FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 11 sierpnia 2025, 13:22 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 września 2011, 01:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Nie wiem co z tym zrobić , ale zacznę od tego że jakoś koniec lipca początek sierpnia otrzymałem 4 wcześniej zamówione Sklenarki (G .. i H ..) , aby je ,,bezboleśnie,, poddać zrobione były odkłady z myślą o połączeniu ich potem z rodziną gdzie mam wymienić matki.
Dwie z tych Sklenarek przez ok. 3 tygodnie (unasiennione naturalnie) nie zaczęły wogóle składać jajeczek , po telefonie do hodowcy (który oczywiście powiedział że jak najbardziej wymieni mi te matki :brawo:) jakby dostały jakiś sygnał i jedna i druga zaczęły czerwić jak szalone :bosie:
Właśnie tu jest moje pytanie co z tym zrobić , wczoraj przejrzane rodziny po karmieniu zachowują się jak należy tzn. matki zaprzestały czerwienia , a właśnie te dwie Sklenarki (w dwóch rodzinach bo są już połączone) napierdzielają jajeczka jak szalone , gdzie wolna komórka tam czerwią , pszczoła się wygryza i też jest zaraz zaczerwione :bosie: --- czy pozabierać już im ten czerw ???? ale na tych plastrach jest też naskładany pokarm zimowy ? :załamka: , co można z tym zrobić ? Czytałem tu na forum że o tej porze z poskładanych jajeczek i pozniej wygryzionej z nich pszczoły nic nie będzie :bezradny:

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 września 2011, 05:18 - sob 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Cezarwedkrz podaj im syropu niech zaleją gniazdo piszesz że gdzie się wylęgnie młoda pszczoła zaraz matka zaczerwia jak im dasz dużą dawkę to będą zalewały wolne komórki i matka nie będzie miała gdzie czerwić

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 01:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Dzięki ale już chyba za późno na syrop .

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 05:22 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Podaj gotowej karmy np apifortuny , jak się wraca z wrzosów to się jeszcze zakarmia do końca września ale decyzja należy do ciebie

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 06:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
dodatkowo pozdejmuj ocieplenia jak masz, chodzi o to aby dotarło do towarzystwa, że jesień już


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 10:21 - ndz 
Spokojnie i bez paniki - wrzesień mamy w tym roku dość ciepły, w moim regionie od ładnych kilku tygodni praktycznie tylko ze 3-4 dni była kiepska deszczowa pogoda. Temperatura w ciągu dnia przekracza 20 stopni, nawłoć i kilka innych kwiatów dostarczają pożytków pyłkowych i nektarowych. Pszczelarze dokarmiają pszczoły i to też stymuluje matki do czerwienia. Prognozy na najbliższy okres lepsze niż w czerwcu słońce i ciepło.
Tak więc nie ma się co dziwić że matki czerwią.

Dane o terminach w których powinny wygryzać się ostatnie młode pszczoły, są moim zdaniem już nie aktualne. Baza pożytkowa i termin nadejścia prawdziwej zimy przesuneły się do przodu w ostatnich latach o ładnych kilka tygodni i dlatego czerwienie pszczół wydłużyło się również o pewien okres.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 10:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
polskipszczelarz pisze:
Baza pożytkowa i termin nadejścia prawdziwej zimy przesuneły się do przodu w ostatnich latach o ładnych kilka tygodni


chyba do tyłu chciałeś napisać czytaj opóźniły się


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 10:33 - ndz 
Zgadza się tikcop


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 10:41 - ndz 

Rejestracja: 13 stycznia 2010, 19:35 - śr
Posty: 149
Lokalizacja: Choroń
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
witam
ja wlasnie tez mam taka jedna matke co jeszcze czerwi i 2 dni temu wyjalem im ramke z jajeczkami bo nad czerwiem bylo moze z 5cm pokarmu, zdecydowalem ze to juz za pozno (23wrzesnia) zanim sie ten czerw wygryzie...
zaluje ze na nawloci dolozylem im 2 korpus miodowy, bo takto by nosily do gniazda i matke ograniczaly a tak sie bestia rozczerwila na calego, a co za tym idzie nie przeciagnelo by mi sie tak karmienie, kolejnym wnioskiem sa podkarmiaczki ramkowe - w 2 rodzinach pszczoly sie masowo topily, nie zalewajac wlasnie komurek plastrow i matka miala miejsce do czerwienia
pozdrawiam palmus


