pszczoły mają przerąbane. O kondycji pszczół i nie tylko stanowi dobrze pracujący układ odpornościowy organizmu nie tam jakieś wymyślone przez człowieka specyfiki a to tylko dla tego ,że nikt na dzień dzisiejszy tych specyfików naukowo nie bada. I na koniec, wszystkie pasze w tym cukier dla pszczół na dzień dzisiejszy obligatoryjnie powinny mieć certyfikat dopuszczenia i stosowania. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | zento [ 10 grudnia 2023, 17:06 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
Najlepszym rozwiązaniem, będzie gdy pozostawimy pszczołą po ostatnim miodobraniu, minimum dwie ramki pełne miodu. Dokarmiając same sobie ułoźą pokarm i bedzie wymieszany z miodem, wówczs super zimowla. ![]() |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 10 grudnia 2023, 21:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
zento, to rozwiązanie z premedytacją zacząłem stosować ,ważne aby miód trafił w czasie kiedy buduje się pokolenie pszczół zimujących. To ważne dla ich kondycji i startu w kolejny sezon. Mam obawy , dwie ramki miodu to zdecydowanie mało. Ale w sytuacji kiedy miód ciężko sprzedać za godziwą cenę lepiej dać go pszczołom i mamy kolejny problem rozwiązany. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | licho [ 20 grudnia 2023, 09:46 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
andrzejkowalski100, pytanie czy stosowanie (własnego) miodu w pasiece do karmienia pszczół jest obecnie zabiegiem higienicznym i czy nie możemy sobie bardziej tym zaszkodzić? Czy rodziny chore na Nosemose nie mogą gromadzić statystycznie większych zapasów pokarmu? |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 20 grudnia 2023, 10:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
licho pisze: pytanie czy stosowanie (własnego) miodu w pasiece do karmienia pszczół jest obecnie zabiegiem higienicznym i czy nie możemy sobie bardziej tym zaszkodzić? Czy rodziny chore na Nosemose nie mogą gromadzić statystycznie większych zapasów pokarmu? Miód oczywiście pozyskany jest od rodzin zdrowych bo tym z jakąkolwiek patologią raczej nie udaje się go gromadzić . Jeżeli zgromadzą cokolwiek miód nie może trafić do rodzin zdrowych. Rodziny chore na nosemozę ceranae /aktualnie najczęściej występująca/ nie są w stanie gromadzić zapasów. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | licho [ 20 grudnia 2023, 10:26 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
andrzejkowalski100 pisze: Rodziny chore na nosemozę ceranae /aktualnie najczęściej występująca/ nie są w stanie gromadzić zapasów. Chyba już w ostatecznej fazie choroby... A co gdy rodzina zdrowa i silna rabuje pozostały pokarm rodziny chorej na Nosemose? W tym przypadku (jeżeli dobrze rozumiem Twoje działanie) możemy mieć "jeszcze zdrową" rodzinę z nad-zapasem pokarmu z rabunku którym to częstujemy inne rodziny? Bo chyba trudno każdą ramkę sprawdzać na obecność spor N.C. |
Autor: | zento [ 20 grudnia 2023, 10:45 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
licho, miałem złośliwą rodzinę, nie chciałem być mocno pożadlonym, dlatego pozostawiłem 2 półkorpusy 1/2 dadan do jesieni. 22 ramki dałem po 2 pełne zasklepione ramki do rodzin zimujących, zimowla spuper, super rozwój wiosenny. Mam obecnie ule 1/2 dadan i 4 ule dadan, które otrzymałem za darmo od znajomego we wrześniu tego roku. Dałem mu 8 lat temu puste starsze ule dadant i się zrewanżował,bo uznał, że ma juź za dużo rodzin i przeszedł na ul wielkopolski. Miód do zimowli jest 100% lepszy, od najlepszej karmy. ![]() |
Autor: | licho [ 20 grudnia 2023, 10:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
