FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 czerwca 2025, 00:29 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03 października 2024, 23:16 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 marca 2023, 16:33 - czw
Posty: 22
Lokalizacja: Rzeszów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramek
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Witam, mam wielki problem. Karmiłem pszczoły syropem z cukru królewskiego 2 do 1. Dodawałem 2 g kwasku cytrynowego na kg cukru, do tego wywar z pokrzywy i skrzypu. I dwa dni temu zauważyłem że cały pokarm który podałem krystalizuje w ramkach. Miejscami bardzo mocno. Na wkładki uli wypadają poszczególne kryształki, jak z worka po paczkach cukru. Natomiast miód nawłociowy który jest zasklepiony w ramkach ma się dobrze. Co mam robić, pszczoły ogarną na tym zimę?? Załączam linki do zdjęć.

https://photos.app.goo.gl/MbNYyyxvVZWmFoS2A
https://photos.app.goo.gl/iMBmz8oVxAUD8o166

a tutaj widać jak krystalizuje na zasklepie!!!

https://photos.app.goo.gl/fSiiMAVfQP3udxN76
https://photos.app.goo.gl/rJHwC83iUtZfdSby8

i krystalizuje nawet nie zasklepione

https://photos.app.goo.gl/XKJJhVbgU9Utegpv5

CO O TYM MYŚLICIE ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2024, 23:35 - czw 

Rejestracja: 23 kwietnia 2017, 08:19 - ndz
Posty: 42
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Brzozów
Dałeś za dużo kwasku i ta pokrzywa, pszczoły zaniosły do komórek ale nie przerobiły, za kwaśne za dużo kwasku i ta pokrzywa nieszczęsna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2024, 23:38 - czw 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 524
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
grzpec pisze:
Na wkładki uli wypadają poszczególne kryształki, jak z worka po paczkach cukru.
Nic nie wypada. Pszczoły po prostu usuwają to, co nadgorliwy pszczelarz włożył do ula. Do zimy jest jeszcze sporo czasu, aby to posprzątaly. Zawalisz im jelita tymi specyfikami i jak dlugo nie bedzie oblotu to na wiosne bedzie niezly bajzel na ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2024, 23:46 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 marca 2023, 16:33 - czw
Posty: 22
Lokalizacja: Rzeszów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramek
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Mam tak w 40 ulach, czy mogę im teraz jakoś pomóc?

A pokrzywa w czym przeszkadza, proszę wytłumaczyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 06:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Kolega nie słuchaj moich przedmówców.
W zeszłym roku miałem to samo tylko wcześniej zauważyłem. Podstawowe pytanie gdzie kupowałeś kwasek cytrynowy i z jakiego kraju pochodzi??
Jeśli chiński l, to winny jest kwasek cytrynowy.
W zeszłym roku miałem to samo kryształy idealnie odwzorowanej komórki pszczelej a to co płynne fermentuje. Konsultowałem tę sytuację z kilkoma osobami, dzwoniłem do Tomka Kędziory z Pszczelej Woli dopiero on mnie nakierował że to wina kwasku, jeden pszczelarz z Pomorza stracił tak 500 rodzin.
Od zeszłego roku zakwaszam już tylko Wit. C.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 07:14 - pt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
Przyczyn może być kilka jak to zwykle w pszczelarstwie. Czy w czasie karmienia pszczoły miały w okolicy gorczyce w poplonie? Bywa, że warunki są korzystne do nektarowanie. Zmieszanie nektaru z gorczycy z syropem może też spowodować krystalizacje. To może być jedna z przyczyn jak i te napisane powyżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 07:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
TurQs pisze:
Przyczyn może być kilka jak to zwykle w pszczelarstwie. Czy w czasie karmienia pszczoły miały w okolicy gorczyce w poplonie? Bywa, że warunki są korzystne do nektarowanie. Zmieszanie nektaru z gorczycy z syropem może też spowodować krystalizacje. To może być jedna z przyczyn jak i te napisane powyżej.

Kolego skrystalizowany miód albo inwert wygląda zupełnie inaczej. Tu jest sytuacja taka że pokarm z powrotem wraca w formę krystaliczna tak jak cukier w torebce.
Kolego "grzbec" wstaw zdjęcie tego kryształu co leży na dennicy.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 09:52 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Mam na to inne zdanie. Pszczoły nie przerobiły syropu, po prostu za duże stężenie. Syrop powinien być robiony w stosunku 2litry wody i 3kg cukru. Gdy dawałem 1:2 też była sytuacja j.w.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 10:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
zento pisze:
Mam na to inne zdanie. Pszczoły nie przerobiły syropu, po prostu za duże stężenie. Syrop powinien być robiony w stosunku 2litry wody i 3kg cukru. Gdy dawałem 1:2 też była sytuacja j.w.

No to ja w zeszłym roku dawałem 3:2 i też była taka sytuacja. To jest wina chińskiego kwasku cytrynowego i koniec kropka żadnych innych teorii nie dorabiając.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 20:08 - pt 

Rejestracja: 23 kwietnia 2017, 08:19 - ndz
Posty: 42
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Brzozów
Za dużo kwasku.
Trzeba pamiętać że w kwasku jest jeszcze wypełniacz obniżający cenę, antyzbrylacz, konserwant i poprawiacz smaku.
Czysty kwasek na rynku polskim jest niedostępny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 20:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Dlatego zmieniłem na kwas askorbinowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2024, 20:28 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3753
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
słoneczko pisze:
Czysty kwasek na rynku polskim jest niedostępny.

Jest dostępny, nawet tak czysty jak do analiz.
https://sklep.bio-space.pl/kwas-cytrynowy-jednowodny-cz-d-a-1-kg-biospace,3,9262,9907?srsltid=AfmBOopB0uYzMuiR3IywUTLbkQLDwEf7NabZk2aEvbJtdyh9GRzvRMzM

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2024, 02:19 - sob 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 524
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
zento pisze:
Mam na to inne zdanie. Pszczoły nie przerobiły syropu, po prostu za duże stężenie. Syrop powinien być robiony w stosunku 2litry wody i 3kg cukru. Gdy dawałem 1:2 też była sytuacja j.w.
No prosze cala ameryka karmi 2:1 i nic sie nie dzieje a tu kolega ekspert to wyjasnil. To jutro zrob taki roztwor w sloiku wstaw do lodowki i zamelduj za 6 miesiecy czy zobaczysz jakies krysztaly. Zanieczyszczenia w syropie powoduja krystalizacje. Tutaj moze te wywary, brudne naczynia/podkarmiaczki a moze kwasek przedawkowany dwukrotnie albo zanieczyszczenia w tym kwasku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2024, 11:40 - sob 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 256
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
grzpec, a w jakim celu dodałeś kwasek cytrynowy? Dałeś go w jakimś konkretnym celu, czy dla tego że ktoś też tak daje?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2024, 18:58 - sob 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 23 marca 2023, 16:33 - czw
Posty: 22
Lokalizacja: Rzeszów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramek
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Co roku daję kwasek cytrynowy w ilości 1g na kg cukru a od 2-3 lat zakarmiam pszczoły na zimę cukrem 2 do 1. Od zawsze też dawałem pokrzywe i skrzyp, ale w tym roku widzę że mi krystalizuje.
Po obejżeniu jednego z ostatnich filmików Tomka Miodka o wodzie, postanowiłem zwiększyć ilość kwasku do 2gram na kg cukru.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2024, 16:35 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 256
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
grzpec pisze:
Co roku daję kwasek cytrynowy w ilości 1g na kg cukru a od 2-3 lat zakarmiam pszczoły na zimę cukrem 2 do 1. Od zawsze też dawałem pokrzywe i skrzyp, ale w tym roku widzę że mi krystalizuje.
Po obejżeniu jednego z ostatnich filmików Tomka Miodka o wodzie, postanowiłem zwiększyć ilość kwasku do 2gram na kg cukru.