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 15:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ja karmić raczej już nie będę bo wszystkie czy na 7 czy 8 ramkach DD dostały po 3x5litrów syropku , niektóre pobrały niektóre część zostało w wiaderkach.
Ale wiem że chyba przed karmieniem popełniłem błąd , taki że :
podczas układania gniazd na zimę - a gniazda były układane przed samym karmieniem - ramki gdzie było trochę miodu czy nakropu poszły za zatwoty aby sobie ponosiły do gniazda , ale zamiast tego to pozalewały je i zasklepiły- syropem i mam za zatworami ramki z pokarmem zimowym :wnerw:

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 16:57 - ndz 
cezarwedkarz pisze:
podczas układania gniazd na zimę - a gniazda były układane przed samym karmieniem - ramki gdzie było trochę miodu czy nakropu poszły za zatwoty aby sobie ponosiły do gniazda


I przeniosły by jak byś ramki rozwiesił za zatworami co 3-4 cm a nie jedna obok drugiej jak w gnieździe i w tym samym czasie nie podał syropu.

cezarwedkarz pisze:
ale zamiast tego to pozalewały je i zasklepiły- syropem i mam za zatworami ramki z pokarmem zimowym


Jeśli masz w gniazdach też odpowiednia ilość zapasów to te ramki zabierz i podasz wiosną odsklepiając je by miały na wiosenny rozwój, jeśli w gniazdach jest mało zapasu daj te ramki jako ostatnie przy zatworach a poza gniazdo wyrzuć za zatwór ramki z czerwiem na wygryzaniu. :oczko:

Każdy się uczy na błędach - takie jest pszczelarstwo- uczy do śmierci a i tak umrzesz nie potrafiąc i nie wiedząc o pszczołach wszystkiego. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 17:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Cordovan pisze:
I przeniosły by jak byś ramki rozwiesił za zatworami co 3-4 cm a nie jedna obok drugiej jak w gnieździe i w tym samym czasie nie podał syropu.


Nie Przemek ja mam ule korpusowe 10 cio ramkowe (wszystkie zabudowa zimna) , więc po ułożeniu gniazda na jednym korpusie 7 -8 ramek , po bokach za zatworami mogę włożyć tylko po jednej ramce lub w ogóle tylko jedną z jednej strony - tak że nie były one jedna obok drógiej :nonono:

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 17:36 - ndz 
cezarwedkarz pisze:
więc po ułożeniu gniazda na jednym korpusie 7 -8 ramek , po bokach za zatworami mogę włożyć tylko po jednej ramce lub w ogóle tylko jedną z jednej strony


Więc trzeba było dać po ułożeniu gniazda pod spód drugi korpus i te nadmiarowe ramki dać na dół, przeniosły by za dzień do dwóch wszystko do góry i zabierasz korpus zostawiając sobie gniazdo na jednym korpusie. Z boków do gniazda ci nie przeniosą nawet mimo to że dasz zatwory bo korpus jest pełny wtedy. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 17:43 - ndz 
Przemek, to już nie pora na wieszanie ramek z czerwiem (nawet wygryzającym się ) za zatworem. Czerw się za ziębi, w nocy temperatura dość wyraźnie spada i pszczoły już gromadzą się w gnieździe, po mimo że siła rodziny wskazywać by mogła że bez problemu powinny ogrzać wygryzający się czerw za zatworem.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 17:46 - ndz 
polskipszczelarz pisze:
Czerw się za ziębi,


Jeśli silna rodzina to nic mu nie będzie, pszczoły obsiądą i dogrzeją z czerwiu nie zejdą a noce bywają po + 5-10 stopni więc jeszcze zimy nie ma. Wygryzająca się pszczoła zresztą nie zmarznie, nie mówię by ramki z jajami czy larwami wieszać za zatworem. Źle napisałem w poprzednim poście-ramki z pszczołą na wygryzaniu nie z czerwiem. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Cordovan pisze:
Więc trzeba było dać po ułożeniu gniazda pod spód drugi korpus i te nadmiarowe ramki dać na dół, przeniosły by za dzień do dwóch wszystko do góry i zabierasz korpus zostawiając sobie gniazdo na jednym korpusie. Z boków do gniazda ci nie przeniosą nawet mimo to że dasz zatwory bo korpus jest pełny wtedy.