zento na pewno nie ma bardziej naturalnego sposobu. Zauważam jedynie pewne zagrożenie, które to ze sobą niesie, nawet po rodzinie z N.C. podobno możesz wykorzystać pokarm jeżeli wiesz jak go przerobić przed podaniem. Natomiast dzięki za zajęte stanowisko w sprawie, bo akurat zagadnienie to stosowane przez praktyków mnie mocno interesuje, więc mam kilka otwartych pytań: 1. Czy wchodzisz we wszystkimi rodzinami w zimowle na miodzie? 2. Czy jest to miód własny (np. z wiosny) jako ramki czy podajesz miód po odwirowaniu - karmisz miodem lub syropem opartym na miodzie własnym? 3. A może czy same sobie zbierają zapas i nie ingerujesz w zapasy tylko dokarmiasz jak rok jest słabszy? 4. Czy obserwujesz objawy Nosemosy, czy jest to jakaś średnia liczba rodzin, lub powiedzmy procentowo nie więcej niż 10%? 5. Czy masz matki własne czy gospodarujesz na jakiś wybranych liniach od wybranych hodowców? |
Autor: | zento [ 20 grudnia 2023, 15:34 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
licho, pytanie pierwsze nie wszystkie są na miodzie, 2 był to miód z całego sezonu, 3 u mnie nie ma późnych pożytków, koniec sezonu po lipie.4 nie badam pod tym kontem, po sezonie daje małe dawki syropu mieszanego z ziołami co daje u mnie dobre efekty. 5 kupuje matki, ale ich wpływ na moją pasiekę jest nikły, często nie przyjmują ich pomimo, że robie odkłady bez czerwiu, dużo przypadków to matka przyjęta zaczerwi dwa plastry i pszczoły ją wymieniają, tworząc swoje matki i jest dużo mateczników, jak przy nastroju rojowym. Często tworze nowe rodziny, odstawiając ul w inne miejsce i na pszczole lotnej w nowym ulu poddaje ramki z jajami i larwami, bądz poddaje zakupione matki. Lepsze wyniki przy pierwszym sposobie. ![]() |
Autor: | astroludek [ 20 grudnia 2023, 17:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
licho pisze: A co gdy rodzina zdrowa i silna rabuje pozostały pokarm rodziny chorej na Nosemose? W tym przypadku (jeżeli dobrze rozumiem Twoje działanie) możemy mieć "jeszcze zdrową" rodzinę z nad-zapasem pokarmu z rabunku którym to częstujemy inne rodziny? Sytuacja często występująca w małopolsce, pasieki mają przebieg sinusoidalny. Czyli jednego roku masz silne i jest git, to na jesień rabują to, co pszczelarze bez odpowiedniej wiedzy trzymają nie zamykając wylotków - to jest maksimum sinusoidy. Za rok większość pasieki się wypszczela. Możesz se dezynfekować, leczyć, pryskać perfumami, smarować masłem, finalny rezultat będzie niewiele inny. To jest minimum sinusoidy. Potem zakup rodzin z innego rejonu, masz silnie jeden sezon, potem rabunki, zarazy itd. I tak w kółko. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 20 grudnia 2023, 23:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowa na apifoodzie |
licho pisze: Chyba już w ostatecznej fazie choroby... A co gdy rodzina zdrowa i silna rabuje pozostały pokarm rodziny chorej na Nosemose? W tym przypadku (jeżeli dobrze rozumiem Twoje działanie) możemy mieć "jeszcze zdrową" rodzinę z nad-zapasem pokarmu z rabunku którym to częstujemy inne rodziny? Bo chyba trudno każdą ramkę sprawdzać na obecność spor N.C. Kiedy podejmujemy jakiekolwiek działania występuje ryzyko niepowodzenia w szczególności kiedy mamy do czynienia z organizmami żywymi. Niepowodzenia minimalizujemy posiadając określoną wiedzę i doświadczenie. Są to powszechnie znane prawdy ale na obecną chwilę nikt nic lepszego nie wymyślił. Tak więc staramy się aby miód którym zakarmiamy pszczoły przed zimowlą był wiadomego pochodzenia najlepiej aby danej rodzinie pozostawić jej własny. Ja dzielę się ostatnim pożytkiem, pozostawiam 1/2 nadstawkę wielkopolską, kiedy zostaje wypełniona pszczoły kierują nadwyżkę do gniazda. Uzyskujemy ograniczenie czerwienia i najlepszy pokarm do wychowania zdrowego pokolenia pszczoły zimującej. Uzupełniam paszą-cukrem w czasie kiedy przerobem zajmuje się stara pszczoła. I tylko tyle i aż tyle . astroludek, to na co zwróciłeś uwagę to czasy w których przyszło nam żyć . Zrobił bym tylko małą,dużą korektę sinusoidę zamieniłbym na równię pochyła . Obserwacja ostatnich 37 lat. Pozdrawiam ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |