stach56 pisze:
Takie głupie pytanie co można zrobić z matką i garścią pszczół. Większość odpowie że zabić , a inna opcja ? szkoda mi tego zrobić . Rodzina była słaba przed leczenie a po leczeniu mało z niej zostało , przetrwała garstka pszczół z matką i na razie nic się nie zmienia nie noszą pyłku bo jest ich za mało chyba , a nie padają bo mają co jeść a może żle rozumuję.
Jak nie ma czerwiu , to nie wiadomo , czy matka nie przemarzła i nie strutowiała . Jak kolega chce ją uratować , to można dodawać po garści młodych pszczół z innych uli . Jak się trochę wzmocnią , to dodać ze dwie ramki z wygryzającym się czerwiem , razem z obsiadującymi je pszczołami.