No nic to w takim razie jak nie poprzenoszą to zabiorę te ramki z pokarmem z za zatworów , tym bardziej że po sąsiedzku zaczyna się duży pożytek :bosie: , wprawdzie typowo pyłkowy ale .... może troszkę nektaru naniosą --- sąsiedzi poobsiewali pola Gorczycą i zaczynają kwitnąć pierwsze kwiatki .

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
cezarwedkarz pisze:
sąsiedzi poobsiewali pola Gorczycą i zaczynają kwitnąć pierwsze kwiatki
ty się ciesz z tego, pyłku nigdy za wiele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:33 - ndz 
cezarwedkarz pisze:
sąsiedzi poobsiewali pola Gorczycą i zaczynają kwitnąć pierwsze kwiatki .


U mnie pszczółki też już zaczynają oblatywać moje pole z gorczycą sianą specjalnie by końcem września dowaliły w wolne komórki pyłku. Mają z czego nosić bo kawałek spory pola obsiany i już zaczyna kwitnąć. Dziś latały i nosiły już pyłek z tego pola będącego zresztą ok 40 metrów od pasieki.

Obrazek

Żeby było weselej to sporo pszczółek (jak to powiedział Wojtek Pelczar że Aga3 to pszczoła wybitnie potrafiąca wyszukiwać pożytki ) nosiło dziś słodziutki sok z winogrona do uli. Zastanawiam się tylko gdzie to składują bo na ul wz 8 ramek na zimowolę dostały 14,4 kg cukru i praktycznie całość poszyta, oczywiście wolnych komórek było jeszcze sporo na dołach ramek ale to na pierzgę miejsce i na jednej dwóch ramkach był czerw dołem ramek więc były by to wolne komórki na uwiązanie się kłębu, chyba że trochę z tego syropu co podałem zjadły i zrobiły sobie miejsce na soczek z winogrona i na większą ilość pierzgi. Z tego winogronu odlatywały takie ociężałe że niektóre wręcz miały problem z lataniem. I co ciekawe wszystko to Aga3 a zobaczcie jakżeż różna w kolorystyce. :oczko:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
No ja po swojej gorczycy w Sierpniu musiałem kupić taką skrzynię (i od razu mieszalnik do cukru który widać na zdjęciu :oczko: ) tak że już mało miejsca na plastrach to i Ty Przemek naszykuj się na zakup nowego mebla :oczko:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
A te winogronka jak by u mnie rosły pomógłbym Pszczółkom w przegryzaniu skury i sam ponacinał :oczko:

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 18:54 - ndz 
cezarwedkarz, te wszystkie ramki masz z pierzgą czy w ten sposób je magazynujesz?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 19:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Nie tak magazynuje jak tu na zdjęciach .
A te z zamrażarki po paru dniach są też przesypane c.pudrem i powieszone .
Zamrażarkę musiałem taką kupić bo w inną szufladową po wyjęciu szuflad mieściła się tylko jedna ramka DD .
Jedynie co zostaje w zamrażarce to nektar który był jeszcze nie zasklepiony i pójdzie na wiosnę do karmienia - do ciasta.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 19:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Z boku to Orzech włoski i gdzie nie gdzie leżą ząbki czosnku

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 19:16 - ndz 
Cytuj:
Z boku to Orzech włoski i gdzie nie gdzie leżą ząbki czosnku


Też stosuję jedno i drugie. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 19:55 - ndz 
Cytuj:
Jeśli silna rodzina to nic mu nie będzie, pszczoły obsiądą i dogrzeją z czerwiu nie zejdą a noce bywają po + 5-10 stopni więc jeszcze zimy nie ma. Wygryzająca się pszczoła zresztą nie zmarznie, nie mówię by ramki z jajami czy larwami wieszać za zatworem. Źle napisałem w poprzednim poście-ramki z pszczołą na wygryzaniu nie z czerwiem.


Nie wiesza sie ramek za zatworem nawet z czerwiem na wygryzieniu .
Jak ma dadanty czerw do prawej strony czy do lewej w kupie to w zależności jak jest nauczony przegladac gniazdo , po poddaniu syropu pszczoły zalewają ramki zaraz za czerwiem w bok oraz nad czerwiem wtedy matka juz jest ograniczona siedzi na 3-4 ramkach i dalej nie przejdzie. Po skonczonym podkarmianiu układ ramek w gnieżdzie jest mniej więcej taki ,ze cały srodek ula jest zalany i zasklepiony ,a przy jednym boku w zaleznosci po której stronie ula (przy której ściance włozył czerw jest końcówka wygryzającego sie czerwiu ramka z pierzga przewaznie 1 od scianki ) Kłąb przesuwa się do góry i ku środkowi wylotu ,a tam jest mnóstwo pokarmu . Tym sposobem nie trzeba wchodzic do ula i cos poprawiac po pszczołach ,mozna jedynie wyrywkowo sprawdzić bardzo mocne rodziny, które miały bardzo duzo czerwiu przed podkarmianiem i je poprawic zrobic tylko roszadę ramek .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 20:10 - ndz 
miodnik pisze:
Nie wiesza sie ramek za zatworem nawet z czerwiem na wygryzieniu


