FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

zabiegi przeciwrójkowe w sezonie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=5615
Strona 1 z 1

Autor:  fb01667 [ 19 października 2011, 20:36 - śr ]
Tytuł:  zabiegi przeciwrójkowe w sezonie

Tym razem mam pytanie odnośnie zabiegów przeciwrójkowych. Spotkałem się z metodą, że oprócz dodawania węzy stosowane jest lotkowanie matek. Oprócz tego na rzepaku w górnym korpusie pozwala się wychować za kratą młodą matkę, która się unasiennia wychodząc przez otwór wentylacyjny. Stara matka po lotkowaniu daleko nie odleci, czyli dla nas najważniejsza pszczoła wraca do macierzaka. stara do odkładu lub pod buta a młoda przejmuje rodzinę po połączeniu.

Chciałbym poznać opinie czy ktoś się spotkał z podobna metodą pracy, Lub ją stosuje?


pozdrawiam :oczko:

Autor:  tarnoart [ 19 października 2011, 21:18 - śr ]
Tytuł: 

Nie bo to głupia metoda :bosie:
Matki maja sie unasieniac na pasieczysku
a w pasiece maja nosic miód i sie nie roić
Trzeba miec tresowane pszczoły i tyle
ale aby być rasowym treserem to minimum 20 lat praktyki z pszczołami.

Autor:  tikcop [ 19 października 2011, 21:20 - śr ]
Tytuł: 

znaczy założenie jest takie, że nastrój rojowy ma minąć automatycznie z pozbyciem się starej matki z ula? jakby tak było to by nie było drużaków, trzeciaków

o tym, że jak braknie matki (wogóle jakiejkolwiek matki) to pszczołom się w moment odechciewa to słyszałem i to jest 100% pewna metoda wygaszenia nastroju choć ma wpływ negatywny na produktywność rodziny

skrzydełko tniesz aby nie stracić 2-3 kg pszczół, ale nastrój masz dalej i musisz się nim zająć, inaczej wrócą do ula aby ponownie wylecieć tym razem z młodą (nawet nieunasiennioną) chyba, że masz farta i samoczynnie do tej pory wygasł nastrój rojowy

Autor:  michalpriebe [ 20 października 2011, 04:58 - czw ]
Tytuł: 

zabiegów jest kilka ten o którym piszesz jest praco i czaso chłonny po pierwsze jesli jest pozytek na rzepaku i masz nastrój rojowy to matka nadaje sie tylko pod but piszesz ze jak odbierzesz matke to pszczoły nie pracuja a przy nastroju rojowym to tez loty ustaja prawie calkowicie wiec nic nie wygrywasz ja jak juz mam nastrój rojowy to po prostu odbieram czerw na wygryzienu daje młody otwarty i weze nastrój z regóły cichnie i matka i tak pod but

Autor:  miły_marian. [ 20 października 2011, 12:01 - czw ]
Tytuł: 

Zeby nie dopuscić do nastroju rojowego to trzeba maksymalnie rozszeżać rodzine jak ona rosnie w siłę. W leżakach dawać wezę do maksa idawać pół nadstawki a w stojakach dawać nastepny koepus. Jak są 3 korpusy to im odejdzie ochota rozmnażania się tylko noszenie nektaru i grzanie czerwiu. Kaleczenie matki obcynając jej skrzydełko to nie humanitarne to jak by człowiekowi ucić noge. Jak rodzinie damy wezę to pszczoła musi ją odbudować i mamy zdrową rodzine mniej chorub i dorodniejsze pszczoły. Pozdrawiam miły_marian

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/