Ja kiedyś na początku jak zaczynałem to dawałem kwasek do syropu bo wszyscy mówili że pokarm powinien być kwaśny. Nikt nie wytłumaczył mi dlaczego. Też tak mi się czasami działo zwłaszcza przy gęstym syropie. Pokarm częściowo krystalizował. Kiedyś później dowiedziałem się (chyba nawet z tego forum) że kwaśne srodowisko powoduje szybszy rozkład sacharozy na glukoze i fruktozę. Z tym że nie powinno się tego syropu dawać zaraz po wymieszaniu bo pszczoły wezmą syrop zanim kwasek cokolwiek zacznie działać na sacharoze. Najlepiej dawać syrop na drugi dzień po przygotowaniu, tylko trzeba go przetrzymywać w ciepłym. Tak zeby nie schłodził sie za bardzo. Procesowi rozkładu sacharozy należy dać czas. Po czymś takim nic nie wynoszą, biorą szybciutko, nawet jeśli doda się badziewny kwasek z Chin. Obecnie nie dodaję już kwasków, chyba że z różnych względów karmię późno . Wtedy lepiej dać.
A'propo Tomka Miodka zwróć uwagę że on nie daje zwykłego kwasku tylko kwasu askorbinowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2024, 16:50 - ndz 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 524
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
full-light pisze:
A'propo Tomka Miodka zwróć uwagę że on nie daje zwykłego kwasku tylko kwasu askorbinowego.

Bo ten kwas to nic innego jak witamina C czyli dodatkowy plus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2024, 16:57 - ndz 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 499
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Też wyczytałem że dodatek kwasku wpływ pozytywnie na pszczoły.W tamtym roku stosowałem witaminę C bo skończył się kwasek w tym roku mieszaninę bo został jeszcze witamina. Nie widzę krystalizacji w mocnych rodzinach, w słabej - wyrabowanej skrystalizował na woszczyznie . Rabujące wybrały syrop a resztki odparowały , rodzina nie zdążyła przerobić. Tak to sobie tłumaczę.A co będzie gdy z syropu jaki by nie był odparuje woda ?Czy nie będzie to cukier?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2024, 19:03 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Jak czytam te "rady" o witaminach, kwaskach, wywarach, to coraz mniej dziwię się reklamom niby-leków na niby-choroby. Wiem, kto to g. kupuje, tylko nadal nie wiem dlaczego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2024, 09:58 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
W większych pasiekach rozumiem dodanie kwasku aby zachować wieksze ilości syropu na dłużej niż dobę aby nie fermentował ale przy mniejszych gdzie wykonuje się porcje syropu w takiej ilości aby rozdać wszystko po rodzinach? Nie widzę sensu. Pszczoły doskonale potrafią przygotować pokarm sam nie trzeba im "pomagać" dodatkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2024, 12:35 - pn 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
TurQs pisze:
W większych pasiekach rozumiem dodanie kwasku aby zachować wieksze ilości syropu na dłużej niż dobę aby nie fermentował ale przy mniejszych gdzie wykonuje się porcje syropu w takiej ilości aby rozdać wszystko po rodzinach? Nie widzę sensu. Pszczoły doskonale potrafią przygotować pokarm sam nie trzeba im "pomagać" dodatkami.