A niby dlaczego?

miodnik pisze:
Jak ma dadanty czerw do prawej strony czy do lewej w kupie to w zależności jak jest nauczony przegladac gniazdo


A jak ma czerwiu 6 ramek a tylko 4 z zapasami to co? Zakarmiać ma dalej syropem o tej porze?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 20:57 - ndz 
Cordovan pisze:
A niby dlaczego?


bo tak ja napisałem nie bede tłumaczył bo mam mało czasu na każde konto raptem minutka.

Cordovan pisze:
A jak ma czerwiu 6 ramek a tylko 4 z zapasami to co? Zakarmiać ma dalej syropem o tej porze?


ale takiego układu nie bedzie po dawce 2 czy 3 wiaderek syropu pomyśl logicznie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 września 2011, 21:16 - ndz 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Panowie z tym dokarmianiem cukrem o tej porze to ostrożnie, bo za chwilę październik - pszczoły potrzebują kilku dni na przerobienie do odpowiedniej postaci cukier. Nie bezz znaczenia jest ogromny wysiłek jaki muszą wkładać na podgrewanie gniazda i przerabianie cukru.

O tej porze powinny być już zakarmione nie niepokojone i spokojnie w ciepłe dni siedzieć na wlotku i pilnować zapasów.

Mimo, że w dzień mamy farta bo jest w dalszym ciągu ciepło, w nocy jest temperatura około 10st. - pszczoły są drętwe.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 września 2011, 07:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Niestety matki zaczynaą szaleć z czerwieniem ale tylko w tych ulach gdze leży ocieplenie tam gdze zdjete narażie spokuj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 września 2011, 00:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
No tak ale ja nie mam ociepleń i prawdę mówiąc troszkę zbaraniałem co ma teraz być na ramkach , cały rok była u mnie folia , choć mam belę materiału powałkowego z Częstochowy , ale jest on jak by nie było przewiewny , a ja zimą w przewiewnej kurtce bym nie chciał chodzić , więc od tygodnia mam pozakładane we wszystkich ulach beleczki ---- chyba one nie działają jak ocieplenie :załamka:

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 września 2011, 02:00 - wt 
cezarwedkarz pisze:
więc od tygodnia mam pozakładane we wszystkich ulach beleczki ---- chyba one nie działają jak ocieplenie


Powiem ci tak, ja mam w ulach cały rok beleczki odstępnikowe między ramkami bo takowe stosuję i przez cały rok mam położony na górze na gniazda w każdym z uli, złożony w dwa - kocyk, taki jak często kupuje się dla małych dzieci. Dopiero na wiosnę na kocyk idzie poducha z plew żytnich bądź mata słomiana obszyta w materiał powłokowy jak do kołdry a na boki gniazda maty z słomy żytniej w drewnianej zabudowie i nie zauważyłem by w jakiś sposób odbiło się to źle na rodzinie pszczelej. :oczko:


Na górę
  
 
Post: 27 września 2011, 07:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 819
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
cezarwedkarz pisze:
Właśnie tu jest moje pytanie co z tym zrobić , wczoraj przejrzane rodziny po karmieniu zachowują się jak należy tzn. matki zaprzestały czerwienia , a właśnie te dwie Sklenarki (w dwóch rodzinach bo są już połączone) napierdzielają jajeczka jak szalone , gdzie wolna komórka tam czerwią , pszczoła się wygryza i też jest zaraz zaczerwione :bosie: --- czy pozabierać już im ten czerw ???? ale na tych plastrach jest też naskładany pokarm zimowy ? :załamka: , co można z tym zrobić ?

Podaj syrop w dużych dawkach,jak wybiorą to następną porcję podaj.Dodatkowo usuń ocieplenie ramek, które oddasz pod koniec lutego.
Wcześniejsze ocieplanie jest zbędne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji