FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam wszystkich
mam kłopot z moimi maleństwami
opis 1 ul warszawski poszerzany
miodek zabrany przed 15.08 , z 4 ramek obecnie na 10 ramkach
dokarmianie rozpoczęte przed 12.09 a zakończone 4.10. dostały 8 kg cukru
odymiane 4 razy w odstępach 5 dniowych
i na początku tego tygodnia zaobserwowałem na wylocie i okolicy ula martwe pszczoły
ku mojej ciekawości pozbierałem kilka i zabrałem do domu i ożyły
przed wczoraj po moich obserwacjach trafiłem na jedną jak wyszła z ula całkiem sobie i spadła
i proszę was o pomoc

Na dzień dobry powiem ci że mało cukru na rodzinę dostały, w cieplejszy dzień jak będzie powyżej +10 stopni w południe zmniejsz ilość ramek do 6 zostawiając te, które mają najwięcej zapasów zasklepionych (napisz ile jest zapasów w poszczególnych plastrach). Zapewne spracowana pszczoła letnia się osypuje i tych nie uratujesz ale jak nie ułożysz odpowiednio gniazda na zimę to wiosna pozamiatasz wszystkie z ula. Ociepl tylko górę gniazda w ulu. Na bokach gniazda jedynie zatwory jeśli zabudowa zimna, jak ciepła to jeden zatwór i żadnych mat ocieplających na boku/bokach gniazda.

Odsep 5 diowy to błod. Jak pszczoła się wygryzie a z nią waroza to na 5 dzień już jest zdolna do ponownego wejscia do komurki pszczelej i składania jajeczka. Trzeba było co 4 dni odymiać i też 4 razy. Teraz na jesieni to pszczoły jak są chore to wychodzą z ula bo ona nie umiera w ulu tylko po za ulem. Pozdrawiam miły_marian

jeżeli chodzi o pokarm to przegląd robiłem wcześniej na początku października i ramki były zapełnione w 70%,gdyż w sierpniu nie zabierałem im wszystkiego zasklepionego miodu,
mam jeszcze pytanie czy ich odymić

Apiwarolem 4 razy co 4-ty dzień odymienie. Gniazdo bym jednak zmniejszył 60 6-7 ramek wp w zależności jak silna rodzina, myślę że 6 spokojnie im wystarczy.

dziś też zauważyłem po jednej martwej pszczole na wylkotkach, jak tam z temperaturą u kolegów u mnie dziś rano o 6 było -6

Za mała ilość pokarmu na 10ramek warszawskich 8kg to chyba miały dużo miodu w ramkach jeśli nie to zmiejszenie gniazda to należy spojrzeć do niego.pawel

Martwymi pszczołami się nie przejmuj jeżeli oczywiście jest to kilka sztuk. Jest zimno, pszczoły nie mogą wylecieć poza ul i przez to umierają w ulu i spadają na dennicę. Stare pszczoły powoli odchodzą na drugi świat i troszkę będzie się ich sypało.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

są to pojedyńcze pszczoły wczoraj widziałemjedną i dzis też jedną na ul

To naturalne,jak będziesz się tak przejmował to zimy nie przeżyjesz -Ty.
Zartowałem oczywiście,pszczół ubywa w rodzinie przez cały sezon ,rzecz się dzieje w sezonie poza ulem na dużo większą skale ale co oczy nie widzą........
Co będziesz robił zimą jak zobaczysz ukochane pszczółki martwe na śniegu?

Moja rada ,nie rób nic jak nie możesz,to nie patrz z czasem przywykniesz.

te martwe pszczoły na wylotkach to efekt porażenia warrozą pszczoła czuję że się zbliża jej koniec wiec stara się opuścić ul

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

dziękuje wszystkim za odpowiedzi i porady pozdrawiam