FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Motylica
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=5487
Strona 1 z 1

Autor:  dominik [ 25 września 2011, 18:34 - ndz ]
Tytuł:  Motylica

Panowie co mam zrobić przy dzisiejszym wglądzie do gniazda zauważyłem dwie larwy motylicy na ramkach jak mam je wytępić :tasak: prosze o szybką porade.

Autor:  Cordovan [ 25 września 2011, 18:37 - ndz ]
Tytuł: 

W ulu na obsiadanych ramkach przez pszczoły się nie zagnieździ, chyba że masz (nawet w gnieździe) ramki, które są nieobsiadane to w tych woszczynę zepsuje. Nic nie rób jeśli wszystkie ramki ci pszczoły obsiadają, motylica z nastaniem mrozów sama zginie. :oczko:

Autor:  dominik [ 25 września 2011, 18:43 - ndz ]
Tytuł: 

jedynymi prawje nie obsiadanymi ramkami są ramki za zatworem w których są resztki nakropu, czy mam je już wyciągnąć żeby motylica nie miała się gdzie mnożyć?

Autor:  Cordovan [ 25 września 2011, 18:49 - ndz ]
Tytuł: 

Jeśli masz już zakarmione rodziny i nie przenoszą z tych ramek nakropu do gniazda to zabierz. :oczko:

Autor:  tikcop [ 25 września 2011, 18:57 - ndz ]
Tytuł: 

a Bocian pisał, żeby nie suszyć ramek po miodobraniu, bo ich motylica nie żre, to z nakropem chyba tym bardziej?

druga rzecz jak nieprzeczerwione wcale to też nie powinna

Autor:  SKapiko [ 25 września 2011, 21:53 - ndz ]
Tytuł: 

przypuszczam że masz ule warszawiaki bo larwy motylicy w korpusach nie mają racji bytu chyba że rodzina jest bardzo słaba lub zamiast powałki masz beleczki a larwy motylicy właśnie lubią takie zakamarki, ule warszawiaki a szczególnie te które mają górne beleczki poszerzone tak by tworzyły niby powałkę, mają takie dogodne warunki do rozwoju motylicy, która żeruje pomiędzy tymi beleczkami

Autor:  BoCiAnK [ 25 września 2011, 23:03 - ndz ]
Tytuł: 

dominik pisze:
Panowie co mam zrobić przy dzisiejszym wglądzie do gniazda zauważyłem dwie larwy motylicy na ramkach jak mam je wytępić :tasak: prosze o szybką porade.

przejrzeć powałki czy płótna i zgnieść
Kiedyś zalecali czosnek
w tym roku u mnie w pracowni pachnie czosnkiem posiekałem kilka główek i posypałem na ramki nawet osy co mi przez szparę wchodziły pod dach wywiały od zapachu ;-)

Autor:  mendalinho [ 26 września 2011, 08:36 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Kiedyś zalecali czosnek

Dokładnie ja wczoraj też nasiekałem czasnku i między ramki. Zauważyłem że oprócz pszczół i os zapach czosnku odstarsza gryzonie.Ja poza czosnkiem w zimie przy temperaturze poniżej 20 stopni wystawiam wszystkie ramki na noc na powietrze pod zadaszeniem.z motylica nie mam problemu.Pozdrawiam

Autor:  dominik [ 26 września 2011, 09:18 - pn ]
Tytuł: 

mam ule wielkopolskie i używam beleczek a nie powałek ale za rok chyba się to zmieni

Autor:  pawel. [ 26 września 2011, 09:36 - pn ]
Tytuł: 

Do ramek gdzeie sa ramki liście orzecha włoskiego i lawgy gałązki i po kłopoćie pawel

Autor:  Artur [ 26 września 2011, 16:54 - pn ]
Tytuł: 

Paweł z orzechem próbowałem i niestety się pojawiła, z czosnkiem musze spróbować.
Dawałem kwas octowy ok, ale jak odparuje to trzeba uzupełniać bo znów się motylica pojawia

Autor:  Cordovan [ 26 września 2011, 18:23 - pn ]
Tytuł: 

Ja stosuje liście orzecha i czosnek i skutkuje, ponoć lepsza niż orzech i czosnek jest lawenda, muszę przetestować. :oczko:

Autor:  wilczek [ 26 września 2011, 18:52 - pn ]
Tytuł: 

Czosnek jest bardzo dobry byle był to polski czosnek najlepiej czerwony.

Autor:  Artur [ 26 września 2011, 20:17 - pn ]
Tytuł: 

I jak ten czosnek dajecie, ząbki czy jakoś trzecie czy jak?

Autor:  zbycho81 [ 26 września 2011, 21:48 - pn ]
Tytuł: 

Artur pisze:
I jak ten czosnek dajecie, ząbki czy jakoś trzecie czy jak?

najlepiej pokrój w plasterki i daj między ramki.

Autor:  SKapiko [ 01 października 2011, 20:55 - sob ]
Tytuł: 

ja tam przeciw motylicy nic nie stosuję i tylko na ramkach warszawiakach się czasami pojawiała i to zawsze po wycofaniu ramek z ula, na ramkach uli korpusowych jeśli się pojawiła to tylko przez moje zaniedbanie, ale ramki szły do zamrażarki i po kłopocie

Autor:  kazio1 [ 01 października 2011, 21:32 - sob ]
Tytuł: 

Plastry wycofane z ula wymrażam przez 48 godzin w zamrażarce (pozostała mi taka na strychu jeszcze z czasów "niesłusznejPolski"), po wyjęciu opryskuję Alwiseptem i segreguję. Ciemne plastry daję osobno, a w czasie zimowych wieczorów je przetopię. Pozostałe zmrożone plastry układam w korpusach zamkniętych siatką.
Pozdrawiam!

Autor:  Pogodny Piątek [ 01 października 2011, 22:48 - sob ]
Tytuł: 

Spotkałem się z opinią, że najlepsze rezultaty można uzyskać poprzez wysokie wahania temperatury. Najłatwiej to osiągnąć poprzez wstawienie ramek z magazynu do domu na 2-3 dni, a następnie wystawienie ich na 2-3 dni na mróz. Oczywiście zasadne wydaje się w tej sytuacji zastosowanie zamrażarek - nie trzeba czekać na pierwszą falę mrozów. Osobiście jednak tego nie praktykowałem.

Autor:  SKapiko [ 01 października 2011, 23:01 - sob ]
Tytuł: 

z małą liczbą ramek można się bawić ale co zrobić z ramkami z kilkuset-pniowej pasieki jeden z większych pszczelarzy rozwiązał ten problem budując chłodnię w której jest zaledwie kilka stopni powyżej zera

Autor:  hoborg [ 02 października 2011, 08:55 - ndz ]
Tytuł: 

Niektórzy sugerują jeszcze inne metody: worki z odessanym powietrzem.

http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.ph ... ynska.html

Autor:  wtrepiak [ 02 października 2011, 09:31 - ndz ]
Tytuł: 

Ja stosuję beczki ...... po oczyszczeniu ramek z wosku i propolisu , układam w beczki i wlewam formalinę około 150 do 200 mililit formaliny . Zakręcam i stoją pod chmurką , słońce zrobi swoje ....opary formaliny , mróz swoje..... We wtorek jeszcze jadę po 260 litrowe beczki po spożywce ...po 35zł w Wiązownej .... Na wiosnę wietrzę na wieszakach kilka dni i wkładam do uli .Nawet co wosk w tym roku słońce nie dało rady przetopić , to wlewam formalinę i pozostaje do następnego lata, nie tknięta przez motylicę .
Stosuję to od kilku lat......NO PROBLEM Z MOTYLICĄ ... W pasiece było opisane odnośnie zabezpieczenia ramek i między innymi o formalinie ... Przy niedużych pasiekach polecam .....rewelacja .

Autor:  Zdzichu [ 02 października 2011, 10:58 - ndz ]
Tytuł:  motylica

Witam.Ja cześć ramek siarkuje i wieszam na regale a w pozostałe które mam w korpusach wkładam piołun.

Autor:  Marian. [ 02 października 2011, 13:00 - ndz ]
Tytuł: 

Przekazał mi starszy doświadczony pszczelarz że On stosuje na motylice "wrotycz" wkłada między ramki w kartonach lub pojemnikach i ma spokój, zrobiłem tak samo zobacze co będzie na wiosne. :czatownik:

Autor:  jerzy9666 [ 02 października 2011, 13:32 - ndz ]
Tytuł: 

Marian.radził bym ci jeszcze w tym roku zobaczyć do tych ramek kontrolnie czy jest wszystko a porządku żeby na wiosnę nie obudzić się z ręką w nocniku .Ja swój susz przemroziłem i poprzekładałem liśćmi z orzecha włoskiego w pudłach kartonowych i zakleiłem szczelnie taśmą ,sprawdzałem już raz i jak na razie jest wszystko w porządku przed zimą jeszcze raz sprawdzę aby być pewny że na wiosnę będzie co do uli włożyć .Pudła przez zimę będą stały pod wiatą gdzie mróz je będzie chronił. :nonono:

Autor:  Marian. [ 02 października 2011, 13:49 - ndz ]
Tytuł: 

jerzy9666, zgadzam się z Tobą, to że nie pisałem o sprawdzaniu to nie znaczy że tego nie będe kontrolował, pozdrawiam. :czatownik:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/