Wywary, dodatki, witaminy, pre-, pro- biotyki, zioła, a także poidła, mostki przy wylotkach, grzałki, chłodziarki, firanki to wszystko domena pszczelarzy hobbystów. Kto, mając 200 uli, by się tym zajmował. Zawodowy pszczelarz rozrywki szuka gdzie indziej. A syrop nie sfermentuje przez 2 dni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2024, 16:21 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 499
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Wygląda na to, że zawodowy nie dba o pszczoły ,ale o swój interes. Łączy ,dzieli,rozmnaża,likwiduje po to by maxymalnie wykorzystać chwilowy pożytek czy jego brak.Wydaje się to normalne pszczoły są tylko narzędziem jak się wykończą zastąpią je inne .Sklenar wymyślił herbatkę gdy jeszcze nie było mody na cuda , a znachorzy też leczyli ziołami gdy nie było leków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2024, 16:37 - pn 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 524
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
stach56 pisze:
Wygląda na to, że zawodowy nie dba o pszczoły ,ale o swój interes.
Jak to nie dba? Jeśli będą chore i w zlej kondycji, to co stanie się z ulami i ich wydajnascią. Wystarczy zobaczyć zwierzęta w zoo, gdzie zadbane zwierzęta żyją średnio o 40% dłużej niż ich dzikie odpowiedniki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2024, 18:14 - pn 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
stach56, Jakby nie dbał, to by nie miał. Które pszczoły przyniosą miód zadbane czy zaniedbane? Jak zrobisz przy każdym ulu 10 pompek, to się napracujesz, ale pszczołom nie pomożesz choć i ani nie zaszkodzisz. Jak dodasz kwasku cytrynowego do pokarmu, to się mniej spocisz, ale pszczołom możesz już zaszkodzić choć niekoniecznie. Jak dodasz wywary z roślin, to raczej też się nie napracujesz, ale też raczej zaszkodzisz, bo w pokarmie będą już sole z wywaru, a one pszczołom szkodzą. Jak ktoś naparzy pszczołom herbaty, to poprawi sobie humor i być może lepiej śpi, ale dla pszczół to na pewno nie pomoże. To jest to samo jak dla ludzi leki na niespokojne nogi w nocy albo szampon, od którego rosną włosy. Nikt od tego nie umarł, ale chyba więcej to szkodzi niż pomaga.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2024, 21:14 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Mój znajomy dzisiaj też zauważył że syrop mu krystalizuje w ramkach. Krystalizacja jest tylko powierzchniowa i nie w każdej komórce. kwasek też dodaje (Producent z Chin na opakowaniu)I tu rodzi się pytanie dlaczego nie wszystkie komórki. Jego podejrzenie padło na gorczycę której ma w zasięgu lotu pszczół sporo. Może tu tkwi wyjaśnienie zagadki, bo jeżeli by to był kwasek to powinny krystalizować wszystkie komórki.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2024, 21:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Lenin pisze:
Mój znajomy dzisiaj też zauważył że syrop mu krystalizuje w ramkach. Krystalizacja jest tylko powierzchniowa i nie w każdej komórce. kwasek też dodaje (Producent z Chin na opakowaniu)I tu rodzi się pytanie dlaczego nie wszystkie komórki. Jego podejrzenie padło na gorczycę której ma w zasięgu lotu pszczół sporo. Może tu tkwi wyjaśnienie zagadki, bo jeżeli by to był kwasek to powinny krystalizować wszystkie komórki.

Poczekaj to wszystko działa z opóźnionym zapłonem.
Lenin wyślij mi nr tel na priw wyślę ci zdjęcia jak to u mnie wyglądało rok temu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2024, 08:15 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
To że dawałeś pokrzywę nic nie przeszkadza ale nigdy nie dawaj kwasku już to przerabiałem i nigdy więcej kwasku .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 października 2024, 22:31 - śr 

Rejestracja: 19 marca 2020, 22:03 - czw
Posty: 50
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
henry650 pisze:
To że dawałeś pokrzywę nic nie przeszkadza ale nigdy nie dawaj kwasku już to przerabiałem i nigdy więcej kwasku .


A dlaczego ?
stosuję już któryś rok z dobrym rezultatem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2024, 06:21 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
U mnie pó zastosowaniu kwasku nastąpiła krystalizacja jak przy spadzi modrzewiowej .Może to wina cukru ,ale cukier nie marketowy tylko worki 50 kg.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2024, 08:11 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
henry650, nie dorabiaj kolejnych plotek. Karmie marketowym i nic nie krystalizuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2024, 09:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Pisałem to już wcześniej napisze jeszcze raz krystalizuje od chińskiego kwasku cytrynowego koniec kropka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2024, 11:01 - sob 

Rejestracja: 23 lutego 2013, 20:30 - sob
Posty: 55
Ule na jakich gospodaruję: leżak
marcinbzyk, używam od lat chiński kwasek cytrynowy i nie krystalizuje. Koniec i kropka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2024, 21:46 - sob 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 248
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Ja tam nigdy nie dodaje żadnych dodatków do syropu . Zakarmiam dużymi dawkami i jest ok :)

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2024, 17:37 - ndz 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 162
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
marekl pisze:
A dlaczego ?
stosuję już któryś rok z dobrym rezultatem.
To znaczy ......... możesz to rozwinąć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2024, 21:09 - pn 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nie chcę się wymądrzać, ale naprawdę żyjemy w czasach gdzie dodawanie do syropów i w ogóle karmienie pszczół różnego rodzaju specyfikami to ogromne ryzyko. Osobiście nie stosuje niczego takiego, uważam że to co pszczoła potrzebuje jest w środowisku w którym żyje. Dzięki temu nie mam problemów z pszczołami zarówno w sezonie jak i podczas zimowli.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2024, 23:26 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 499
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
A czy ciasta , syropy itp. są naturalnymi specyfikami dla pszczoły ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2024, 09:23 - wt 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
To co pszczoła potrzebuje , to pszczelarz rabuje :oczko: a w zamian dostarcza ,, jałowy " pokarm , coś w rodzaju nieomaszczonej wodzianki :oczko: i każe rodzinie żyć . Od wieków pszczoły same uzupełniały sobie zapasy .Pożytki w okolicach zawsze pozwalały na odzywienie rodziny , wychowanie zdrowego pokolenia zimowego , i coś do gniazda ! Do tego pszczelarz dokładał syrop z cukru .Cukier był produkowany w/g jednej technologi . Buraki uprawiane na cukier , to nie było 200,, cudownych" odmian ,nie były traktowane , randapami , najnowszymi wynalazkami ochrony itp.Czy takie rzeczy mają wpływ na zdrowie rodziny ?
Zioła dodawano od wieków , z dobrym skutkiem . Obecnie coraz częściej dochodzi do dziwnych reakcji , a pszczelarz nie jest w stanie określić , co powoduje dany stan , czy to pewne rośliny w otoczeniu , czy ich brak , czy zla technologia . Parę lat temu był problem z gotowym syropem , który tak zaczął krystalizować , a w wcześniejszych latach był ok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2024, 17:29 - wt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
lalux5 pisze:
To co pszczoła potrzebuje , to pszczelarz rabuje :oczko: a w zamian dostarcza ,, jałowy " pokarm , coś w rodzaju nieomaszczonej wodzianki :oczko: i każe rodzinie żyć .

Prowadzono badania które dowiodły, że pszczoły zimuja lepiej na cukrze niż na miodzie.
lalux5 pisze:
Zioła dodawano od wieków , z dobrym skutkiem .

Ciekawe jak wieki temu pszczelarze podawali te zioła, kiedy ponad tylko jeden wiek temu w ogóle nie karmiono pszczół na zimę?
Ja tu widzę inną zależność. Od 100 lat w Europie zakarmia się pszczoły na zimę cukrem a od kilkunastu lat jest dziwna moda, by pszczoły karmić tym, czego normalnie nie jedzą i w tym samym czasie zaczęło się narzekanie na skrystalizowane pokarmy, słabe zimowle, słaby rozwój jesienny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2024, 19:53 - wt 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 499
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Sto lat temu to cukru nie było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2024, 14:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
stach56 pisze:
Sto lat temu to cukru nie było.

Tak się wydaje.
100 lat temu już ludzie przechodzili na cukier buraczany.

Świat jest już bardzo stary. ;)
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji